-
61. Data: 2015-08-08 00:30:01
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1av3g0bbq0nea$.44nwcobkyj91$.dlg@40tude.net...
>> Kwestia statystyki i tego, jak osoba mająca chorobę, obchodzi się z nią.
>> Trudno może nazwać, ale jest to zabójcza choroba. Zwłaszcza zaniedbana.
>
> Zabojcza to potrafi byc i grypa, zwlaszcza zaniedbana.
Powszechne niestety, a może skończyć się ciężkim zapaleniem mięśnia
sercowego, w rezultacie śmiercią, jeśli w porę nie będzie przeszczepu. A jak
ktoś ma szczęście, to przez najbliższy miesiąc nie będzie się mieć na nic
siły, ja zaniedbałem raz i trzy tygodnie "bezsiły".
>
> IMO - tu wazniejsze jest, ze jak sie nie zaniedba, to mozna zyc dlugo
> i szczesliwie.
Jak w pewnych innych też. Słowo-klucz - nie zaniedbać, dobrze prowadzić.
> Ale dbac trzeba, bo cukrzyca glownym powodem amputacji w Polsce.
Zgadza się, jedna z nieżyjących już znajomych właśnie tak "pozbyła się"
nogi, a w kilka lat później, pardon le mot, zeszła. Na dwójeczkę...
Ale, nie tylko amputacje, ale i zwyrodnienia, niewydolność narządów, układu
nerwowego (co w połączeniu z tzw. stopą cukrzycową jest niebezpieczne... ja
jeszcze czuję stopą, nawet drobne rzeczy i nic mi się nie chrzani). Cukrzycy
są bardzo zagrożeni degradacją siatkówki, także przez jaskrę, a też muszę
uważać, bo moja Babcia (a nawet obie) miała jaskrę, jedna, przez
zaniedbanie, prawie straciła wzrok i słabo widziała, u drugiej jakoś to
wyprostowano na czas (atak jaskry, bolesny, nieprzyjemny i niebezpieczny).
Mnie lekarka na diabetologii prześwieciła oko chyba aż do Krakowa, przez
prawie kwadrans widziałem na czerwono, ale stwierdziła, że na szczęście,
poza wiekiem, zmian cukrzycowych nie ma. Na szczęście nie mam istotnych
powikłań. Jak nie zapomnę, to swoją lekarkę w przychodni podpytam o badanie
na rtęć, myślę, że warto sprawdzić.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
62. Data: 2015-08-11 13:13:27
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 2015-08-03 o 14:12, Luke pisze:
>
>> "... zostaje oswietlona CZARNYM swiatlem". Kopyrajt: Discovery. A
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/Black_light
>
> Taki termin występuje w wielu językach (porównaj wersje językowe z lewej
> strony). Po polsku też się z nim wielokrotnie spotkałem, mimo że może
> nie jest słownikowy i osobiście do mnie nie przemawia.
>
A jeszcze jest "neon black"
-
63. Data: 2015-08-18 10:49:33
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 03.08.2015 o 14:37 JDX <j...@o...pl> pisze:
> Eee, Discovery to już dawno na psy zeszło.
Ale skoro programy są coraz gorsze to mogliby chociaż tłumacze swojej
cegiełki nie dokładać
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
64. Data: 2015-08-18 11:01:53
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 03.08.2015 o 22:18 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:
> Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
> się ich dziesiątki, a potem setki.
Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół
godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
naprodukować dużo.
Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
ramówki.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
65. Data: 2015-08-18 11:20:15
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello SW3,
Tuesday, August 18, 2015, 11:01:53 AM, you wrote:
>> Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
>> się ich dziesiątki, a potem setki.
> Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół
> godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
> najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
> naprodukować dużo.
Ale jak lektor - z wyczuwalnym zdziwieniem - czyta ,,fiberglass"
zamiast ,,włókno szklane", to jest to już przesada.
> Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
> zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
> ramówki.
Nie ma problemu - wpycha się w kółko to samo - do wyrzygania.
Obejrzenie nowości to jak los wygrany na loterii.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2015-08-18 11:47:32
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "SW3" <s...@p...fm.invalid> napisał w wiadomości
news:op.x3j2svqoctg864@hopeit.linksys...
W dniu 03.08.2015 o 14:37 JDX <j...@o...pl> pisze:
>> Eee, Discovery to już dawno na psy zeszło.
> Ale skoro programy są coraz gorsze to mogliby chociaż tłumacze swojej
> cegiełki nie dokładać
Ja tam nadal mam wrażenie, że robią to studenciaki z doskoku po roku nauki
języka. Fajno, uczciwie zapracowują na swoją kasę, tylko czy to się nie
zemści, jeśli to robią w przerwach między zajęciami, kolosami, sesjami i
niedzielnymi kacami po całonocnym chlaniu (oczywiście, nie wszyscy). Mają
kiedy czas dobrze odpocząć? Nie chciałbym, aby mnie, czy kogoś stuknął na
pasach, albo sam się pod koła wpakował, bo przyśnie zmordowany. Lub jeszcze
gorszy błąd zrobi...
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
67. Data: 2015-08-18 11:57:34
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "SW3" <s...@p...fm.invalid> napisał w wiadomości
news:op.x3j3dfnfctg864@hopeit.linksys...
W dniu 03.08.2015 o 22:18 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:
>> Skończyło się to wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóch programów pojawiły
>> się ich dziesiątki, a potem setki.
> Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument, pół
Nie inaczej. I ja mam wrażenie, że za komuny, kiedy program był nadawany do
tego znacznie krócej, więcej było do obejrzenia mimo tego, że były tylko 2
programy (a do '70 nawet jeden tylko), a nie dziś, jak mam na dekoderze,
grubo ponad 102.
> godziny na bajkę, pół godziny na debatę,... to się mieściło tylko to co
> najlepsze. A jak każdy z gatunków jest na kilku kanałach to trzeba tego
> naprodukować dużo.
Bierze się jedno, na kilku kanałach i może dla kogoś zrobi nowość? No,
oglądam, bo nie zwariować z nudów... ale po raz kolejny produkcja black
pudding, szczoteczek do zębów, łodzi z laminatu, czekolady, o zwierzętach
pieski z powrastanymi obrożami, sęk w tym, że te same znów, pseudohodowczyni
z 70 kotami, ochwacony koń... itd.
Ale to nie tylko Discovery choroba. NGC, czy BBC też to trawi. Nieraz po
ponad roku trafiają się powtórki, jak znienawidzonych reklam "dla debili".
> Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
> zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
> ramówki.
W rzeczy samej. Ale czegóż chcesz, jak szkoła uczy czegoś przeciwnego,
przynajmniej moja, gdzie im więcej wody nalałeś, tym lepszej oceny mogłeś
się spodziewać. Że wartość treści mizerna? Pfff... jak napisałeś z sensem,
zwięźle, ale niewiele, to dwója niemal murowana.
Do tego "zwięźle", lektorzy przecież zmuszeni byli też się starać i
pilnować, bo nie było tak łatwo jak dziś, że po każdej wręcz "źle nagranej
literce" nagranie można zatrzymać i powtórzyć. Tehcnika chyba nazbyt ułatwia
ludziom pewne rzeczy.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
68. Data: 2015-08-18 12:06:28
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:667443213.20150818112015@pik-net.pl.invalid...
> Ale jak lektor - z wyczuwalnym zdziwieniem - czyta ,,fiberglass"
> zamiast ,,włókno szklane", to jest to już przesada.
A może to sami lektorzy w wolnym czasie robią tłumaczenie?
Hmm... niektórym też przydałby się kurs wymowy, już pisałem, jak lektorzy
czytają programy Discovery
>> Dla zwięzłości przekazu lepsza była sytuacja gdy problemem było
>> zmieszczenie wszystkiego w ramówce niż gdy problemem jest wypełnienie
>> ramówki.
>
> Nie ma problemu - wpycha się w kółko to samo - do wyrzygania.
I po pipę mi te ponad 150 programów na dekoderze?
> Obejrzenie nowości to jak los wygrany na loterii.
I to jest problem, że czasem jednak coś się trafia, więc ma się problem,
zrezygnować z "telewizyi"? Czy nie? Bo coś nowego raz na miesiąc pewnie, a
jak zrezygnujemy, to szansę mamy obejrzeć najwyżej jakieś stare powtórki.
Cóż... czasem włączam, żeby mi odbiornik pobrzęczał trochę, ale oglądam
coraz mniej. Radia też niemal w ogóle nie słucham, bo nawet lubiane przeze
mnie kiedyś Lato z Radiem zesztywniało, sfejzbuczało, zatraciło
indywidualność, stało się praktycznie zlepkiem dżingli akustycznych, a poza
nimi, to to samo, co przez resztę doby i roku. Co z tego, że ogromnie
poprawiła się jakość techniczna przekazu, jak już nie przykuwa uwagi tak
bardzo, jak wtedy, gdy trzeszczało i szumiało na falach długich, bo nikomu
się nie chciało puścić tego na UKF...
Jeszcze tylko twój imiennik może trochę ratuje sytuację, ale mnie to już
brzmi, jak podzwonne, czegoś co bezpowrotnie minęło.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
69. Data: 2015-08-20 14:46:55
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Jarosław Sokołowski wrote:
> W paliwie było to po prostu dobrze rozcieńcone, stąd
> brak zatruć śmiertelnych.
4 gramy na tonę.
Pozdrawiam, Piotr
-
70. Data: 2015-08-21 19:31:24
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości
Użytkownik "SW3" <s...@p...fm.invalid> napisał w
wiadomości
>> Po prostu jakość przeszła w ilość. Jak była godzina na dokument,
>> pół
>Nie inaczej. I ja mam wrażenie, że za komuny, kiedy program był
>nadawany do tego znacznie krócej, więcej było do obejrzenia mimo
>tego, że były tylko 2 programy (a do '70 nawet jeden tylko), a nie
>dziś, jak mam na dekoderze, grubo ponad 102.
Za komuny to niekoniecznie, bo wiecie - ten wsad dewizowy itp.
Ale jeszcze tak z ~5 lat temu to mam wrazenie, ze program byl
ciekawszy - teraz faktycznie - coraz czesciej "nie ma co ogladac".
A moze my po prostu dziwni jestesmy - telewizje sie przeciez o
zabijaja o ogladalnosc, a my nie chcemy ogladac tych tancow, spiewow
amatorskich, seriali bez konca itp :-)
J.