W dniu 11.08.2021 o 08:09, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 11 Aug 2021 07:41:09 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> W dniu 10.08.2021 o 17:29, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Tue, 10 Aug 2021 17:03:04 +0200, J.F napisał(a):
>>>
>>>> A raczej o adekwatnosci kary - 150 tys grzywny za pol promila?
>>>
>>> A dlczego nie?
>>
>> Bo kara ma być proporcjonalna do przewinienia. I nie jest to pusty
>> slogan a ma swoje uzasadnienie.
>
> Jasne. Dlatego tak drogo bo to wieelkie przewinienie. A poza tym, bijemy
> się o pietruszkę, bo te 150 tys. to jakiś przedpiśca wyssał z palca. Tym
> niemniej, dla pijanych za kółkiem ja byłbym surowym prawodawcą. I
> jeszcze bardziej surowym sędzią.
>

Jakbyś nie był zwykłym szczawiem.

do góry

W dniu 11.08.2021 o 19:12, Shrek pisze:
> W dniu 11.08.2021 o 18:06, JDX pisze:
>
>> https://statystyka.policja.pl/download/20/361900/Wyp
adkidrogowe2020.pdf
>
> Rzeczywiście - ponad 8,5 procenta, więc duża nadreprezentacja, bo raczej
> sporo mniej niż te 8,5 procenta uczestników stanowią.
>
>>> pamiętam że bycie "nietrzeźwym" zwiększa tą szansę prawie 10 krotnie.
>> No i co z tego że bycie pod wpływem ogromnie zwiększa szanse na
>> spowodowanie wypadku? Przecież chodzi o to, aby wypadków było jak
>> najmniej, a ci po wpływem powodują ich zdecydowanie mniej niż zupełni
>> trzeźwi.
>
> Mniej więcej to samo co z zabójcami. Ich ofiary stanowią pomijalny
> procent zgonów a jednak się ich surowo ściga - to nie jest overkill.
> Overkill to ściganie "pijanych" rowerzystów i tych co mają poniżej 0,5
> promila.
>

No nie, nie ściga się tych, którzy mieli nóż tylko którzy tego noża użyli.

do góry

W dniu 11.08.2021 o 11:50, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia 11 Aug 2021 09:16:49 GMT, Dominik Ałaszewski napisał(a):
>
>> nie zastrzelę, bo nie mam
>> z czego- państwo dba o to, żebym nie mógł się legalnie sam bronić.
> Na dzikim zachodzie byś sobie zrabował broń, więc nie popłakuj że jej
> byś nie miał. Tym niemniej społeczeństwo wybrało inny model współżycia
> niz dziki zachód i ciąg dalszy w postaci współczesnych strzelanek w USA.
> Państwo się przydaje do paru rzeczy.

Które niby społeczeństwo wybrało sobie brak możliwości obrony? W
sklepach była i nikt nie kupował? Pewnie akcyzę na paliwa też sobie
wybrało, i na papierosy, i na alkohol. Obłęd!

do góry

W dniu 11.08.2021 o 10:11, K pisze:
> On 11/08/2021 07:53, Artek wrote:
>> Użytkownik "Dominik Ałaszewski" <D...@g...pl.invalid>
>> napisał w wiadomości news:61136adb$0$29057$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> W obecnym prawie jest już sposób na ochłonięcie, w postaci
>>> cofnięcia uprawnień ("zabranie prawa jazdy"). To uniemożliwia
>>> delikwentowi legalne prowadzenie samochodu. Oczywiście, są tacy,
>>> do których to nie dociera.
>>
>> I z tego powodu należy wprowadzić bardziej dotkliwą karę - konfiskata
>> samochodu.
>>
>
> Jesli cofniecie uprawnien nie dziala w takim przypadku tymbardziej nie
> zadzaiaja konfiskata samochodu. Tymbardziej, ze tego typu ludzie beda
> mieli samochody nie warte ich rekwirowania, a do tego zarejestrowane na
> kogos z powodu nizszego OC czy komornika na plecach. Zreszta, moze
> kolejny samochod i dalej nim jezdzic. Takich ludzi trzeba izolowac.

Nie bardzo bo musiałbyś za to zapłacić a raczej nie chcesz. Już większy
sens miałoby odstrzelenie. No ale pewnie też nie chcesz.

do góry

W dniu 11.08.2021 o 22:12, ii pisze:

>> Mniej więcej to samo co z zabójcami. Ich ofiary stanowią pomijalny
>> procent zgonów a jednak się ich surowo ściga - to nie jest overkill.
>> Overkill to ściganie "pijanych" rowerzystów i tych co mają poniżej 0,5
>> promila.
>>
>
> No nie, nie ściga się tych, którzy mieli nóż tylko którzy tego noża użyli.

Oczywiście twój argument jest prawdziwy, tylko nie na temat. Dyskutujemy
o tym nie z jakiego paragrafu ściagać pijanych kierowców (i tu byłby
temat do dyskusji, bo ja bym wyrzucił ten poniżej 0,5 promila czyli z
kodeksu wykroczeń), a o tym czy jest to overkill, bo w sumie w iczbach
bezwzględnych zabijają niewiele osób. A więc zabójcy zabijają jeszcze
mniej - więc po co ich ścigać?

--
Shrek

do góry

W dniu 11.08.2021 o 08:53, Artek pisze:
> Użytkownik "Dominik Ałaszewski" <D...@g...pl.invalid>
> napisał w wiadomości news:61136adb$0$29057$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> W obecnym prawie jest już sposób na ochłonięcie, w postaci
>> cofnięcia uprawnień ("zabranie prawa jazdy"). To uniemożliwia
>> delikwentowi legalne prowadzenie samochodu. Oczywiście, są tacy,
>> do których to nie dociera.
>
> I z tego powodu należy wprowadzić bardziej dotkliwą karę - konfiskata
> samochodu.

Mieszkania można zabierać. Podobnej wartości są.

>
>> A dlaczego nie może to być po prostu obligatoryjne (krótkoterminowe)
>> więzienie dla sprawcy?
>>
>> --
>> Dominik Ałaszewski
>
> Więzienie uniemożliwia pracę zawodową,
> uniemożliwia zajmowanie się rodziną.
> Więzienie nie jest sposobem na leczenie psychiki alkoholika/uzależnionego,
> wręcz może wpłynąć źle na alkoholika/uzależnionego.

Krótkoterminowe? Policja może zatrzymać na 24h dzisiaj bez powodu. Można
wywieźć a drugi koniec Polski. Takie metody dzisiaj mamy.

>
> Tylko dotkliwa kara materialna może spowodować zmniejszenie
> ilości pijanych za kierownicą.
>

Po co zmniejszać i tak już pomijalną ilość?

do góry

W dniu 11.08.2021 o 08:56, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia 11 Aug 2021 06:14:51 GMT, Dominik Ałaszewski napisał(a):
>
...
>
>> Osobiście wątpię, żeby jeśli do utraty
>> uprawnień dołożyć by utratę pojazdu wpłynęłoby to jakoś znacząco
>> na procesy myślowe danego osobnika. Zresztą jeśli mieszka na przykład
>> na "głębokiej prowincji", to auto jest praktycznie niezbędne
>> do życia
> Nie tyle chodzi tu o surowość kary tylko o jej spektakularność. Nie
> lekceważyłbym też surowości. Podobno przysłowiową uczciwość skandynawów
> zawdzięczamy drakońskim prawom średniowiecza, kiedy to ucinano
> złodziejską łapę mimo tego że jest dużo bardziej potrzebna do życia niż
> bryka.

To bardziej pisania tutaj dzisiaj dotyczy. Jakbby odcinali łapy to może
by głupot nie pisali.

do góry

W dniu 11.08.2021 o 22:29, Shrek pisze:
> W dniu 11.08.2021 o 22:12, ii pisze:
>
>>> Mniej więcej to samo co z zabójcami. Ich ofiary stanowią pomijalny
>>> procent zgonów a jednak się ich surowo ściga - to nie jest overkill.
>>> Overkill to ściganie "pijanych" rowerzystów i tych co mają poniżej
>>> 0,5 promila.
>>>
>>
>> No nie, nie ściga się tych, którzy mieli nóż tylko którzy tego noża
>> użyli.
>
> Oczywiście twój argument jest prawdziwy, tylko nie na temat. Dyskutujemy
> o tym nie z jakiego paragrafu ściagać pijanych kierowców (i tu byłby
> temat do dyskusji, bo ja bym wyrzucił ten poniżej 0,5 promila czyli z
> kodeksu wykroczeń), a o tym czy jest to overkill, bo w sumie w iczbach
> bezwzględnych zabijają niewiele osób. A więc zabójcy zabijają jeszcze
> mniej - więc po co ich ścigać?
>

Zabójca to zabójca, pijany zabójca jest nieco niepoczytalny, ale nie na
tyle by go uniewinniać. Niezabójca jest niewinny.

do góry

W dniu 11.08.2021 o 22:39, ii pisze:

> Zabójca to zabójca, pijany zabójca jest nieco niepoczytalny, ale nie na
> tyle by go uniewinniać. Niezabójca jest niewinny.

Napiszę jeszcze raz bo nie odnosisz się do sedna dyskusji. My nie
rozmawiamy o tym z jakiego paragfafu ściga się pijanych kierowców (bo
dopóki nikogo nie zabiją to nie ścigga się ich za zabójstwo a jazdę pod
wpływem, zresztą jak zabiją to też nie za zabójstwo na ogół) a czy ich
ściganie jest overkillem bo zabijają w sumie niewielki procent ludzi w
porównaniu do ogółu zgonów (bo zgonów wyniku wypadków już nie - ponad 8
procent to już znaczący udział). I owszem zabijają "niewielu" w liczbach
bezwględnych. Podobnie jak zabójcy.

--
Shrek

do góry

W dniu 11.08.2021 o 10:43, Jacek Maciejewski pisze:

>> Natomiast czy PoRD jako takie powinno istnieć to kwestia do rozważenia,
>> osobiście uważam, że tak, ale są i głosy przeciwne.
> A tu pełna zgoda. Uważam że PoRD nadaje się w pełni do napisania od
> nowa. Przy czym pisząc nie wolno by było przekroczyć 1/10 poprzedniej
> objętości.

NIe wiem czy przedpisca pisząc "PoRd jako takie" mial na myśli tą
konkretną ustawę czy jakąkolwiek na ten temat. Znaczenie słownikowe
sugeruje to drugie ale to jest tak bez sensu że nie wiem co napisać.


--
Shrek

do góry