-
281. Data: 2010-05-31 12:21:54
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Mirek Ptak pisze:
>> Znaczy, jakby w dzień jeździł bez świateł, to w nocy by nie świecił w
>> niebo? - ciekawa logika :)
>
> Znaczy jakby przez większość czasu nie zużywał oświetlenia do celów do
> tego nie przeznaczonych to miałby je w lepszej kondycji. To chyba jest
> jednoznaczne.
>
Buuu, ha, ha ha!!!!
no more comments.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
282. Data: 2010-05-31 12:31:19
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Te przepisy nie mają realnego wpływu na oślepianie w nocy.
>
> Czyżby? A nieumiejętna wymiana żarówek i dziwaczne ustwienia reflektorów
> wynikające z częstszej chałupniczej wymiany bez ustawienia prawidłwo z
> przyżądem.
ROTFL!
Po wymianie żarówek nie trzeba ustawiać świateł. Chyba że się założyło
chińskie ksenony z miejsce legalnych halogenówek.
>
>> Jeśli komuś przeszkadzają, to chyba powinien zwrócić prawo jazdy, bo
>> ma poważną chorobę oczu i stanowi zagrożenie.
>
> Nienaturalne światło świecące czasem prosto w oczy przeszkadzają również
> zdrowym. Przebadano to medycznie.
>
Tak, jak?
To co tu w tym wątku zacytowałeś to sorry, ale to nie jest żadna
informacja o przebadaniu medycznym, to pseudonaukowy bełkot, gdzie
pomylony jest dzień z nocą
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
283. Data: 2010-05-31 12:34:13
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> 'Tom N' pisze:
>> Ale jesteś pewien, że przybyło, czy tylko z powodu tego, że wszyscy
>> jeżdżą z
>> włączonymi światłami masz możliwość zauważenia tych braków w oświetleniu
>> częściej?
>
> Owszem jestem pewien, że przybyło.
>
>> No i już możemy skończyć czytanie -- znaczy się poprosić pana doktora o
>> statystyki dla Polski dotyczące czynników zakłócających o których sam
>> napisał.
>
> Oczywiście dlatego, że Polska lezy na innej planecie i jest zamieszkana
> przez ludki o całkiem innych oczach i innych organach niż Austriacy. :)
>
>> Coś sie panu doktorowi pomieszało
>
> Pisze dość logicznie, wystarczy czytać uważniej.
ROTFL!
> Jeśli ma Pan jakieś
> argumenty, chętnie podyskutuję, z pustosłowiem nie mam jakoś weny.
To co zostało pokazane to jest właśnie pustosłowie, bełkot "o pewnym
taksówkarzu" itd.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
284. Data: 2010-05-31 12:35:18
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> 'Tom N' pisze:
>> Potrafisz odnieść się do meritum i nie rozmydlać? Przypomnę to co sam
>> napisałeś: "mgła, zadymienie, kurz, deszcz, głęboki cień itd."
>
> Do czego się tu odnosić? Mam tłumaczyć z polskiego na nasz? Wniosek
> ogólny sformułowany na samym początku jest jasny do bólu. "podczas
> wystarczającej jasności bez innych dodatkowych czynników zakłócających
> przejrzystość powietrza (mgła, zadymienie, kurz, deszcz, głęboki cień
> itd.), włączanie dodatkowych źródeł światła w pojazdach mechanicznych
> jest niewskazane. "
>
>> Wątpliwości co do logiki, zarówno wywodów pana doktora jak i twoich,
>> wskazałem we wcześniejszej wiadomości, jakoś Ci umknęło, tak jak to
>> podkreślone ^^^.
>
> Nie zarejestrowałem żadnych racjonalnych kontrargumentów.
Ty nie rejsetsrujesz żadnych kontrargumentów.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
285. Data: 2010-05-31 12:43:24
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Doucz się matematyki.
>
> Jeśli chce Pan ze mna rozmawiać proszę zastosować minimum kultury
> wypowiedzi.
>
>> Jeśli w jednym roku z 10 milionów narodzonych świń urodzi się 100 z
>> dwoma głowami a w następnym 120 to co? To nic. Normalne różnice,
>> statystycznie nieistotne.
>
> Przyjmuje się że w ilości wypadków błąd statystyczny to 4%.
Jeśli już +/- 4%
Poza tym, to jest tak, że jeśli jest więcej to nie oznacza na pewno,
tylko na 95% (albo jaki tam sobie kto przyjąl przedział ufności).
> Nie wiem
> dlaczego akurat tyle, ale tak jest i kropka. W we wszystkich znanych mi
> krajach w roku wprowadzenia nakazu ilości przekroczyły próg błędu,
> czasem nawet dwukrotnie.
Nie prawda. Nie we wszystkich. Poza tym, w części z nich wzrost nastąpił
przed wprowadzeniem nakazu.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
286. Data: 2010-05-31 12:43:55
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
nemo wrote:
> Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał(a):
>
>> A to temu, ze jest to suma zdarzeń losowych.
> hahaha, a wiesz co to jest trend w statystyce?
>
W przeciwieństwie do ciebie wiem.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
287. Data: 2010-05-31 13:31:42
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Arek (G) pisze:
> Kilkaset zgonów więcej w jednym tylko miesiącu? I to dla Ciebie nic nie
> znaczy? No tak, przeczy to Twojej teorii, więc się nie liczy.
W każdym roku są miesiące z "lepszymi" lub "gorszymi" wynikami
bezpieczeństwa. Uczepił się Pan na siłę tego stycznia. W tym samum roku
równie dobrze można znaleźć miesiąc z dużo niższą niż w poprzednim
liczbą wypadków. Z innymi miesiącami może być podobnie lub odwrotnie.
Rozkład rozmaitych czynników i ich nasilenie w miesiącach są różne w
różnych latach. Naprawdę Pan tago nie jest w stanie pojąć?
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
288. Data: 2010-05-31 13:35:16
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Sebastian Kaliszewski pisze:
> I co ta lista ma oznaczać???
To jest lista organów/agencji/ośrodków, które prowadziły badania na
temat wpływu świateł na bezpieczeństwo. Lista "oszołomów", wg
niektórych, którzy wykazują na co światła wpływają i w jaki sposób.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
289. Data: 2010-05-31 13:38:09
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Sebastian Kaliszewski pisze:
> W Szwecji na światłąch jeżdżą, od dawna :) W Norwefi tak samo :)
A dlaczego? Bo Szwecja w latach 60-tych zmieniała ruch z lewo na
prawostronny. Światła zarządzono żeby ludziom się nie myliło którą
stroną jechać. Jako że w końcu ludzie się przyzwyczaili, spadła ilość
wypadków, m.in. zderzeń czołowych które są asem w rękawie zwolenników,
przypisano ten fakt światłom. Nie bez pewnej racji zresztą w ich
przypadku. Stąd powstał mit o zbawiennej roli świateł.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
290. Data: 2010-05-31 13:39:10
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Sebastian Kaliszewski pisze:
> Oni. Tak to Oni!
No chyba logiczne że nie my. A jak Pana bardzo interesuje kim są "oni"
proszę obejrzeć listę popierających kapmanię.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif