-
141. Data: 2010-07-15 01:16:53
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Grejon" <g...@i...pl> wrote in message
news:i1kn7p$u5k$1@usenet.news.interia.pl...
> W dniu 2010-07-14 17:20, Pszemol pisze:
>
>>> Toyota Corolla 1.3 sedan '97
>>> Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
>>
>> Które z tych dwu toczydeł ma tylko 86 koni przy 1150kg wagi? :-(
>
> Jezu, nie popłacz się :) Jak ci powiem czym jeździłem jeszcze rok temu to
> chyba sobie żyły podetniesz ;)
Od razu mi się weselej zrobiło :-)
-
142. Data: 2010-07-15 01:19:07
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> wrote in message
news:slrni3s4n0.lfn.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
ho.pl...
> On 2010-07-14, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>
>>>>>> A co ma rodzaj skrzyni do ruszania z piskiem opon?
>>>>>
>>>>> Ty tak serio?
>>>>
>>>> Tak serio bo mam dwa samochody i w obydwu z łatwością zapiszczę
>>>> oponami przy ruszaniu mimo automatycznej skrzyni biegów... i co?
>>>
>>> LOL.
>>
>> Co w tym śmiesznego? Rozumiesz o co tu chodzi czy nie rozumiesz?
>> Skrzynia nie ma tu nic do rzeczy - raczej wątły silnik jest problemem.
>
> Nie znasz się, nie rozumiesz i masz (chyba zbyt) małe doświadczenie. Do
> zapiszczenia oponami przy typowej ASB potrzebujesz ponad setki koni,
> przy ręcznej skrzyni z normalnym sprzęgłem wystarcza ich dwadzieścia.
A które auto nie ma dziś tej ponad setki koni? Właśnie...
-
143. Data: 2010-07-15 08:53:46
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Grejon <g...@i...pl>
W dniu 2010-07-15 01:19, Pszemol pisze:
> A które auto nie ma dziś tej ponad setki koni? Właśnie...
Żartujesz sobie? Siedzisz sobie w tych Stanach i nie masz pojęcia jak to
wygląda w innych krajach.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
144. Data: 2010-07-15 10:03:42
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-14, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> Co w tym śmiesznego? Rozumiesz o co tu chodzi czy nie rozumiesz?
>>> Skrzynia nie ma tu nic do rzeczy - raczej wątły silnik jest problemem.
>>
>> Nie znasz się, nie rozumiesz i masz (chyba zbyt) małe doświadczenie. Do
>> zapiszczenia oponami przy typowej ASB potrzebujesz ponad setki koni,
>> przy ręcznej skrzyni z normalnym sprzęgłem wystarcza ich dwadzieścia.
>
> A które auto nie ma dziś tej ponad setki koni? Właśnie...
Niejedno.
Krzysiek Kiełczewski
-
145. Data: 2010-07-15 10:11:42
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-15, Grejon <g...@i...pl> wrote:
>> A które auto nie ma dziś tej ponad setki koni? Właśnie...
>
> Żartujesz sobie? Siedzisz sobie w tych Stanach i nie masz pojęcia jak to
> wygląda w innych krajach.
Nie, walnął bzdurę i próbuje się wykręcać.
Krzysiek Kiełczewski
-
146. Data: 2010-07-15 13:50:17
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-07-14 21:22, Yogi(n) wrote:
> Może dlatego, że wątek nie był o wietrzeniu tylko używaniu klimatyzacji
> ręcznej. To chyba OCZYWISTE dla kazdego użytkownika klimatyzowanego
> auta, że najprościej osiągnąć pożądaną temperaturę, pozbywając się
> ogrzanego powietrza. Nie wyobrażam sobie wsiadania do rozpalonego auta i
> odjeżdżania bez przewietrzenia.
> Ale ja truskawki cukrem posypuję... ;-)
Skoro to wszystko oczywiste, to w ogole po co wymieniac bylo cala
reszte "rownie oczywistych" czynnosci? Wiec aby unikac tego typu
"nieporozumien" proponuje komponowac bardziej kompletne wpisy ;)
--
memento lorem ipsum
-
147. Data: 2010-07-15 15:34:47
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: jian <j...@p...fm>
On 2010-07-13 20:00, kkk wrote:
> On 12 Lip, 15:50, Konrad L<p...@o...pl> wrote:
> Co do utraty mocy ja mam prawie 200KM w aucie ok 1550kg i czuć znaczne
> obniżenie osiągów przy włączonej klimatyzacji - szczególnie przy
> takich upałach jak dzisiaj gdy klima naprawde ma co robić (jak
> wsiadałem bylo ponad 60 stopni w środku) przy nagłym jej wylaczeniu
> przy zwyklym ruszaniu spod swiateł, auto poszło by ładnie bokiem ;) -
> tyle mocniej trzeba wciskać pedał gazu, szczególnie do poki nie
> zaskoczy kompresor.
>
> pzdr
>
a to ciekawe
kompresor "pracuje" od razu od odpalenia, czyli już od biegów jałowych
pompuje a wraz ze wzrostem obrotów coraz bardziej, więc reakcja na "gaz"
w kompresorze jest dużo lepsza i nie ma tzw "laga"
to nie TURBO napędzane spalinami że trzeba najpierw "nadmuchać" w niego
trochę, aby doładowanie w dolocie się zwiększyło
a co za tym idzie w silnikach turbo występuje tzw "turbo dziura" czyli
lag powstający od momentu wciśnięcia "gazu" do dechy a wyraźnym
przyśpieszeniem
spaliny jak każdy gaz są ściśliwe i trochę trzeba zanim te łopatki
przepchną do wykonania ruchu
w kompresorze łopatki napędza pracujący silnik więc jakakolwiek zmiana
obrotów momentalnie przenoszona jest na "łopatki" i dmucha od razu bo
powietrze w dolocie jest cały czas sprężone
więc albo masz auto z turbiną albo auto z kompresorem zdecyduj się
Pozdro
-
148. Data: 2010-07-15 16:28:55
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "elmer radi radisson"
<r...@s...spam.wireland.or
g> napisał w wiadomości
news:i1mslq$md$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-07-14 21:22, Yogi(n) wrote:
>
>
> Skoro to wszystko oczywiste, to w ogole po co wymieniac bylo cala
> reszte "rownie oczywistych" czynnosci? Wiec aby unikac tego typu
> "nieporozumien" proponuje komponowac bardziej kompletne wpisy ;)
OK, nastepnym razem zacznę od tego, jak otwieram drzwi, sadowię tyłek na
fotelu, wsadzam kluczyk, przekręcam go itd. Tylko trochę przydługie będzie
;-)
--
Yogi(n)
-
149. Data: 2010-07-15 21:21:42
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: kkk <m...@g...com>
On 15 Lip, 15:34, jian <j...@p...fm> wrote:
>
> a to ciekawe
> kompresor "pracuje" od razu od odpalenia, czyli już od biegów jałowych
> pompuje a wraz ze wzrostem obrotów coraz bardziej, więc reakcja na "gaz"
> w kompresorze jest dużo lepsza i nie ma tzw "laga"
> to nie TURBO napędzane spalinami że trzeba najpierw "nadmuchać" w niego
> trochę, aby doładowanie w dolocie się zwiększyło
> a co za tym idzie w silnikach turbo występuje tzw "turbo dziura" czyli
> lag powstający od momentu wciśnięcia "gazu" do dechy a wyraźnym
> przyśpieszeniem
> spaliny jak każdy gaz są ściśliwe i trochę trzeba zanim te łopatki
> przepchną do wykonania ruchu
>
> w kompresorze łopatki napędza pracujący silnik więc jakakolwiek zmiana
> obrotów momentalnie przenoszona jest na "łopatki" i dmucha od razu bo
> powietrze w dolocie jest cały czas sprężone
Wszystko bardzo pięknie, i prawie się zgadza - poza jednym szczegółem:
nie wziąłeś pod uwagę, że w niektórych autach (np w moim) kompresor
naprawde działa od momentu jak zostanie załączony przez sprzęgiełko, a
dzieje się to przy określonych obrotach.
> więc albo masz auto z turbiną albo auto z kompresorem zdecyduj się
Z kompresorem działającym j.w. i jest to rozwiazanie fabryczne.
pzdr
-
150. Data: 2010-07-16 07:44:49
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: jian <j...@p...fm>
On 2010-07-15 21:21, kkk wrote:
> On 15 Lip, 15:34, jian<j...@p...fm> wrote:
...
>> w kompresorze łopatki napędza pracujący silnik więc jakakolwiek zmiana
>> obrotów momentalnie przenoszona jest na "łopatki" i dmucha od razu bo
>> powietrze w dolocie jest cały czas sprężone
>
> Wszystko bardzo pięknie, i prawie się zgadza - poza jednym szczegółem:
> nie wziąłeś pod uwagę, że w niektórych autach (np w moim) kompresor
> naprawde działa od momentu jak zostanie załączony przez sprzęgiełko, a
> dzieje się to przy określonych obrotach.
>
jeżeli jest tak jak mówisz
to dla mnie to auto i kompresor nie działają prawidłowo
nie spotkałem się z autem (nie jeździłem takim) co by kompresor działał
od określonych obrotów
2 sprawa jest to ekonomicznie nie uzasadnione wstawianie kompresora i
"psucie" go aby działał jak turbo
prościej i taniej jest zastosować turbo od razu
więc nie rozumie polityki takiej firmy (jeżeli oczywiście jest taka) że
wstawia kompresor i psuje go do funkcji turbo
>> więc albo masz auto z turbiną albo auto z kompresorem zdecyduj się
>
> Z kompresorem działającym j.w. i jest to rozwiazanie fabryczne.
>
> pzdr
>
dalej nie chce mi się wierzyć w fabryczne działanie takiego kompresora
(patrz odp wyżej)
podaj co to za marka i model