W dniu 2012-02-07 11:26, John Smith pisze:
> Właśnie tyle (ok. 7MB) mają RAW-y z c350D.

W wątku mowa o tifie, nie o rawie. Poza tym raw względem wygenerowanej
zeń bitmapy w pewnym sensie też jest kompresją stratną - nie ma tam
pełnej informacji o barwie.

>> Można zadać bezstratną kompresję w jpg i wtedy różnica jest zerowa.
>
> Czyli zamiast oryginalnych RAW-ów mam zostawiać bezstratne jotpegi o
> większych rozmiarach?

Ale w wątku mowa o tifie wysyłanym do grafika. Wysyłasz mu rawy? :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/25% badanych nie wie ile to jest 25%/

do góry

W dniu 2012-02-07 13:04, Janko Muzykant pisze:
>> Czyli zamiast oryginalnych RAW-ów mam zostawiać bezstratne jotpegi o
>> większych rozmiarach?
>
> Ale w wątku mowa o tifie wysyłanym do grafika. Wysyłasz mu rawy? :)

Adam,
A skąd bym wziął komplet informacji do tego tiffa, jakbym nie miał RAW-a albo
bezstratnie zapisanego (czytaj: większego niż RAW)
jotpega?
Chodzi o to, że w standardowo zapisywanym jotpegu (ok. 1MB) pojawiały się jednak
widoczne artefakty, więc informacji brakowało
względem oryginału.

--
Mirek

do góry

W dniu 2012-02-07 13:33, John Smith pisze:
> A skąd bym wziął komplet informacji do tego tiffa, jakbym nie miał RAW-a
> albo bezstratnie zapisanego (czytaj: większego niż RAW) jotpega?
> Chodzi o to, że w standardowo zapisywanym jotpegu (ok. 1MB) pojawiały
> się jednak widoczne artefakty, więc informacji brakowało względem
> oryginału.

No dobra, pisaliśmy o różnych rzeczach. Ty o jotpegach o dużej
kompresji, ja o grafikach, którzy zawsze wymagają tifa, bo jpg z
definicji nie zapewnia im jakości - a jak właśnie pokazałem nie musi tak
być.
Po prostu dość często spotykam się z takim twierdzeniem i polemiki na
temat braku różnic są skazane na porażkę.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/większość Polaków nie zgadza się/

do góry

W dniu 2012-02-07 14:42, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2012-02-07 13:33, John Smith pisze:
>> A skąd bym wziął komplet informacji do tego tiffa, jakbym nie miał RAW-a
>> albo bezstratnie zapisanego (czytaj: większego niż RAW) jotpega?
>> Chodzi o to, że w standardowo zapisywanym jotpegu (ok. 1MB) pojawiały
>> się jednak widoczne artefakty, więc informacji brakowało względem
>> oryginału.
>
> No dobra, pisaliśmy o różnych rzeczach. Ty o jotpegach o dużej kompresji, ja o
grafikach, którzy zawsze wymagają tifa, bo jpg z
> definicji nie zapewnia im jakości - a jak właśnie pokazałem nie musi tak być.
> Po prostu dość często spotykam się z takim twierdzeniem i polemiki na temat braku
różnic są skazane na porażkę.

Graficy pewnie mają swoje doświadczenie, które mówi im, że jak ktoś podsyła jotpega
to jest lamer i być może nie do końca zadbał o
maksymalną jakość. :-)

--
Mirek

do góry