eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzednionapędóweczki - taranujecie...Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
  • Data: 2010-02-12 17:22:38
    Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:hl3t0v$25c$22@news.task.gda.pl...

    > Obróciło bokiem i już nic nie mogłeś zrobić?

    Mogłem i robiłem. Tyle, że jechałem za szybko 110km/h i po prostu mnie
    zniosło do rowu. Wpadłem przodem po kilka wahnięciach tyłu raz w prawo, a
    raz w lewo odpowiednio kontrowanych i po wyprostowaniu auta. Po prostu
    brakło mi jeszcze kawałek, żeby złapać ponownie przyczepność.

    > Jaki miałeś napęd?

    Tył.

    > Im częściej się sprawdza, tym więcej się wie. Nie da się ukryć. Czasem
    > warto zrobić sobie awaryjne hamowania, z całkowitym wciśnięciem hamulca i
    > na pograniczu działania ABS'u. Wówczas możemy sprawdzić i przewidzieć jak
    > pojedziemy do przodu w razie potrzeby nagłego hamowania...

    ABS mimo wszystko ogłupia :)

    > Szkoda, że nie doczytałeś. Z tego co opisujesz, nie był to przypadek w
    > centrum miasta. Ja napisałem, że w mieście da się sprawdzić z dużym
    > prawdopodobieństwem nawierzchnię. Bo wszędzie jest praktycznie jednakowo
    > ślisko. Chyba, że jedziemy w obszary wyżej położone, to może się okazać za
    > chwilę szklanka. Ale w centrum miasta od świateł do świateł na ruchliwej
    > drodze?!

    Opowiadasz. Jedna droga całkowicie sucha i przejezdna, na innej leży tylko
    ubity śnieg, a na trzeciej lód. Niektóre z nich posypane solą lub piaskiem,
    a inne nie. Do tego w jednym miejscu nasypane więcej, a w innym mniej.
    Hamowanie dobre jest ale tylko na krótkich odcinkach. Kiedy przejeżdżasz
    całe miasto jadąc wieloma różnymi drogami, zwłąszcza w ulicznym korku
    hamowanie tylko stwarza innym zagrożenie. A wystarczy tylko przy ruszaniu
    pójść z poślizgiem czy w newralgicznych miejscach dodać gazu i już wszystko
    wiadomo.

    > I z pewnością mniej wiesz, jak od czasu do czasu byś przyhamował (dla
    > samego siebie), żeby sprawdzić hamowanie. I nie mówię tu o szklance, tylko
    > o śniegu, błotku śniegowym, etc.

    Niezupełnie. Po prostu nauczyłem się prowadzić auto jadąc w poślizgu. Dzięki
    temu po prostyu czuję co mam pod kołami. Nie wyczujesz tego przy ABS-ie,
    albo też ABS Cię ogłupi. Ale taki poślizg, a przy tym nie tracąc sterowności
    najłatwiej jest osiągnąć przy przednionapędowcu :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: