eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 239

  • 111. Data: 2009-02-15 20:51:23
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    Marcin E. Hamerla pisze:
    > Mario napisal(a):
    >
    >>> Zastanow sie - zarobki na danym stanowisku w danym miescie sa mniej
    >>> wiecej stale, ale oczywiscie jakas tam wariancja wystepuje. Wiec tak
    >>> naprawde szukajac roboty dwie strony mniej wiecej wiedza ile kto daje
    >>> oraz czego sie oczekuje.
    >> Czego oczekuje wypisał na 29 linijkach. Ile daje można się domyślać. Ja
    >> nie wiem jakie są zarobki w Gorzowie. Być może 1200. Ale przy takich
    >> wymaganiach to mógłbym się spodziewać, że dadzą z 5000. No i gdybym był
    >> na etacie np za 3800 to wysłałbym CV bez pytania o pensję - bo nie
    >> wypada i jeszcze mnie skreślą. Dostanę zaproszenie na rozmowę. No i co
    >> zwalniać się u szefa i jechać czy nie? A jak takich CV wysyłam 30 na
    >
    > Na potrzeby duskusji wyparles fakt istnienia telefonu.

    Oczywiście. Zapraszają na rozmowę a ja pytam czy zaproponują mi co
    najmniej 5kpln bo inaczej mi się nie opłaca jechać. To przecież tez
    eliminuje na wstępie.
    Bywałem dawniej na rozmowach. Egzamin z języka, pytanie o osiągnięcia,
    czytanie schematów i kodu a na końcu pytanie o oczekiwania finansowe i
    na pożegnanie obietnica, że dadzą znać. I nie wiadomo czy angioelski za
    słabo czy kwota przestrzelona o 1 czy 2kpln.


    >> miesiąc i dostaję 4-5 zaproszeń to co mam robić? Z punktu widzenia
    >> wykwalifikowanego inżyniera takie ogłoszenie to jest śmieć. W dodatku
    >> potrzebują gościa do programowania mikrokontrolerów, pisania aplikacji
    >> pod VB, projektowania instalacji oraz tworzenia baz danych Access i SQL.
    >> To są obowiązki kilku pracowników. Jeszcze umiejętności menadżerskie -
    >> planowanie produkcji. Nawet nie wnikam co miał na myśli pisząc systemy
    >> ESD http://pl.wikipedia.org/wiki/ESD
    >> Chyba nie chodzi o wyładowania elektryczne. Prędzej Emergency Shutdown
    >> ale to z kolei domena automatyka i dotyczy maszyn.
    >
    > To akurat prawda jest.

    No to jeszcze raz zobacz na wymagania. Nie wygląda żeby chodziło o
    budowę maszyn.

    >
    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 112. Data: 2009-02-15 20:53:34
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: e...@g...com

    On 15 Lut, 21:23, " sok marchwiowy" <s...@g...pl>
    wrote:
    > e...@g...com napisał(a):
    >
    >
    >
    > > On 15 Lut, 19:56, Marcin E. Hamerla
    > > <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> wrote:
    > > > e...@g...com napisal(a):
    >
    > > > >po pierwsze ja nie jestem pracodawc=B1, po drugie dziwi mnie, =BFe
    > > > >specjalista chce rozmawia=E6 o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    > > > >Zapraszam do przes=B3ania CV.
    >
    > > > Jesli chetny do roboty w pierwszym zdaniu pyta o pensje, to jest to
    > > > bezposredni powod do przejechania po jego nazwisku grub=B1 krech=B1.
    >
    > > > >A je=B6li chodzi o traktowanie ludzi, to nie jestem w stanie pobi=E6 ata=
    > > ku
    > > > >forumowicz=F3w.. :)
    >
    > > > Idzie wsparcie!
    >
    > > > --
    > > > Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
    >
    > > > "Every day I make the world a little bit worse."
    >
    > > Tak, masz racj=EA i dzi=EAki za wsparcie :)
    > > Polecono mi to forum jako forum dla specjalist=F3w. Jednak widz=EA, =BFe
    > > g=B3os zabiera g=B3=F3wnie paru sfrustrowanych pan=F3w po przej=B6ciach kt=
    > > =F3rzy
    > > chc=B1 po=B3echta=E6 swoje ego pustym, bezsk=B3adnym s=B3owotokiem.
    >
    > Sfrustrowany to Ty będziesz w poniedziałek jak się szef spyta czy ma w czym
    > wybierać. Na pewno ktoś odpowiedział na Twoje ogłoszenie. Ale szału nie ma.
    > Nie zauważyłeś że z Ciebie się tutaj śmieją. A dlaczego się śmieją a nie są
    > poważni. Bo każdy przynajmniej raz odpowiedział na podobne ogłoszenie. Potem
    > przepierdnął się z 200 kilosów żeby usłyszeć " to stanowisko o które pan pyta
    > jest już obsadzone. Ale mamy jeszcze jedno. Potrzebujemy komiwojażera za 1000
    > + procent od obrotu. Ale jak tylko pojawią się owe możliwości to będzie pan
    > pierwszy w kolejce".
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

    frustracja zawęża pole widzenia :) Jak już to "zauważyłAś". Jeśli
    proponowano Ci takie intratne stanowiska to jestem pełna podziwu dla
    Twoich kwalifikacji.


  • 113. Data: 2009-02-15 20:56:19
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Greg <a...@b...pl>

    Dnia 14-02-2009 o 16:37:03 Mario <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > J.F. pisze:
    >> On Sat, 14 Feb 2009 14:32:48 +0100, Mario wrote:
    >>> Muszą zostać wierni bo nie będą jeździć na rozmowy do każdego kto
    >>> oferuje "wysokie wynagrodzenie". Szef by tego długo nie wytrzymał. Jak
    >>> chcesz żeby się zgłosili dobrzy to napisz że od 4kpln.
    >> A kto powiedzial ze jak tyle zobacza, to sie nie zglosza i ci zli ?
    >
    > To raczej działa w drugą stronę. Małe szanse, że zgłoszą się ci dobrzy
    > jeśli po ogłoszeniu widać, że to centusie. W zależności od ogłoszenia to
    > albo wybierasz spośród kiepskich albo spośród kiepskich z domieszką
    > dobrych :)
    >
    Po to później jest rekrutacja. Jeśli zgłoszą się miernoty i trochę
    średniaków masz z czego wybierać. Jeżeli tylko odpowiedzą miernoty nie
    licz na nic wielkiego, ten najlepszy z miernot i tak jest gorszy od
    najgorszego z dobrych, więc nie wiem czy jest warte prowadzić rekrutacje
    (zajmować czas i tracić pieniądze) na pracowników którzy i tak nie spełnią
    warunków a tylko się chwalą. Potem pracodawcy narzekają ze w Polsce tacy
    słabi pracownicy nic nie umieją. Faktem jednak jest że trzeba tych
    lepszych zachęcić do przegnania swego dotychczasowego pracodawcy, twoja
    oferta tego nie robi.

    Greg


  • 114. Data: 2009-02-15 20:56:32
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Jingiel <X...@X...XX>

    w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
    >
    > frustracja zawęża pole widzenia :) Jak już to "zauważyłAś". Jeśli
    > proponowano Ci takie intratne stanowiska to jestem pełna podziwu dla
    > Twoich kwalifikacji.


    Panowie, czy wy tacy slepi jestescie??? Przeciez piszecie z KOBIETA, tu
    jeden z drugim uzywa rodzaju meskiego. Ech, szkoda gadac. Kobieta szuka
    kogos do pracy, a wy sie rzucacie jak wszy na powrozku :)

    Jingiel


  • 115. Data: 2009-02-15 20:58:49
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX>

    Mario napisal(a):

    >> Na potrzeby duskusji wyparles fakt istnienia telefonu.
    >
    >Oczywiście. Zapraszają na rozmowę a ja pytam czy zaproponują mi co
    >najmniej 5kpln bo inaczej mi się nie opłaca jechać. To przecież tez
    >eliminuje na wstępie.

    No oczywiscie w trakcie rozmowy telefonicznej mozesz zapytac o
    propnowany zarobek. Nikt Ci nie broni.

    >Bywałem dawniej na rozmowach. Egzamin z języka, pytanie o osiągnięcia,
    >czytanie schematów i kodu a na końcu pytanie o oczekiwania finansowe i
    >na pożegnanie obietnica, że dadzą znać. I nie wiadomo czy angioelski za
    >słabo czy kwota przestrzelona o 1 czy 2kpln.

    Taki proces rekrutacyny, nawet w malej firmie, jest meczacy i
    upierdliwy. Kilkadziesiat rozmow telefonicznych, potem face to face i
    wszystko Ci sie we łbie pierdoli kto jest kto.

    >>> miesiąc i dostaję 4-5 zaproszeń to co mam robić? Z punktu widzenia
    >>> wykwalifikowanego inżyniera takie ogłoszenie to jest śmieć. W dodatku
    >>> potrzebują gościa do programowania mikrokontrolerów, pisania aplikacji
    >>> pod VB, projektowania instalacji oraz tworzenia baz danych Access i SQL.
    >>> To są obowiązki kilku pracowników. Jeszcze umiejętności menadżerskie -
    >>> planowanie produkcji. Nawet nie wnikam co miał na myśli pisząc systemy
    >>> ESD http://pl.wikipedia.org/wiki/ESD
    >>> Chyba nie chodzi o wyładowania elektryczne. Prędzej Emergency Shutdown
    >>> ale to z kolei domena automatyka i dotyczy maszyn.
    >>
    >> To akurat prawda jest.
    >
    >No to jeszcze raz zobacz na wymagania. Nie wygląda żeby chodziło o
    >budowę maszyn.

    Znaczy, z Toba sie zgodzilem. Niezrecznie sie wyrazilem.

    --
    Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

    "Every day I make the world a little bit worse."


  • 116. Data: 2009-02-15 20:59:04
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX>

    Mario napisal(a):

    >>>> Ale widelki tak naprawde sa znane. Przeca wiadomo ile w danym miescie
    >>>> sie zarabia na danym stanowisku.
    >>> Skąd wiadomo? Daj link.
    >>
    >> Nie rozumiem. Nie masz znajomych?
    >
    >Masz znajomych elektroników we wszystkich mniejszych i większych
    >miastach? Ze znajomymi nie rozmawiam ile kto zarabia.

    To masz chujowych znajomych.

    --
    Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

    "Every day I make the world a little bit worse."


  • 117. Data: 2009-02-15 20:59:52
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>


    > frustracja zaw=EA=BFa pole widzenia :) Jak ju=BF to "zauwa=BFy=B3A=B6". Je=
    > =B6li
    > proponowano Ci takie intratne stanowiska to jestem pe=B3na podziwu dla
    > Twoich kwalifikacji.
    Nie odgryzaj się specjalisto od zatrudniania operatorów wózków widłowych. Mnie
    wolno być uszczypliwym. Tobie nie wolno bo w pracy jesteś.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 118. Data: 2009-02-15 21:00:00
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    e...@g...com pisze:
    > On 15 Lut, 21:23, " sok marchwiowy" <s...@g...pl>
    > wrote:
    >> e...@g...com napisał(a):
    >>
    >>
    >>
    >>> On 15 Lut, 19:56, Marcin E. Hamerla
    >>> <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> wrote:
    >>>> e...@g...com napisal(a):
    >>>>> po pierwsze ja nie jestem pracodawc=B1, po drugie dziwi mnie, =BFe
    >>>>> specjalista chce rozmawia=E6 o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    >>>>> Zapraszam do przes=B3ania CV.
    >>>> Jesli chetny do roboty w pierwszym zdaniu pyta o pensje, to jest to
    >>>> bezposredni powod do przejechania po jego nazwisku grub=B1 krech=B1.
    >>>>> A je=B6li chodzi o traktowanie ludzi, to nie jestem w stanie pobi=E6 ata=
    >>> ku
    >>>>> forumowicz=F3w.. :)
    >>>> Idzie wsparcie!
    >>>> --
    >>>> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
    >>>> "Every day I make the world a little bit worse."
    >>> Tak, masz racj=EA i dzi=EAki za wsparcie :)
    >>> Polecono mi to forum jako forum dla specjalist=F3w. Jednak widz=EA, =BFe
    >>> g=B3os zabiera g=B3=F3wnie paru sfrustrowanych pan=F3w po przej=B6ciach kt=
    >>> =F3rzy
    >>> chc=B1 po=B3echta=E6 swoje ego pustym, bezsk=B3adnym s=B3owotokiem.
    >> Sfrustrowany to Ty będziesz w poniedziałek jak się szef spyta czy ma w czym
    >> wybierać. Na pewno ktoś odpowiedział na Twoje ogłoszenie. Ale szału nie ma.
    >> Nie zauważyłeś że z Ciebie się tutaj śmieją. A dlaczego się śmieją a nie są
    >> poważni. Bo każdy przynajmniej raz odpowiedział na podobne ogłoszenie. Potem
    >> przepierdnął się z 200 kilosów żeby usłyszeć " to stanowisko o które pan pyta
    >> jest już obsadzone. Ale mamy jeszcze jedno. Potrzebujemy komiwojażera za 1000
    >> + procent od obrotu. Ale jak tylko pojawią się owe możliwości to będzie pan
    >> pierwszy w kolejce".
    >>
    >> --
    >> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
    >
    > frustracja zawęża pole widzenia :) Jak już to "zauważyłAś". Jeśli
    > proponowano Ci takie intratne stanowiska to jestem pełna podziwu dla
    > Twoich kwalifikacji.

    Chodzi mu pewnie o to że wypisywane w ogłoszeniu wymagania nie
    odpowiadają temu co faktycznie ma robić pracownik. Przestrzelone są
    wielokrotnie. Te twoim ogłoszeniu to też obowiązki co najmniej 3
    pracowników. A w efekcie może się okazać, że potrzebny ktoś do lutowania
    i na takie stanowisko jest przeznaczony budżet czyli np 1500 pln.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 119. Data: 2009-02-15 21:01:09
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    >po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
    >specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    >Zapraszam do przesłania CV.

    To nie jest atak, to możliwość zobaczenia jak to widzą obie strony.

    Wysłanie samego CV to nie tylko kwestia straconego czasu i nie tylko
    chętnego do pracy ale też poszukującego, ale też pewnego ryzyko które
    jest z tym związane.
    Spotkałem sie z przypadkiem kiedy pracownik wysłał swoje CV do pośrednika
    a ono trafiło do jego aktualnego szefa, chyba wiesz, że w takim przypadku
    kiedy okazało się
    że on rozgląda się tylko za lepszą pracą ..musiał jej poszukać naprawdę.....

    Zastanów się jeszcze co daje podanie widełek z zarobkiem:
    1. Podane minimum na serio zainteresuje tych co takiego minimum nie mają
    albo są blisko...
    2. Podanie maksimum od razu odsieje tych co maja już lepiej.....
    3.Tych co zaczną pracę i uzyskają na początek coś pośredniego będzie
    motywowała
    wizja potencjalego maksymalnego zarobku......
    4.Jeśli takie ogłoszenie zobaczą już zatrudnieni pracownicy to też mogą
    widzieć
    co mogą jeszcze w tej firmie osiągnąć, bo chyba w działalności firmy celem
    nie jest zarobek
    na naiwności pracowników.

    Podyskutujmy jeszcze chwilkę merytorycznie. Ja przedstawiłem zalety, a Ty
    proszę podaj mi wady
    podawania widełek zarobków w firmie. Ja rozumiem że może trafić się geniusz
    który będzie wart i
    większych pieniędzy, ale jesli taki jest ew potrzebny to możecie dać odrębne
    ogłoszenie szukając lidera..


    zbyszek



  • 120. Data: 2009-02-15 21:12:49
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > BTW daj ogloszenie w Gazeta Praca. Jest to dalece bardziej skuteczna
    > forma - przecwiczone. Na njusach jest ograniczona liczba osob i do
    > tego zmanierowanych ;--)

    Gazetę Pracę to czytają ludzie bez neta, a ci na ogół elektronikami nie
    są....musisz szukać tam
    gdzie właściwi bywają. Myślę że ogłoszenie w tym miejscu dotarło do wielu
    osób, choć nie
    oznacza to że owi muszą podjąć tutaj jakąkolwiek dyskusję - po prostu się
    odezwą.

    Na tej grupie jest też mnóstwo amatorów co ożywia grupę bo oni maja na ogół
    więcej pytań
    i uzyskują bezpłatną pomoc....


    Pozdrawiam wszystkich i proszę : emocje do szuflady

    zbyszek



strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: