-
71. Data: 2010-02-01 15:03:17
Temat: Re: Plamy na zdjęciach w Canonie
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Ach, mam do czynienia z ekspertem - teoretykiem w rodzaju XX YY. Było
> tak od razu.
>
najpierw sie naucz poprawnie naswietlac, kadrowac , nastawiac na
ostro.
ulatwi ci to ksiazeczka pod tytulem " jak fotografowac druhem " .
albo tez i inna " zaczynam dobrze fotografowac ".
Jak juz te umiejetnosci posiadziesz to moze ktos wezmie na serio to co
tutaj piszesz .
jak na razie niczego poza glupotymi powiedziec n.t. fotografii nie
potrafisz , a zdjecia wyraznie cie kompromituja.
nawet nie potrafisz przeczytac do kogo odnosi sie wypowiecz na ktora
odpowiedziales.
cienias jestes w zakresie fotografii, jesli w pozostalych dziedzinach
tez tak jest to mozesz o sobie powiedziec z czystym sumieniem ze
jestes nieudacznikiem.
ja sie tam do nikogo nie przyczepiam ale jak taki cienias jak ty
usiluje podskakiwac bez sensu to zwyczajnie bronie sie przed jego
glupota.
-
72. Data: 2010-02-01 19:30:16
Temat: Re: Plamy na zdjeciach w Canonie
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze XX YY:
> napisalem wyraznie:
>
> "jesli na zdjeciu po wyjeciu obiektywu zobaczysz paprochy to mozesz
> miec pewnosc ze leza one na matrycy "
>
> nie rozumiem co wywolalo takie oburzenie ?
> kilku typom tym najbardziej pyszczacym przymroziolo i przysypalo
> sniegiem resztki mozgowia.
He he, cały weekend myślał jak się wykręcić i co odpowiedzieć :)
> to nie znaczy wcale ze jesli paprochow nie zobaczasz tzn ze sa na
> obiektywie .
To gdzie wtedy są, durny patafianie?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
73. Data: 2010-02-01 20:13:04
Temat: Re: Plamy na zdjeciach w Canonie
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"XX YY" <f...@g...com> napisal:
>[...]
>napisalem wyraznie:
>
>"jesli na zdjeciu po wyjeciu obiektywu zobaczysz paprochy to mozesz
>miec pewnosc ze leza one na matrycy "
>
>nie rozumiem co wywolalo takie oburzenie ?
To, ze napisales wyraznie:
****poczatek cytatu:****
jesli na zdjeciu z obiektywem pylki beda widoczne a na zdjeciu bez
obiektywu nie tzn ze pylki w obiektywie.
jesli na zdjeciu bez obiektywu plamy beda widoczne tzn ze na matrycy.
taka pewnosc mozna das internetem.
****koniec cytatu*****
Jeszcze przytocze dokladna godzine, zebys sie nie wypieral:
Sent: Thursday, January 28, 2010 12:29 PM
Nie próbuj wiec teraz wykrecac kota ogonem ze co innego miales na mysli.
Reszte - zalosne próby obrazania tych, którzy Ci slusznie kolejna glupote
wytkneli pomijam.
Niestety po raz kolejny wychodzi z Ciebie kretacz. Powinienes sie wstydzic.
--
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
74. Data: 2010-02-01 20:13:52
Temat: Re: Plamy na zdjęciach w Canonie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 1 Feb 2010 05:59:44 -0800 (PST), Anonymouse napisał(a):
>
> Wiesz co, rób sobie co Ci się podoba, bo tak w ogóle co mnie obchodzą
> Twoje syfy na Twojej matrycy. Widać należysz do tej grupy ludzi co
> lubi się uczyć na błedach własnych.
Znaczy co jest moim błędem, mądralo? Czyszczenie brudnej matrycy, czy
dyskusja z "ekspertami"?
Co do tego ostatniego, to jestem skłonny się zgodzić.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer
-
75. Data: 2010-02-01 20:15:55
Temat: Re: Plamy na zdjeciach w Canonie
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Henry (k)" <h...@g...pl> napisał:
>
> > Po zdjeciu obiektywu zakres
> > katów padania swiatla na matryce bezie jeszcze szerszy, niz pzry
maksymalnie
> > otwartej przyslonie.
>
> Może być szerszy, ale nie musi - zależy czym świecisz do środka ;-)
>
Zakładam typowe warunki. Oświetlenie źródłem punktowym przy jednoczesnym
wyeliminowaniu pozostalych źródeł swiatła zdarza się raczej rzadko.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
76. Data: 2010-02-01 20:23:27
Temat: Re: Plamy na zdjęciach w Canonie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 1 Feb 2010 07:03:17 -0800 (PST), XX YY napisał(a):
>>
>> Ach, mam do czynienia z ekspertem - teoretykiem w rodzaju XX YY. Było
>> tak od razu.
>>
>
> najpierw sie naucz poprawnie naswietlac, kadrowac , nastawiac na
> ostro.
Mogłem przewidzieć, że nie oprzesz się pokusie i zaczniesz znowu bełkotać.
>
> ulatwi ci to ksiazeczka pod tytulem " jak fotografowac druhem " .
> albo tez i inna " zaczynam dobrze fotografowac ".
Może napisz jakąś? Jestem pewien, że stworzysz nowe pismo święte fotografii
:P W końcu taki potencjał jak twój szkoda marnować. Nie zapomnij wstawić
paru wykresów.
>
> Jak juz te umiejetnosci posiadziesz to moze ktos wezmie na serio to co
> tutaj piszesz .
> jak na razie niczego poza glupotymi powiedziec n.t. fotografii nie
> potrafisz , a zdjecia wyraznie cie kompromituja.
>
Cóż takiego głupiego w stwierdzeniu, że matryca może się ubrudzić również w
Olympusie i postawieniu widocznych gołym okiem faktów przeciwko jakimś
teoretycznym bajaniom?
Oświecisz mnie, mój ty rydzyku fotografii?
>
> nawet nie potrafisz przeczytac do kogo odnosi sie wypowiecz na ktora
> odpowiedziales.
>
> cienias jestes w zakresie fotografii, jesli w pozostalych dziedzinach
> tez tak jest to mozesz o sobie powiedziec z czystym sumieniem ze
> jestes nieudacznikiem.
> ja sie tam do nikogo nie przyczepiam ale jak taki cienias jak ty
> usiluje podskakiwac bez sensu to zwyczajnie bronie sie przed jego
> glupota.
Proponuję deseczkę śniadaniową do zaciskania zębów i tampon do tamowania
toczonej piany.
Poczułeś się już lepiej?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
77. Data: 2010-02-02 02:36:06
Temat: Re: Plamy na zdjęciach w Canonie
Od: nb <n...@n...net>
at Mon 01 of Feb 2010 14:24, Anonymouse wrote:
> On 1 Lut, 11:51, Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
> wrote:
>> W dniu 2010-02-01 10:32, Anonymouse pisze:
>>
>> > On 31 Sty, 20:16, Andrzej
>> > Libiszewski<a...@g...usunto.pl> wrote:
>>
>> >> A może po prostu źle się przyglądasz...
>>
>> > Póki co na wzrok nie narzekam.
>>
>> To nie kwestia wzroku, bądź co bądź.
>>
>
> Człowieku, nie szukaj dziury w całym. Jeśli jakiś syf przyklei się do
> matrycy to go widać na zwykłych fotkach, nie trzeba domykać przysłony
> i focić białych ścian.
A mi się przykleiło mnóstwo "jakichś syfów" i na "zwykłych fotkach"
zupełnie nie było ich widać. Znaczy nie masz racji. Albo mówisz
o jakichś skrajnościach.
> Nie wiem dlaczego Ty masz/miałeś syfy w swoim jedynym (domniemywam)
> korpusie, a ja nie mam na trzech. Ja przestrzegam jednej reguły -
> nigdy nie odwracam korpusu bez obiektywu tak, aby dziurą odwrócony był
> do góry. Zawsze dziura jest pochylona lekko w dół. To zapewnia mi, że
> jeśli już jakiś pyłek wpadnie do komory lustra, to pyłek ten musiał
> lecieć z dołu do góry. A tak latają tylko suche syfki. Suchy syfek dla
> czyszczałki Olympusa to mały pikuś, jest on strząśnięty i przyklejony
> do taśmy.
A ja od momentu kupna w ogóle nie odkręcałem obiektywu, a syfy
jednak skądś się wzięły i przykleiły do matrycy (raczej filtra AA)
> Najgorsze są syfki ciężkie (wilgotne)l ecące z góry na dół, takich to
> pewnie i czyszczałka Olka nie ruszy z matrycy, widać Tobie się takowe
> przydarzyły.
>
> PS
> Co do taśmy, to też wszystkie niedowiarki innosystemowe śmiały się, że
> Olek gwarantuje dwa lata skuteczności. Ale u mnie jest korpus 5 i 4
> letni i dalej jest wszystko dobrze.
--
nb
-
78. Data: 2010-02-02 10:09:36
Temat: Re: Plamy na zdjeciach w Canonie
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Marek Wyszomirski wrote:
> To, ze napisales wyraznie:
>
> ****poczatek cytatu:****
>
> jesli na zdjeciu z obiektywem pylki beda widoczne a na zdjeciu bez
> obiektywu nie tzn ze pylki w obiektywie.
> jesli na zdjeciu bez obiektywu plamy beda widoczne tzn ze na matrycy.
>
> taka pewnosc mozna das internetem.
>
> ****koniec cytatu*****
Teraz znowu przez trzy dni będzie myślał co odpowiedzieć, a potem wypali z całą
litanią bluzgów :)
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com