-
61. Data: 2014-10-04 12:47:38
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041159200.324@quad...
> On Sat, 4 Oct 2014, Cavallino wrote:
>
>> Dokładnie.
>> Spór idzie o to która.
>
> Ale to już w innym miejscu komentowałem - jeśli pojazdy, to po prostu
> NIE TRZEBA PRZEJŚĆ.
Dokładnie.
>Szkoda farby, wystarczają istniejące zasady
> ogólne PoRD.
Nie wystarczą - zebra pokazuje pieszym gdzie W OGÓLE NIE WOLNO przechodzić.
PIESZYM !!!!!!
-
62. Data: 2014-10-04 12:52:34
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041208470.324@quad...
> On Sat, 4 Oct 2014, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> On Fri, 3 Oct 2014, Cavallino wrote:
>>>
>>>> A dla bab muszących poczekać chwilę przed jezdnią,
>>>
>>> ...problemem jest definicja "chwili".
>>
>> Nie ma takiej potrzeby, żeby to definiować.
>> Tak długo jak będzie trzeba.
>
> No to podobnoż któraś telewizja chwaliła się posiadaniem
> nagrania 8 minut (dziecko czekające przed przejściem).
> I raczej nie jest to rekord Polski.
>
>> DLA ICH WYGODY wybudują przejście podziemne
>
> Taką "wygodę", to można sobie wsadzić.
No i wsadzam, buty w nią gdy przechodzę przez jezdnię po której non stop
jeżdżą pojazdy.
A nie jestem debilem, żeby wymagać żeby się zatrzymały, bo MNIE SIĘ NIE CHCE
zejść po kilku schodach.
> Najlepiej, jak będziesz musiał przełazić takim wynalazkiem
> będąc niesprawnym, to może zajarzysz co mam na myśli.
Są windy w tym celu.
Zresztą posługiwanie się argumentem niesprawnych to czysty populizm, a
najbardziej leniwi i najgłośniej wrzeszczący są ci najbardziej sprawni i
nazdrowsi.
Czyli grupa walczących pedalarzy z poznańską GW i Kompowskim na czele, dla
których jedyną przyjemnością w życiu jest zrobienie na złość kierowcom
samochodów.
>
> Nie ma to jak komuś *utrudnić* życie
Przejście podziemne (w zdecydowanej większości_ utrudnia życie tylko tym,
którzy mają nierówno pod sufitem i chcieliby miast bez samochodów,
Oczywiści osiedlając się TYLKO tam, gdzie jest dobry dojazd drogami
zrobionymi właśnie dla tych samochodów których ma nie być.
-
63. Data: 2014-10-04 12:54:51
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041216110.324@quad...
> On Sat, 4 Oct 2014, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> Zmieni się charakterystyka wnioskodawców o postawienie świateł.
> [...]
>>> [...] teraz [...] kierowcy.
>>
>> Dokładnie - znowu odwrócenie priorytetów, czyli zło,
>
> Jeszcze znaki pierwszeństwa trzeba znieść,
Ale dlaczego?
Ten z podporządkowanej ma wiedzieć, że ma stać i czekać na swoją kolej, więc
znaki pierwszeństwa są potrzebne.
razem ze (stanowiącymi
> owo "zło") światłami.
Oczywiście w tym przypadku się zgadzam.
Wywaliłbym tak 9 na 10 świateł, zamiast tego przejścia podziemne, kładki i
wjazdy bezkolizyjne.
Ruch powinien się krzyżować tylko w ostateczności, może w ścisłym centrum
miasta, gdzie tranzyt nie dociera.
> Skądinąd... podobnoż działa.
Otóż to.
-
64. Data: 2014-10-04 12:55:41
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Witolko" <x...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:m0occs$nl3$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041001570.324@quad...
>>
>> Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
>> strona,
>
> Dokładnie.
> Spór idzie o to która.
> I dopóki pociągi zgodnie z logiką nie zatrzymują się przed przejazdami
> kolejowymi, jest jasne która to powinna być - ta, do której należy jezdnia.
Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla pieszych
bez nadmiernego oczekiwania ? Chodzi o rozwiązania prawne.
Zakladam, że nierealne jest postawienie policjanta lub sygnalizacji na każdym
przejściu.
-
65. Data: 2014-10-04 12:56:47
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m0ojnn$vqr$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:m0occs$nl3$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041001570.324@quad...
>>>
>>> Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
>>> strona,
>>
>> Dokładnie.
>> Spór idzie o to która.
>> I dopóki pociągi zgodnie z logiką nie zatrzymują się przed przejazdami
>> kolejowymi, jest jasne która to powinna być - ta, do której należy
>> jezdnia.
>
> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
> pieszych
> bez nadmiernego oczekiwania ?
Proste - nie robić przejścia dla pieszych w tym samym poziomie co jezdnia na
której odbywa się nieprzerwany ruch pojazdów.
-
66. Data: 2014-10-04 13:00:46
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 października 2014 10:33:00 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2014-10-04 10:13, Maciek pisze:
>
>
>
> > przez wioskę bez chodnika i pobocza, taniej będzie przepchać samochód,
>
>
>
> Jest to jakieś rozwiązanie, można też oddać prawo jazdy, skoro
>
> bezpieczna jazda robi takie trudności.
>
>
>
> --
>
> Liwiusz
Co Ty pierdolisz? Akurat w kwestii przejść dla pieszych nie widzę żeby coś
niekorzystnego się działo. Wręcz przeciwnie. Większość kierowców stara się uważać.
Ale nie może być patologicznych sytuacji że ktoś pieszym wmówi ze mają pierwszeństwo
zawsze. Wczoraj skręcam w prawo. Skrzyżowanie nie regulowane. Facet ok czterdziestki
wszedł na pasy z marszu. Bez patrzenia. Jak szedł tak wlazł na pasy. Nie stanowił dla
mnie żadnego zagrożenia bo przepuszczałem te samochody co pierwszeństwo miały. Ale
stanowił dla tych co przepuszczałem. Jak mu ktoś rzucił parę chujów to ryja wydarł że
on na przejściu jest.
-
67. Data: 2014-10-04 13:07:33
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Witolko" <x...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:m0ojpf$vsi$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m0ojnn$vqr$...@n...news.atman.pl...
>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:m0occs$nl3$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>>> wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041001570.324@quad...
>>>>
>>>> Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
>>>> strona,
>>>
>>> Dokładnie.
>>> Spór idzie o to która.
>>> I dopóki pociągi zgodnie z logiką nie zatrzymują się przed przejazdami
>>> kolejowymi, jest jasne która to powinna być - ta, do której należy
>>> jezdnia.
>>
>> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
>> pieszych
>> bez nadmiernego oczekiwania ?
>
> Proste - nie robić przejścia dla pieszych w tym samym poziomie co jezdnia na
> której odbywa się nieprzerwany ruch pojazdów.
Nie "ślizgaj się" !! Nie wycinaj niewygodnego tekstu !!
Całość jeszcze raz :
Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla pieszych
bez nadmiernego oczekiwania ? Chodzi o rozwiązania prawne.
Zakladam, że nierealne jest postawienie policjanta lub sygnalizacji na każdym
przejściu.
Realna jest tylko "zebra" i sznur jadących pojazdow na drodze.
-
68. Data: 2014-10-04 13:30:14
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>>> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
>>> pieszych
>>> bez nadmiernego oczekiwania ?
>>
>> Proste - nie robić przejścia dla pieszych w tym samym poziomie co jezdnia
>> na
>> której odbywa się nieprzerwany ruch pojazdów.
>
> Nie "ślizgaj się" !! Nie wycinaj niewygodnego tekstu !!
On nie był niewygodny, tylko bzdurny - a bzdury wycinam z założenia.
Ale jak chcesz, to pojadę po nich wprost:
> Całość jeszcze raz :
> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
> pieszych
> bez nadmiernego oczekiwania ? Chodzi o rozwiązania prawne.
> Zakladam, że nierealne jest postawienie policjanta lub sygnalizacji na
> każdym przejściu.
> Realna jest tylko "zebra" i sznur jadących pojazdow na drodze.
Nie - w 99% przypadków zebr w tym kraju, realny jest jeden pieszy przed
każdym z kilkunastu zebr na odcinku 1 kilometra, wiele samochodów i
wszystkie musiałyby co kilkadziesiąt metrów stawać, bo ktoś sobie chce OD
RAZU przejść przez zebrę.
W efekcie każdy z samochodów straciłby przez tymi przejściami więcej czasu
niż pieszy który sobie poczeka kilkanaście sekund na swoją kolej.
To jest właśnie piramidalna bzdura.
HINT: świat nie składa się z Warszawy, gdzie nikt nie przepuszcza pieszych
jak już nie ma sygnalizacji przy przejściu.
Warszawa to margines, mieszka w niej koło 5% ludności w Polsce - więc proszę
nie unieszczęśliwiać całego kraju swoimi warszawskimi problemami.
Jakoś będąc pieszym NIE MAM PROBLEMU z przechodzeniem przez jezdnię, ale też
nie oczekuję iż muszę przez nią przejść w ciągu 5 sekund od momentu w którym
do niej dotarłem.
W Poznaniu, na tych wyjątkowych zebrach bez świateł i dużym ruchu, jak nie
5, to 10 samochód zwalnia i pozwala spokojnie przejść.
-
69. Data: 2014-10-04 13:39:19
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 października 2014 13:07:33 UTC+2 użytkownik Witolko napisał:
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:m0ojpf$vsi$1@node1.news.atman.pl...
>
> >
>
> > Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
>
> > dyskusyjnych:m0ojnn$vqr$...@n...news.atman.pl...
>
> >> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
>
> >> news:m0occs$nl3$1@node1.news.atman.pl...
>
> >>>
>
> >>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>
> >>> wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410041001570.324@quad...
>
> >>>>
>
> >>>> Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
>
> >>>> strona,
>
> >>>
>
> >>> Dokładnie.
>
> >>> Spór idzie o to która.
>
> >>> I dopóki pociągi zgodnie z logiką nie zatrzymują się przed przejazdami
>
> >>> kolejowymi, jest jasne która to powinna być - ta, do której należy
>
> >>> jezdnia.
>
> >>
>
> >> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
>
> >> pieszych
>
> >> bez nadmiernego oczekiwania ?
>
> >
>
> > Proste - nie robić przejścia dla pieszych w tym samym poziomie co jezdnia na
>
> > której odbywa się nieprzerwany ruch pojazdów.
>
>
>
> Nie "ślizgaj się" !! Nie wycinaj niewygodnego tekstu !!
>
> Całość jeszcze raz :
>
> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla pieszych
>
> bez nadmiernego oczekiwania ? Chodzi o rozwiązania prawne.
>
> Zakladam, że nierealne jest postawienie policjanta lub sygnalizacji na każdym
przejściu.
>
> Realna jest tylko "zebra" i sznur jadących pojazdow na drodze.
W przypadku pieszych na jezdni bezpieczeństwo mogą zapewnić tylko rozwiązania
techniczne typu światła na żądanie, kładki i przejścia podziemne. Najtańsze są
światła na żądanie. Przy dzisiejszych źródłach światła nie trzeba ich zasilać z sieci
jeśli miało by to się wiązać z dużymi kosztami. Można od razu z akumulatorów a jak
znajdzie się kasa to wtedy podłączyć do sieci. Oczywiście naiwnie zakładam uczciwość
tych co by mieli kupować takie światła. Bo znając polskie realia może się okazać że
dwa zsynchronizowane sygnalizatory + 2 akumulatory będą droższe od przejścia
podziemnego.
-
70. Data: 2014-10-04 13:53:16
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "Witolko" <x...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:m0oloa$28p$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>>>> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
>>>> pieszych bez nadmiernego oczekiwania ?
>>>
>>> Proste - nie robić przejścia dla pieszych w tym samym poziomie co jezdnia
>>> na której odbywa się nieprzerwany ruch pojazdów.
>>
>> Nie "ślizgaj się" !! Nie wycinaj niewygodnego tekstu !!
>
> On nie był niewygodny, tylko bzdurny - a bzdury wycinam z założenia.
> Ale jak chcesz, to pojadę po nich wprost:
>
>> Całość jeszcze raz :
>> Co zrobić, aby oczekujący pieszy bezpiecznie mógł wejść na przejście dla
>> pieszych
>> bez nadmiernego oczekiwania ? Chodzi o rozwiązania prawne.
>> Zakladam, że nierealne jest postawienie policjanta lub sygnalizacji na
>> każdym przejściu.
>> Realna jest tylko "zebra" i sznur jadących pojazdow na drodze.
>
> Nie - w 99% przypadków zebr w tym kraju, realny jest jeden pieszy przed
> każdym z kilkunastu zebr na odcinku 1 kilometra, wiele samochodów i
> wszystkie musiałyby co kilkadziesiąt metrów stawać, bo ktoś sobie chce OD
> RAZU przejść przez zebrę.
On nie chce od razu przejść. On chce przejść bezpiecznie przy rozsądnym czasie
oczekiwania. Tylko jak to prawnie rozwiązać ? Właśnie nad tym pracuje komisja
sejmowa. Wiadomo co wymyślili. Jak masz lepszy pomysł to im podpowiedz.
> HINT: świat nie składa się z Warszawy, gdzie nikt nie przepuszcza pieszych
> jak już nie ma sygnalizacji przy przejściu.
> Warszawa to margines, mieszka w niej koło 5% ludności w Polsce - więc proszę
> nie unieszczęśliwiać całego kraju swoimi warszawskimi problemami.
Posłuchaj transmisji z posiedzeń komisji. Dowiesz się, że to nie jest tylko
"warszawski
problem"
> Jakoś będąc pieszym NIE MAM PROBLEMU z przechodzeniem przez jezdnię, ale też
> nie oczekuję iż muszę przez nią przejść w ciągu 5 sekund od momentu w którym
> do niej dotarłem.
Weź pod uwagę pieszych, którzy nie są tak sprawni w ocenie sytuacji, np. dziecko,
wielu dorosłych.
> W Poznaniu, na tych wyjątkowych zebrach bez świateł i dużym ruchu, jak nie
> 5, to 10 samochód zwalnia i pozwala spokojnie przejść.
Chodzi o całą Polskę, zarówno miasta jak i wsie.
Czy tam też tak jest ?