W dniu 2014-08-13 03:09, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "masti" lsdpan$b7k$...@d...me
>
>> jakbyś nie zauważył to PRL upadł
>
> Upadła, jeśli już to była ta PRLa.
> (republika/Rzeczypospolita/Rzeczpospolita)
>
> Ale imo nie upadła, ale przepoczwarzyła się w jeszcze gorsza komunę!
>

Tą PRL, czy tę PRL? ;-)

do góry

W dniu 2014-08-13 03:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 53e9c7e9$0$2361$6...@n...neostrada.pl
>
>>> Gwarancji udziela producent a nie sklep
>
>> Oddaje do fizycznego sklepu sprzęt, i jeżeli zobaczę przy
>> odbiorze że coś z nim jest nie tak to po prostu zażądam
>> zwrotu sprawnego urządzenia. W sklepie netowym taka opcja
>> też jest, ale tylko teoretycznie. Nie jesteś w stanie niczego im
>> udowodnić.
>
> Przypomnę może, że Monster przybył do mnie z żółtą plamka na dole ekranu.
> W sklepie tradycyjnym po prostu bym nie kupił telefonu z taką wadą.
>
> Netowy sklep Electro.pl nie zgodził się na wymianę wadliwego smartfonu
> na nowy. Okleił się przygłupami takimi jak Pszemol (z jego szczerością
> okołoprzewodową z innego postu) i robił ze mnie durnia -- tym samym
> nieodwołalnie tracąc mnie jako swego klienta na tak zwane zawsze.
>
> W sklepie tradycyjnym takie chamstwo jest niemożliwe do zaobserwowania!!!
>

Myślę jednak że mógłbyś kupić z taką wadą nawet w normalnym sklepie.
Czasem po prostu nie ma możliwości sprawdzenia telefonu bo bateria nie
naładowana itp. Ale można na drugi dzień odnieść i powołać się na...
cholera, zapomniałem jak to idzie z angielska, jakoś tak "martwy w
chwili zakupu", czy podobnie.. Jest taki punkt w prawie handlowym.

Też nie przydarzyła mi się z sytuacja że przy zareklamowaniu wadliwego
sprzętu ktoś mi robi wstręty w tradycyjnym sklepie.

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Aug 2014 18:38:48 +0200 osobnik zwany Trybun
napisał:

> W dniu 2014-08-12 21:18, masti pisze:
>> Dnia pięknego Tue, 12 Aug 2014 09:09:45 +0200 osobnik zwany Trybun
>> napisał:
>>
>>> Jest bardzo dobra alternatywa, dla kapitalistycznego bandytyzmu
>>> cenowego - ceny urzędowe.
>> jakbyś nie zauważył to PRL upadł
>>
>>
>>
>>
> Jakoś szczególnie za nim nie płaczę, ale choćby te urzędowe ceny powinny
> zostać. Dla dobra klientów.

a jakież to dobro robią ceny urzędowe? Że urząd ustala je od czapy? i
albo są za niskie i nikt nie będzie produkował. Albo za wysokie i wszyscy
się będą cieszyć jak kroją wszystkich na około



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>

>
> Jakoś szczególnie za nim nie płaczę, ale choćby te urzędowe ceny powinny
> zostać. Dla dobra klientów.

I kartki

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> "Trybun" 53e9c7e9$0$2361$6...@n...neostrada.pl
>
>>> Gwarancji udziela producent a nie sklep
>
>> Oddaje do fizycznego sklepu sprzęt, i jeżeli zobaczę przy
>> odbiorze że coś z nim jest nie tak to po prostu zażądam
>> zwrotu sprawnego urządzenia. W sklepie netowym taka opcja
>> też jest, ale tylko teoretycznie. Nie jesteś w stanie niczego im udowodnić.
>
> Przypomnę może, że Monster przybył do mnie z żółtą plamka na dole ekranu.
> W sklepie tradycyjnym po prostu bym nie kupił telefonu z taką wadą.

W którym to sklepie pozwolą Ci rozpakować i rozbabrać smartfona bez
uiszczenia wcześniej za niego zapłaty?

> Netowy sklep Electro.pl nie zgodził się na wymianę wadliwego smartfonu
> na nowy. Okleił się przygłupami takimi jak Pszemol (z jego szczerością
> okołoprzewodową z innego postu) i robił ze mnie durnia -- tym samym
> nieodwołalnie tracąc mnie jako swego klienta na tak zwane zawsze.

Ty sie dobrze czujesz? Czemu mnie mieszasz z tym sklepem?


> W sklepie tradycyjnym takie chamstwo jest niemożliwe do zaobserwowania!!!


Masz rację... Zawołanoby ochronę i wyrzucono by Cie ze sklepu...

do góry

"Trybun" 53eb94ed$0$2377$6...@n...neostrada.pl

> Myślę jednak że mógłbyś kupić z taką wadą nawet w normalnym sklepie.

Raczej nie.

> Czasem po prostu nie ma możliwości sprawdzenia telefonu bo bateria nie naładowana
itp.

Poczekałbym -- ileż to razy czekam, aby
naładowano baterię tego, co chcę tylko pooglądać...

> Ale można na drugi dzień odnieść i powołać się na... cholera, zapomniałem jak to
idzie z angielska, jakoś tak "martwy w chwili
> zakupu", czy podobnie.. Jest taki punkt w prawie handlowym.

> Też nie przydarzyła mi się z sytuacja że przy zareklamowaniu wadliwego sprzętu ktoś
mi robi wstręty w tradycyjnym sklepie.

Dobre sklepy należy promować, zaś złe -- likwidować obojętnością.
Po jakimś czasie te złe zrzeszą się i będą pod opieką jakiejś
instytucji charytatywnej głoszącej Równość, Wolność i Braterstwo!


Electro.pl to zdecydowanie zły sklep.


Zaś te dobre będą sprzedawały dobra konsumpcyjne w śmiesznie niskich cenach.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Trybun" 53eb9478$0$2163$6...@n...neostrada.pl

> Niekoniecznie, a poza tym to i tak lepsze niż bandytyzm cenowy za tandetę jaką nam
się sprzedaje. Np. buty z tekturową podeszwą,
> czy czajnik który nie gwiżdże.

Czajnik można sprawdzić przed kupnem. Buty? -- chyba tylko Reeboka.
Inne mnie już nie interesują. Reebok proponuje buty tanie, raczej
lekkie, brzydkie (mój gust) i bardzo dobre. Na dodatek te buty są
zwymiarowane -- można je kupować bez mierzenia.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Trybun" 53eb94a2$0$2377$6...@n...neostrada.pl

> Tą PRL, czy tę PRL? ;-)

I tak, i tak.

Tą PRLą biłem pianę; tę PRLę przedstawiam.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"John Kołalsky" lsgit4$8ei$...@m...internetia.pl

>> Jakoś szczególnie za nim nie płaczę, ale choćby te urzędowe ceny powinny zostać.
Dla dobra klientów.

> I kartki

I wkładki na kartki. :)

-=-

Mnie spodobały się tegoroczne regulacje cenowe -- dzięki
polityce polskiego rządu mam tanie mleko i tanie owoce
a wkrótce będę miał także tanie mięso!!!

Sawicki może obiecywać gruszki na jarzębinie (eksport
do Chin) ale imo szybciej Sawicki przestanie być
ministrem, niż polskie owoce pojada do Chin. :)

-=-

Sikorski (za swe szczekanie na Putina) ma u mnie wielki plus!!!
[na obozie harcerskim mawiano -- masz wieli plus; jeszcze dwa
i masz w mordę!]

Rosjanie już zapowiedzieli sadzenie sadów -- jabłka
do Rosji z Polski być może już nigdy nie pojadą!!!


Oto dalekosiężna polityka RSikorskiego, dzięki
której wkrótce będziemy mieli tanie jedzenie!



Rocznie do Rosji eksportowaliśmy blisko milion ton jabłek.

http://www.tvswietokrzyska.pl/kielce/wiadomosci/item
/7074-jedz-jablka-na-zlosc-putinowi.html

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Trybun" <I...@j...com> wrote in message
news:53e9bdc2$0$2368$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-08-09 14:25, Pszemol pisze:
>> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
>> news:53e373a8$0$2370$65785112@news.neostrada.pl...
>>> A inne, sprzęt tańszych producentów, tak żeby mieć możliwość
>>> różnicowania? A tak w ogóle to szok - Samsung drogim producentem...
>>> Przecież jeszcze stosunkowo niedawno posiadacze sprzętu z logo tej firmy
>>> byli obiektem żartów.
>>
>> Śmiali się głównie Ci, co nie zauważali że Samsung/Samtron od dawna
>> było inna, bardziej niezawodną marką z tych koreańskich. W porównaniu
>> do np. Goldstara różnił się zasadniczo. Sam używałem monitora kolor
>> marki Samtron (tak, już wtedy Samsung lubiał kopiować, tu np. Trynitron)
>> jeszcze w latach 80/90. Pamiętam do dziś tą okrągłą bańkę monitora 14"
>> :-)
>> Nie chciał się popsuć przez jakieś 10 lat. Więc nie ma powodu do śmiechu.
>
> Być może tym co się śmiali chodziło o niska cenę wyrobów Samsunga. Tak już
> się składa że sporo ludzi żyje w irracjonalnym przekonaniu że tanie nie
> może być dobre i trwałe.

Ci akurat nie są aż w takim błędzie - bo faktycznie zwykle trudno jest coś
zrobić dobrze i tanio. Często jest tak, że co jest tanie to nie jest
dobre...
Choć są chlubne wyjątki jak ten mój stary monitor SAMTRON z lat 90-tych.

Moim zdaniem dużo gorzej jest zakładać że jeśli coś jest drogie to musi być
dobre. Dlaczego? Ano dlatego że bardzo łatwo jest podnieść sztucznie cenę!
Wystarczy kilku pośredników i z taniego i złego robi się drogie i złe :-)

do góry