-
Data: 2010-05-31 12:09:21
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Tom01 wrote:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Ręce opadają.
>> Zapalenie świateł w samochodzie znajdującym się w cieniu sptrawia że
>> go w tym cieniu lepiej widać,
>
> Właśnie, ręce opadają. Przecież tym samym to co jest obok, za lub przed,
> widać jednocześnie gorzej.
To co jest obok lub przed widać i tak było widać źle przedtem i tak samo
widać źle potem. Tyle, że to co jest obok lub przed nie porusza sie z
prędkością np, 100km/h
> Przecież to jest logika na poziomie
> szympansa.
Twoja.
> Jeśli są dwie rzeczy i jedna jest lepsza to równocześnie
> druga w naturalny sposób jest gorsza.
Ręce mi odpały...
Jak masz dwie rzeczy które widać źle i nagle jedna z nich stanie się
widoczna lepiej to nie znaczy wcale, że tej drugiej już nie będzie widać
w ogóle. Nadal będzie ją widać źle.
>
>> 1. Jakby wszyscy dopasowywali prędkość do warunków to wypadków byłby
>> mały ułamek tego co jest.
>
> Może właśnie o to chodzi? Po co są radary w miejscach szczególnie
> niebezpiecznych, po co są spowalniacze?
>
>> 2. On widzi dobrze -- jedzie sobie lasem w cieniu, albo odwrotnie
>> jedzie na tle zachodzącego słońca. Z jego punktu widzenia wszystko
>> jest ok. To tylko jego słabo widać.
>
> Widać normalnie jak na takie warunki. Przez miliony lat ludzkie oczy nie
> wymagały wspomagania sztucznym światłem w dzień
Prze miliony lat człowiek nie poruszał się szybciej niż 30km/h.
> i nie wymagają tego i
> teraz. Jeśli ktokolwiek twierdzi że w warunkach normalnej przejrzystości
> nie widzi obiektu wielkości samochodu to powinien czym prędzej oddać
> prawo jazdy bo ma wadę wzroku wielokrotnie przekraczającą dopuszczalne.
Taaaa...
Stań sobie pod nisko świecące słońce i powiedz co widzisz.
>
>> W sytuacji jak powyżej pieszy też widzi lepiej samochód i też ma
>> szanse się wcześniej odsunąć gdy widzi że jedzie jak idiota i np.
>> zasuwa poboczem.
>
> 80% wypadków z niechronionymi uczestnikami ruchu jest spowodowane przez
> kierowców samochodów.
Podaj źródło.
>>>> A co mówią te dane? I jak by wyglądał rok 2007 gdyby nie wprowadzono
>>>> nakazu. Może było by o 10% więcej wypadków.
>
> Dlaczego miałoby być więcej? Co takiego miałoby to spowodować?
To co doprowadziło do wzrostu liczby wypadków w zimie 2007, *przed*
wprowadzeniem nakazu.
>> Np. sprowadzono nowe samochody.
>
> Jak co roku i w podobnych ilościach.
>
> > Albo zima była ciepła i był dużo większy ruch.
>
> W 2008 wcale nie było zimy ani śniegu i nie było takiego wzrostu.
W 2007 roku w zimie też nie było nakazu świateł a wzrost wypadków był i
to bardzo poważny (niemal dwukrotny).
>> No właśnie!
> (...)
> > Jeśli coś działa w rylko w określonej części roku
> > to się bierze pod uwagę tylką tą część roku bo inaczej tylko się szum
> > zwiększa.
>
> Zatem po co ta dyskusja. Uparci zwolennicy twierdzą, błędnie zresztą, że
> nalezy brać do analizy miesiące kiedy nakaz nie obowiązywal w 2006. Ale
> w tych miesiącach też był wzrost iloścu wypadków!
No właśnie.
>
>> A jak pan nie wierzysz a się upierasz na okresach akurat rocznych, to
>> zrób pan sobie wykres ale licząc okresy roczne od 1 kwietnia do 31
>> marca (podział od 1 stycznia - 31 grudnia jest arbitralny, każdy inny
>> powinien być statystycznie równie dobry).
>
> Wałkowane wielokrotnie i łatwo udowadnialne na ulicach. Oświetlenie
> nadużywane skutkuje negatywnym wplywem na bezpieczeństwo zawsze,
> niezaleznie od pory roku i dnia.
Czy ty nie rzeczywiście rozumiesz co się do ciebie pisze czy tylko
udajesz głupiego? Co w ogłe ma to co napiałeś do tego co ja napisałem?
>
>> Ręce opadają. W samym tylko styczniu masz Pan *połowę*(!) zwyżki ofiar
>> śmiertelnych z całego roku!!!
>
> Zgadza się. I dowodzi jednocześnie że rózne liczby w ujeciu rocznym się
> uśredniają.
Nie masz kompletnie żadnego pojęcia o statystyce. Gdyby za punkt
podziału zamiast arbitralnie wziętego 1 stycznia wziąć 1 maja to zwyżkę
wypadków miałbyś w 2006 roku.
>
>> Co się skompensowało? Wzrost liczby pojazdów się skompensował? W kilka
>> miesięcy?
>
> Dokładnie tak, bo ogólna liczba zarejestrowanych pojazdów była podobna.
> Czyli łatwy wniosek że w styczniu boom, a potem cisza.
Ręce opadają. Ty tak na serio?
Te pojazdy już potem przestały jeździć?
>
>> A nakaz jazdy na światłach od kwietnia w styczniu nie miał żadnego
>> znaczenia. Tego już żaden idiota nie wciśnie.
>
> Nakaz rzutuje na cały rok. W styczniu też się jeździło na światłach.
Och, nowy poziom pokrętności logiki.
W styczniu rok wcześniej też, i dwa lata wcześniej tak samo.
>
>> Guzik się a nie nasuwa. Bułgaria i Rumunia -- świeżo w UE
>
> Austria też jak rozumiem?
>
>> Polska, Bułgaria, Rumunia, Czechy -- pas podobnej pogody (jak zima
>> ciepła to wszędzie tu ciepła, itd).
>
> Podobnie jak Niemcy, Białoruś, UK, Irlandia i cała gromada innych
> krajów. Tworzy Pan coraz bardziej karkołomne teorie.
ROTFL Zwłąszcza UK i Irlandia. No i gdzie te statystyki dla Białorusi?
I dlaczego nie Rosja? Tam też wprodzano nakaz o to właśnie też wtedy (w
2007).
>> W okresie kiedy w ogóle można mówić o wpływie świateł wypadki spadły
>> podczas gdy wszędzie indziej wzrosły...
>
> Nie można! Skoro ilości wypadków wzrastają niezależnie od kraju i roku
> wprowadzenia ro zdecydozenie nie pomagają.
Siesz z palaca. Nie masz takich danych bo w krajach o któ?ych mówisz
wprowadzono praktycznie na raz.
>> A nie widzisz Pan absurdu we wliczaniu wzrostu wypadkowości w 3
>> miesiącach zimowych przed wprodzeniem nakazu? W dodatku ten wzrost, na
>> pewno nie związany z nakazem, już sam z siebie wystarcza na górkę
>> całoroczną. Sam jeden styczeń dostarcza połowę tej górki!
>
> Tak jak pisałem wyżej. Niech będzie. Weźmy iloscu wypadków w okresach
> kiedy w 2006 nie obowiązyał a w 2007 obowiązywał. Jest spadek? GUZIK!
> Jest wzrost.
Ssiesz z palaca. Pokaż źródło.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
Następne wpisy z tego wątku
- 31.05.10 12:12 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:21 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:19 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:43 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:31 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:35 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:43 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 12:34 Sebastian Kaliszewski
- 31.05.10 13:31 Tom01
- 31.05.10 13:35 Tom01
- 31.05.10 13:38 Tom01
- 31.05.10 13:39 Tom01
- 31.05.10 13:47 Tom01
- 31.05.10 13:53 Tom01
- 31.05.10 13:56 Tom01
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rambo 2024. Co z radio-stopem
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
Najnowsze wątki
- 2024-12-01 Rambo 2024. Co z radio-stopem
- 2024-12-01 Pijani kierowcy
- 2024-12-01 "Chciałem zamówić kurs tym"
- 2024-11-30 Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-11-30 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-11-30 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=