eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzejście dla pieszych i BMWRe: Przejście dla pieszych i BMW
  • Data: 2019-10-22 21:30:14
    Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.10.2019 o 21:09, WS pisze:

    > No dobra, ale zeby nie bylo, ja nie jestem ani "zwolennikiem", ani "przeciwnikiem"
    praw pieszych. Dla mnie to w sumie obojetne-chcialbym tylko, zeby bylo jasno
    okreslone w PoRD, czy pieszy, czy kierowca ma pierwszenstwo...

    Ale przecież w tym wypadku było. Kto ma pierwszeństwo na przejściu? No
    pieszy. Wyszli bezpośrenio przed nadjeżdzający pojazd - no nie bo się
    zatrzymał. Jest zakaz omijania na przejściu jest. Nie ma żadnej
    okoliczności łagodzącej.

    > nie jak teraz "wlezc nie moze, ale jak juz wejdzie, to..., a w razie W to prawnicy
    maja pole do popisu..."

    Też uważam że powinno byc to jasno zapisane. I w zasadzie to jest.
    Pierwszeństwo na przejściu ma pieszy. Niestety dochodzą głupowe
    tłumaczenia, że na chodniku nie (po pierwsze bez znaczenia, po drugie
    jak nie jak tak - na chodniku pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem).
    Jedyne czego można się czepnąć to "bezpiecznik" zakazujący pieszym
    "wtargnięcia" co w założeniu miało poprawić bezpieczeństwo narzucając
    konieczność zachowania ostrożności pieszym a w praktyce rozmywające
    pierwszeństwo w oczach kierwoców, ba twierdzenie, że pierwszweństwo
    pieszego to w istocie oznacza, że ma on tak jakby ustąpić pierwszeństwa.
    I tak też jestem za jasnym - a że aspirujemy do Europy nie Azji, to
    wybór jest oczywisty.

    > Zawsze uwazam na pieszych, natomiast odnosze sie tylko do tego, ze jakie by to
    prawo nie bylo, to w sytuacji jak z pierwszego postu pieszy moze uratowac swoje zycie
    zerowym kosztem.

    Jeśli piejesz do tego, że ma się rozglądać i myśleć również za kierowcę
    - oczywiście powinien, bo leży to w jego interesie ale:

    1 - nie zmienia to w żaden sposób winy
    2 - w tym przypadku naprawdę trzebaby cięzkiej paranoi żeby to
    przewidzieć. Opisałem to w poście obok. W skrócie - na styk ten samochód
    był 180 meterów od przejścia jak wchodzili. Minimum bezpieczeństwa to
    byłoby 300. Znaczy że w praktyce wogóle nie należałoby się do jezdni
    zbliżać, bo bezpiecznie przejść się nie da przed pólnocą. Powiem ci, że
    po szlifie na moto jeżdziłem przez chwilę w hard paranoid mode i ani to
    dobre.... ani bezpieczne.

    > Qrwa, wystarczy troche pomyslec i patrzec gdzie sie lezie... to nic nie kosztuje!
    Cmentarze sa pelne takich, co mieli pierwszenstwo...

    To przeczytaj te wyliczenia o przemyśl sprawę jeszcze raz. Bo imho panie
    genialny na ich miejscy również byłbyś martwy.

    PS - cztery osoby dzwoniły pytać czy żyję, bo toczka w toczkę odpowiadam
    opisowi i to pod drodze do mojej matki... Dziecko ma przerwę w żłobku,
    aż boję się iść w poniedziałek czy to nie któreś z "naszych".

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: