eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszy samochód do 13 tys › Re: Pierwszy samochód do 13 tys
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.fsmpi.
    rwth-aachen.de!newsfeed.straub-nv.de!eternal-september.org!feeder.eternal-septe
    mber.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Date: Tue, 1 Mar 2016 23:45:22 -0000 (UTC)
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 180
    Message-ID: <nb59ii$7dc$1@dont-email.me>
    References: <56cf286e$0$697$65785112@news.neostrada.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Tue, 1 Mar 2016 23:45:22 -0000 (UTC)
    Injection-Info: mx02.eternal-september.org;
    posting-host="b6e389b08bafcb6d501c2a15e6f27f62"; logging-data="7596";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX18PIuSIgd5SXD3ij1FxfT5A"
    User-Agent: Pan/0.139 (Sexual Chocolate; GIT bf56508 git://git.gnome.org/pan2)
    Cancel-Lock: sha1:Z8W7wlRiUYXLoc3hPdMhaW+n9z4=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2577767
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 25 Feb 2016 17:14:36 +0100, heśka wrote:

    > Jaki polecacie pierwszy samochód do ok 13 tys tyś ( 80% jazdy po mieście
    > )

    Eh, jak zwykle dyskusja mająca niewiele wspólnego z tematem ;)

    Pozwolę sobie zatem zaprezentować moje małe z czasem wypracowane
    rozwiązanie problemu poszukiwania nowego samochodu. Będzie to nie tyle
    gotowa ryba w postaci tej konkretnej sztuki, co raczej wędka ku
    potomności dla przyszłych poszukiwaczy.

    Zanim jeszcze zaczniemy szukać w sieci, warto popytać znajomych czy nie
    słyszeli może, że ktoś z rodziny ma do sprzedaży samochód. Wbrew pozorom
    często zdarza się sytuacje, w której ktoś rozważa sprzedaż ale jeszcze
    nie do końca się zdecydował. W konsekwencji taki samochód nie trafił
    jeszcze na ogłoszenie, a te sztuki to zazwyczaj najlepsze sztuki ;)

    Oczywiście do takich zakupów również należy podchodzić z ostrożnością, bo
    to że sprzedaje wujek sąsiada, automatycznie nie oznacza, że sprzedaje
    perełkę. Może się okazać, że sprzedaje sztrucla dlatego warto stosować
    rady z opisu poniżej. Jeśli ta metoda się nie powiedzie i nikt z okolicy
    nie sprzedaje samochodu postępujemy następująco:

    1. Wchodzimy na allegro.pl
    2. Klikamy Motoryzacja/Samochody/Osobowe
    3. Ustawiamy następujące parametry wyszukiwania:
    (dla tego konkretnego przypadku)

    Cena od: 2000 do: 10000 zł
    Przebieg od: 29000 do: 95000 km
    Rodzaj paliwa: Benzyna (koniecznie bez LPG)

    Dlaczego właśnie tak?

    Cena: Zawsze przyda się jakiś zapas w kwocie do wydania. Zazwyczaj nie
    udaje nam się kupić totalnego ideału, więc coś tam trzeba będzie włożyć
    na start. W każdym samochodzie po zakupie dobrze jest wymienić rozrząd (o
    ile nie ma dobrych powodów na nie), oleje i filtry, odgrzybić klimę itp.
    Dodatkowo dobrze żeby została kasa na rejestrację, przegląd,
    ubezpieczenie itp. Może od razu założyć gaz? Możliwości jest sporo...
    Zasada jest prosta, nie wydajemy na samochód całej dostępnej kasy.
    Rozsądek nakazuje wydać nie więcej niż połowę.

    Przebieg: Ostatnio handlażyny wycfaniły się na tyle, że w ogłoszeniach
    zamiast sporawego przebiegu "zapominają" dopisać jednego zera. Tj zamiast
    wpisać 265000km wpisują 26500km. Chcemy większość z tego szrotu
    odfiltrować. To czasami nie są złe samochody, ale nie jako pierwsza i
    jedyna sztuka.

    Szukamy samochodu od pierwszego właściciela, ale nie zaznaczamy tej opcji
    przy wyszukiwaniu, bo zazwyczaj jest nadużywana. Np. pierwszym
    właścicielem czuje się handlarz sprowadzający samochód do polski.
    Pierwszym w polsce.. Z góry odpadają też wszyscy Ci, którzy wpisują w te
    pola tysiące zamiast jednostek. 143 zamiast 143000 itp.. Górna granica to
    z kolei rozsądny przebieg, przy którym jeśli będzie autentyczny z
    samochodem nie powinno się dziać nic złego

    Rodzaj paliwa: Dlaczego nie od razu z gazem? Dlatego, że takie samochody
    zazwyczaj mają dużo większe przebiegi i są dużo bardziej wyeksploatowane.
    Na początek warto poszukać jednak czegoś nie zajechanego, żeby spokojnie
    uczyć się jeździć a nie szukać warsztatów. Po za tym małe miejsce pędzidła
    wcale tak dużo nie oszczędzają na tym gazie, a problemów z tym czasami
    więcej niż pożytku. Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie na czym
    chce jeździć. Diesel wbrew pozorom też nie jest taki totalnie be... ale
    nie każdy diesel i nie w każdym samochodzie.

    Dlaczego nie szukamy konkretnej marki? Dlatego, że przy tak niewielkiej
    kwocie szukamy raczej zadbanego egzemplarza samochodu, a nie konkretnej
    sztuki - to jest zdecydowanie trudniejsze.

    Co nam się wyświetliło? Lista podkategorii z ilością egzemplarzy
    spełniających założenia. Od razu mówię, że będzie tego niewiele. Nie
    więcej niż kilkaset przedstawicieli danej marki. Teraz _koniecznie_ w
    nowej zakładce przeglądarki, otwieramy sobie interesującą markę/marki do
    przeglądania. Dla ułatwienia, w większości przeglądarek jest to
    kliknięcie środkowym przyciskiem myszki.

    Dlaczego w nowej zakładce? Dlatego, żeby za każdym razem tych danych nie
    wpisywać w kryteria wyszukiwania. Jak skończymy przeglądać pierwsza markę/
    model to po prostu wrócimy do pierwszej zakładki. Gwarantuję, że na
    jednej sesji przewinie się co najmniej kilkanaście potencjalnych
    egzemplarzy.

    Jakie marki należy wybierać? Te, które mają dużo potencjalnych
    egzemplarzy do wyboru. Raczej pomijamy marki premium i wszystkie te,
    które uwielbia młodzież spod remizy. Odpada zatem święta trójca BMW/Audi/
    VW. Odpada Mercedes/Jaguar i wszystko to co jest bardzo mało popularne.
    Co zostaje? Skoda, Dacia, Fiat, Opel, Suzuki, Toyota itp Nic prestiżowego
    auta dla ludu. Od czego zacząć? Może dla przykładu od Skody?

    W tej chwili najwięcej modeli spełniających założenia ma Fabia, zatem
    otwieramy raz jeszcze w nowej zakładce Fabię i sortujemy wyniki po cenie,
    od najwyższej do najniższej.

    Szukamy samochodu, który sprzedaje osoba prywatna, idealnie pierwszy
    właściciel. Takie aukcje zazwyczaj są jakoś dodatkowo opisane, 1
    właściciel, osoba prywatna itp. Trzeba po prostu pooglądać. Pomijamy
    najnowsze roczniki, to zazwyczaj są samochody mocno uszkodzone. Zresztą
    cudów nie ma. Nie kupimy tak kilkulatka, raczej kilkunastolatka.
    Największym problemem na tym etapie będzie odsianie samochodów
    sprzedawanych przez handlarzy.

    Jak już znajdziemy coś co w jakiś sposób się nam podoba, dzwonimy do
    właściciela i pytamy czy faktycznie jest właścicielem - zdziwilibyście
    się, ilu tak na prawdę nie jest ;) Z mojego doświadczenia wystarczą trzy
    proste pytania, żeby zdemaskować większość handlarzy.... Oczywiście można
    po prostu zapytać, ale większość po prostu kłamie i się nie przyzna. Nikt
    nie lubi kupować od handlarza ;) Jakie pytanie zadajemy?

    Pierwsze: Czy samochód jest zarejestrowany na Pana? Jedyne interesujące
    nas odpowiedzi to: tak, albo nie, to samochód żony/dziecka. Wszelkie
    wójki, szwagry, ciocie to już podejrzana sprawa. Handlarze w zdecydowanej
    większości przypadków nie rejestrują samochodów a siebie.

    Drugie pytanie: Od ilu lat ma Pan ten samochód/jest na Pana
    zarejestrowany? To wbrew pozorom nie jest tożsame. Tutaj właściwa
    odpowiedź to im dłużej tym lepiej, idealnie od nowości. Jeśli samochód ma
    od krótkiego czasu i właśnie go sprzedaje, to można podejrzewać jakiś
    problemów z nim związanym. Bezpieczne wartości to minimum 2-3 lata.
    Jeszcze lepiej jak będzie >5 lat. Taki właściciel usuwa a miarę na
    bieżąco wszelkie usterki.

    Trzecie pytanie: Chciałbym sprawdzić samochód na HistoriaPojazdu.gov.pl
    proszę zatem o podanie numeru rejestracyjnego, numeru VIN oraz daty
    pierwszej rejestracji. Właściciel pojazdu zazwyczaj nie będzie miał
    problemu z podaniem tych danych, a jak akurat nie ma dowodu restracyjnego
    pod ręką, a po co to sprawdzać itp, to dziękujemy za rozmowę bo
    trafiliśmy na handlarza. Warto pamiętać, że sama strona działa od
    niedawna i jeszcze zdarzają się błędy. To tylko dodatkowy test, a nie
    jakiś super wyznacznik.

    Nie chcę generalizować, że handlarz to zły człowiek, ale doświadczenie
    podpowiada mi, że prawdopodobieństwo ewentualnej wtopy z samochodem
    rośnie wykładniczo. Oczywiście po otrzymaniu w/w danych wpisujemy je na
    tej że stronie i konfrontujemy zeznania "właściciela" ze stanem
    faktycznym. Dobrze jest podczas rozmowy siedzieć przy komputerze z
    dostępem do internetu.

    Jeśli odpowiedzi na te trzy pytania będą satysfakcjonujące, to można
    zacząć standardową rozmowę.

    Pozwólcie się wygadać właścicielowi, często lubią opowiadać jaki to super
    ów wóz nie jest. Nie pytajcie o spalanie, to i tak nie ma znaczenia.
    Pytajcie o aktualny stan samochodu. Warto otwarcie pytać o to czy w
    samochodzie jest coś do naprawienia oraz co w samochodzie było
    naprawiane. Czy były szkody wymagające malowania elementów blacharskich?
    Czy są widoczne oznaki korozji? Jak stare są opony - to dość ważne, bo
    komplet nowych to zazwyczaj większy wydatek. Warto zapytać czy samochód
    był serwisowany w jednym miejscu? Czy jest do tego jakaś dokumentacja,
    najlepiej w postaci faktur. Książka serwisowa z regularnymi wpisami jest
    fajna, ale bardzo często i bardzo prosto fałszowana. Czy są widoczne
    jakieś wycieki płynów eksploatacyjnych, czy tych płynów nie ubywa? Czy
    samochód jest użytkowany na bieżąco czy podczas jazdy nie słychać jakiś
    nowych, dziwnych odgłosów? Na koniec warto poprosić o zrobienie kilku
    nowych, aktualnych fotek samochodu. Kilka z zewnątrz, kilka fotek
    silnika, kilka w środku. Generalnie ma być widać ślady eksploatacji, pod
    maską ma być brudno, w środku też. Jeśli 15 letni samochód świeci się jak
    przysłowiowe psu jaja, to można podejrzewać, że macie doczynienia z
    doświadczonym handlarzem. Oczywiście zdarza się, że samochód jest
    wyłączany z eksploatacji i wypucowany ze względu na sprzedaż, ale to jest
    stosunkowo rzadki przypadek.

    Generalnie zakup samochodu, to temat rzeka. Nie jestem tutaj wskazać tego
    jednego najlepszego wyboru. Warto kierować się zdrowym rozsądkiem. Nie
    szukać egzemplarzy super wyposażonych, bo te będą droższe. Najmniejszy
    silnik to też nie zawsze gwarancja najniższego spalania. Warto
    rozważyć samochody mniej popularne, a przez to tańsze. Można spróbować
    celowo poszukać jakiegoś brzydactwa, fiat multipla anyone? Albo samochodu
    w mało fajnym kolorze. Dla niektórych samochód to tylko narzędzie do
    przemieszczania czterech liter z miejsca na miejsce. Czy aby na pewno
    potrzebna jest nam klima? Egzemplarz bez klimy to dziś dobry typ na
    punktowanie niższej ceny...

    No, miało być krótko i zwięźle a wyszło jak zwykle, mam nadzieje, że
    pomogłem ;)

    Tomek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: