eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPojemność akumulatora w voltach :))))
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 31. Data: 2011-10-22 12:17:46
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wrocDOTpl>

    W dniu 2011-10-22 13:29, d530 pisze:

    > E-300 nie należy do grupy konserwantów.
    > Dodatki z grupy konserwantów mają numery od 200 do 299 !

    W sumie tak, ale to tylko dyskusja o słowa. Kwas askorbinowy jest
    przeciwutleniaczem, skutecznym na przykład przeciwko brązowieniu
    żywności. A więc jednak ją konserwuje, czyli jest konserwantem. A że
    urzędnicy zaliczyli go do innej grupy, trochę jak ślimaka do ryb a
    marchewkę do owoców...

    > Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w dziedzinach, w
    których się wypowiadają.

    Cóż, wypowiadanie się o czymś, o czym nie ma się pojęcia, nie jest
    najmądrzejsze.

    Pozdrawiam,
    Paweł


  • 32. Data: 2011-10-22 12:33:13
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Jawi <t...@p...pl>

    W dniu 2011-10-21 23:23, Konrad pisze:
    >> W "trójce" kilka razy słyszałem dziś reklamę jakiegoś prostownika z lidla,
    >> co to jest do akumulatorów o pojemności 6V i 12V :)))
    >> Co za palant wypuszcza takie bzdury w eter?
    >> Na stronie to samo, ale po "V" są dopisane "Ah" :)
    >> http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index
    _22110.htm
    >>
    >
    > dzieki temu palantowi maja tez darmową reklame na forum
    >
    Dzięki temu palantowi mogą mieć co najwyżej reklamę na grupach
    dyskusyjnych, a nie forum:) O ile to można nazwać reklamą. Chociaż, błąd
    błędem, a nie jeden poleci, bo tanio można było kupić podobne po 80pln w
    innej sieci, a tu jeszcze taniej:)


    --



  • 33. Data: 2011-10-22 12:49:29
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Jacek <a...@o...pl>

    Dnia Sat, 22 Oct 2011 14:17:46 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):

    > W dniu 2011-10-22 13:29, d530 pisze:
    >
    >> E-300 nie należy do grupy konserwantów.
    >> Dodatki z grupy konserwantów mają numery od 200 do 299 !
    >
    > W sumie tak, ale to tylko dyskusja o słowa. Kwas askorbinowy jest
    > przeciwutleniaczem, skutecznym na przykład przeciwko brązowieniu
    > żywności. A więc jednak ją konserwuje, czyli jest konserwantem. A że
    > urzędnicy zaliczyli go do innej grupy, trochę jak ślimaka do ryb a
    > marchewkę do owoców...
    >
    >> Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w dziedzinach, w
    których się wypowiadają.
    >
    > Cóż, wypowiadanie się o czymś, o czym nie ma się pojęcia, nie jest
    > najmądrzejsze.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Paweł

    "A że urzędnicy zaliczyli go do innej grupy, trochę jak ślimaka do ryb a
    marchewkę do owoców..."

    Ktos kwalifikuje zwiazki chemiczne, ktos okresla standardy, ktos okresla
    protokoly etc.

    Jednak jezeli juz cos zostanie skwalifikowane odgornie, to tego nalezy
    uzywac.

    "Cóż, wypowiadanie się o czymś, o czym nie ma się pojęcia, nie jest
    najmądrzejsze."

    Co nie znaczy, ze mozna kogos takiego nazywac idiota.


  • 34. Data: 2011-10-22 12:54:50
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Jacek <a...@o...pl>

    Dnia Sat, 22 Oct 2011 13:49:01 +0200, Marek Borowski napisał(a):

    > On 22-10-2011 13:29, d530 wrote:
    >>
    >> "Tomasz Wójtowicz"<S...@S...COM> wrote in message
    news:j7u4o6$mk7$1@news.onet.pl...
    >>
    >>
    >>> Natomiast wiadomo, że są to tylko numerki przypisane związkom
    >>> chemicznym, np. E-300 to witamina C, popularny konserwant napojów.
    >>
    >>
    >> E-300 nie należy do grupy konserwantów.
    >> Dodatki z grupy konserwantów mają numery od 200 do 299 !
    >>
    >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_E
    >>
    >> I z tego powodu nie nazwę cię idiotą, podobnie jak idiotą nie nazwę kogoś kto nie
    rozróżnia jednostek mocy, napięcia i prądu.
    >>
    >> Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w dziedzinach, w
    których się wypowiadają.
    > Wybacz, ale klasyfikacji E w podstawowkach (czy obecnie gimnazjach) nie
    > ucza, w przeciwienstwie do pradu, napiecia czy mocy. Jesli uwazasz iz
    > podstawowe braki w wiedzy to norma to sorry nie mamy o czym dyskutowac.
    >
    > Pozdr
    >
    > Marek

    Czytales caly watek?
    Jezeli nie, to w skrocie chodzi o to, ze Tomasz Wojtowicz wymadrzal sie i
    sam bedac ignorantem poplynal w sfere swojej niewiedzy.
    Jest ignorantem odnosnie konserwantow zywnosci, na co wlasnie uwage zwrocil
    d530.
    Wiec jezeli nie ucza w podstawowkach o konserwantach, to Tomasz wojtowicz
    mogl znalezc lepsze porownanie.


  • 35. Data: 2011-10-22 12:57:54
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Marek Borowski" <m...@b...com> napisał w
    wiadomości news:j7ubib$ac9$1@news.onet.pl...
    > Nie wszystko musi byc dla wszystkich. Wystarczylo by przeczekac az jedno
    > pokolenie wymrze i wiedza techniczna byla by powszechna a tak dalej bedzie
    > akceptowany analfabetyzm techniczny.

    Uważam, że "nieznajomość fizyki szkodzi" powinno mieć taką samą moc jak
    "nieznajomość prawa szkodzi" i postuluję gołe przewody 230V pod sufitem ;-).
    No nic tylko założyć partię "Technicznych" ;-).
    P.G.


  • 36. Data: 2011-10-22 13:17:47
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisał w wiadomości
    news:4ea29560@news.home.net.pl...
    > Krzysiek Z. wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> W "trójce" kilka razy słyszałem dziś reklamę jakiegoś prostownika z
    >> lidla, co to jest do akumulatorów o pojemności 6V i 12V :)))
    >>
    >
    > tez to slyszalem, wot humanisci ale na discovery tez takie kwiatki
    > przechodza, w lektorze ostatnia nadzieja ale jak widac nie zawsze sie
    > udaje :(

    To nie humaniści, to huJmaniści...

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 37. Data: 2011-10-22 13:38:01
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Araneus,

    Saturday, October 22, 2011, 3:17:47 PM, you wrote:

    >>> W "trójce" kilka razy słyszałem dziś reklamę jakiegoś prostownika z
    >>> lidla, co to jest do akumulatorów o pojemności 6V i 12V :)))
    >> tez to slyszalem, wot humanisci ale na discovery tez takie kwiatki
    >> przechodza, w lektorze ostatnia nadzieja ale jak widac nie zawsze sie
    >> udaje :(
    > To nie humaniści, to huJmaniści...

    Po co tak ostro? Po prostu tumaniści i tyle.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2011-10-22 13:51:00
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@S...COM> napisał w
    wiadomości news:j7u4o6$mk7$1@news.onet.pl...
    > Np. w mojej jednej pracy był Ważny Ktoś, który udawał że zna się na
    > rzeczy, mówiąc np. że RJ-45 oznacza, że wtyczka jest dopasowana do 45
    > omów. I temu podobne "nowinki", którymi "błyszczał". Kiedyś powiedziałem

    Najgorsze, jeśli takimi kwiatkami sypie np. lekarz, zdarzają sie tacy
    "wykżtałóceńji" :P

    > Ten facet był trochę w stylu ludzi, którzy widząc na opakowaniu jedzenia
    > konserwant E-xxx myślą, że im większe E, tym bardziej "trujące".

    Maszty GSM powodują, że krowy nieść przestają, a kury mleko dawać :P
    To jak z "monotlenkiem diwodoru - DHMO", czyli wodą, zapytać kogos o to, czy
    należało by wyeliminować to-to z pożywienia, podobnie słońce opisać np. jako
    naturalny reaktor atomowy/jądrowy o bardzo wysokiej i niekontrolowanej
    energii, jakoś tak, że otasza nas jego promieniowanie, czy ukrywać się z
    tym, z pewnością wielu powie, że unikać tego zawsze i wszędzie... A maszcik
    mniej sieje, niż dobra latarnia na ulicy... no, dwie latarnie...

    > Natomiast wiadomo, że są to tylko numerki przypisane związkom chemicznym,
    > np. E-300 to witamina C, popularny konserwant napojów.

    W jakimś wykazie widziałem, że to należy do najszkodliwszych składników...

    > Czekam tylko okazji, jak spotkam jedną taką babę, która swoje dzieci karmi
    > witaminą C w tabletkach "bo to zdrowo" (jakby w dzisiejszym

    Rym do "stara krowo"
    Kiedyś widziałem jakiś reportaż o parze ludzi, którzy podobno zdrowo żyli...
    Coś robiłem i słuchałem tylko... a może oglądałem i ich na poczatku nie
    pokazali, nie wiem.
    M.in. powiedziane było, że łoją najróżniejsze witaminy w tabletkach, bo
    przecież w pożywieniu tyle nie dostarczą, ich wiek... hm... coś koło 50 lat
    chyba, tak słuchając ni to uchem, ni to brzuchem, spodziewałem się zobaczyć
    ludzi młodzych z wyglądu, niż lat mają, szok, zobaczyłem dwójkę zasuszonych
    chudych jak patyki staruszków, po których widac było, że organizmy mają
    bardzo wycieńczone, wyniszczone... Jeśli tak ma zdrowie wyglądać, to wolę
    być chory.

    > świecie komukolwiek brakowało witaminy C), żeby jej powiedzieć - ale wiesz
    > że te tabletki zawierają konserwant E-300? Ta baba wie, że witamina C to
    > "zdrowie" a substancje E-xxx to "trucizna", więc ciekawy jestem, jak
    > zareaguje na taki paradoks, który dla jej móżdżku może być za trudny.

    Takie maglowe ploty, kuma kumie pedzioła, że kumo kochana, poty zagryzają
    małe dzieci, a łociec Mushroom zbawi nasz kraj od szatana lepiej niż Jezus
    Chrystus... i później taka baba nawet nie pomyśli nad usłyszaną wieścią,
    tylko jeszcze coś "dośpiewa", bo pani kochana, koty zagryzając małe dzieci
    ryczą jak diabeł, że w całym budynku słychać. ITD, ITD...
    Ech, gdyby za głupotę (1) można było karać, to więzienia na świecie
    szybciutko by się wypełniły...

    (1) Mówię o sytuacji, gdy ktoś nie wie i cyzeluje to, nobilituje sie tym.
    Odróżnić należy od podobnej sytuacji, gdy ktoś nie wie, ale jeśli się dowie,
    że nie wie, lub jest potrzeba, żeby wiedział, ITP niuanse, to nie staje
    okoniem, że wie lepiej, że wiedza o tym to bzdura", tylko idzie do
    biblioteki, szuka w internecie i wiedzę uzupełnia. Głupota - to zamierzona,
    cyzelowana itd. niewiedza z odpornością na najlepsze argumenty i bez zamiaru
    uzupełnienia... a raczej ze świadomym brakiem uzupełnienia wiedzy na tematy
    rożne. Tak to widzę. Odróżnić też od sytuacji, gdy ktoś wiedzy nie ma, mimo
    prób nie wchodzi, ale chce ten ktoś przerwac zły stan i jednak wiedzieć, to
    o czym chce wiedzieć.

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 39. Data: 2011-10-22 13:53:30
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "d530" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:j7u9f5$4ku$1@news.onet.pl...

    I z tego powodu nie nazwę cię idiotą, podobnie jak idiotą nie nazwę kogoś
    kto nie rozróżnia jednostek mocy, napięcia i prądu.

    Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w
    dziedzinach, w których się wypowiadają.

    ===

    Nie jest głupotą sama niewiedza. Głupotą jest świadome w niej trwanie i
    silenie się na znawcę rzeczy, o których nie ma się pojęcia. Niektórzy
    "redachtórzy" tego nie dostrzegają.

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 40. Data: 2011-10-22 14:05:24
    Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
    Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>

    W dniu 2011-10-22 14:49, Jacek pisze:

    > "A że urzędnicy zaliczyli go do innej grupy, trochę jak ślimaka do ryb a
    > marchewkę do owoców..."
    >
    > Ktos kwalifikuje zwiazki chemiczne, ktos okresla standardy, ktos okresla
    > protokoly etc.
    >
    > Jednak jezeli juz cos zostanie skwalifikowane odgornie, to tego nalezy
    > uzywac.

    Aha, następny który wierzy w słuszność hierarchii. Pewnie myślisz, że im
    wyżej są ludzie, tym są mądrzejsi?

    Odnośnie twojego wyskoku, że E-3xx to przeciwutleniacze, to był on
    wyjątkowo głupi. Termin konserwanty w ogólniejszym znaczeniu obejmuje
    konserwanty E-2xx, przeciwutleniacze E-3xx i stabilizatory E-4xx w
    odróżnieniu od dodatków zapachowo-smakowo-estetycznych jak np. barwniki.
    Ale ty oczywiście tego nie wiesz, tylko jak taki upierdliwy przemądrzały
    gówniarz czepiasz się tego, co nagle wyczytałeś.

    Przypomina mi się też taka sytuacja - sprawdzałem zepsutą rozdzielnicę
    oświetleniową - do wymiany był przekaźnik. Poinformowałem o tym
    odpowiednie osoby, po czym się dowiedziałem, że ja się nie znam, bo
    elektryk to oglądał i powiedział, że do wymiany jest STYCZNIK. Więc ja
    się nie znam, bo jak elektryk powiedział że stycznik, to jest święte.

    Swoją drogą, ci zasrani elektrycy po kursach często nie potrafią nawet
    prawidłowo odróżnić instalacji TN-C-S od TN-S, a zgrywają się na ekspertów.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: