eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetPo co nam dvd?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 11. Data: 2011-08-19 10:33:48
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2011-08-19 09:05, Yarroll wrote:
    > A właśnie, może zapytam inaczej:
    > czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat? (zakładając że się go podłączy
    > raz na miesiąc).

    Powinno wytrzymac min. 1000 lat ;]
    http://www.engadget.com/2011/08/15/m-disc-holds-your
    -data-forever-we-go-hands-on-for-a-few-minut/


  • 12. Data: 2011-08-19 10:43:26
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: boxfish <c...@g...pl>

    W dniu 2011-08-19 09:05, Yarroll pisze:
    > A właśnie, może zapytam inaczej:
    > czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat? (zakładając że się go podłączy
    > raz na miesiąc).
    > Patrzę na malutki dysk. A potem na moje pudło z DVD-kami (a nawet
    > jeszcze z CD) i ręce opadają.

    Ciekawe ile tych płytek DVD (Cd pomijaj bo sa trwalsze)wytrzyma 15 lat ?
    10% ?


  • 13. Data: 2011-08-19 10:50:48
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "maX" <a...@i...pl>


    Użytkownik "Yarroll" <y...@g...com> napisał w wiadomości
    news:j2je86$ief$1@news.onet.pl...
    > Witam!
    > Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
    > Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej
    > tyle samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście
    > o tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
    > Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
    > małą ale bardzo ciężką walizkę :-))
    >
    > Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
    > padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
    > działają]
    >
    > Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
    > nie podłączać w żadnym innym celu?
    >
    > Pozdrawiam
    > Yarroll
    >

    Pozatym do archiwum na HDD dostęp jest błyskawiczny. A płytkę to trzeba
    najpierw znaleźć (bo w pudle jest ich kilkaset), a jak już się znajdzie to
    niewiadomo czy jeszcze będzie czytelna, a jak będzie to transfer jest
    znacznie wolniejszy niż z/do HDD. A twardziel jak padnie to najwyzej
    elektronika, a dane na talerzach są nienaruszone (pozatym do backupu
    najlepiej używać dwóch dysków, różnych producentów).
    Z technicznego punktu widzenia można by to jeszcze potanić. Producenci
    twardych dysków mogliby wypuścić modele tylko do backupów. Taki dysk miałby
    znacznie mniejszą gwarantowaną ilośc cykli zapisu/odczytu (bo byłby
    zapisywany nieporównywalnie rzadziej niz zwykły dysk wykorzystywany w
    zwykłej pracy). Tylko nie wiem o ile by spadła cena takiego HDD, jeśli o
    kilka % to raczej mija się z celem (choć w skali globalnej byłyby to pokaźne
    kwoty).
    No i można też archiwizować w internecie.



  • 14. Data: 2011-08-19 14:47:00
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 19/08/2011 11:10, Jacek Kalinski wrote:
    > W artykule<j2je86$ief$1@news.onet.pl>, Yarroll napisał(a):
    >
    >> Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
    >> Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej tyle
    >> samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście o
    >> tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
    >> Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
    >> małą ale bardzo ciężką walizkę :-))
    >>
    >> Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
    >> padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
    >> działają]
    >
    > Do tego co koledzy już powiedzieli dorzucę tylko:
    > - jeśli nagrasz 450 płyt DVD z backupem, to jeśli jeden backup
    > nie odczyta się, to jest bardzo duża szansa, że odczyta się poprzednia
    > płyta i (z niewielkim ubytkiem) będziesz miał komplet danych
    > - jeśli nagrasz 450 backupów na dysk i poleci elektronicznie/mechanicznie
    > czy nawet logicznie - możesz stracić wszystkie backupy i nie odzyskasz nic.
    > - jeśli
    >
    >>
    >> Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
    >> nie podłączać w żadnym innym celu?
    >
    > Zastanów się co jest dla dysku zdrowsze - praca 24/7/365 przez np: 5 lat,
    > czy włączenie go i wyłączenie 5*365 razy.

    Przecież domowego/biurowego PCta tez nikt nie trzyma włączonego 24/7. Do
    tego wielokrotnie w ciągu dnia wchodzi w tryb uśpienia i zatrzymuje
    dyski itp.. W praktyce przeciętny domowy dysk startuje kilka-kilkanaście
    razy dziennie i nic mu się przez długie lata nie dzieje.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 15. Data: 2011-08-19 17:47:37
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "maX" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:j2lf67$m9v$1@atena.e-wro.net...
    > znacznie wolniejszy niż z/do HDD. A twardziel jak padnie to najwyzej
    > elektronika, a dane na talerzach są nienaruszone (pozatym do backupu

    No świetnie, tylko wywaliłem pare ostatnio WD'ków 80GB bo padł odczyt z
    talerzyków. W bios widoczny, rozkręca się ale umiera czytanie i nic się nie
    dało odczytać.
    Przekładanie talerzy w warunkach domowych?

    --
    Irokez


  • 16. Data: 2011-08-20 11:39:05
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>

    > Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
    > padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
    > działają]

    Inna kwestia: w razie włamania zabiorą i komputery i dyski, a ciężkich
    szpindli z nieoryginalnymi płytami DVD żaden złodziej nie będzie tachał.

    --
    Marcos
    marek [AT] microstock . pl

    http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży


  • 17. Data: 2011-08-20 11:42:01
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>

    > Z technicznego punktu widzenia można by to jeszcze potanić. Producenci
    > twardych dysków mogliby wypuścić modele tylko do backupów. Taki dysk
    > miałby znacznie mniejszą gwarantowaną ilośc cykli zapisu/odczytu (bo byłby
    > zapisywany nieporównywalnie rzadziej niz zwykły dysk wykorzystywany w
    > zwykłej pracy). Tylko nie wiem o ile by spadła cena takiego HDD, jeśli o
    > kilka % to raczej mija się z celem (choć w skali globalnej byłyby to
    > pokaźne kwoty).
    > No i można też archiwizować w internecie.

    Dyski są takie tanie dlatego, że są wypuszczane w gigantycznych seriach.
    Wypuszczenie dodatkowych, mniej popularnych modeli chyba byłoby drogie.

    --
    Marcos
    marek [AT] microstock . pl

    http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży


  • 18. Data: 2011-08-20 11:56:33
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-08-20 13:39, Użytkownik =Marcos= napisał:
    >> Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że
    >> dyski padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i
    >> ciągle działają]
    >
    > Inna kwestia: w razie włamania zabiorą i komputery i dyski, a ciężkich
    > szpindli z nieoryginalnymi płytami DVD żaden złodziej nie będzie tachał.

    Złodzieje którzy kradną aby łup sprzedać owszem, złodzieje którzy
    kradną aby zrobić dobrze konkurencji wezmą dyski i nagrane płytki
    DVD. O ile dysk dwa czy trzy zmieścisz w sejfie to segregatory
    i pudła z płytkami optycznymi nie bardzo, no chyba że zainwestujesz
    w dosyć duży sejf.


    Pozdrawiam


  • 19. Data: 2011-08-20 12:20:25
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    [...]
    > Z technicznego punktu widzenia mo?na by to jeszcze potani?. Producenci
    > twardych dysk?w mogliby wypu?ci? modele tylko do backup?w. Taki dysk mia?by
    > znacznie mniejsz? gwarantowan? ilo?c cykli zapisu/odczytu (bo by?by
    > zapisywany niepor?wnywalnie rzadziej niz zwyk?y dysk wykorzystywany w
    > zwyk?ej pracy). Tylko nie wiem o ile by spad?a cena takiego HDD, je?li o
    > kilka % to raczej mija si? z celem (cho? w skali globalnej by?yby to poka?ne
    > kwoty).
    > No i mo?na te? archiwizowa? w internecie.
    >

    Gwoli formalności, dyski nic nie gwarantują w sensie cykle
    zapisu/odczytu. Na nic nie ma 100% pewności (tak to odebrałem) i nawet
    dysk Raid Edition bla bla bla, może paśc np. po miesiącu. Statystyka
    swoje, ale przypadki się zdarzają.

    >


    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 20. Data: 2011-08-20 13:12:54
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "Yarroll" <y...@g...com>

    No właśnie... ile wytrzymają te płytki?
    Ja u siebie nie zauważyłem jakiegoś masowego nieodczytu.
    Mam nawet CD-ki sprzed 15 lat, kiedyś dołączone do magazynów komputerowych.
    Co prawda rzadko (prawie wogóle nie) odpalam, ale wszystkie mam
    ponumerowane, ubrane w koszulki ;-)) i stoją sobie grzecznie w pudle.
    Właściwie trudno mi sobie przypomnieć żebym czegoś nie odpalił, a jeśli już
    to nowsze - takie które z założenia nie miały być archiwami - i nosiłem je
    poza dom.
    Pozdrawiam, Yarroll

    Użytkownik "boxfish" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j2leo6$mkj$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-08-19 09:05, Yarroll pisze:
    >> A właśnie, może zapytam inaczej:
    >> czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat? (zakładając że się go podłączy
    >> raz na miesiąc).
    >> Patrzę na malutki dysk. A potem na moje pudło z DVD-kami (a nawet
    >> jeszcze z CD) i ręce opadają.
    >
    > Ciekawe ile tych płytek DVD (Cd pomijaj bo sa trwalsze)wytrzyma 15 lat ?
    > 10% ?
    >

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: