eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPotyczkiRe: Potyczki
  • Data: 2012-12-02 01:14:47
    Temat: Re: Potyczki
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-12-01, Roman W <r...@g...com> wrote:
    > W dniu sobota, 1 grudnia 2012 21:42:49 UTC użytkownik Stachu 'Dozzie' K. napisał:
    >> On 2012-12-01, Roman W <r...@g...com> wrote:
    >> > W dniu sobota, 1 grudnia 2012 20:53:51 UTC użytkownik Stachu 'Dozzie' K.
    napisał:
    >> >> Zapewne termin powsta�y analogicznie do "najmniejszej linii oporu",
    >> >> czyli, po naprostowaniu, stopa bezrobocia strukturalnego. Za Wikipediďż˝,
    >> >> to b�dzie procent ludzi, kt�rym si� wydawa�o, �e politologia,
    >> >> dziennikarstwo albo filologia angielska to dobre, obiecuj�ce kierunki,
    >> >> kt�rych absolwent�w rynek potrzebuje najbardziej.
    >> >
    >> > Wez teraz spauzuj i zastanow sie nad tym, z jakiej wizji swiata wynika to, co
    >> > napisales. To wizja w ktorej studia to taki los na loterii, jak wyciagniesz
    >> > wisienke to masz przed soba dostanie zycie, jak wyciagniesz pietruszke to czeka
    >> > Cie bycie "bezrobociem strukturalnym". I co mnie przeraza, ze tyle ludzi w
    Polsce
    >> > akceptuje bez zastrzezen te absurdalna wizje swiata.
    >>
    >> Zaproponuj alternatywną wizję. Co można robić po kulturoznawstwie, żeby
    >> uzasadnić "lepszość" takich studiów od, dajmy na to, zdobycia zawodu
    >> mechanika czy elektryka?
    >
    > Pozegnac sie z rozumieniem studiow jako szkolen na pierwsze miejsce pracy.
    > Przyjac za zasade, ze pracownik swiezo po studiach wymaga przeszkolenia przez
    > pracodawce, a nie przychodzi gotowy do pracy w 5 minut po podpisaniu umowy.
    > Zrezygnowac z zasady, ze kazdy kto studiuje musi miec magisterium.
    >
    > I owszem, trzeba wrocic do ksztalcenia zawodowego i technicznego.

    Ach, już widzę, co miałeś na myśli. Nie chodziło ci o moją opinię
    o stanie obecnym rynku pracy i studiów (bo tu chyba się zgodzisz: jeśli
    ktoś pójdzie na studia, to może wyciągnąć wisienkę albo pietruszkę),
    tylko o to, jak rynek pracy *powinien* postrzegać studia.

    Zgadzam się, technika i szkoły zawodowe zostały ubite w latach 90
    niepotrzebnie i bezsensownie. Chociaż wtedy, gdy wybierałem szkołę
    średnią, dałem się ponieść powszechnej niechęci do techników
    i zawodówek, muszę przyznać. Fakt, że nie odbiło mi się to czkawką,
    zaliczam do zbioru bardzo szczęśliwych przypadków.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: