-
1. Data: 2012-01-05 23:55:05
Temat: Przekaznik elektroniczny
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
Jak objawia sie uszkodzenie takiego? Stale przewodzi, przewodzi w jedna
strone, czy tylko na bramce "wystawia" 230V?
Mam ja do posterowania silnik 1,5kW 1 fazowy 230vac. Zwykly przekaznik
jakos mi sie nie podoba, w zerze nie wlaczy, styki jakie by nie byly
upala sie lub skleja. Wydumalem wiec zeby ow silnik wlaczac
przekaznikiem elektronicznym, czyli zapewne triakiem z dodatkami.
Pelnego napiecia na bramce sie nie boje, bo albo opto jest zintegrowane,
albo doloze, boje sie natomiast trwalego zwarcia, albo zwarcia w jednym
kierunku. Nie wiem jak to ostatnie wplyneloby na silnik. Silnik napedza
kompresor, wiec obciazenie na starcie jest gigantyczne. Jakie dokladnie
nie wiem, swiatlo w chalupie przygasa przy rozruchu. Trzeba bedzie
wystrugac jakis przekladnik i zmierzyc oscyloskopem, ale strasznie mi
sie nie chce;-) narazie zaloze prad rozruchu o rzad wielkosci wiekszy
niz nominalny. Olac nowoczesnosc i wsadzic zwykly elektromechaniczny
przekaznik po byku, czy bez obaw elektroniczny.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
2. Data: 2012-01-06 08:32:29
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> niz nominalny. Olac nowoczesnosc i wsadzic zwykly elektromechaniczny
> przekaznik po byku,
Po co? stworzyć muzeum i skansen z opieka na lata.
> czy bez obaw elektroniczny.
Jakich obaw?
Maszyny przemysłowe są od 20 lat sterowane Tyrystorami, IGBT,itd.
Naprawiałem kiedyś taka maszynę Deckel DC30 ze sterownikiem wrzeciona
Varydin 15kW.
Podczas naprawiania starałem się zrozumieć tylko dlaczego w 1990 zrobiono
taka wielką skrzynię
i upakowano ją pięcioma płytkami, a na każdej scalaki typu bramki i
pojedyńcze wzmacniacze operacyjne.
Tak czy inaczej urządzenie było fajne i sterowało perfekcyjnie.
Zabezpieczone było to trzema bezpiecznikami w obudowie ceramicznej 120 A.
Podczas naprawy widziałem jak się potrafiły palić żywym ogniem, a
tyrystorom nic nie było.
Na początek:
www.microchip.com/motor
np.:
http://ww1.microchip.com/downloads/en/DeviceDoc/
An%20Exploration%20of%20Ultra-Low%20Cost%20Motor%20D
rive%20Design.pdf
(swoją drogą świetna idea microchipa. Zamiast szukać po stronach wystarczy
wpisać po adresie www co nas interesuje:
www.microchip.com/ethernet
www.microchip.com/clock
www.microchip.com/eeprom
www.microchip.com/cokolwiek
Działa to fajnie.
S.
-
3. Data: 2012-01-06 11:53:26
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Tom <t...@n...spam.invalid>
[...]
> (swoją drogą świetna idea microchipa. Zamiast szukać po stronach wystarczy wpisać
po adresie www co nas interesuje:
[...]
> www.microchip.com/cokolwiek
Your search cokolwiek did not match any documents. Please refine your search.
> Działa to fajnie.
Fajnie moze dziala ale nie z cokolwiek...
Tomek
-
4. Data: 2012-01-06 12:40:28
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
>> www.microchip.com/cokolwiek
>
> Your search cokolwiek did not match any documents. Please refine your
> search.
>
>> Działa to fajnie.
>
> Fajnie moze dziala ale nie z cokolwiek...
> Tomek
No tak :-)
Jest jeszcze jeden warunek:
Szukający musi wiedzieć o co pyta ;-)
Nie wiem jeszcze tylko dlaczego po polsku to jeszcze nie działa.
S.
-
5. Data: 2012-01-06 14:11:19
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:je5d8j$jnh$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
> Mam ja do posterowania silnik 1,5kW 1 fazowy 230vac. Zwykly przekaznik
> jakos mi sie nie podoba, w zerze nie wlaczy, styki jakie by nie byly
> sie nie chce;-) narazie zaloze prad rozruchu o rzad wielkosci wiekszy niz
> nominalny. Olac nowoczesnosc i wsadzic zwykly elektromechaniczny
> przekaznik po byku, czy bez obaw elektroniczny.
>
Daj szansę nowoczesności, zobacz http://soft-start.pl/. Przy tych mocach te
zabawki nie są drogie. Masz jakiś kłopot z instalacją (puszki lub cienkie
kable), nawet zablokowany silnik nie powinien robić sensacji w oświetleniu
:)
Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
-
6. Data: 2012-01-06 20:05:56
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Sylwester Łazar" <i...@a...pl> wrote:
>> niz nominalny. Olac nowoczesnosc i wsadzic zwykly elektromechaniczny
>> przekaznik po byku,
> Po co? stworzyć muzeum i skansen z opieka na lata.
>
>> czy bez obaw elektroniczny.
>
> Jakich obaw?
A masz pomysł czym sterować silniki rolet? Wszystkie napotkane przeze mnie
rozwiązania oparte były o przekaźniki. Na elektrodzie znalazłem kiedys wątek o
sterowaniu rolet za pomocą optotriaków, ale niestety okazało się, że tak się nie
da.
Czy ten cudowny S202 będzie działał z silnikami rolet?
--
Bartek
-
7. Data: 2012-01-07 10:03:03
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
>>> niz nominalny. Olac nowoczesnosc i wsadzic zwykly elektromechaniczny
>>> przekaznik po byku,
>> Po co? stworzyć muzeum i skansen z opieka na lata.
>>
>>> czy bez obaw elektroniczny.
>>
>> Jakich obaw?
>
> A masz pomysł czym sterować silniki rolet? Wszystkie napotkane przeze
> mnie rozwiązania oparte były o przekaźniki. Na elektrodzie znalazłem
> kiedys wątek o sterowaniu rolet za pomocą optotriaków, ale niestety
> okazało się, że tak się nie da.
> Czy ten cudowny S202 będzie działał z silnikami rolet?
Perfekcyjnie.
Z roletami wydaje mi się jest jednak inny problem.
Jeżeli jest sterowanie ręczne, to gdy roleta idzie ciężko, użytkownik
nie szarpie za linkę/taśmę, tylko idzie i próbuje od zewnątrz sprawdzić
mechanicznie co się dzieje.
Jeżeli na ścianie jest przełącznik, to odruchowo potrafimy naciskać go
z 20 razy, czyli de facto załączamy prąd zwarciowy.
Tak czy inaczej, niewidzę problemu w sterowaniu S202 akurat silnikiem
rolet.
Oczywiście mówimy o tych na 230V AC.
Warto jednak dać odpowiednio wytrzymały element i wyposażyć układ
w czujnik prądu, który zapala czerwoną diodę, gdy silnik przekroczy 4A.
Gdy przekroczy 5A, niech włącza system alarmowy z syreną:-)
Rolety mają do siebie to, że wewnętrzne prowadnice są wyłożone takim
meszkiem,
który ze swoich dobrych właściwości na początku (tłumi hałas i zmniejsza
tarcie),
zmienia się w brudny klej, który już tylko przykleja rolety do prowadnicy.
Zresztą w samochodach, przy szybach, jest podobnie.
S.
-
8. Data: 2012-01-07 13:45:57
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 07.01.2012 11:03, Sylwester Łazar wrote:
> Tak czy inaczej, niewidzę problemu w sterowaniu S202 akurat silnikiem
> rolet.
A ja widzę - tam jest w szereg wyłącznik krańcowy - nie wiem jaki jest
dokładnie mechanizm tego zjawiska (pisałem już zdajesie o tym kiedyś)
ale przy rozłączaaniu tej krańcówki triak może dostawać w kość (patrz
wątek o sklejaniu się styków).
Mirek.
-
9. Data: 2012-01-08 14:11:48
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Madz <k...@p...pl>
Dnia Sat, 07 Jan 2012 11:03:03 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
> Tak czy inaczej, niewidzę problemu w sterowaniu S202 akurat silnikiem
> rolet.
> Oczywiście mówimy o tych na 230V AC.
> Warto jednak dać odpowiednio wytrzymały element i wyposażyć układ
> w czujnik prądu, który zapala czerwoną diodę, gdy silnik przekroczy 4A.
> Gdy przekroczy 5A, niech włącza system alarmowy z syreną:-)
Krotko napisze moje doswiadczenia (bylo to ok 4 lata temu jak sie tym
zajmowalem, wiec pamietam juz przez mgle)
S202 nie probowalem, wiec sie nie wypowiem, ale sam przerabialem sterowanie
rolet i po wielu probach skonstruowania sterownikow na triakach
(przestestowaniu napedow kilku roznych firm) zrobilem sterownik na
przekaznikach. W momencie, gdy naped rolety podnosimy/opuszczamy, to na
przewodzie, na ktorym w danej chwili nie podajemy zasilania przy dojsciu
rolety do wylacznika krancowego pojawia sie impulsowo przepiecie - w
napedach, ktore ja testowalem potrafilo ono przekroczyc nawet 2kV.
Skutecznie "ubijalo" to przerozne triaki, nie zawsze od razu (czasem, po
kilkuset "uderzeniach"), ale na pewno nie nazwalbym tego rozwiazaniem
trwalym. Warystory, transile i rozne inne cuda nie pomagaly. Dodam jeszcze,
ze mialem tez napedy (jakies chinskie), w ktorych efekt "przepiec" nie
wystepowal.
Mowa oczywiscie o roletach z wylacznikami krancowymi mechanicznymi, w
przypadku "elektronicznych" zjawisko przepiec podobno nie wystepuje.
m.
-
10. Data: 2012-01-08 14:38:03
Temat: Re: Przekaznik elektroniczny
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> napedach, ktore ja testowalem potrafilo ono przekroczyc nawet 2kV.
Oczywiście, że jeżeli krańcówka rozłącza, to może na niej być nawet
przeskok iskry,
który przenosi się na półprzewodnik.
Niech się wypowie jakiś Kolega specjalista od TWN, ale coś mi się wydaje,
że mozna przyjąć, że 1cm to 10kV.
W tej sytuacji, to lepiej już zastosować dodatkowo iskrownik niż tylko
warystor w celu zabezpieczenia elektroniki.
Pamiętam, że w centralkach telefonicznych - iskrownik to podstawowy
element zabezpieczający.
Z drugiej strony - jak widać są rozwiązania rozsądne.
Po co w obwodzie łączyć półprzewodnik, silnik i styk?
Lepiej niech półprzewodnik steruje silnikiem, a krańcówka (hallotron)
niech steruje elementem wykonawczym,
czyli właśnie półprzewodnikiem.
To wydaje się być oczywiste.
Choć może ktoś poda ten link do dyskusji na elektrodzie o tym temacie.
S.