-
61. Data: 2010-08-06 13:46:26
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i3gqc5$jrk$...@n...onet.pl...
> On 2010-08-06 12:30, Mateusz Ludwin wrote:
>> A ilu hobbystów potrafi nauczyć się równań różniczkowych i zaawansowanej
>> analizy matematycznej? Bo absolwenci musieli.
>
> Ale po co? W sensie kontekstu tego wątku i chęci pracy jako programista (w
> domysle: w jakimś typowym zastosowaniu baz danych czy coś).
Gwoli ścisłości - jacy absolwenci i jakich równań?
ODE to tak na poziomie dawnego liceum było WYMAGANE.
Z drugiej strony wiem, że absolwenci zazwyczaj nie potrafią rozwiązywać
jakikolwiek równań, jakie naprawdę trzeba rozwiązać, a których rzecz jasna
"nie przerabiali".
Także kwestia czym jest "zaawansowana analiza"? Ciekawym, bo może się czegoś
dowiem nowego.
slawek
-
62. Data: 2010-08-06 14:42:50
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Mariusz Marszałkowski <m...@g...com>
On 6 Sie, 12:53, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> :) myslisz ze jak firma ma 5 magistrów i 2 doktórow to jest lepsza od
> tej co ma 8 magistrow i jednego doktora? Widziałem kiedyś firemkę (coś
> koło 2003) robiąca stronki w PHP (już nieistenijącą) gdzie na frontowej
> stronie jakis wlasciciel dr miał wykaz swoich publikacji nie na temat ;)
> co miało zapewne kusić klienta profesjonalizem. Ale to taka anegdotka.
Nie zgodzę się, ludzie niestety łapią się na jeszcze bardziej
tandetną
reklamę niż tytuł naukowy autora.
> Myśle że ważniejsze jest jakim produktem dysponujesz niż ilu doktorów go
> wymyślało.
Raczej marketing jest ważniejszy niż jakość produktu. Na pudełku
zawsze
można napisać że towar został zrobiony przez wybitnych specjalistów i
naukowców, a ludzie kupią. Najczęściej ludzie nie posługują się
żadną analizą w przypadku zakupu, tylko emocjami.
A co do głównego tematu wątku: czy warto studiować? Zależy w jakim
celu, dla zdobywania wiedzy na pewno warto. Dla zwiększenia zarobków?
Czy ta wiedza koreluje z zarobkami? Z moich kilku obserwacji wynika że
tak, ale w niewielkim stopniu. Zdecydowanie więcej zarabiają te osoby,
które lepiej potrafiły wypracować sobie właściwe kontakty i lepiej
sprzedać swoją wiedzę.
Pozdrawiam
-
63. Data: 2010-08-06 14:50:27
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 05/08/2010 11:57, Mateusz Ludwin wrote:
> Papier to podstawa i tyle. Może nie mówi o człowieku kim jest, ale mówi
> kim NIE JEST.
to ironia, prawda?
B.
-
64. Data: 2010-08-06 15:02:24
Temat: Re: Pro?ba o rad? : programista bez dyplomu ?
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 05/08/2010 06:17, Maciej Pilichowski wrote:
> Nie rzecz w tym, ze Ty jestes beznadziejnie kiepski, tylko po co
> rozmawiac z Toba, skoro sa lepsi kandydaci?
u mnie w firmie kandydatów nie ocenia sie po dyplomie. Po doświadczeniu
w CV, wstępnej rozmowie przez telefon, może po teście - tak. Ale to
pewnie kwestia kultury.
>> a nie dłubanie
>> jaki? banerów we flash-u :D.
>
> Wlasnie taka. Bo tu liczy sie to, ze jestes tani chetny i masz juz
> zrealizowane 2-3 projekty z sensem.
>
>> Dalej, czy jakie? ukończone projekty w dziedzine freelancing-u co? mi
>> dadz? ?
>
> Przede wszystkim. Doswiadczenie jest jeszcze wazniejsze niz dyplom (i
> to duzo).
dokładnie, nawet jeżeli to doświadczenie zaczyna się od układania
kabelków czy dłubania we flashu. Ale ważne żeby je zbierać.
Można brać w pracy projekty nieco na wyrost, do których trzeba się uczyć
(i przy okazji - zdobyć więcej ciekawych projektów i rozszerzać
horyzonty). Oczywiste ryzyko dla pracodawcy - że wyjdzie "niedobrze". No
ale firmy mają projekty o niższym priorytecie, gdzie ryzyko (wynikające
z opóźnienia czy źle działacego systemu) jest małe, a bardziej
doświadczeni są zajęci ważniejszymi projektami.
Początkujący, nieważne jaki ma dyplom (czy w ogóle go nie ma) nie
dostanie ważnych projektów, do wszystkiego trzeba dochodzić.
B.
-
65. Data: 2010-08-06 15:20:24
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-08-06 16:42, Mariusz Marszałkowski wrote:
> Nie zgodzę się, ludzie niestety łapią się na jeszcze bardziej
> tandetną
> reklamę niż tytuł naukowy autora.
Jest różny target. Mnie np. w ogole nie interesuje kto i w jakich
warunkach rozwija gcc, ważne ze zapewnia mi 100% potrzeb w najnizszej
cenie. Natomiast kupującego iCoś interesuje wyłacznie czy *już* jest
nowa wersja na rynku.
Wiec ogólnie racja, ludzie lapią się na tandetną reklamę. Jednak bez
przesady - tekturowego iPhone nawet najwieksi amerykańscy debile nie
kupią. Jakis poziom musisz trzymać, żeby chociaz cos migało.
> można napisać że towar został zrobiony przez wybitnych specjalistów i
> naukowców, a ludzie kupią. Najczęściej ludzie nie posługują się
> żadną analizą w przypadku zakupu, tylko emocjami.
Zależy jaki towar. Przeciez nie każdy produkuje software dla
Kowlaskiego. Myslę ze jak ktoś wydaje dużo pieniedzy na drogi
specjalistyczny software to emocje sa na drugim planie.
> A co do głównego tematu wątku: czy warto studiować?
A ja myślalem że chodzi raczej o "czy warto zatrudniać ludzi bez studiów".
-
66. Data: 2010-08-06 15:24:43
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: "Matt P. Dz." <n...@i...local>
On 8/5/2010 11:44 PM, Mariusz Marszałkowski wrote:
> On 5 Sie, 22:44, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
>> On 2010-08-05 22:03, Mariusz Marszałkowski wrote:
>> Zapewne niewiele to pomoze, ale możesz je botować z PXE redukując koszt
>> zakupu i pobór mocy o dysk. Z reszta do czego to będzie?
>
> Ogólnie do predykcji i wspomagania decyzji w przedsiębiorstwie.
> Nie ma na to tyle środków ile bym chciał, prawdopodobnie starczy na
> 20-30 kompletów płyta+procesor+pamięć, a reszta dla elektrowni.
> Szlak mnie trafia, bo nie mam dostępu do dokładnych i wiarygodnych
> danych, muszę biegać z próbówką i się prosić o udostępnienie
> sprzętu do przetestowania.
Sproboj przejrzec CPU Magazine -- http://www.cpumag.com/ -- i/lub napisz
do tamtejszej redakcji, o ile dobrze pamietam oni albo licza takie
rzeczy przy review zestawow albo mieli o tym numer.
Pozdrawiam,
Matt
-
67. Data: 2010-08-06 15:24:54
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 05/08/2010 16:52, Mateusz Ludwin wrote:
> Sebastian Biały wrote:
>
>> Zmierzam do tego, że mając studenta z dyplomem dalej niewiele wiesz.
>
> Na pewno wiem więcej niż w przypadku studenta bez dyplomu.
to wytłumacz mi jak implementacja systemu typów w GCC (a dokładniej
front end do g++ ) przekłada się do typu pointer to member function , w
szczególności w świetle obecnego draftu standardu C++ tj. N3092 , z
uwzględnieniem ref-qualifier .
Przyda mi się mała pomoc w implementacji tej cechy C++0x , a tak się
składa że jestem bez dyplomu, więc z pewnością wiesz więcej na ten temat
niż ja.
I jak będzie? Pomożesz?
B.
-
68. Data: 2010-08-06 15:30:54
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Fri, 06 Aug 2010 16:24:54 +0100, Bronek Kozicki napisał(a):
> On 05/08/2010 16:52, Mateusz Ludwin wrote:
>> Sebastian Biały wrote:
>>
>>> Zmierzam do tego, że mając studenta z dyplomem dalej niewiele wiesz.
>>
>> Na pewno wiem więcej niż w przypadku studenta bez dyplomu.
>
> to wytłumacz mi jak implementacja systemu typów w GCC (a dokładniej
> front end do g++ ) przekłada się do typu pointer to member function , w
> szczególności w świetle obecnego draftu standardu C++ tj. N3092 , z
> uwzględnieniem ref-qualifier .
>
> Przyda mi się mała pomoc w implementacji tej cechy C++0x , a tak się
> składa że jestem bez dyplomu, więc z pewnością wiesz więcej na ten temat
> niż ja.
>
> I jak będzie? Pomożesz?
>
>
>
> B.
Zadales pytanie typu 'zgadnij ile mam lat', jezeli nie zgadniesz, to jestes
ciul...
-
69. Data: 2010-08-06 15:41:14
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-08-06 15:46, slawek wrote:
>>> A ilu hobbystów potrafi nauczyć się równań różniczkowych i zaawansowanej
>>> analizy matematycznej? Bo absolwenci musieli.
>> Ale po co? W sensie kontekstu tego wątku i chęci pracy jako
>> programista (w domysle: w jakimś typowym zastosowaniu baz danych czy
>> coś).
> Gwoli ścisłości - jacy absolwenci i jakich równań?
Jakichkolwiek przydatnych w typowej pracy programisty. Zaznaczam, że DSP
czy analiza obrazu nie jest typową praca programisty.
> ODE to tak na poziomie dawnego liceum było WYMAGANE.
A w niektórych technikach były PRZYDATNE. Co nie zmienia faktu ze teraz
nie sa nauczane zgodnie z koncepcja (t|h)umanizacji społecznej. Ale to
mocno OT.
-
70. Data: 2010-08-06 15:41:59
Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 06/08/2010 16:30, Jacek wrote:
> Zadales pytanie typu 'zgadnij ile mam lat', jezeli nie zgadniesz, to jestes
> ciul...
żartujesz - wszystko jest publicznie dostępne (można zacząć od
http://gcc.gnu.org/projects/cxx0x.html ) . Ogólnie tym tematem zajmuje
się tym wielu programistów zainteresowanych przyszłością języka C++. Nie
ma tu nic co wymagało by wiedzy na mój temat (albo innej niejawnej).
B.