On Fri, 14 Dec 2012, Michal Tyrala wrote:

> Nie tu jest problem z EVF. Polecalem w tym watku pewien eksperyment, sprobuj.

Podważyłem, dlatego że kiedyś próbowałem :D
Panoramowanie za nisko lecącym gołębiem działa "dostatecznie",
tak długo jak długo da się utrzymać zmienny kąt w kadrze
a patrzący w EVF nie patrzy "obok" drugim okiem, po prostu nie
może być różnicy między EVF a matówką.
Kot Schroedingera - dopóki nie odejmiesz oka od wizera (albo
nie otworzysz drugiego), i tak nie wiesz gdzie naprawdę jest
samolod, samochód czy ptak. A obraz jest ten sam i jest "dobry"
w rozumieniu miejsca w kadrze podczas całego panoramowania :D

Problemem jest miejsce "trafienia" (miejsce w tle).
No i oczywiscie stan przedmiotu, jeśli jest zmienny (np. próba
złapania ptaka kiedy ma skrzydła "do oporu w dół").

pzdr, Gotfryd