-
1. Data: 2010-09-12 21:50:53
Temat: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Kilak razy udało mi się nie włączyć świateł w samochodzie (padam ofiara
silnego światła ulicznego i zauważam dopiero nocą że nie mam włączonych
świateł, za dnia tez czasem nie włączam bo nie widzę różnicy. Tak czy
inaczej, obowiązek jest, wiec myślę jak sobie pomóc.
Ponieważ w aucie jest układ sygnalizowania o włączonych światłach i
otwartych drzwiach przy wyjętym kluczyku. Przydało by się coś w druga
stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że świateł się nie włączyło podczas gdy
samochód ruszył. Pomogło by tu uniknąć niespodzianki jazdy na włączonych
światłach wieczorem lub za dnia lub w oświetlonej ulicy lub w gorszym
wypadku spotkaniu z drogówka tudzież spowodowaniu wypadku.
Nie chce mieć świateł aktywnych od razu po włączeniu silnika z automatu
z prostego powodu, światłami staje prosto w oknie sąsiadów i wiem jakie
to irytujące świecić prosto w okno późnym wieczorem.
wiec co gdzie i jak podłączyć w samochodzie by uzyskać taką funcjonalnosc?
-
2. Data: 2010-09-12 22:12:12
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c8d4b25$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
> Kilak razy udało mi się nie włączyć świateł w samochodzie (padam ofiara
> silnego światła ulicznego i zauważam dopiero nocą że nie mam włączonych
> świateł, za dnia tez czasem nie włączam bo nie widzę różnicy. Tak czy
> inaczej, obowiązek jest, wiec myślę jak sobie pomóc.
>
> Ponieważ w aucie jest układ sygnalizowania o włączonych światłach i
> otwartych drzwiach przy wyjętym kluczyku. Przydało by się coś w druga
> stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że świateł się nie włączyło podczas gdy
> samochód ruszył. Pomogło by tu uniknąć niespodzianki jazdy na włączonych
> światłach wieczorem lub za dnia lub w oświetlonej ulicy lub w gorszym
> wypadku spotkaniu z drogówka tudzież spowodowaniu wypadku.
>
> Nie chce mieć świateł aktywnych od razu po włączeniu silnika z automatu z
> prostego powodu, światłami staje prosto w oknie sąsiadów i wiem jakie to
> irytujące świecić prosto w okno późnym wieczorem.
>
> wiec co gdzie i jak podłączyć w samochodzie by uzyskać taką funcjonalnosc?
moze nie do konca to co chcesz, ale mozna by zmontować prosty układzik który
np włączy piszczyk jeśli minutę po uruchomieniu silnika nie właczy sie
świateł - wyłaczający się w momencie właczenia świateł bądz wcisniecia
przycisku (tymze przyciskiem tez mozliwośc skasowania alarmu "przed czasem")
do zrobienia na 1 przerzutniku RS i jakims monowibratorze
-
3. Data: 2010-09-12 22:35:55
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: mariusz <e...@w...pl>
Osadnik pisze tak:
> Przydało by się coś w druga stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że
> świateł się nie włączyło podczas gdy samochód ruszył.
w starym aucie wykrywalem tym samym przerzutnikiem monostabilnym
zbocze narastające i opadające ze stacyjki. Przez taki krótki czas nie
zapomnisz potem o włączeniu świateł czyli nie musisz wykrywać czy
jedzie.
--
mariusz
-
4. Data: 2010-09-13 03:19:47
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: "Desoft" <D...@i...pl>
>> Przydało by się coś w druga stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że
>> świateł się nie włączyło podczas gdy samochód ruszył.
>
Potrzebne elementy:
cztery diody 1N4007 (dziwne bo 1N4148 nie nadają się) lub mostek
prostowniczy
buzerek - taki co sam piszczy
w opcji hi-end dioda led migająca.
Buzerek łączymy do mostka plus mostka na plus buzerka, minu na minus.
Dwa wejścia na mostek jedno łączymy pod bezpiecznik pozycyjnych.
Teoretycznie to wszystko jedno jakich, ale praktycznie jest chyba różnie i
najlepiej tylnych.
Drugie wejście na mostek pod bezpiecznik po stacyjce.
Leda można dać szeregowo z buzerkiem, dzwięk będzie przyjemniejszy, trochę
wkurza piszczenie po przekręceniu zapłonu.
Zamiast mostka można dać tylko jedną diodę tylko że wtedy trzeba "złapać
kierunek" wpięcia w aucie. Będzie działało tylko jak się nie włączy śwateł.
Układ całkowicie bezpieczny można eksperymentalnie wpinać pod dowlne
bezpieczniki w dowolną stronę.
--
Desoft
-
5. Data: 2010-09-13 05:43:06
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c8d4b25$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Nie chce mieć świateł aktywnych od razu po włączeniu silnika z automatu
A szkoda. Bo taki tryb jest najlepszy dla żarówek - startują na niższym
napięciu. Zapalanie oświetlenia już na pracującym alternatorze skraca ich
żywot.
-
6. Data: 2010-09-13 07:00:20
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: "PC" <l...@w...pl>
Wystarczy buzzer z generatorem na 12V. Podłącz jeden kabelek do 12V po
stacyjce a drugi do dowolnej żarówki po stronie 12V. Po właczeniu stacyjki
buzzerek zacznie bzyczeć bo zamknie się obwód przez żarówki. Jak właczysz
światła to buzzer będzie miał na obu kabelkach 12V i przestanie bzyczeć.
PC
-
7. Data: 2010-09-13 08:53:54
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: Rafał <r...@o...pl>
W dniu 12.09.2010 23:50, Osadnik pisze:
> Kilak razy udało mi się nie włączyć świateł w samochodzie (padam ofiara
> silnego światła ulicznego i zauważam dopiero nocą że nie mam włączonych
> świateł, za dnia tez czasem nie włączam bo nie widzę różnicy. Tak czy
> inaczej, obowiązek jest, wiec myślę jak sobie pomóc.
>
> Ponieważ w aucie jest układ sygnalizowania o włączonych światłach i
> otwartych drzwiach przy wyjętym kluczyku. Przydało by się coś w druga
> stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że świateł się nie włączyło podczas gdy
> samochód ruszył. Pomogło by tu uniknąć niespodzianki jazdy na włączonych
> światłach wieczorem lub za dnia lub w oświetlonej ulicy lub w gorszym
> wypadku spotkaniu z drogówka tudzież spowodowaniu wypadku.
>
> Nie chce mieć świateł aktywnych od razu po włączeniu silnika z automatu
> z prostego powodu, światłami staje prosto w oknie sąsiadów i wiem jakie
> to irytujące świecić prosto w okno późnym wieczorem.
>
> wiec co gdzie i jak podłączyć w samochodzie by uzyskać taką funcjonalnosc?
A ja zaproponuje nieco inny pomysł, lecz nie jest to uniwersalny, nie
wszędzie podpasuje, jest dodatkowo bardziej skomplikowany. Nie jest
przeze mnie przetestowany - czysta teoretyka.
Niektóre samochody mają funkcjonalność zamykania drzwi po przekroczeniu
danej prędkości, przeważnie jest to 20..30km/h
W moim samochodzie, w tym samym momencie włącza się alarm niezapiętych
pasów(gdy nie mam ich rzeczywiście zapiętych)
Trzeba by wyizolować ten sygnał gdzieś z drzwi puścić go na jakiś
przerzutnik, czy coś podobnego, resetowany w momencie zapalenia świateł.
Układ musi być zasilany z "+ po stacyjce" żeby nie piszczał jak zamykasz
samochodu z zewnątrz.
Układ będzie miał tą zaletę że nie zapiszczy od razu po włączeniu
stacyjki, jak złączysz światła przed ruszeniem to się nie odezwie.
-
8. Data: 2010-09-13 09:01:39
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: BearBag <c...@g...com>
>
> A ja zaproponuje nieco inny pomysł, lecz nie jest to uniwersalny, nie
> wszędzie podpasuje, jest dodatkowo bardziej skomplikowany. Nie jest
> przeze mnie przetestowany - czysta teoretyka.
> Niektóre samochody mają funkcjonalność zamykania drzwi po przekroczeniu
> danej prędkości, przeważnie jest to 20..30km/h
> W moim samochodzie, w tym samym momencie włącza się alarm niezapiętych
> pasów(gdy nie mam ich rzeczywiście zapiętych)
> Trzeba by wyizolować ten sygnał gdzieś z drzwi puścić go na jakiś
> przerzutnik, czy coś podobnego, resetowany w momencie zapalenia świateł.
> Układ musi być zasilany z "+ po stacyjce" żeby nie piszczał jak zamykasz
> samochodu z zewnątrz.
> Układ będzie miał tą zaletę że nie zapiszczy od razu po włączeniu
> stacyjki, jak złączysz światła przed ruszeniem to się nie odezwie.
tyle że taka sygnalizacja to już raczej tylko i wyłącznie w nowszych
autach i na 95% taki sygnał leci po CANie a nie standardowym
kabelkiem :)
-
9. Data: 2010-09-13 17:25:23
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c8d4b25$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
> Kilak razy udało mi się nie włączyć świateł w samochodzie (padam ofiara
> silnego światła ulicznego i zauważam dopiero nocą że nie mam włączonych
> świateł, za dnia tez czasem nie włączam bo nie widzę różnicy. Tak czy
> inaczej, obowiązek jest, wiec myślę jak sobie pomóc.
>
> Ponieważ w aucie jest układ sygnalizowania o włączonych światłach i
> otwartych drzwiach przy wyjętym kluczyku. Przydało by się coś w druga
> stronę, sygnalizowanie dźwiękiem że świateł się nie włączyło podczas gdy
> samochód ruszył. Pomogło by tu uniknąć niespodzianki jazdy na włączonych
> światłach wieczorem lub za dnia lub w oświetlonej ulicy lub w gorszym
> wypadku spotkaniu z drogówka tudzież spowodowaniu wypadku.
>
> Nie chce mieć świateł aktywnych od razu po włączeniu silnika z automatu z
> prostego powodu, światłami staje prosto w oknie sąsiadów i wiem jakie to
> irytujące świecić prosto w okno późnym wieczorem.
>
> wiec co gdzie i jak podłączyć w samochodzie by uzyskać taką funcjonalnosc?
Zamiast bawić się w sygnalizatorki to polecam zakup lamp LED do jazdy
dziennej.
Są takie automatyczne z 3 przewodami, które podłacza się kolejno:
1. Do masy samochodu.
2. Do plusa po styku stacyjki, na którym jest +12V po przekręceniu stacyjki
w pozycję praca silnika. Nie mylić z rozruchem. Oczywiście należy podłaczyć
za jakimś bezpiecznikiem, najlepiej zabezpieczającym światła drogowe.
3. Do plusa świateł pozycyjnych.
Po odpaleniu silnika, światła dzienne samoczynnie się zapalają. Po włączeniu
świateł pozycyjnych lub świateł do jazdy w nocy, światła do jazdy dziennej
automatycznie gasną. Zero problemów, zero kłopotów, oszczędność żarówek i
paliwa, a koszt montażu niewiele większy od "pipka dręczyciela".
Żeby była jasność to zgodnie z obowiązującym Prawem o Ruchu Drogowym nie ma
obowiązku zapalania świateł pozycyjnych podczas jazdy w dzień. Obowiązkowe
są tylko i wyłącznie światła do jazdy w dzień lub światła mijania.
-
10. Data: 2010-09-15 13:26:02
Temat: Re: Przypominacz o włączeniu świateł w samochodzie
Od: Grzegorz Tomczyk <s...@N...mail.ats.pl>
W dniu 12.09.2010 23:50, Osadnik pisze:
> światłami staje prosto w oknie sąsiadów i wiem jakie
> to irytujące świecić prosto w okno późnym wieczorem.
Wystarczy parkować tyłem. :)
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk