eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPentax poszedł pod młotek › Re: Pentax poszedł pod młotek
  • Data: 2011-07-03 01:08:43
    Temat: Re: Pentax poszedł pod młotek
    Od: de Fresz <d...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-07-02 13:10:53 +0200, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:

    >> Fakt, Pentax ma bardzo atrakcyjną cenę. Ale popatrzmy na punkty, jakie
    >> dostał on i konkurnci na dpreview.com:
    >>
    >> K-x: 73%
    >> 550D: 77%
    >> D5000: 75%
    >>
    >> K-r: 71%
    >> 600D: 77%
    >> D5100: 76%
    >>
    >> Oba Pentaxy najbardziej odstają w dokładności pomiaru światła i AF,
    >> jakości RAWów i JPGów nieco też, oczywiście w filmowaniu, za to brylują
    >> w jakości wykonania i "wartości" (bo i są tańsze od tych konkurentów).
    >>
    > Ano właśnie - są tańsze - co wskazuje na to, że zostały porównane z
    > aparatami wyższej od nich klasy. Na podobnej zasadzie mozna by
    > porownywać 600D czy D5100 z K-5 - przegrałyby sromotnie, tylko czy
    > świadczyłoby top o czymkolwiek innym niż błędnym wyborze produktów do
    > porównania?

    Niekoniecznie by przegrały, jeśli odpowiednią wagę przyłożyć do
    parametru "Value" mogłyby nawet wygrać.
    Problem tym, że różni producenci mają poprzesuwane nieco półki, Canon
    i Nikon od jakiegoś czasu rozdzielili entry-level na 2 części, Pentax
    nie. Jako że zawsze byłem zwolennikiem segregowania puszek na podstawie
    ich ceny, małe zestawienie właśnie cen z ocenami DP, jako powiedzmy
    innym czynnikiem mogącym wpływać na decyzje kupujących.

    Ceny (z momentu premiery) kształtują się tak, w nawiasach oceny dpreview:

    K-x: $550 z kitem (73%)

    D3000: $450 z kitem (72%)
    1000D: 550 Euro body 650 euro kit (zdaje się nie było go w Stanach) (--)

    D5000: $730/850 w kicie (75%)
    500D: $800/900 w kicie (74%)

    K-r: $650 w kicie (71%)

    D3100: $700 w kicie (72%)
    1100D: $600 w kicie (69%)

    D5100: $800/900 w kicie (76%)
    550D: $800/900 w kicie (77%)
    600D: $800/900 w kicie (77%)


    Samo Dpreview patrząc na "Compared to..." stawia K-x na poziomie D5000
    i 500D, a K-r z kolei D3100 (pewnie z racji premiery w 2010, D5100
    wyszedł dopiero w tym roku) i 600D. A jak piszą w komentarzach do
    swojego systemu oceniania:

    "All scores are relative to the other cameras in the same category" i
    "The final score is calculated using a weighted average of the main
    category scores".


    >> No właśnie nikt. I to byłby dobry punkt dla systemu, zwłaszcza że są w
    >> nim uszczelniane szkła, w tym niedrogie kitowe.
    >
    > I wtedy okazałoby się, że cena korpusu z uszczelnieniami jest wyższa
    > niż u konkurencji. W efekcie wcale nie jestem przekonany, czy
    > wpropwadzenie uszczelnień by sie opłacało - to, że Pentax próbował w
    > K200D i się z tego wycofał chyba z czegoś jednak wynikało.

    Jestem przekonany, że wynikało to chęci wyraźniejszego rozdzielenia
    segmentów - podobnie jak robi to N i C. Choć nie wykluczam
    przeprowadzenia jakichś badaniań, z których wyszło, że wcale nie jest
    to "killer feature" dla zbyt licznej grupy.


    >>> O ile wiem, poza Pentaxem K200D amatorskich korpusów z uszczelnieniami
    >>> nie było. Uszczelnienia oznaczają wzrost kosztów produkcji - a wszyscy
    >>> je tną.
    >>
    >> Umówmy się: koszt produkcji, a cena na półce to dość luźno obecnie
    >> związane czynniki. Ile może kosztować komplet uszczelek w masowej
    >> produkcji, z 5 dolców? Raczej mniej.
    >
    > Mam wrażenie, że jednak ten wpływ na cenę jest znacznie większy niż Ci
    > się wydaje. W przeciwnym razie uszczelnienie byłoby standardem w
    > amatorskich korpusach.

    Uważam że właśnie nie - trochę gumy tu i tam to nie są kosmiczne koszty
    w dzisiejszych czasach. Ile kosztuje wodoodporna latarka, z 15 zł? A
    zegarek, z 30 zł? To działy marketingu uznały (w sumie względnie
    sensowenie), że uszczelnienia powinny definiować kategorię puszek
    zaawansowanych i pro. Są to oczywiście jakieś większe koszty produkcji,
    ale upieram się, że nieznacznie. Stawiam że sam koszt wyprodukowania
    lustrzanki, to może będzie ze 40% jej finalnej ceny, więcej przy
    entry-level, mniej przy badziej zaawansowanych - oczywiście przy
    pominięciu R&D. Dołożenie uszczelnień nie podniosło by raczej kosztów o
    więcej niż 1%.


    >>> Owszem, K-7 nie był udanym modelem. Niewiem jednak, jaki wpływ miała
    >>> Hoya na jego konstrukcję. K-7 ukaał się mniej więcej rok po przejęciu
    >>> Pentaxa przez Hoyę. Nie wiem, ile trwał proces jegop projektowania i
    >>> wdrażania do produkcji -być może po przejęciu przez Hoyę było już za
    >>> późno na większe zmiany.
    >>
    >> Przy tego typu zaawansowanych produktach zwykle jest ok. 2-3 miesiące od
    >> startu produkcji, do pojawienia się na produktu na półkach. Nierzadko
    >> teraz jest tak, że produkcja rusza mniejwięcej równocześnie z oficjalnym
    >> ogłoszeniem sprzętu.
    >> [...]
    >
    > Chyba zupełnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Nie o czas miedzy
    > startem produkcji a pojawieniem się modelu na półkach, a o czas między
    > rozpoczęciem projektowania nowego modelu a jego oficjalnym
    > zaprezentowaniem (znamy tę drugą datę - na rok po przejęciu Pentaxa
    > przez Hoyę, nie wiemy, jaki był stan prac nad K-7 w momencie przejęcia
    > i czy nie było już za późno na wprowadzanie istotnych zmian
    > konstrukcyjnych).

    Coś mi nie pasowało z tym rokiem, bo miałem wrażenie, że Hoya wcześniej
    stała się właścicielem Pentaxa, sprawdziłem i wyglądało to tak:
    łączenie z Hoyą zaczęło się w grudniu 2006, w międzyczasie, w kwietniu
    2007 Hoya obsadziła swojego prezesa w Pentaxie, w sierpniu tego roku
    przejęła 90% akcji i była już oficjalnym właścicielem, praktyczne
    wchłonięcie Pentaxa zakończyło się w marcu 2008.
    Pentax K-7 został oficjalnie ogłoszony w maju 2009, na półki trafił
    jesienią (początek września, jeśli dobrze pamiętam) - czyli pewnie z
    pełną parą zaczęli klepać ten model gdzieś od czerwca. K-20 został
    zaprezentowany w styczniu 2008, można przyjąć że chwilę później zaczęto
    prace R&D nad K-7, właściwie już pod władzą Hoyi.
    Zmian nie było aż tak dużo, delikatnie zmieniona matryca przy okazji
    zwiększania przepustowości, nowa czyszczałka, nowy pryzmat, lustro i
    jego napęd, LCD raczej kupione jako gotowiec, nowy czujnik pomiaru
    światła, a właściwie cała reszta, to rozbudowa software oraz nowy
    kształt body. Oczywiście nikt nie jest w stanie powiedzieć ile z tego
    było już rozgrzebane lub prawie gotowe w momencie rozpoczęcia prac nad
    K-7. Ale wydaje się, że blisko półtora roku na R&D dla firmy jednak z
    niezłym doświadczeniem, to niemało. Jasne że perturbacje w połączeniem
    mogły wpłynąć na opóźnienie prac - jakaś przeprowadzka, nowa struktura
    organizacyjna itp. Czy można bylo zrobić więcej? Wydaje mi się, że tak,
    pod warunkiem oczywiście, że kluczowe stanowiska obsadzone były przez
    właściwych ludzi, a szefostwo dałoby zgodę na ambitne projekty i
    sypnęło na to kasą. Dużo tych warunków, ale ostatnie wydarzenia
    (sprzedaż) poniekąd dowodzą, że dla Hoyi aparaty fotograficzne, to nie
    był "core business".



    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: