Użytkownik "omega_fan" <o...@n...org> napisał w wiadomości
news:helbdb$4r5$1@inews.gazeta.pl...
> Hej Norbert,
>
>> Tylko K-x, ja tak dlugo kupowalem K-m ze w koncu wyszedl K-x, cale
>> szczescie bo zalowalbym zakupu km:) Roznice, procesor Prime II jak w K-7,
>> wszystko
>
> Napisz proszę jak teraz wygl?da zużycie akumulatorków w Twoim K-x,
> zastanawiam się mocno nad nim, a pisałe? że były z tym problemy.
> Na ile fotek wystarcza Ci zestaw aku?

Eneloopy 650-700 -lampa rzadko. Załączone litowe dały prawie 1500, ale potem
tylko eneloopy i recyko (to samo). Żona zrobiła prawie 3000 zdjęć w cztery
tygodnie (przejdzie jej, to pierwsza lustrzanka - ale niech nie przechodzi,
całkiem fajne zdjęcia robi ;-), ja kadyszką klepnąłem lekko ponad 6000 przez
półtora roku;-)
W każdym razie zakup bardzo udany, polecam. Dobrze leży w łapce, menu bardzo
czytelne, mnogość opcji nie przeraża (mnie, bo przyzwyczajony jestem do
k10d, żonę trochę przerażało, ale "otrzaskała się" przy takiej ilości
wykonanych zdjęć). Naprawdę poprawiony AF, dobre wysokie ISO. Filmiki czy
LV - raczej gadżetowate, bardziej jako ciekawostka niż funkcjonalny ficzer.
Aparat o niebo lepiej radzie sobie z zoomem FA (pełnoklatkowym) niż
kadyszka - szybciej ostrzy, lepiej stabilizuje obraz. Za te pieniądze
naprawdę to dobry wybór! I jak zwykle - ponarzekam - żeby jeszcze miał ze
trzy guziczki na body, to byłby idealny ;-) Troszkę przeszkadza mi brak
puntów AF na matówce, ale dzięki temu jest jak w analogu ;-)
Baardzo fajnie działa tryb portretowy - leciutko zmiękcza obraz, podbija
kolory - tak prawie jak fuji (a'la velvia), poza tym WB ciekawsze jak k10d -
niczego nie trzeba poprawiać, bo niezaleznie od światła dobiera temperaturę
barwową idealnie. Nie przerobiłęm innych trybów tematycznych, bo ja z
przyzwyczajenia na P,M albo Av pstrykam, ale portretowy jest fajny. Lampa
nawet z bliska nie przepala tak jak w kadyszce. Rumiane twarze sa trochę za
bardzo rumiane, ale w wypadku dzieci tak jest właśnie bardzo fajnie, w
wypadku dorosłych wystarczy przestawić kółko na P i jest b. dobrze. Obsługa
przyjemna, nawet zagrzebane w menu opcje sa łatwo dostępne, kwestia
pobawienia się chwilę aparatem i można praktycznie w każdych warunkach coś
fajnego wykrzesać z tego body. Z czystym sumieniem jeszcze raz polecam. Poza
zdjęciami dekielka, na których szumi znacznie bardziej jak kadyszka - ale tu
przecież jest CMOS - bezproblemowo przyda się w każdym rodzaju fotografii.
Gdyby tak zapiąc do niego szeroki kąt o jasności 1,4-1,8 to myśle, że
możnaby obfotografowywać śluby czy inne imprezy w słabo oświetlonych
wnętrzach, bo ISO do tego zachęca.

--
Yogi(n)