-
91. Data: 2010-02-15 00:45:01
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Marcin Luty" <m...@s...gmail.com>
> Dokładnie.
> Gaz i kierownica w FWD wystarczy do wyciągania z poślizgu i nie wymaga to
> praktycznie żadnych umiejętności czy nawet wyczucia auta, po prostu trzeba
> wiedzieć co zrobić.
Do nadsterownego poslizgu owszem - do podsterownego jeszcze sie hamulec
reczny przydaje (nie dotyczy Citroenow z hydro bo tam reczny jest na przod
co z reszta ma inna zalete przy poslizgach). A wyczucie auta sie przydaje i
naprawde wtedy rowniez FWD mozna sie swietnie bawic :-)
--
ml
-
92. Data: 2010-02-15 01:03:42
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnhnh0jq.duq.tom@tv2.dom.local...
>> Hamuje tak jak tylnonapędowiec :)
>
> Czyli to nie zależy od FWD/RWD -:)
Nie w tym jest rzecz.
Chodzi o to, że tylnonapędowce mają większą siłę hamowania na tylnej osi. To
pomaga samochodom utrzymać większa sterowność podczas hamowania. Samochody
przednionapędowe natomiast większą siłę hamowania mają na przednie koła.
Twój system przyhamowuje tył, czyli dokładnie robi to co tylnonapędowiec w
trakcie hamowania po łuku.
>> Niestety bez kontroli trakcji można także tę metodę stosować w
>> przednionapędowcu z całym powodzeniem, tylko trzeba sie nauczyć
>> jednocześnie
>> dodawać gazu i hamować lewą nogą przekłądając ją ze sprzęgła na hamulec.
>> Coniektórzy potrafią to ponoć jedną nogą tzn. trzymać palcami gaz i
>> wciskać
>> piętą hamulec, ale jest to dość trudna sztuka.
>
> Prościej użyć ręcznego.
Prościej, ale trudniej :)
Tzn. prościej jest użyć ręcznego, ale trudniej jest go wykorzystać, bo
brakuje trzeciej ręki do szybkich kontr kierownicą. Po prostu źle się kręci
kierownicą używając tylko jednej ręki, a drugą trzymając hamulec ręczny,
który musi być kontrolowany tzn. przyhamowywany i popuszczany.
Poza tym ręczny pomaga przy obrotach w miejscu, ale do manewrów w trakcie
jazdy brakuje czasu, aby odbić kierownicą, szarpnąć ręczny i po chwili
puścić, skontrować i dodać gazu. O wiele szybcie się to wykona nogą.
-
93. Data: 2010-02-15 08:50:57
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hl9qr2$qpo$1@news.onet.pl...
> A tam gadasz.
> Na starcie spod świateł tylny napęd się przydaje, wtedy oś napędowa jest
> dociążona.
tyle, ze nie na sliskiej nawierzchni, bo żdeby oś sie dociążyla, to musi
miec najpierw troche przyczepności...
To jest powód, ktory sprawia, ze FWD w warunkach śnieznych pozowoli na
sprawniejsze ruszenie z miejsca niz RWD
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka
-
94. Data: 2010-02-15 08:54:37
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hl9s5l$t7h$2@news.task.gda.pl...
>W dniu 2010-02-14 08:40, Kuba (aka cita) pisze:
>>
>> Ergo - RWD zimą sprawdza sie tylko jesli ktoś ma mega dobre opony zimowe
>> i bardzo dobre umiejętności.
>> A co to oznacza? Ze RWD dla przeciętnego kowalskiego zimą jets .. do
>> dupy.
>>
> Nie. To oznacza, że RWD nie jest dla cip drogowych. Jak ktoś nie umie
> jeździć, niech nie wsiada w ogóle!
>
to tylko potwierdza to co napisałem, ze w FWD wsiądzie byle blondi i z dużym
prawdopodobieństwem sobie poradzi, a w RWD musi wsiąść ktoś kto potrafi
jeździc.
To wcale nie jest wyższość RWD nad FWD w zimie a obrazuje tylko tyle, ze
wcale z RWD nie jest tak różowo.
To, ze ja, czy Ty sobie radzimy z RWD nie znaczy, ze jest lepszy na zime.
Tak jak i w tym poście potwierdzileś to co pisze, tak jak i w innych, gdzie
piszesz, ze w RWD "podstawą są dobre opony zimowe" - bo widzisz w FWD
wystarczą byle jakie opony zimowe i też będzie ok (oczywiście wszystko w
pewnych granicach - jednak zakladając byle jakie ppony do RWD nie zrobisz
napewno .. nic)
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka
-
95. Data: 2010-02-15 09:57:39
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hla317$c7a$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
> news:slrnhnh0jq.duq.tom@tv2.dom.local...
>
>>> Hamuje tak jak tylnonapędowiec :)
>>
>> Czyli to nie zależy od FWD/RWD -:)
>
> Nie w tym jest rzecz.
> Chodzi o to, że tylnonapędowce mają większą siłę hamowania na tylnej osi.
A wróbelek ma jedną nóżkę bardziej.
-
96. Data: 2010-02-15 17:14:28
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hl9s5l$t7h$2@news.task.gda.pl...
>> Ergo - RWD zimą sprawdza sie tylko jesli ktoś ma mega dobre opony zimowe
>> i bardzo dobre umiejętności.
>> A co to oznacza? Ze RWD dla przeciętnego kowalskiego zimą jets .. do
>> dupy.
>>
> Nie. To oznacza, że RWD nie jest dla cip drogowych. Jak ktoś nie umie
> jeździć, niech nie wsiada w ogóle!
WOW! To na RWD potrzebne jest specjalne prawo jazdy ?
He he he - coraz bardziej zaczynają mnię bawić Twoje wypowiedzi :D
-
97. Data: 2010-02-15 18:28:23
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 15 Feb 2010 17:14:28 +0100, Plumpi wrote:
>Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> Nie. To oznacza, że RWD nie jest dla cip drogowych. Jak ktoś nie umie
>> jeździć, niech nie wsiada w ogóle!
>
>WOW! To na RWD potrzebne jest specjalne prawo jazdy ?
>He he he - coraz bardziej zaczynają mnię bawić Twoje wypowiedzi :D
Ale to by nie bylo takie glupie.
Obowiazkowy kurs doszkalajacy, bez niego nie wolno wyprzedzac :-)
J.
-
98. Data: 2010-02-15 19:14:16
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: V-Tec <v...@z...pl>
Filip KK pisze:
> W dniu 2010-02-13 22:45, V-Tec pisze:
>> sop3k pisze:
>> [..]
>>> Powiedz to moejemy szwagrowi, włascicielowi BMW 530d w automacie,
>>> który klnie jak szewc na to swoje wypasione auto ledwo z parkingu
>>> wyjeżdza nie mowiac o normalnej dynamicznej jeździe po miescie.
>>
>> kolega też ma BWM i problemy z podjazdem pod górkę do domu, gdzie FWD
>> sobie radzą...
>>
> To niech kolega sobie kupi nowe dobre opony. Ja nie mam problemów z
> podjazdami pod górki, wręcz przeciwnie - rwie się aż pod górki!
miałe jakieś dobre opony zmiowe, ale nie dawały rady.
--
pozdr,
W.
-
99. Data: 2010-02-15 20:01:29
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hlbrtg$l12$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hl9s5l$t7h$2@news.task.gda.pl...
>
>>> Ergo - RWD zimą sprawdza sie tylko jesli ktoś ma mega dobre opony zimowe
>>> i bardzo dobre umiejętności.
>>> A co to oznacza? Ze RWD dla przeciętnego kowalskiego zimą jets .. do
>>> dupy.
>>>
>> Nie. To oznacza, że RWD nie jest dla cip drogowych. Jak ktoś nie umie
>> jeździć, niech nie wsiada w ogóle!
>
> WOW! To na RWD potrzebne jest specjalne prawo jazdy ?
> He he he - coraz bardziej zaczynają mnię bawić Twoje wypowiedzi :D
Ktoś wie ile on ma lat?
Bo z jego wypowiedzi ropa z pryszczy się leje....
-
100. Data: 2010-02-15 20:10:51
Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 15 Feb 2010 20:01:29 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> Nie. To oznacza, że RWD nie jest dla cip drogowych. Jak ktoś nie umie
>>> jeździć, niech nie wsiada w ogóle!
>>
>> WOW! To na RWD potrzebne jest specjalne prawo jazdy ?
>> He he he - coraz bardziej zaczynają mnię bawić Twoje wypowiedzi :D
>
>Ktoś wie ile on ma lat?
>Bo z jego wypowiedzi ropa z pryszczy się leje....
Troche sie juz kreci na grupie.
Proponuje przeczekac, zima nadal trzyma, wkrotce moze zmienic mu
zdanie :-)
J.