-
41. Data: 2014-08-02 14:49:51
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Trybun" 53dcd30d$0$2223$6...@n...neostrada.pl
> Gdy nie ma jakiejś wrodzonej wady, to serwis będzie
> odwiedzał równie często jak sprzęt tzw markowy, czyli
> drogi. Weźmy choćby tak zachwalaną przez Ciebie
> firmę Sony.
4 akumulatorki Sony -- 1 padnięty
akumulator Sony do Acera -- zero zużycia przez niemal 3 lata
Znam wybuchające akumulatory firmy Sony.
> Co ona poza kosmicznym windowaniem cen swoich produktów daje klientowi?.
Różnie:
bezwartościowe słuchawki za 1kpln
wieżyczkę ze skrzywioną tacką CD
bezużyteczny diskman, którym podrapałem wiele płyt
ale też masę dobrego sprzętu
> Kiedyś się szarpnąłem i kupiłem w Pewexie ich telewizor,
> zapłaciłem koszmarną kasę w stosunku do tych wszystkich
> Panasoniców Sharpów itd.
IMO i Panasonic to dobra marka, i Sharp.
> bo liczyłem że kupuję coś wyjątkowego (oj, nie zawiodłem
> się - był wyjątkowy, w negatywnym słowie tego znaczeniu).
> Jak sie okazało na monitorze przy włączonej TV Sat. było
> przebicie obrazu tv naziemnej. Kilkukrotne wizyty w serwisie
> nic nie zmieniły w tym względzie - "ten typ tak ma". Uwierzyłem
> że nie grają ze mną w kulki, dopiero jak zobaczyłem taką samą
> wadę na sprzęcie znajomego.
Akumulatory Sanyo uznawano kiedyś za najlepsze.
Montowano je w newralgicznych miejscach,
nierzadko pod innymi markami...
O Sony kiedyś mi mówiono, że produkuje bardzo
dobry sprzęt, ale tylko studyjny, nie domowy...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
42. Data: 2014-08-02 15:40:23
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-02 14:31, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 53dcd335$0$2223$6...@n...neostrada.pl
>
>> To tylko pobożne życzenie owego klienta, mające bardzo mało z
>> rzeczywistością. To raczej mało znana firma, dopiero zdobywająca
>> klientów, dba o klientów, o jakość
>> swoich wyrobów. Tak jest w każdej branży. Doszło do tego że
>> koreańskie auta biją pod względem jakości wykonanie, na głowę
>> japońskie czy niemieckie.
>
> Overmax nowy -- za wysyłkę do serwisu płaci klient.
> Acer czy Fujitsu-Siemens to stare firmy -- zgłaszasz
> problem i kurier przyjeżdża do Ciebie nie na Twój koszt...
>
Najprościej zareklamować w punkcie zakupu. Po kilku korzystaniach z
poczty kurierskiej praktycznie nie mam już opakowania od laptopa firmy
Asus. W punkcie sprzedaży, przy odbieraniu sprzętu po naprawie nie
odebrałbym rozdartego opakowania, a zażądał wymiany na nowe.
A co do Overmaxa , nie jest to jakiś nowicjusz na rynku elektroniki
użytkowej.
-
43. Data: 2014-08-02 15:42:09
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-02 14:49, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 53dcd30d$0$2223$6...@n...neostrada.pl
>
>> Gdy nie ma jakiejś wrodzonej wady, to serwis będzie
>> odwiedzał równie często jak sprzęt tzw markowy, czyli
>> drogi. Weźmy choćby tak zachwalaną przez Ciebie
>> firmę Sony.
>
> 4 akumulatorki Sony -- 1 padnięty
> akumulator Sony do Acera -- zero zużycia przez niemal 3 lata
>
> Znam wybuchające akumulatory firmy Sony.
>
>> Co ona poza kosmicznym windowaniem cen swoich produktów daje klientowi?.
>
> Różnie:
>
> bezwartościowe słuchawki za 1kpln
> wieżyczkę ze skrzywioną tacką CD
> bezużyteczny diskman, którym podrapałem wiele płyt
> ale też masę dobrego sprzętu
>
>> Kiedyś się szarpnąłem i kupiłem w Pewexie ich telewizor,
>> zapłaciłem koszmarną kasę w stosunku do tych wszystkich
>> Panasoniców Sharpów itd.
>
> IMO i Panasonic to dobra marka, i Sharp.
>
>> bo liczyłem że kupuję coś wyjątkowego (oj, nie zawiodłem
>> się - był wyjątkowy, w negatywnym słowie tego znaczeniu).
>> Jak sie okazało na monitorze przy włączonej TV Sat. było
>> przebicie obrazu tv naziemnej. Kilkukrotne wizyty w serwisie
>> nic nie zmieniły w tym względzie - "ten typ tak ma". Uwierzyłem
>> że nie grają ze mną w kulki, dopiero jak zobaczyłem taką samą
>> wadę na sprzęcie znajomego.
>
> Akumulatory Sanyo uznawano kiedyś za najlepsze.
> Montowano je w newralgicznych miejscach,
> nierzadko pod innymi markami...
>
> O Sony kiedyś mi mówiono, że produkuje bardzo
> dobry sprzęt, ale tylko studyjny, nie domowy...
>
I co tu można więcej dodać... ;-)
-
44. Data: 2014-08-02 15:42:44
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-31 03:38, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 53d91b60$0$2155$6...@n...neostrada.pl
>
>> Przywrócenie do ustawień fabrycznych wiele nie kosztuje,
>
> Czas kosztuje.
E tam, ja akurat mam go na ogół pod dostatkiem. Praktycznie jedynym
problemem przy przywracaniu urzadzeń z Androidem dla mnie jest
limitowane łącze internetowe. Natomiast Ty masz łącze bez limitu, a więc
nad czym tu sie zastanawiać...
>
>> a będziesz miał pewność, reklamować czy nie.
>
> Po co mam reklamować coś, co kosztuje 500 pln
> i traci stale na wartości?
>
> Marty prostokącik ciekawi, ale nie przeszkadza.
>
Bo producent dał gwarancję na swój towar. I nie ważne ile sprzęt
kosztował...
-
45. Data: 2014-08-02 16:02:34
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Trybun" 53dcea14$0$2226$6...@n...neostrada.pl
> Najprościej zareklamować w punkcie zakupu. Po kilku
> korzystaniach z poczty kurierskiej praktycznie nie mam już opakowania od laptopa
firmy Asus. W punkcie
> sprzedaży, przy odbieraniu sprzętu po naprawie nie odebrałbym rozdartego
opakowania, a zażądał wymiany na nowe.
Mnie odpowiada i kurier, i punkt zakupu.
> A co do Overmaxa , nie jest to jakiś
> nowicjusz na rynku elektroniki użytkowej.
Wcześniej nie spotkałem jego produktów.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
46. Data: 2014-08-02 22:06:36
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Jawi <t...@p...com>
W dniu 2014-07-31 21:15, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
> Mam teraz Larka z tych co to go do neostrady dawali i jakos sie nie
> rozsypal, mimo ... no juz ze dwa lata.
> Za to Navigo kupiona w okolicach 2008, czyli gdzies razem z biedronka,
> za jakies chore pieniadze (700zl),
> w zasadzie nie nadaje sie juz do uzytku.
he he
dokładnie miałem to samo, kupiłem Navigona za 550 pln i używałem 2,5
roku. skończył żywot ekran dotykowy.
Kupiłem siakiegoś Larka, używałem ze 2 lata, dałem kuzynowi bo dostałem
w promocji z neo ;arka z ekranem >4 cale.
Używam go chyba 3-4 rok.
I mam kupować drogi markowy sprzęt? :)
Żona kupiła wagę łazienkową za 100pln, firmowa. Oddałem po 5 miesiącach
do sklepu, zwrot kasy i kupiłem siakieś noname za 40pln. Ze dwa lata
działa.
Niech mi nikt drogich firmówek nie wciska, bo to jedna wielka ściema,
wszyscy produkują tak samo i tak samo byle jak, po kosztach.
-
47. Data: 2014-08-02 22:19:28
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Jawi <t...@p...com>
W dniu 2014-07-31 22:28, atm pisze:
> Tutaj dziala raczej inna zasada: jesli wydajesz na Garmina 1000-2000zl
> to po 5 latach bedzie wart pewnie ok polowy ceny, czyli nadal stosunkowo
> sporo. Lark zas, ktory na dziendobry kosztuje te 200zl po 5 latach
> bedzie wart zapewne dobrze ponizej 100zl, miedzy innymi za firme.
> Wielu osobom pewnie nawet nie chce sie tego sprzetu wystawiac na sprzedaz.
A jest Garmin i odpowiednik jego f-my Lark?
Bo wydaje mi się, że porównujesz dwa różne produkty.
W Garminie płacisz za jasny, lepszy wyświetlacz, ich własny system
operacyjny, ich własne mapy.
Jakość wykonania samochodowych jest bardzo podobna, poza wymienionymi
cechami.
Ręczniaki/turystyczne - to inna klasa sprzętu.
Podaż mniejsza to i droższe. Ale konkurencji też brak w zasadzie.
-
48. Data: 2014-08-02 23:01:03
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 02 Aug 2014 22:06:36 +0200, Jawi napisał(a):
> W dniu 2014-07-31 21:15, J.F. pisze:
>> Mam teraz Larka z tych co to go do neostrady dawali i jakos sie nie
>> rozsypal, mimo ... no juz ze dwa lata.
>> Za to Navigo kupiona w okolicach 2008, czyli gdzies razem z biedronka,
>> za jakies chore pieniadze (700zl),
>> w zasadzie nie nadaje sie juz do uzytku.
>
> he he
> dokładnie miałem to samo, kupiłem Navigona za 550 pln i używałem 2,5
> roku. skończył żywot ekran dotykowy.
Z tym ze to Navigo Copernicus.
Firma polska, program wtedy chyba polski, sprzet zapewne chinski.
Nie mylic z Navigon.
J.
-
49. Data: 2014-08-04 10:31:12
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2014-08-01 20:41, Budzik pisze:
> Użytkownik Chris a...@g...pl ...
>
>>>>>> Ja tam w żadnym sprzęcie nie mam takiego problemu .. aaa może dla
>>>>>> tego że nie kupuję chińczyków w biedronce :)
>>>>>
>>>>> A co to jest ten dobry ale drogi nie chinski smartfon?
>>>>> Jakies przykłady?
>>>>> Trzeba sie sugerowac konkretnym modelem, czy raczej firmą?
>>>>
>>>> Sony Xperia Tablet Z/Z2 proszę bardzo.
>>>>
>>> Ok. Czyli tylko najdrozszy nadaje się do czegokolwiek.
>>> Rozumeim. ;-)
>>
>> Miał być przykład to jest ..
>>
> A da się cos dobrego kupić, ale nie w cenie małego samochodu uzywanego? :)
Zależy od wymagań ale np. S3 można kupić nowe w cenie poniżej 1000 zł
jeśli ktoś nie goni za nowościami, megapixelami to spokojnie jeszcze na
troszkę wystarczy.
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.
-
50. Data: 2014-08-04 10:38:34
Temat: Re: Pole śmierci w Overmaxie!
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2014-08-02 14:01, Trybun pisze:
> W dniu 2014-07-31 08:18, Chris pisze:
>> W dniu 2014-07-30 18:22, Trybun pisze:
>>> W dniu 2014-07-30 10:35, Chris pisze:
>>>>
>>>> Przyrumuniłeś na tablecie i kosztach to teraz masz i cierp :)
>>>>
>>>
>>> Raczej przyszkocił. Ale to nic złego - oszczędność - sprzęt ma być
>>> sprawny bez względu na to czy kosztuje 300 czy 1000zł..
>>
>> Oczywiście tylko pytanie ile razy w tym okresie padnie i trzeba będzie
>> wysyłać do serwisu a to są dodatkowe koszta nie mówiąc o braku sprzętu
>> w tym czasie :)
>>
>
> Gdy nie ma jakiejś wrodzonej wady, to serwis będzie odwiedzał równie
> często jak sprzęt tzw markowy, czyli drogi. Weźmy choćby tak zachwalaną
> przez Ciebie firmę Sony.
Podałem jeden przykład SONY to już zachwalanie ?? Chesz więcej to
poszukaj LG G3, HTC M8, Samsung Galaxy S5 ta sama klasa sprzętu a i ceny
podobne.
Powiem więcej, mimo swoich zalet smartfon Z1/Z2 ma swoje wady jak np.
wielkość, przegrzewanie się i związane z tym wywalanie się aplikacji
aparatu (podobno naprawione w nowym firmware ale nie testowałem
jeszcze). Z zalet, jakość wykonania, wygląd, najnowsze podzespoły, dobre
zaplecze serwisowe.
> Co ona poza kosmicznym windowaniem cen swoich
> produktów daje klientowi?. Kiedyś się szarpnąłem i kupiłem w Pewexie ich
> telewizor, zapłaciłem koszmarną kasę w stosunku do tych wszystkich
Akurat Swego czasu SONY z Trynitronem to były najlepsze TV na rynku.
> Panasoniców Sharpów itd. bo liczyłem że kupuję coś wyjątkowego (oj, nie
> zawiodłem się - był wyjątkowy, w negatywnym słowie tego znaczeniu).
Kupiłem TV LCD SHARP ... 2 miesiące po gwarancji padło podświetlenie
matrycy, naprawa kosztuje tyle co nowy TV .. i jak potem doczytałem to
normalne ale tak wychwalany przez ciebie SHARP ma taką wadę i mimo że
wiedzą o tym nic z tym nie zrobili bo lepiej sprzedać drugą sztukę niż
naprawiać starą.
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.