> Dosyć często spotykany manewr Polsatu. Puszcza reklamę potem zapowiedź
> filmu i zamiast puścić właściwy program znowu puszcza reklamę. To jest
> chamskie bo człowiek nastawiony jest na to że normalnie po reklamie
> puszcany jest film a nie następna reklama. Kary za takie coś powinny być
> wyższe niż zarobek z reklam które były w danym momencie puszczane. Może
> wtedy zrozumią że nie mogą tak traktować widzów.
ale marudzicie. przecież firmy które zlecają emisję reklam nie zlecają ich
najwięcej w TV PULS czy TV TRWAM tylko w stacjach któe mają największą
oglądalność czyli m.in w POLSACIE. to kto to ogląda że wyniki badań wychodzą
tak a nie inaczej. Gdyby badania telemetryczne pokazały dużą oglądalność TV
Kultura reklamy leciały by tam właśnie
Ja mam POLSAT od tygodnia niecałego na Cyfrze i jakoś nie zdarzyło mi się
jeszcze go oglądać :)
pzdr
GL

do góry

> ...jak coś będę chciał obejrzeć na Polsacie to będę
> programował nagrywanie i zaczynał oglądanie po 1h od
> rozpoczecia emisji. Na reklamach przewijanie do przodu i w
> ten sposób oszczędzę sobie mitrężenia czasu na reklamy a
> skończę oglądanie tak jakbym oglądał na bieżąco.

Ja tak robię od paru lat, odkąd nabyłem nagrywarkę ;-).
Działanie takie mocno koi nerwy :-)

do góry

> Pamiętam czasy kiedy to było jeszcze ok. 60min, nadawane
> oczywiście w TVP1 i TVP2 żeby nikt nie przeoczył ;)

Ja też te czasy pamiętam. I paradoksalnie wtedy było w tej
telewizji więcej ciekawych rzeczy do obejrzenia niż teraz
;-). Dziś mamy reklamy przeplatane "Bronisławem Wildsteinem,
który przedstawia", "Ziarnem", tudzież "Aniołem Pańskim". A
ostatnio w gazecie widziałem zapowiedż 2,5-godzinnej
transmisji bodajże jakiejś mszy :-).

do góry

Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i626o7$aom$1@news.onet.pl...
>> Pamiętam czasy kiedy to było jeszcze ok. 60min, nadawane oczywiście w
>> TVP1 i TVP2 żeby nikt nie przeoczył ;)
>
> Ja też te czasy pamiętam. I paradoksalnie wtedy było w tej telewizji
> więcej ciekawych rzeczy do obejrzenia niż teraz ;-). Dziś mamy reklamy
> przeplatane "Bronisławem Wildsteinem, który przedstawia", "Ziarnem",
> tudzież "Aniołem Pańskim". A ostatnio w gazecie widziałem zapowiedż
> 2,5-godzinnej transmisji bodajże jakiejś mszy :-).


Nie zapominaj o Ojcu Mateuszu czy Plebanii.

do góry

> Nie zapominaj o Ojcu Mateuszu czy Plebanii.

No fakt, zapomniałem ;-). Muszę się wyspowiadać :-).
Najlepiej u rzeczonego Mateusza...

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i626o7$aom$1@news.one
t.pl
*Robert_J* napisał(-a):

> Ja też te czasy pamiętam. I paradoksalnie wtedy było w tej
> telewizji więcej ciekawych rzeczy do obejrzenia niż teraz

Tylko, że wtedy emisja programu zaczynała się circa about o 16, a
kończyła najpóźniej niedługo po północy (hymnem, ktoś jeszcze pamięta?)
i reklam jakoś się nie widywało. Siłą rzeczy łatwiej było zapełnić kilka
godzin bardziej wartościowymi pozycjami niż teraz, kiedy emisja trwa
prawie okrągłą dobę. Dochodzi do tego to, że na przestrzeni lat
wymagania też nam się zmieniły.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

W dniu 2010-09-06 09:55, Cavallino pisze:
>> Ja też te czasy pamiętam. I paradoksalnie wtedy było w tej telewizji
>> więcej ciekawych rzeczy do obejrzenia niż teraz ;-). Dziś mamy reklamy
>> przeplatane "Bronisławem Wildsteinem, który przedstawia", "Ziarnem",
>> tudzież "Aniołem Pańskim". A ostatnio w gazecie widziałem zapowiedż
>> 2,5-godzinnej transmisji bodajże jakiejś mszy :-).
>
>
> Nie zapominaj o Ojcu Mateuszu czy Plebanii.


a moda na sukces??

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail: p...@n...pl

do góry

W dniu 2010-09-06 10:43, Big Jack pisze:

> Tylko, że wtedy emisja programu zaczynała się circa about o 16, a
> kończyła najpóźniej niedługo po północy

może warto do tego wrócić? zaoszczędziliby na energii elektrycznej ;-)

(hymnem, ktoś jeszcze pamięta?)
> i reklam jakoś się nie widywało. Siłą rzeczy łatwiej było zapełnić kilka
> godzin bardziej wartościowymi pozycjami niż teraz, kiedy emisja trwa
> prawie okrągłą dobę. Dochodzi do tego to, że na przestrzeni lat
> wymagania też nam się zmieniły.
>


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail: p...@n...pl

do góry

On 5 Wrz, 18:18, "rageofhonor" <w...@w...pl> wrote:
> Dosyć często spotykany manewr Polsatu. Puszcza reklamę potem zapowiedź filmu
> i zamiast puścić właściwy program znowu puszcza reklamę. To jest chamskie bo
> człowiek nastawiony jest na to że normalnie po reklamie puszcany jest film a
> nie następna reklama. Kary za takie coś powinny być wyższe niż zarobek z
> reklam które były w danym momencie puszczane. Może wtedy zrozumią że nie
> mogą tak traktować widzów.

IMO na samym polsacie otwartym chyba nie ma zbyt wiele ciekawego do
ogladania (chyba ze ktos gustuje w ichniejszych sitcomach, serialach
itp)
Osobiscie zdarza mi sie ogladac jedynie pozostale kanaly polsatu
(glownie sport i sport extra, czasem polsat info, play i cafe) a tam
na szczescie nie ma duzo reklam
A poza wszystkim to wydaje mi sie, ze TVN robi dokaldnie tak samo -
masa reklam przeplatana zapowiedziami i od czasu do czasu tresc
wlasciwa. Zbawienna jest nagrywarka z TimeShiftem, ktora przynajmniej
u mnie najwiecej napracuje sie wlasnie w zwiazku z TVN-em.

do góry

>>> Ja też te czasy pamiętam. I paradoksalnie wtedy było w tej telewizji
>>> więcej ciekawych rzeczy do obejrzenia niż teraz ;-). Dziś mamy reklamy
>>> przeplatane "Bronisławem Wildsteinem, który przedstawia", "Ziarnem",
>>> tudzież "Aniołem Pańskim". A ostatnio w gazecie widziałem zapowiedż
>>> 2,5-godzinnej transmisji bodajże jakiejś mszy :-).
>>
>> Nie zapominaj o Ojcu Mateuszu czy Plebanii.
>
> a moda na sukces??

tfuj bluźnierco jak śmiesz porównywać !!
pzdr
GL

do góry