On Thu, 13 Dec 2012, Michal Tyrala wrote:

> No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
> uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

Chyba wpadłeś we własne sidła.
W tej wersji aparat nadążą za ruchomym obiektem, wyjdzie tam
gdzie mam wyjść, z dokładnością zależną wyłącznie od umiejętności
prowadzenia za celem.
Prowadzący za "rozmazanym tłem" celuje w obraz samochodu,
a ten tkwi mu w zamierzynym miejscu kadru podczas całego
panoramowania :)

Problem z lagiem pojawi się dopiero, jak onże samochód ma być
pstryknięty w określonym miejscu ale nie kadru lecz tła (np. tak
aby był "w połowie domu naprzeciwko") a focący patrzy wyłącznie
w EVF.
Będzie w środku kadru ale na końcu domu :)

FYI: mam taki zabytek jak KM A200 :)
Dodam, że oczywiste stwierdzenie iż człowiek ma dwoje oczu
(z czego tylko jedno zajęte przez wizjer) nie spotkało się
z dobrym przyjęciem na grupie, nie wiem czemu ;)
Faktem jest, że "patrzeć dobrze" łatwo tylko na jedno,
podwójny obraz nie jest szczególnie łatwy do oglądania.

pzdr, Gotfryd