eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePierwsze bum. › Re: Pierwsze bum.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: de Fresz <d...@n...o2.pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: Pierwsze bum.
    Date: Wed, 4 Nov 2009 15:10:35 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 51
    Message-ID: <hcs20r$f9l$1@inews.gazeta.pl>
    References: <f...@1...googlegroups.com>
    <hcq5g1$j3$1@inews.gazeta.pl>
    <7...@g...googlegroups.com>
    <hcr1i9$kul$1@inews.gazeta.pl> <hcr6rl$4m0$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: vpn-gw.just.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1257343836 15669 194.114.146.193 (4 Nov 2009 14:10:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Nov 2009 14:10:36 +0000 (UTC)
    X-User: defresz
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:613464
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2009-11-04 07:27:00 +0100, "Sybi" <s...@g...pl> said:

    > Użytkownik "Tytus" napisał:
    >> ale hamowanie warto cwiczyc - nawet jezdzac normalnie po miescie -
    >> wyznaczajac sobie miejsca do ktorego musisz sie zatrzymac - mozna sie
    >> zdziwic co potrafia hample i opony w naszych sprzetach :).
    >
    > Zawsze troche mnie troche mdli jak slysze jak ktos znowu nawoluje
    > do cwiczenia hamowania, trzeba: cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc!!
    > Wytlumaczcie mi co znaczy cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc!!!?
    > Tak jakby to bylo jakies antidotum na wszystko!! A gówno!

    Oczywiście że nie jest to antidotum, ale jest baaardzo pomocne.


    > Po prostu w zaleznosci od sytuacji wyda albo nie wyda.

    Zgadza się, ale ćwicząc zwiększasz szansę na tn pierwszy wariant.


    > Raz mi nie wydalo,
    > odhamowalem i widze ze tym razem to dupa zbita... zwiekszalem nacisk
    > do uzyskania potrzebnego opoznienia ale w pewnym momencie oponka
    > powiedziala ni huhu i na dupie pojechalem ostatni odcinek drogi.

    Nooo. Ja np. z ćwiczenia (zbyt rzadkiego niestety) wyniosłem naukę
    odpuszczania hebla w momencie początku uślizgu. Niby fajnie, już kilka
    razy się przydało, ale wyszedł mi jeden haczyk. Odpuszczam na tyle
    mocno i na tyle długo, że droga hamowania rośnie w pip. Czyli jak by mi
    się zdarzyło ostro heblować przed przeszkodą i bym tak zrobił, to jest
    szansa że wycedzę. Ciężko powiedzieć co lepsze.
    Rozwiązaniem może być dużo bardziej intensywne ćwiczenie, żeby wyczuwać
    dokładnie granicę poślizgu i odpuszczać na moment wcześniej. Tylko to
    jest o tyle trudne, że dość mocno się zmienia od warunków otoczenia i
    te granice są dość płynne - miałem ze 2 hamowania gdy byłem pewny że
    oponki popłyną, bo wszystkie wcześniejsze doświadczenia za tym
    świadczyły. A one nic. Jakieś jebane czary (znaczy pewnie jakiś
    prawidziwy asfalt musiał być, fluidy i cośtam jeszcze).


    > Powiedzcie mi z reka na sercu ile godzin w swojej motocyklowej histirii
    > poswieciliscie tylko na cwiczenia, cwiczenia i cwiczenia?;)

    Ja zwykle robię sobie parogodzinną sesyjkę w maju/czerwcu oraz dość
    często wieczorkami na pustych ulicach intesywnie hebluję.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: