eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: Pierwszeństwo przejazdu. › Re: Pierwszeństwo przejazdu.
  • Data: 2010-02-13 23:09:52
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: marjan <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kuba (aka cita) pisze:
    >
    > Użytkownik "marjan" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:hl6b4k$rel$1@news.agh.edu.pl...
    >> to pisze:
    >>> marjan wrote:
    >>>
    >>>> Zapaliło się zielone, więc na odchodne popukałem mu
    >>>> palcem w czoło, on mi palcem pokiwał i odjechaliśmy (koleś skręcił w
    >>>> prawo).
    >>>
    >>> Z Twojego opisu wynika, że zachowałeś się jak ostatni burak, a
    >>> przepisy załamaliście obaj. Skoro miałeś wolny prawy pas to po
    >>> cholerę wjeżdżałeś na lewy, skoro widziałeś, że gość skręca? Żeby
    >>> zaznaczyć swoja obecność q przeciążonym puncie i zatarasować potem
    >>> drogę? Formalnie pierwszeństwo niby miałeś, ale z drugiej strony masz
    >>> obowiązek trzymać się prawej krawędzi jezdni, który to obowiązek bez
    >>> żadnego powodu olałeś.
    >>
    >> Każdy kierujący, opuszczający skrzyżowanie, może zająć dowolny pas
    >> ruchu jezdni, na którą wjeżdża. Przepisy nie nakładają obowiązku
    >> zajmowania określonego pasa ruchu w trakcie opuszczania skrzyżowania.
    >> Wymaga to zachowania szczególnej ostrożności i ścisłego przestrzegania
    >> zasad przy zmianie pasa ruchu. Zmieniając zajmowany pas ruchu,
    >> kierujący pojazdem zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
    >> jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi
    >> wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony - art. 22 ust. 4 ustawy prawo
    >> o ruchu drogowym z 20.06.1997 (Dz. U. 58 z 2003r. poz. 515 - tekst
    >> jednolity).
    >
    >
    > tak tak. Nakrzycz na nas, ze na przepisach sie nie znamy.
    > Ty mialeś prawo wiec chuj z wszystkimi innymi na drodze, bo przecież
    > *mialeś prawo* .. tylko, ze gdybyś mu pozwolił wjechac na ten pas, to Ty
    > nic byś nie stracił, On po prostu by pojechal, a oboje uniknęlibyście

    Mógłbym stracić - nie wiem czy nie miałbym problemów ze zmianą pasa na
    lewy (nie mówię, że bym miał, mówię, że nie zwróciłem uwagi, czy za
    SUVem coś jechało).

    > potencjalnej kolizji i choć to nie Ty bylbyś winien, to mialbyś
    > uszkodzony samochód. Po co Ci to? Tylko dlatego, zeby czasem SUV nie był
    > 3m przed Tobą?

    Pomimo faktu, że jeżdżę Puntem z silnikiem 1.1 z LPG, wartym pewnie z 6
    kpln jakoś nie mam kompleksów na tym punkcie, nieważne dla mnie jest czy
    koleś jechał w SUVie, w Calibrze, w Puncie, w Sierze, czy w maluchu. Z
    miłą chęcią też przepuszczam kogoś, kto z naprzeciwka skręca w swoje
    lewo (moje prawo), lub gdy jadę w sznurze aut dość wolno, często robię
    przed sobą miejsce, aby umożliwić komuś innemu zmianę pasa, uważam to za
    coś całkowicie normalnego.
    Nie widzę natomiast potrzeby utrudniania sobie życia, gdy mam możliwość
    skorzystać z prawa, które mi to życie ułatwia (znalezienie się od razu
    na lewym pasie).


    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mariusz [marjan] Morycz
    (e-mail bez cyferek)
    Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
    PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: