On Jan 16, 3:12 am, Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> wrote:
> Od jakiegoś czasu obserwuję dokonania firmy Sony na polu sprzętu
> fotograficznego i zwróciłem ostatnio uwagę na tę informację:
>
> http://www.dpreview.com/news/1101/11011305sonyclmv55
monitor.asp
>
> Wygląda na to, że mało kto zwrócił uwagę na ten produkt, a tymczasem dla
> mnie to świetny pomysł, chociaż akurat ja nie stosowałbym go w celu, w
> jakim został zaprojektowany (czyli kręcenie filmów), a jako
> elektroniczny i wygodniejszy, bo na przegubie, odpowiednik klasycznej
> matówki wielkoformatowej. Tryb Live View na wbudowanym, małym,
> nieruchomym ekraniku nie sprawdza się zbyt dobrze w przypadku makro czy
> krajobrazu, a tu proszę: duży (5 cali) zewnętrzny, montowany na
> przegubie ekran. Można byłoby go stosować zamiast dedykowanego
> oprogramowania na ciężkim i nieporęcznym laptopie. Jedyne, co mnie
> martwi, to to, że co prawda w niektórych korpusach Nikona jest złącze
> HDMI, to jednak jest ono opisane jako służące do oglądania zdjęć na
> ekranie, natomiast nie znalazłem w instrukcji swojego korpusu ani słowa,
> że można też tą drogą otrzymać podgląd Live View.
>
> Ciekaw jestem, co sądzicie o takim dodatku do aparatu?
>
> I czy któryś z posiadaczy D700 próbował uzyskać podgląd Live View przez
> kabel HDMI? Ja niestety nie mam kabla z tą miniaturową wtyczką, więc nie
> mogę sprawdzić.

Nigdy nie mialem potrzeby podlaczac takiego monitora do wyjscia HDMI,
ale podlaczalem monitory do wyjscia V, do pierwszych aparatow
cyfrowych juz przeszlo 10 lat temu.
Stosowalem ten sposob, poniewaz pierwsze aparaty cyfrowe nie posiadaly
wbudowanych monitorkow.
Uzywalem wtedy monitorow Citizen, ktore byly dostepne w dwoch
wielkosciach.
Jeden z nich mam do dzisiaj.
Monitory mocowalem na malej glowicy kulowej, ktora z kolei byla
zamocowana do uchwytu na ktorej byl tez zamocowany aparat.
W dzisiejszych czasach przy monitorach 3 calowych jest to juz
calkowicie zbedne.
Obecnie dodatkowy, duzy monitor przydaje sie czesto w warunkach
studyjnych.
A do fotografowania ludzi w studio, podpinam czasem dwa 20 calowe
monitory - na pewno kazdy domysli sie dlaczego.