-
131. Data: 2010-10-27 13:33:02
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-10-27 12:12, DoQ pisze:
> W dniu 2010-10-27 12:07, Arek (G) pisze:
>
>> Fakt, uogólnianie, na podstawie jednostkowych przypadków, to jest coś co
>> wszyscy uwielbiamy, zwłaszcza w usenecie:)
>
> Acha, uwazasz ze jestes bardziej wiarygodny ze swoim francuzem
> wyposazonym w chińska elektronikę?
Kolejny dyskutujący z własną wyobraźnią:) Gdzie w powyższym zdaniu
znalazłeś coś o francuzach, chińskiej elektronice, itp. To było luźne
ogólne zdanie, tyczące się również moich wypowiedzi.
Oczywiście nie Twojej i Włodka bo Wy zawsze macie racje. To akurat każdy
wie.
A.
-
132. Data: 2010-10-27 13:34:57
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-10-27 12:27, DoQ pisze:
> W dniu 2010-10-27 12:24, Waldek Godel pisze:
>
>>> Acha, uwazasz ze jestes bardziej wiarygodny ze swoim francuzem
>>> wyposazonym w chińska elektronikę?
>> bo to musi być tak, że wodzu widział miliony przypadków, a my, małe
>> ziutki
>> może po jednym, a może wcale, i tylko urban legend powtarzamy.
>
> Tiaaa, niezly ubaw mam ;)
> Zastanawiam sie tylko skad tyle roboty maja elektrycy od VAGa u mnie w
> firmie, przeciez tylko lac benzyne i jezdzic ;-)
Fajnie się Was czyta.
A.
-
133. Data: 2010-10-27 13:50:26
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-10-27 10:18:08 niejaki Arek (G) napisał:
> W dniu 2010-10-26 20:49, p0li pisze:
>>>> W Polsce auto jest tyle warte ile za nie zaplaca..
>>>> Jak widac ludzie tluka sie jeszcze o "znane" marki, i zaplaca tyle ile
>>>> trzeba..
>>>
>>> Nie tylko BMW, Audi i VW trzymają cenę. Ford, opel, również. Skoda także
>>> dość dzielnie się trzyma. Pewnie spisek jakiś.
>
>> ps - mieszkam obecnie w cywilizowanm kraju (północne niemcy) gdzie auta
>> kupuje się dla siebie no i jakie auta królują na drogach??
>
> Co prawda nie mieszkam w Niemczech, aczkolwiek sporo miast zwiedziłem, i
> moje obserwacje w ogóle nie pokrywają się z Twoimi.
może właśnie dlatego się nie pokrywają
jak pomieszkasz - wrócimy do dyskusji
> Więc może to kwestia
> miejsca, w którym przebywasz. Zresztą z tego co wiem północne Niemcy to
> najbiedniejszy region w tym kraju i jednocześnie dość gęsto zaludniony
> przez przyjezdnych. Nie bez powodu nacjonaliści tak dobrze tam się trzymają.
no ciekawe - bo ztcw to mieszkam w najbogatszym landzie
zresztą to co piszesz to tez sa obiegowe opinie średnio zgodne z
rzeczywistością - jak chińska elektronika w 20 letnich francuzach
nieprzymierzając
>> jak ktoś chce tanio jeździć do pracy to kupuje reno twingo, albo dwa
> Pewnie i tak. Naród z mniejszymi kompleksami więc jak trzeba kupić tanie
> jeździdło to kupi takie twingo (np. z dopłat za zezłomowanie)
albo za 1/3 penji
>
>> bmw i audi jeżdżą turki, ruski i polacy (takimi wiekowymi)
> A tymi nowszymi bmw i audi, których wszędzie pełno, to pewnie kosmici?
nie - czytaj dobrze co naisałem
> [...]
> Tak na pewno Twoje statystyki w pełni oddają upodobania całego
> niemieckiego społeczeństwa, w końcu mieszkasz na północy przez 2 lata
> więc wiesz wszystko. LOL.
nic takiego nie pisałem
napisałem za to że są to obserwacje prowadzone przez dwa lata uściślając -
z jednego miasta w północno zachodnich niemczech
a nie informacje wyczytane na forum onetu lub usłyszane od kolegów bez
włosów w 20 letnich golfach
ponieważ widze że z tobą nie za bardzo da się dyskutowac bo gdy brakuje
argumentów próbujesz przeinaczać fakty lub ośmieszac dyskutanta - z mojej
strony kończe z tobą dyskusję
żyj sobie w swoim światku i obyś nigdy nie trafił do mojego
--
P0zdrawiam
p0li p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
134. Data: 2010-10-27 13:53:33
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 27 Oct 2010 13:33:02 +0200, Arek (G) napisał(a):
> Kolejny dyskutujący z własną wyobraźnią:) Gdzie w powyższym zdaniu
> znalazłeś coś o francuzach, chińskiej elektronice, itp. To było luźne
> ogólne zdanie, tyczące się również moich wypowiedzi.
>
> Oczywiście nie Twojej i Włodka bo Wy zawsze macie racje. To akurat każdy
> wie.
A kto ma mieć rację? Troll-analfabeta który poległ na przeczytaniu 6 liter?
Który Boscha nazywa chińską firmą? A może ten drugi co miał auto klepane z
przystanku i wini za awarię producenta?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
135. Data: 2010-10-27 13:53:57
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2010-10-27 12:39:09 niejaki Przembo napisał:
>> styka - jakieś wiązki i czujniki
>> a jakiej to było produkcji??
>> taaak - zgadliście - bosch niemcy
>> ponadto w tych autach sypały się na potęge skrzynie automatyczne biegów i
>> układ diravi (odmiana wspomagania) które były produkowane gdzie???
>> taaak - bingo - w niemczech przez zakłady zf
>
> Jak czytam takie posty to zastanawiam się czy czasem faktycznie nie ma
> spisku, ja może się nie znam, ale jak kilkadziesiąt lat najlepsze marki na
> świecie kupują beznadziejną niemiecką elektronikę to chyba coś jest na
> rzeczy.
nie ma spisku - ja pisałem akurat o przykładzie wiązek i czujników z
niemiec - komputery były francuskie
ztcw to z niemieckimi wiązkami (bosch) miał problemy także jaguar i jeszcze
jakaś angielska firma
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
136. Data: 2010-10-27 13:58:07
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:xgix1hu0pu07$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Wed, 27 Oct 2010 12:39:09 +0200, Przembo napisał(a):
>> Jak czytam takie posty to zastanawiam się czy czasem faktycznie nie ma
>> spisku, ja może się nie znam, ale jak kilkadziesiąt lat najlepsze
>> marki na świecie kupują beznadziejną niemiecką elektronikę to chyba
>> coś jest na rzeczy.
> Nie ma spisku, po prostu nie ma więcej producentów, tzn nie było. Teraz
> jeszcze jest Valeo (które nota bene robi znacznie bardziej niezawodny
> sprzet), coś tam robi Delphi (co jakoś średnio nie ma zbyt dobrej opinii),
> Denso (to samo) i sami producenci aut (śladowe ilości).
> Dlaczego technologia Common Rail czekała tyle lat na powszechne
> wprowadzenie? Fiat opracował wersję do samochodów osobowych w 1990 roku.
> Pierwszymi seryjnym autem z CR były Alfa i Mercedes, obydwa z 1997 roku.
> Bite 7 lat. Dlaczego? Bo dopiero Bosch któremu Fiat sprzedał licencję na
> CR był w stanie zrobić z tego jakiś sensowny zestaw, w rozsądnej cenie i z
> rozsądną niezawodnością. I to pomimo, że CR było współkonstruowane przez
> Magneti Marelli.
> Minęło kolejnych kilka lat zanim konkurencja była w stanie opracować i
> wyprodukować własne kity - Delphi, Denso i Siemens.
> Podobnie z pozostałą elektroniką - globalizacja - globalizacją, a
> producentów trzech na krzyż.
Czyli wszyscy muszą korzystać z gotowych lub zrobionych dla nich modułów,
awaryjność powinna być podobna. A auta francuskie wbrew temu co niektórzy
piszą nie maja 100x bardziej rozbudowanej elektroniki. Zgoda że BMW też
miało problemy, ale oni od ponad 20 lat pakują do aut mase elektroniki. A
awarie w E60 dotyczą głownie systemów których u innych producentów ze świecą
szukać - inną kwestią jest to, że w tym modelu elektronika to zmora.
> Problemy pierwszych serii Citroena C5 wiązały się z genialną elektroniką
> Siemensa robioną w Meksyku. Sporo Renówek ma problemy z elementami Sagema
> ("słynne" cewki WN..) więc na koniec i tak pozostaje Bosch albo Valeo jak
> chce się zrobić coś porządnego (w miarę).
> Choć wspomniane Valeo np. nie robi układów CR
Jest pare systemów gdzie Bosch ma monopol, jak się psuje coś w systemie ABS
to faktycznie marki nie wybiera ;)
-
137. Data: 2010-10-27 14:02:31
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "p0li" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:zjufjzwgrem7$.dlg@p0li.z.dialoga...
>> Jak czytam takie posty to zastanawiam się czy czasem faktycznie nie ma
>> spisku, ja może się nie znam, ale jak kilkadziesiąt lat najlepsze
>> marki na świecie kupują beznadziejną niemiecką elektronikę to chyba
>> coś jest na rzeczy.
> nie ma spisku - ja pisałem akurat o przykładzie wiązek i czujników z
> niemiec - komputery były francuskie
> ztcw to z niemieckimi wiązkami (bosch) miał problemy także jaguar i
> jeszcze jakaś angielska firma
I to mnie zdumiewa, w niemieckich autach to jakoś działa... wytłumaczenia
logicznego brak, a są niemieckie auta nawet z lat 80-tych które elektroniki
mają niesamowitą ilość, do dziś jeżdża i sprzyjają reprodukcji gatunku
ludzkiego pod wszelkimi możliwymi remizami ;)
Pozdr
-
138. Data: 2010-10-27 14:31:10
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-10-27 12:47, *tor* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> No po samochodach za takie pieniądze w dodatku z taką reklamą i
>> wyposażeniem oczekuje się więcej niż tylko pojazdu kamikadze. Dla mnie to
>> dramat żeby do wymiany żarówki musiał zaprzęgać mechanika, a on jakieś
>> lusterka itp bo wszystko trzeba robić po omacku dwoma palcami, na więcej
>> nie ma miejsca dla dorosłej osoby.
>>
>
> No popatrz. To niemieckiego Opla też Ci nie wolno kupić, bo też autko dla
> kamikadze :D . Konkretnie chodzi mi o Vectre C. Z tego co pamiętam, nawet w
> artykule było, że to auto lepiej brać z ksenonami, bo normalny smiertelnik
> nie jest w stanie wymienić żarówek . Jakoś ASO ma zarezerwowane na wymiane
> bodaj 2-3h robocze. Wymiana żarówki, to demontaż nadkola, zderzaka, jakiś
> plastików pod spodem, potem lampa i eureka, mamy żarówkę ;)
Nie ma tak źle :) - lewe ponoć(!) da się wymienić po wyjęciu rury wlewu
płynu do spryskiwaczy, prawe wymaga już wygibasów, ale w ASO zmienili mi
w 30 minut - pewnie mają jakiś patent na to.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
139. Data: 2010-10-27 15:03:11
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: Piotr Jurczak <p...@p...pl>
W dniu 2010-10-27 13:34, Arek (G) pisze:
> W dniu 2010-10-27 12:27, DoQ pisze:
>> W dniu 2010-10-27 12:24, Waldek Godel pisze:
>>
>>>> Acha, uwazasz ze jestes bardziej wiarygodny ze swoim francuzem
>>>> wyposazonym w chińska elektronikę?
>>> bo to musi być tak, że wodzu widział miliony przypadków, a my, małe
>>> ziutki
>>> może po jednym, a może wcale, i tylko urban legend powtarzamy.
>>
>> Tiaaa, niezly ubaw mam ;)
>> Zastanawiam sie tylko skad tyle roboty maja elektrycy od VAGa u mnie w
>> firmie, przeciez tylko lac benzyne i jezdzic ;-)
>
> Fajnie się Was czyta.
>
Nawiązując do dyskusji, może powiecie co jest lepsze: Atari czy
Commodore ? :)
ps.
miałem niemca, mam francuza (obydwa wiekowe), różnic dużych nie widzę.
Pozdrawiam
-
140. Data: 2010-10-27 15:07:48
Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-10-27 13:50, p0li pisze:
>>>>> W Polsce auto jest tyle warte ile za nie zaplaca..
>>>>> Jak widac ludzie tluka sie jeszcze o "znane" marki, i zaplaca tyle ile
>>>>> trzeba..
>>>>
>>>> Nie tylko BMW, Audi i VW trzymają cenę. Ford, opel, również. Skoda także
>>>> dość dzielnie się trzyma. Pewnie spisek jakiś.
>>
>>> ps - mieszkam obecnie w cywilizowanm kraju (północne niemcy) gdzie auta
>>> kupuje się dla siebie no i jakie auta królują na drogach??
>>
>> Co prawda nie mieszkam w Niemczech, aczkolwiek sporo miast zwiedziłem, i
>> moje obserwacje w ogóle nie pokrywają się z Twoimi.
>
> może właśnie dlatego się nie pokrywają
> jak pomieszkasz - wrócimy do dyskusji
Może i tak. Czyli wynika z tego, że po autostradach jeżdżą samochody
pokazowe, których zadaniem jest robienia wrażenia na turystach jacy to
oni bogaci. A tak naprawdę jeżdżą malutkimi francuzami, kupionymi za 1/3
pensji (jak zresztą napisałeś).
>> Więc może to kwestia
>> miejsca, w którym przebywasz. Zresztą z tego co wiem północne Niemcy to
>> najbiedniejszy region w tym kraju i jednocześnie dość gęsto zaludniony
>> przez przyjezdnych. Nie bez powodu nacjonaliści tak dobrze tam się trzymają.
>
> no ciekawe - bo ztcw to mieszkam w najbogatszym landzie
To Bawarię przenieśli na północ? Przepraszam nie wiedziałem.
> zresztą to co piszesz to tez sa obiegowe opinie średnio zgodne z
> rzeczywistością - jak chińska elektronika w 20 letnich francuzach
> nieprzymierzając
>
>
>>> jak ktoś chce tanio jeździć do pracy to kupuje reno twingo, albo dwa
>> Pewnie i tak. Naród z mniejszymi kompleksami więc jak trzeba kupić tanie
>> jeździdło to kupi takie twingo (np. z dopłat za zezłomowanie)
>
> albo za 1/3 penji
Reasumując, mieszkaniec "najbogatszego" niemieckiego landu przesiąknięty
nacjonalistycznymi myślami, nie kupuje jednego z wielu krajowych
produktów, tylko za 1/3 pensji francuskiego kompakta?
>>> bmw i audi jeżdżą turki, ruski i polacy (takimi wiekowymi)
>> A tymi nowszymi bmw i audi, których wszędzie pełno, to pewnie kosmici?
>
> nie - czytaj dobrze co naisałem
W sumie, gdybyś również zastosował się do tej rady to było by Ci
znacznie łatwiej.
>> [...]
>> Tak na pewno Twoje statystyki w pełni oddają upodobania całego
>> niemieckiego społeczeństwa, w końcu mieszkasz na północy przez 2 lata
>> więc wiesz wszystko. LOL.
>
> nic takiego nie pisałem
> napisałem za to że są to obserwacje prowadzone przez dwa lata uściślając -
> z jednego miasta w północno zachodnich niemczech
Sęk w tym, że to właśnie napisałeś. Napisałeś, że niemcy głównie kupują
francuskie samochody. Podparłeś się jakimś jednym niemieckim miastem
(nie wiem czy całym, czy tylko dzielnicą na której mieszkasz). Z tego
utworzyłeś statystykę, którą przeniosłeś na cały naród.
> a nie informacje wyczytane na forum onetu lub usłyszane od kolegów bez
> włosów w 20 letnich golfach
>
> ponieważ widze że z tobą nie za bardzo da się dyskutowac bo gdy brakuje
> argumentów próbujesz przeinaczać fakty lub ośmieszac dyskutanta - z mojej
> strony kończe z tobą dyskusję
>
> żyj sobie w swoim światku i obyś nigdy nie trafił do mojego
Nie wymagam abyś czytał to na co odpisujesz, ale przeczytaj chociaż co
sam napisałeś. Bo sam sobie przeczysz.
A.