-
1. Data: 2010-02-11 20:39:10
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "smiechu" <s...@i...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hl1m5q$1n7$1@news.task.gda.pl...
> Coś cienko wam teraz idzie z tymi przednimi napędzikami...
> Jak nie możecie jechać, ustawiajcie się na prawym pasie i nie taranujcie
> innym drogi...
Taran do drogi to chyba kafar.
http://tinyurl.com/yfbjoor
A może tchodziło o taras?
:-)
Pozdr
Biesiada
-
2. Data: 2010-02-11 21:08:56
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-11 20:39, smiechu pisze:
>
> http://tinyurl.com/yfbjoor
> A może tchodziło o taras?
> :-)
>
Najpierw przeczytaj co znaczy słowo "tarasować". :)
Nadal nie zmienia nic faktu, że przednimi napędami nikt nie daje rady...
Dopóki nie przesiadłem się na tylny, myślałem że przedni napęd rządzi..
Byłem w dużym błędzie.. I w tym o to miejscu chciałem wszystkich
przeprosić z tylnym napędem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
jeździł tylnym napędem zimą), że jest lepszy od przedniego... Nikt. Jak
mi mówili, że tylny lepszy, to się śmiałem.. :)
-
3. Data: 2010-02-11 21:12:27
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 11 Feb 2010 21:08:56 +0100, Filip KK wrote:
>Dopóki nie przesiadłem się na tylny, myślałem że przedni napęd rządzi..
>Byłem w dużym błędzie.. I w tym o to miejscu chciałem wszystkich
>przeprosić z tylnym napędem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
>jeździł tylnym napędem zimą), że jest lepszy od przedniego.
Jezdzilem z tylnym i cie nie rozumiem :-)
>Nikt. Jak mi mówili, że tylny lepszy, to się śmiałem.. :)
Nowe auto ?
No nic, zima w tym roku dluga, zobaczymy co za miesiac napiszesz :-)
J.
-
4. Data: 2010-02-11 21:20:21
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-11 21:12, J.F. pisze:
>> Dopóki nie przesiadłem się na tylny, myślałem że przedni napęd rządzi..
>> Byłem w dużym błędzie.. I w tym o to miejscu chciałem wszystkich
>> przeprosić z tylnym napędem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
>> jeździł tylnym napędem zimą), że jest lepszy od przedniego.
>
> Jezdzilem z tylnym i cie nie rozumiem :-)
>
W jakim samochodzie? :)
>> Nikt. Jak mi mówili, że tylny lepszy, to się śmiałem.. :)
>
> Nowe auto ?
>
> No nic, zima w tym roku dluga, zobaczymy co za miesiac napiszesz :-)
>
Wiesz, przy 160 km/h na śniegu da się wrzucić każe auto w poślizg
boczny.. Ale przednim napędem wyprowadzić auto z tej prędkości graniczy
z cudem! Wystarczy prędkość 60 km/h i dużo trzeba się modlić żeby się
udało wyprowadzić przedni napęd tak jak chcemy... A poza miastem, gdy
mamy pięknie zaśnieżone drogi, to tylko tylne napędy jadą mimowolnie
szybciej.. Wyważenie środka ciężkości samochodu inne, tył niżej, przód
wyżej, brak podsterowności...
-
5. Data: 2010-02-11 21:21:16
Temat: Re: PrzednionapÄdĂłweczki - taranujecie...
Od: "sop3k" <s...@o...pl>
> W dniu 2010-02-11 20:39, smiechu pisze:
> >
> > http://tinyurl.com/yfbjoor
> > A moĹźe tchodziĹo o taras?
> > :-)
> >
> Najpierw przeczytaj co znaczy sĹowo "tarasowaÄ". :)
>
> Nadal nie zmienia nic faktu, Ĺźe przednimi napÄdami nikt nie daje rady...
>
> DopĂłki nie przesiadĹem siÄ na tylny, myĹlaĹem Ĺźe przedni napÄd
rzÄ dzi..
> ByĹem w duĹźym bĹÄdzie.. I w tym o to miejscu chciaĹem wszystkich
> przeprosiÄ z tylnym napÄdem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
> jeĹşdziĹ tylnym napÄdem zimÄ ), Ĺźe jest lepszy od przedniego... Nikt. Jak
> mi mĂłwili, Ĺźe tylny lepszy, to siÄ ĹmiaĹem.. :)
Powiedz to moejemy szwagrowi, włascicielowi BMW 530d w automacie, który klnie
jak szewc na to swoje wypasione auto ledwo z parkingu wyjeżdza nie mowiac o
normalnej dynamicznej jeździe po miescie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-02-11 21:29:03
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-11 21:21, sop3k pisze:
> Powiedz to moejemy szwagrowi, włascicielowi BMW 530d w automacie, który klnie
> jak szewc na to swoje wypasione auto ledwo z parkingu wyjeżdza nie mowiac o
> normalnej dynamicznej jeździe po miescie.
>
Nikt nie mówił, że na letnich oponach zimą się łatwo jeździ... :D
Tylnym napędem trzeba umieć jeździć, tego się nie da ukryć. Praktycznie
na nowo trzeba się uczyć jeździć, jak się przesiada z przedniego. Takie
jest moje zdanie.
-
7. Data: 2010-02-11 21:39:04
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2010-02-11 21:08, Filip KK pisze:
> przeprosić z tylnym napędem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
> jeździł tylnym napędem zimą), że jest lepszy od przedniego... Nikt. Jak
> mi mówili, że tylny lepszy, to się śmiałem.. :)
Tyś mnie kiedyś w takiej dyskusji nie zbluzgał kiedyś ????
Pamiętam, że zostałem zdaje się min przez ciebie zbluzgany za
twierdzenie, że poślizg w tylnym napędzie jest bardziej
przewidywalny i łatwiejszy do kontrolowania ... potem wchodzi
się na etap wywoływania tego poślizgu. Teraz ciągle (niestety)
jeżdżę FWD i płakać mi się chce, kiedy z nienacka w śliskim
zakręcie okazuje się, że tył mnie wyprzedza (w sposób
nieoczekiwany) ... w RWD przynajmniej dokładnie wiedziałem kiedy
przyczepność zniknie ... a tu - co rusz niespodzianka.
BTW - do miłośników "wielosezonówek" - tak mi się wzięło ... od
paru dni jeżdżę naprzemiennie autami w konstelacji:
195x65x15
Opony na każdym ze składów:
1 FRIGO
2 KORMORAN
3 SP WINTER SPORT M3
Jezus chrystus, mada faka ... chcesz się pozbyć teściowej - kup
jej 1 i 2 ...
3 jest dobre, bo ma "SP" w nazwie ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008
-
8. Data: 2010-02-11 21:40:19
Temat: Re: PrzednionapÄ?dĂłweczki - taranujecie...
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "sop3k" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:095f.00000320.4b7466bc@newsgate.onet.pl...
>> W dniu 2010-02-11 20:39, smiechu pisze:
>>> http://tinyurl.com/yfbjoor
>>> A moĹźe tchodziĹo o taras?
>>> :-)
>> Najpierw przeczytaj co znaczy sĹowo "tarasowaÄ". :)
>> Nadal nie zmienia nic faktu, Ĺźe przednimi napÄdami nikt nie daje
>> rady...
>> DopĂłki nie przesiadĹem siÄ na tylny, myĹlaĹem Ĺźe przedni napÄd
> rzÄ dzi..
>> ByĹem w duĹźym bĹÄdzie.. I w tym o to miejscu chciaĹem wszystkich
>> przeprosiÄ z tylnym napÄdem :D I tego nikt nie zrozumie (kto nigdy nie
>> jeĹşdziĹ tylnym napÄdem zimÄ ), Ĺźe jest lepszy od przedniego...
>> Nikt. Jak mi mĂłwili, Ĺźe tylny lepszy, to siÄ ĹmiaĹem.. :)
> Powiedz to moejemy szwagrowi, włascicielowi BMW 530d w automacie, który
> klnie jak szewc na to swoje wypasione auto ledwo z parkingu wyjeżdza
> nie mowiac o normalnej dynamicznej jeździe po miescie.
A czym jeździł wczesniej? Może problem tkwi w czym innym?
Pozdr
-
9. Data: 2010-02-11 21:45:10
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-11 21:39, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> Tyś mnie kiedyś w takiej dyskusji nie zbluzgał kiedyś ????
>
Najmocniej Cię przepraszam. Stary, jestem w stanie Ci piwo postawić w
ramach przeprosin. :) Ja naprawdę nie wiedziałem!!! :D
> Pamiętam, że zostałem zdaje się min przez ciebie zbluzgany za
> twierdzenie, że poślizg w tylnym napędzie jest bardziej przewidywalny i
> łatwiejszy do kontrolowania ... potem wchodzi się na etap wywoływania
> tego poślizgu. Teraz ciągle (niestety) jeżdżę FWD i płakać mi się chce,
> kiedy z nienacka w śliskim zakręcie okazuje się, że tył mnie wyprzedza
> (w sposób nieoczekiwany) ... w RWD przynajmniej dokładnie wiedziałem
> kiedy przyczepność zniknie ... a tu - co rusz niespodzianka.
>
Amen.
I tego nikt nie zrozumie, nikt kto nigdy nie miał RWD z dobrymi oponami
zimą...
-
10. Data: 2010-02-11 21:45:43
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
"Rafał \"SP\" Gil" w <news:hl1pt9$f91$1@inews.gazeta.pl>:
> od paru dni jeżdżę naprzemiennie autami w konstelacji:
> 195x65x15
> Opony na każdym ze składów:
> 1 FRIGO
> 2 KORMORAN
> 3 SP WINTER SPORT M3
A czwarta jaka?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]