-
11. Data: 2011-07-06 23:48:27
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "szufla" <b...@p...pl>
> Ja mam płyn chłodniczy zielono-jaskrawy. W razie jakichkolwiek wycieków
> będę widział gdzie leci :)
Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
sz.
-
12. Data: 2011-07-07 09:24:35
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "szufla"
> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
> uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec
> auto
> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
Płyn się nie gotuje?
-
13. Data: 2011-07-07 10:37:35
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-07 09:24, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "szufla"
>
>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod uszczelki do
ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>
> Płyn się nie gotuje?
Nie, a czemu miałby?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
14. Data: 2011-07-07 10:48:52
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Jakub Witkowski"
>> Użytkownik "szufla"
>>
>>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
>>> uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor
>>> wiec auto
>>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>>
>> Płyn się nie gotuje?
>
> Nie, a czemu miałby?
W Vectrze pierwszej generacji, gdy nie dokręcałem korka w zbiorniczku
wyrównawczym płyn zawsze się zagotował (na postoju rzecz jasna) właśnie
ze względu na brak nadciśnienia w układzie chłodzenia - pomyślałem, że w
Fiacie może być podobnie...
-
15. Data: 2011-07-07 11:24:58
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-07 10:48, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "Jakub Witkowski"
>
>>> Użytkownik "szufla"
>>>
>>>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod uszczelki
do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
>>>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>>>
>>> Płyn się nie gotuje?
>>
>> Nie, a czemu miałby?
>
> W Vectrze pierwszej generacji, gdy nie dokręcałem korka w zbiorniczku wyrównawczym
płyn zawsze się zagotował (na postoju rzecz jasna) właśnie ze względu na brak
nadciśnienia w układzie chłodzenia - pomyślałem, że w Fiacie może być podobnie...
Ale na pewno się gotował a nie po prostu ulewał?
Dziwne, czyżby gdzieś w układzie było więcej niż 120-130 st.C? ??
Słyszałem że tuż po wyłączeniu silnika, gdy obieg ustaje, gdzieś
w okolicy głowicy może się zdarzyć lokalne przegrzanie, ale żeby płyn
gotował się "defaultowo" to jeszcze nie spotkałem się.
U siebie mam nie tyle poluzowany korek, co rozszczelniony zaworek ciśnieniowy
w nim, od... zawsze, w tym samochodzie 6 lat w poprzednim podobnie... i jest spoko :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
16. Data: 2011-07-07 11:47:23
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Jakub Witkowski"
> Dziwne, czyżby gdzieś w układzie było więcej niż 120-130 st.C? ??
> Słyszałem że tuż po wyłączeniu silnika, gdy obieg ustaje, gdzieś
> w okolicy głowicy może się zdarzyć lokalne przegrzanie, ale żeby płyn
> gotował się "defaultowo" to jeszcze nie spotkałem się.
>
> U siebie mam nie tyle poluzowany korek, co rozszczelniony zaworek
> ciśnieniowy
> w nim, od... zawsze, w tym samochodzie 6 lat w poprzednim podobnie...
> i jest spoko :)
Przyznam, że nie znam bezpośredniej przyczyny ale skutek był zawsze ten
sam, auto zalane Petrygo albo Borygo (wyleciało mi już z pamięci) bez
korka zawsze gotowało płyn (gotowało, wręcz wyrzucał płyn przez
zbiorniczek) po zakręceniu korka objaw natychmiastowo ustępował i cały
układ pracował jak należy (temp. w okolicach 90*C w/g wskazań termometru
na desce rozdzielczej) przyznaję, że próby były dokonywane tylko i
wyłącznie na postoju, silnik chodził na biegu jałowym i o ile sobie
dobrze przypominam przed zagotowaniem płynu nawet nie załączył się
wentylator.
ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C, jednakże prawie
we wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się
nadciśnienie, które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może
to dodatkowe zabezpieczenie?
-
17. Data: 2011-07-07 12:51:01
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>
> ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C, jednakże prawie we
> wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się nadciśnienie,
> które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może to dodatkowe
> zabezpieczenie?
A te nadciśnienie to skąd się bierze? Bo ja myślę że właśnie od tego że
układ jest zamknięty + podgrzewanie to będzie wtedy nadcisnienie w
zbiorniku.
-
18. Data: 2011-07-07 14:20:05
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-07 11:47, Przemysław Czaja pisze:
> ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C,
Tak przeczytałem w danych Prestone którego używam, ale poguglałem i np. borygo
ma zaledwie 107. Może Prestone podaje wartość pod ciśnieniem?
> jednakże prawie we wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się
nadciśnienie, które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może to dodatkowe
zabezpieczenie?
Tak też sądzę. Gdy układ się rozgrzewa, rośnie ciśnienie oraz temp. wrzenia, co
zwiększa
margines bezpieczeństwa. Ale jak pisałem, nie miałem przypadku, żeby pod
atmosferycznym
się gotowało, jeśli wszystko w układzie jest ok.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
19. Data: 2011-07-07 15:04:47
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Agent"
> A te nadciśnienie to skąd się bierze? Bo ja myślę że właśnie od tego
> że układ jest zamknięty + podgrzewanie to będzie wtedy nadcisnienie w
> zbiorniku.
Pewnie masz rację, ponieważ przeważnie układy są hermetyczne
-
20. Data: 2011-07-08 23:04:24
Temat: Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
punto 1.2 benzyna 97
punto 1.3 diesel 04
oba gubia plyn jesli niedokrece korka lub bede jechal bez niego.
jeden korek juz zgubilem:)