-
21. Data: 2013-01-28 17:38:27
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochodzie strażackim zimą
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "raqs" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5103b14e$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
> Witajcie,
>
> Postawiono mnie przed takim oto problemem: W samochodzie OSP (diesel star
> 266), z racji specyfiki, używanym sporadycznie, występują cięgłe problemy
> z akumulatorem, zwłaszcza zimą. Auto stoi w nieogrzewanym garażu, jak
> wspomniałem, sporadycznie jest odpalane, co zaskutkowało tym, że po
> wystąpieniu niewielkich mrozów nie można go już odpalić.
> Wiem, że trzymanie aku na prostowniku nie jest dobrym pomysłem, poszukuję
> więc lepszego rozwiązania.
> Znalazłem w sieci taką stronkę:
> http://bc107.republika.pl/html/akumulator.html
> w której autor poleca trzymać aku na małym zasilaczu. Czy ktoś z
> szanownych forumowiczów stosował podobne rozwiązanie? A może możecie
> polecić coś z własnego doświadczenia?
> Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
>
Akumulatory prawdopodobnie masz już do wymiany.
Do utrzymywania ich w naładowaniu możesz zastosować wyroby Pulsara:
http://www.pulsar.pl/gfx4/zestawienie14-duze-PL.jpg
http://www.pulsar.pl/gfx4/zestawienie15-duze-PL.jpg
Lepiej zastosować 2x13,8V niż 27,6V, ponieważ w przypadku awarii jednego z
akumulatorów w szeregu, nie przeładujesz (nie wygotujesz) tego jeszcze
sprawnego.
Od akumulatorów w samochodzie wyprowadź na jakieś łatwo rozłączalne złącze
oddzielnie + i - każdego akumulatora. Złącze umieść tak, żeby kabel od
ładowarek przechodził przez drzwi kierowcy albo koło kierownicy. Zwiększa to
szansę, że nikt nie odjedzie z nieodłączonymi kablami.
Możesz też zapytać się w firmie składającej samochody pożarnicze o gotowe
moduły ładowarek do zabudowy na stałe w samochodzie z atestami itp.
Montujesz wtedy taki moduł w samochodzie, gniazdo "męskie" na 230V na
karoserii i możesz nawet zasilać grzałkę w silniku. Zwiększysz przy okazji
żywotność silnika i turbiny.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
22. Data: 2013-01-28 20:00:31
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochod zie strażackim zimą
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 28.01.2013 11:51, DJ pisze:
> On 2013-01-28 11:47:30 +0100, DJ <j...@p...onet.pl> said:
>
>> On 2013-01-28 10:04:28 +0100, =?ISO-8859-2?Q?Cezary_Gr=B1dys?=
>> <c...@w...onet.pl> said:
>>
>>> Ja teraz maluję kuchnie i zdjąłem jedno z gniazdek. Do tego gniazdka
>>> jak się okazuje wszystkie przewody, które dochodzą są żółto-zielone!!!
>>
>> A w jakim miejscu to gniazdko? Może to zwyczajnie ekwipotencjalizacja?
>
> Stop, wróć... Masz tam gniazdo wtykowe, czy puszkę instalacyjną z pokrywką?
>
Gniazdko wtykowe do zasilania okapu, nad szafkami więc nie zaglądałem
tam przez 16 lat.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
23. Data: 2013-01-28 22:18:51
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochod zie strażackim zimą
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-01-28 20:00:31 +0100, =?ISO-8859-2?Q?Cezary_Gr=B1dys?=
<c...@w...onet.pl> said:
> W dniu 28.01.2013 11:51, DJ pisze:
>>
>> Stop, wróć... Masz tam gniazdo wtykowe, czy puszkę instalacyjną z pokrywką?
>>
>
> Gniazdko wtykowe do zasilania okapu, nad szafkami więc nie zaglądałem
> tam przez 16 lat.
Ożeszto...
Skoro jakiś magik już poskąpił przewodów DY w odpowiednim kolorze, to
przynajmniej mógł Ci tam naciągnąć na końcówki przewodów oznakowanie
kolorem w postaci koszulki termokurczliwej, bądź chociaż taśmy
izolacyjnej.
Masz takie cuda w całym mieszkaniu, Czy tylko przy okapie?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
24. Data: 2013-01-28 22:26:17
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochod zie strażackim zimą
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 28.01.2013 22:18, DJ pisze:
> Ożeszto...
> Skoro jakiś magik już poskąpił przewodów DY w odpowiednim kolorze, to
> przynajmniej mógł Ci tam naciągnąć na końcówki przewodów oznakowanie
> kolorem w postaci koszulki termokurczliwej, bądź chociaż taśmy izolacyjnej.
> Masz takie cuda w całym mieszkaniu, Czy tylko przy okapie?
>
Tylko w tym gniazdku. Pewnie kabla zabrakło.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
25. Data: 2013-01-28 23:53:26
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochodzie strażackim zimą
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
> > Jak lubisz się bawić, to zamontuj gniazdo zapalniczki służące do
> > ładowania pojazdu - żeby się nie bawić z klemami itp. ZAsilacz zrób z
> > transformatora, mostka z 4 diod i żarówki. żarówka ma ograniczać prąd.
> > nawet jak zrobisz zwarcie - nic złego się nie stanie. układ prosty i
> > bezawaryjny. jeżeli akumulator ma 120 Ah, to prąd 1.2A na pewno mu nie
> > zaszkodzi....
>
> Też tak myślałem i wysuszyłem akumulator 72Ah przez 2 tygodnie jak
> zapomnialem odłączyć ładowarkę :( Ładowało prądem mniejszym - jakieś
> 0.5A. I wystarczyło.
>
> Bezpiecznym rozwiązaniem jest utrzymywanie napięcia buforowego. I to
> według obecnych a nie starych zasad czyli ledwie 2.3V/ogniwo (27.6V
> dla instalacji 24V).
Tyle gadania a jakoś nikt nie policzył.
Samorozładowanie akumulatora przyjmijmy na 2 miesiące
(61 dni * 24h =1464 h)
120Ah/1464=0,08A
To powinien być prostownik o naprawdę niewielkim wydatku.
Powinien tylko kompensować samorozładowanie akumulatora.
Co jakiś czas tylko trzeba kontrolować poziom elektrolitu.
Ktoś napisał w tym wątku o podgrzewaniu silnika (grzałka patronowa
w bloku silnika, misce olejowej, chłodnicy, etc.) bo sam akumulator
to nie wszystko.
w/k
-
26. Data: 2013-07-18 18:20:49
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochodzie strażackim zimą
Od: Grzegorz Brzęczyszczykiewicz <g...@o...pl>
W dniu 2013-01-26 14:04, PiteR nabazgrał/nabazgrała/nabazgrało:
> raqs pisze tak:
>
>> Czy ktoś z szanownych forumowiczów stosował podobne rozwiązanie? A
>> może możecie polecić coś z własnego doświadczenia?
>
> Ładujemy przez gniazdo zapalniczki, kabel radiotelefonu lub pociągnięty
> osobny kabel. Zasilacze są zamontowane na stałe, jeźdzą w samochodzie,
> żeby nikogo nie kusiło wsadzić pazury i pożyczać do prywatnego.
>
> Transformator 250 VA z UNRRY. Napięcie na luzie jest ustawione na 14v
> przez odwijanie drutu. Mostek 50A na śrubkę za dyszkę. Bezpiecznik jest
> samochodowy, w oprawie na kablu za 6zł.
>
> Nalważniejsza jest solidność wykonania żeby nie wywołać pożaru
> samochodu.
>
Ale tam jest instalacja 24V
G.B.
-
27. Data: 2013-07-18 19:43:08
Temat: Re: Podtrzymanie akumulatora w samochodzie strażackim zimą
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 26 stycznia 2013 14:04:42 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
> raqs pisze tak:
>
>
>
> > Czy kto� z szanownych forumowicz�w stosowa� podobne rozwi�zanie? A
>
> > mo�e mo�ecie poleci� co� z w�asnego do�wiadczenia?
>
>
>
> �adujemy przez gniazdo zapalniczki, kabel radiotelefonu lub poci�gni�ty
>
> osobny kabel. Zasilacze s� zamontowane na sta�e, je�dz� w samochodzie,
>
> �eby nikogo nie kusi�o wsadzi� pazury i po�ycza� do prywatnego.
>
>
>
> Transformator 250 VA z UNRRY. Napi�cie na luzie jest ustawione na 14v
>
> przez odwijanie drutu. Mostek 50A na �rubk� za dyszk�. Bezpiecznik jest
>
> samochodowy, w oprawie na kablu za 6zďż˝.
>
>
>
> Nalwa�niejsza jest solidno�� wykonania �eby nie wywo�a� po�aru
>
> samochodu.
>
>
>
> --
>
> Piter
jak się zapali to sobie zgaszą. Znają się na tym.