-
1. Data: 2010-12-15 13:10:25
Temat: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: "Rafał VFR" <r...@t...pl>
Witam
Mieszam w Poznaniu; zdarzyło się, że byłem zmuszony wyprostwać felgę -
starego OZ`eta. Znalazłem całkiem przypadkowo zakład w Luboniu i.... było
OK.
Raz, drugi, trzeci ... w ciągu tych nastu lat się trafiło. Pogada się przy
okazji z p. Damianem i wogóle.
Ostatnio jedak miało być szybciej i jeden z gumiarzy polecił mi zakład na
Narewskiej - współpracuje z nim. Logistycznie wyjazd do Lubonia to cała
operacja a na Narewską mam blisko i jeszcze na miejscu gość obiecał zrobić
...
Trochę zmroził mnie zakład - bo przy mnie wymienianio klocki z golfie II -
coś tam piłowali przy zacisku i klockach - słowem pasowali częscie
wzajemnie.
Koło oddałem. W oddali dało się słyszeć jeb jeb jeb. Zaciekawiony zajrzałem
a tam PAN napierdala młotem po mojej feldze !
Bo tak się panie prostuje zostałem oświecony. No moją uwagę, ze w Luboniu to
na maszynie - bzdury wszyscy młotkem maszyną tylko na końcu !
Potem jeszcze poprosiłem o sprawdzenie tylnej felgi - jest ok - ulżyło mi bo
już nie miałem kasy a i metody mi nie pasiły.
Dokładnie 6 dni później kupowałem nowe letnie gumy. Zostałem poproszony na
wyważarkę. Tył nie do jazdy przód krzywy ale od biedy ....
Ceny wyższe niż w Luboniu do którego zmuszony zostałem jednak pojchać.
Nawet kiedy zadzwoniłem obiecano mi porpawkę - no ale :-)
Tyle moich przygód
Pzdr
Rafał
-
2. Data: 2010-12-15 13:24:45
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Wed, 15 Dec 2010, Rafał VFR wrote:
> Ostatnio jedak miało być szybciej i jeden z gumiarzy polecił mi zakład
> na Narewskiej [...]
Może to tylko (podwójny...) przypadek, ale sam też miałem kiedyś okazję
prostować felgi w tym zakładzie i końcowy rezultat też był (oględnie rzecz
ujmując) dość odległy od zamierzonego :-| Tym bardziej to dla mnie dziwne,
że zakład prowadzi p.Hamelka, którego nazwisko od kilkudziesięciu lat
kojarzyło się w Poznaniu z solidnością i dobrą jakościa usług
(przynajmniej dopóki mieli swój warsztat przy ul. Dąbrowskiego) :-|
Pozdrawiam :)
W. -
3. Data: 2010-12-15 13:36:45
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Rafał VFR" <r...@t...pl> napisał w
> Trochę zmroził mnie zakład - bo przy mnie wymienianio klocki z
> golfie II -
> coś tam piłowali przy zacisku i klockach - słowem pasowali
> częscie
> wzajemnie.
Zalezy co pilowali - bywa ze klocek jest wiekszy niz fabryka
przewiduje.
Gorzej jesli ktos uzna ze latwiej mu bedzie podpilowac zacisk, bo z
aluminium :-)
> Koło oddałem. W oddali dało się słyszeć jeb jeb jeb. Zaciekawiony
> zajrzałem
> a tam PAN napierdala młotem po mojej feldze !
> Bo tak się panie prostuje zostałem oświecony. No moją uwagę, ze w
> Luboniu to
> na maszynie - bzdury wszyscy młotkem maszyną tylko na końcu !
No tak mowiac szczerze to dawniej tez wszyscy mlotkiem :-)
> Potem jeszcze poprosiłem o sprawdzenie tylnej felgi - jest ok -
> ulżyło mi bo
> już nie miałem kasy a i metody mi nie pasiły.
> Dokładnie 6 dni później kupowałem nowe letnie gumy. Zostałem
> poproszony na
> wyważarkę. Tył nie do jazdy przód krzywy ale od biedy ....
Czyli od biedy sprostowali dobrze ? :-)
J.
-
4. Data: 2010-12-15 13:52:26
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On 15 Gru, 13:36, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Rafał VFR" <r...@t...pl> napisał w
>
> > Trochę zmroził mnie zakład - bo przy mnie wymienianio klocki z
> > golfie II -
> > coś tam piłowali przy zacisku i klockach - słowem pasowali
> > częscie
> > wzajemnie.
>
> Zalezy co pilowali - bywa ze klocek jest wiekszy niz fabryka
> przewiduje.
> Gorzej jesli ktos uzna ze latwiej mu bedzie podpilowac zacisk, bo z
> aluminium :-)
W Golfie 2 to nie czyste żeliwo ?
Pozdrawiam !
PS:
W Golfie 3 też waży co nieco za dużo jak na alu :)
-
5. Data: 2010-12-15 13:53:23
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.12.2010 13:10, Rafał VFR pisze:
> Koło oddałem. W oddali dało się słyszeć jeb jeb jeb. Zaciekawiony zajrzałem
> a tam PAN napierdala młotem po mojej feldze !
Wolałbyś, żeby stukał kilofem? ;)
> Bo tak się panie prostuje zostałem oświecony. No moją uwagę, ze w Luboniu to
> na maszynie - bzdury wszyscy młotkem maszyną tylko na końcu !
Stalowe spokojnie można wypukać.
> Potem jeszcze poprosiłem o sprawdzenie tylnej felgi - jest ok - ulżyło mi bo
> już nie miałem kasy a i metody mi nie pasiły.
Ja takie młotkowe prostowanie miałem gratis przy okazji zmiany opon :)
-
6. Data: 2010-12-15 16:55:54
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: megrims <m...@i...pl>
"Motorsport Mielcarek" Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Stacja
Kontroli Pojazdów Sebastian Mielcarek
Poznań, woj. wielkopolskie, kod 60-126
Ulica: Knapowskiego 16
Telefon: 61 864 29 82
Mają tam prosty serwis: geometria, opony, oleje, tarcze,
klocki i prostowanie felg.
Prostowałem tam felgi wiele razy i zawsze byłem zadowolony.
pozdrawiam
-
7. Data: 2010-12-16 07:54:27
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: "Rafał VFR" <r...@t...pl>
Może to tylko (podwójny...) przypadek, ale sam też miałem kiedyś okazję
prostować felgi w tym zakładzie i końcowy rezultat też był (oględnie rzecz
ujmując) dość odległy od zamierzonego :-| Tym bardziej to dla mnie dziwne,
że zakład prowadzi p.Hamelka, którego nazwisko od kilkudziesięciu lat
kojarzyło się w Poznaniu z solidnością i dobrą jakościa usług
(przynajmniej dopóki mieli swój warsztat przy ul. Dąbrowskiego) :-|
Trudno powiedzieć czy to tylko przypadek.
Panowie w Luboniu od razu wiedzieli gdzie były prostowane :-) To nie
pierwsza poprawiana i nie jedyny zakład po którym poprawiają - tak mówią
Wiedzą to po czymś czego nie chcieli mi powiedzieć oraz po śladach
czerwonego flamastra.
Ale najważniejszą informację jaką mi sprzedali a w którą ja chcę wierzyć to
ta, że jak twierdzą niewiele felg aluminiowych (bo o takich pisze) pęka przy
prostowaniu maszynowo.
Za to bardzo łatwo - co w sumie mi wydaje się logiczne - przy napierd.....u
młotem.
Poza tym żaden argument dla mnie nie działa jeśli otrzymuję felgę która
wciąż jest krzywa.Co z tego że trochę.
To tak jakby oddać auto do mechanika i odebrać prawie sprawne.
Zgadzam się, że inaczej kiedyś się nie robiło, zgadzam się, że stalową felgę
można podprostować młotkiem.
Ale czasem zastanawiam się po co niektórzy chodzą do lekarza i korzystają z
np antybiotyków skoro kiedyś ich nie było ....
Pzdr
Rafał
-
8. Data: 2010-12-16 08:10:09
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: "Rafał VFR" <r...@t...pl>
> Mają tam prosty serwis: geometria, opony, oleje, tarcze,
> klocki i prostowanie felg.
>
> Prostowałem tam felgi wiele razy i zawsze byłem zadowolony.
Zgadzam się - mają tam prosty serwis.
Powinni zatem poprzestać na prostych rzeczach. Wniosek, że koła to rzecz
dziś nie do konca prosta - skoro oba moje były krzywe.
No i dobrze jeśli koło jest krzywe powiedzieć np: krzywe; przykro mi nie mam
czasu.
Czym to się różni od np: jest olej - jeśli go nie ma ? Niczym - efekt będzie
ten sam - coś się wkrótce uszkodzi. Na temat czasu się nie wypowiadam;
zdecydowanie inaczej postrzegają go zdrowi i ci z nowotworem złośliwym.
Pzdr
Rafał
-
9. Data: 2010-12-16 08:28:25
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2010-12-16 08:10, Rafa? VFR pisze:
>> Maj? tam prosty serwis: geometria, opony, oleje, tarcze,
>> klocki i prostowanie felg.
>>
>> Prostowa?em tam felgi wiele razy i zawsze by?em zadowolony.
>
> Zgadzam si? - maj? tam prosty serwis.
> Powinni zatem poprzesta? na prostych rzeczach. Wniosek, ?e ko?a to rzecz
> dzi? nie do konca prosta - skoro oba moje by?y krzywe.
> No i dobrze je?li ko?o jest krzywe powiedzie? np: krzywe; przykro mi nie mam
> czasu.
> Czym to si? r?ni od np: jest olej - je?li go nie ma ? Niczym - efekt b?dzie
> ten sam - co? si? wkr?tce uszkodzi. Na temat czasu si? nie wypowiadam;
> zdecydowanie inaczej postrzegaj? go zdrowi i ci z nowotworem z?o?liwym.
> Pzdr
> Rafa?
>
>
>
Twoje intencje zawarte w powyższej wypowiedzi nie do końca są jasne.
IMO tam akurat felgi prostują dobrze.
-
10. Data: 2010-12-16 09:59:57
Temat: Re: Prostowanie felgi - Jezus Maria ....
Od: "Rafał VFR" <r...@t...pl>
> Twoje intencje zawarte w powyższej wypowiedzi nie do końca są jasne.
> IMO tam akurat felgi prostują dobrze.
Intencji nie było żadnych. Opisałem co mnie spotkało. Wnioski kazdy wyciaga
sam.
Moje felgi i kolegi Wojtka wyprostowano źle. Zasadniczo nie wyprostowano bo
nadal były krzywe.
W Luboniu rozpoznano zaklad w ktorym byly prostowane. Domyslalam sie tylko
dlaczego.
Ale jak wyzej - wnioski kazdy wyciaga sam.
Masz prawo uwazac ze ktos cos robi dobrze, tak samo jak ja uwazam, ze
rabanie po aluminiowej feldze mlotkiem jest metoda zwyczajenie zbojecka,
metoda ktora zarowno u mnie i kol. Wojtka nie przyniosly efektu.
Sumujac - felg tam nie prostuja. Uderzaja po nich tylko mlotkiem
zmniejszajac ich skrzywienie.
Pzdr
Rafal