-
21. Data: 2012-02-28 17:45:06
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "BUNIEK" <m...@i...pl>
> Płyta poślizgowa wyznaczony zakręt słupkami, instruktor tłumaczy ze
> będziemy pokonywali zakręt na nawierzchni o obniżonej przyczepności po czy
> mówi jedziemy V=100KM/h i oczywiście wylatujesz jak tralala i tak 2 razy.
> Potem prędkość spada do 90 następnie 80, i przy 80 nagle się udaje (po
> kilku
>a gdzie jest taka płyta poślizgowa, na której rozpedzasz się do 100kmh?
Rozpędzasz się na suchym masz wjechać na płytę 100KM/h :).
O ile pamiętam było to jakieś lotnisko koło Sochaczewa, Szkoła Toyota o ile
pamiętam w każdym razie jeździliśmy Toyotami Auirs 1.4 D4D :).
Buniek
-
22. Data: 2012-02-28 18:06:55
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "BUNIEK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> Rozpędzasz się na suchym masz wjechać na płytę 100KM/h :).
> O ile pamiętam było to jakieś lotnisko koło Sochaczewa, Szkoła Toyota o
> ile
No to super. Przy tej prędkości są już emocje.
W szkole renault prędkości raczej 50kmh.
-
23. Data: 2012-02-28 18:43:37
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: Rafał Grzelak <s...@s...com>
to wrote:
> begin DoQ
>
> > Dokładnie. Samemu to jałowa zabawa, która zaczyna się podniesieniem
> > własnego ego, a kończy owinięciem BMW na ulicznym słupie. Instruktor
> > zwróci Ci uwagę na istotne błędy, które robisz
> > podświadomie-odruchowo i jednocześnie pojmiesz jak mało jeszcze
> > umiesz :)
>
> Ja się nauczyłem jazdy poślizgami grając w Colin McRae Rally (czy
> jakoś tak). Okazało się, że w prawdziwym samochodzie jest nawet
> łatwiej, bo czuć przeciążenia, więc można szybciej zareagować. Więc
> nie wiem po co instruktor. :>
O to to. Godziny spedzone na Grid, NFS i CMR to niezly trening psychiki
i refleksu. ;]
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
24. Data: 2012-02-28 19:39:04
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości
On 28/02/2012 16:25, BUNIEK wrote:
>> Bylem na kursie doskonalenia techniki jazdy, zabawa przednia ale od
>> razu
>> powiedzieli ze nauka to wiele godzin treningu a tu to tylko
>> przybliżymy
>> temat.
>> Najbardziej uczestnikom utkwiło w głowie ile to jest 5 KM/h:
>A powinni czytać PMS, przecież tam gdzie jest znak 40 to można śmiało
>120 jechać i jeszcze na śniegu na czterech metrach się zatrzymują.
Coz zrobic, jesli u nas w kraju tak wlasnie bardzo czesto jest ..
J.
-
25. Data: 2012-02-28 19:42:32
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "BUNIEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jiiv6a$2h2$...@u...news.interia.pl...
>Najbardziej uczestnikom utkwiło w głowie ile to jest 5 KM/h:
>Płyta poślizgowa wyznaczony zakręt słupkami, instruktor tłumaczy ze
>będziemy pokonywali zakręt na nawierzchni o obniżonej przyczepności
>po czy mówi jedziemy V=100KM/h i oczywiście wylatujesz jak tralala i
>tak 2 razy. Potem prędkość spada do 90 następnie 80, i przy 80 nagle
>się udaje (po kilku uwagach instruktora jak niedokręcanie tylko
>odprostowanie noga z gazu itp.) potem podnosimy do 85 i znowu
>wylatujemy ("tylko" do rowu, czyli nie wiele od zamierzonego toru
>jazdy ale wylatujemy).
aaaa - czyli mam odpowiedz na swoje pytanie z innego watku.
Gdzie ta plyta ?
>Następnie przesiadka do identycznego auta ale z wyłączonym ABS`em i
>mi się udało przy około 55KM/h pokonać ten zakręt, ale odwykłem od
>hamowania pulsacyjnego. Koleś mówił ze jak się potrenuje to do 65
>można dojść ale do 80 to już chyba tak kontrolować się noga nie da.
Czyli poprzednio to pokonywalismy z noga na hamulcu ?
Czy to nie ABS, ale ESP wylaczano ?
J.
-
26. Data: 2012-02-28 21:24:17
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
> Ty mów lepiej kolego co ze zlocikiem bo już ropniaczka wymyłem pod
> blokiem!
nie wyczymasz do juterka ?? jutro admin tego forum poda date spocika !!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
27. Data: 2012-02-28 21:54:45
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-02-28 17:43, kamil pisze:
> A powinni czytać PMS, przecież tam gdzie jest znak 40 to można śmiało
> 120 jechać i jeszcze na śniegu na czterech metrach się zatrzymują.
A potem znów jest płacz, że na grupie jest burdel... echhh. :(
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
28. Data: 2012-02-28 22:09:10
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/02/2012 20:54, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
> W dniu 2012-02-28 17:43, kamil pisze:
>> A powinni czytać PMS, przecież tam gdzie jest znak 40 to można śmiało
>> 120 jechać i jeszcze na śniegu na czterech metrach się zatrzymują.
>
> A potem znów jest płacz, że na grupie jest burdel... echhh. :(
Płaczą zazwyczaj rodziny tych zapierdalaczy.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
29. Data: 2012-02-29 13:31:49
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: "BUNIEK" <m...@i...pl>
>Następnie przesiadka do identycznego auta ale z wyłączonym ABS`em i mi się
>udało przy około 55KM/h pokonać ten zakręt, ale odwykłem od hamowania
>pulsacyjnego. Koleś mówił ze jak się potrenuje to do 65 można dojść ale do
>80 to już chyba tak kontrolować się noga nie da.
>Czyli poprzednio to pokonywalismy z noga na hamulcu ?
Tak noga na hamulcu i to mocno nie odpuszczać auto pozostaje kierowalne i
jeszcze zwalnia.
>Czy to nie ABS, ale ESP wylaczano ?
ABS wyłączano, zresztą wyłącznie ABS`u powoduje wyłączenie zazwyczaj
wszystkiego z systemów elektronicznych związanych z utrzymaniem auta na
kierunku jazdy.
A odgłosy w aucie z ABS`em podczas widowiskowego wypadnięcia z płyty
poślizgowej bokiem nie zdradzały obecności ESP w tych autach.
Buniek
-
30. Data: 2012-02-29 17:48:34
Temat: Re: Płyta poślizgowa w Warszawie
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2012-02-28 13:45, DoQ wrote:
> Dobrze wspominam, przydaje się. Szkolący w obiektywny sposób umie
> przekazać gdzie popełniasz błędy.
Czy szkoli ow znany jowialny, dowcipny i rubaszny prowadzacy?
--
memento lorem ipsum