eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z zapłonem diesla...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 81. Data: 2014-01-26 11:35:04
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-01-26 00:18, yabba pisze:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:c00d5633-b580-47e9-be29-da7964b5dcf3@googlegrou
    ps.com...
    >
    > Kiedyś widziałem jak odpalali chyba ośmio cylindrowego dizla w kutrze
    > rybackim. Z korby po cylindrze odpalali. Jak pracował na trzech to korba
    > byla niepotrzebna. Kręcący wyglądał tak jak by miał za chwilę zejść.
    >
    >
    >
    > Odpalić z korby to żaden wyczyn. Jakby go "z pychu" uruchomili, to byłby
    > wyczyn. :)

    Trochę lat temu milicjanci tak próbowali odpalać motorówkę - tez im się
    nie udało ;)


  • 82. Data: 2014-01-26 11:40:55
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-01-26 11:27, AZ pisze:
    > Dnia 26.01.2014 JK <j...@i...pl> napisał/a:
    >>>> chłodniej to po odpaleniu chodził kilka sekund nierówno. Dziś też rano
    >>>> kręcił całkiem żwawo i podejrzewam, że gdyby świece były ok to i na
    >>>> starym akku bym spokojnie odpalił.
    >>>
    >>> I zamiast kupic swiece kupiles akumulator ?
    >>
    >> Bo wymienić świece żarowe, to nie taka łatwa sprawa.
    >> Dużo może pójść nie tak jak by się chciało.
    >>
    > No to wymieniles akumulator a problem pozostal, tylko o 400 PLN jestes
    > lzejszy. Czy moze ja czegos nie rozumiem?

    Problem w tym, że gdyby miał te świece sprawne, to spora szansa na to
    że akumulator mógłby nie dać już dostatecznego prądu na rozruch.
    Ze świecami i tak warto podjechać do warsztatu - będzie miał nowy
    akumulator, nowe świece i będzie palił od 'strzału' :)



  • 83. Data: 2014-01-26 14:33:09
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2014-01-26 00:21, yabba pisze:

    > Podejrzewam, że cylindry miały powłączane odprężniki. Jak zaskoczył
    > pierwszy cylinder, to po kolei wyłączali odprężniki w pozostałych, ale
    > nie przestając kręcić korbą.

    dokładnie tak to się robiło. Nie wiem jak w tej chwili, ale na początku
    lat '90 polski jacht "Korsarz" (o bardzo ciekawej historii skądinąd)
    miał dwucylindrowy silnik o nazwie "Puck" (stosowany głównie na łodziach
    rybackich). Do jego odpalenia potrzebne były trzy osoby - dwie kręciły
    korbami (były dwie), trzecia obsługiwała odprężniki (po "rozbujaniu"
    silnika korbami zamykała najpierw jeden, gdy on "odpalił" to wtedy drugi).
    Z innych ciekawostek:
    - głowica była chłodzona wodą morską, więc trzeba było bardzo mocno
    pilnować temperatury wody.
    - smarowanie silnika było olejem ze zbiornika zawieszonego nad
    silnikiem, pompa oleju też miała korbkę. I przed rozruchem trzeba było
    tą korbką zakręcić określoną liczbę obrotów w określonym kierunku. Za
    mało razy - silnik pracował przy rozruchu "na sucho", co się odbijało na
    trwałości. Za dużo razy - były problemy z rozruchem. Po rozruchu już
    sobie sam olej smarujący pompował. No i trzeba było pilnować poziomu
    oleju w tym zbiorniczku.
    Volvo-Pentę na innym jachcie też zdarzyło mi się odpalać na korbę z
    użyciem odprężników.

    --
    Pozdr.
    Michał



  • 84. Data: 2014-01-26 14:35:23
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2014-01-25 21:46, wowa pisze:

    > I jeszcze prawdziwy
    > hardkor odpalanie agregatu prądotwórczego 12 cylindrowego który nie ma
    > rozrusznika a odpala się go detonując małe ładunki wybuchowe podobne do
    > ślepych naboi.

    ZTCP to silniki lotnicze i diesle kolejowe tak się też kiedyś odpalało

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 85. Data: 2014-01-26 17:43:24
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości
    news:52e4b91f$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2014-01-26 00:21, yabba pisze:
    >
    >>>> Kiedyś widziałem jak odpalali chyba ośmio cylindrowego dizla w kutrze
    >>>> rybackim. Z korby po cylindrze odpalali. Jak pracował na trzech to
    >>>> korba byla niepotrzebna. Kręcący wyglądał tak jak by miał za chwilę
    >>>> zejść.
    >>>>
    >>>
    >>> W jaki sposób były sprzęgane poszczególne cylindry?
    >>> Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
    >>> Masz jakieś linki/wskazówki?
    >>>
    >>
    >>
    >> Podejrzewam, że cylindry miały powłączane odprężniki. Jak zaskoczył
    >> pierwszy cylinder, to po kolei wyłączali odprężniki w pozostałych, ale
    >> nie przestając kręcić korbą.
    >>
    >
    > To chyba za mało. Odprężnik odprężnikiem, ale te masy trzeba jakoś
    > rozpędzić.

    Zacytuję kogutka444: "Kręcący wyglądał tak jak by miał za chwilę zejść."

    > Nadal jestem ciekaw opisu jak były sprzęgane kolejne cylindry i coraz
    > bardziej podejrzewam "morskie opowieści".

    Kogutek444 nic nie pisał o sprzęganiu z wałem korbowym. Kolejnym cylindrom
    były wyłączane odprężniki, więc mogły podjąć pracę.

    > Coś mi się obiło o uszy o dużych (w dużych statkach) silnikach, w których
    > też mogą "normalnie", na biegu, pracować nie wszystkie cylindry, ale
    > szczegółów nie znam.

    Niepracujące cylindry po prostu nie dostają paliwa.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 86. Data: 2014-01-26 21:21:20
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: gobo <g...@p...onet.pl>

    Spokojnie,
    w sklepie z akku podłączyliśmy starą baterię pod przyrząd - taki duży
    opornik z wyświetlaczem cyfrowym. Napięcie przy tym obciążeniu -
    leciało w oczach w dół - po kilku sekundach było już 7V. Na nowym akku
    utrzymywało się na poziomie 10 i nie spadało.
    Akumulator był oryginalny Hyundaia i miał ponad 6 lat. Wydaje mi się, że
    i tak sporo wytrzymał.
    Świece żarowe już zamówiłem i na dniach przyjdą i też je wymienię.
    Dostęp do nich jest średni - to silnik 2.0 CRDI.
    Piotr


  • 87. Data: 2014-01-27 10:55:44
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.01.2014 09:30, Wiwo pisze:

    >> Ja swojego 15 letniego diesla odpalam bez problemu.
    >
    > Dobry żart z rana... :-)

    Mój ma 20 lat i teraz też ładnie odpala.

    [ciach]

    > Bezproblemowe zapalanie _sprawnego_ diesla w zimie niewiele różni się od
    > tej samej czynności w lecie.
    > Przekręcasz kluczyk na pozycję I, świece grzeją ile mają grzać,

    U mnie jakoś szybko się czasem grzanie wyłącza, więc wtedy też 2 czy 3
    razy "podgrzeję" i odpala. Bez wciskania gazu.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 88. Data: 2014-01-27 15:29:55
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > A swoja droga - tak kompletnie bez ostrzezenia, jezdzil duzo, rano
    > odpalil, a po dwoh godzinach juz nie ..
    >
    Mi tez moj aku sie zbuntowal. Nowy juz w drodze.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 89. Data: 2014-01-27 15:33:06
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 15:29:55 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
    > > A swoja droga - tak kompletnie bez ostrzezenia, jezdzil duzo, rano
    >
    > > odpalil, a po dwoh godzinach juz nie ..
    >
    > >
    >
    > Mi tez moj aku sie zbuntowal. Nowy juz w drodze.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Marek
    >
    > echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

    A mój prawie pięcio letni najtańszy marketowy po pięciu dniach nie używania odpalił
    bez problemu. Nie stał w ogrzewanym garażu.


  • 90. Data: 2014-01-27 16:04:59
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Mon, 27 Jan 2014 06:33:06 -0800 (PST), k...@g...com wrote:

    >A mój prawie pięcio letni najtańszy marketowy po pięciu dniach nie używania odpalił
    bez problemu. Nie stał w ogrzewanym garażu.

    Ja bym się tak nie cieszył. Mój po 5 dniach też odpalił. Po kolejnych
    dwóch umarł.

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: