W dniu 2014-12-18 o 19:34, Shrek pisze:
>
> LOL - ty z tych co, jak dziesieciu zjedzie w lewo żeby
> prawostrzałkowca przepuścić, to się wpierdolisz, staniesz na światłach
> jak krowa żeby niekt przypadkiem z ich uprzejmości nie skorzystap,
> potem wyprzedzisz prawą stroną (czego akurat w tym wypadku robić nie
> wolno) i jeszcze zwyzywasz resztę od cwaniaczków, twierdząc, że
> prawidłowo zrobiłeś. No, wot kultura!
>
Kultura kulturą ale są przepisy według których jedzie się prosto przy
prawej krawędzi.
Taką mieliśmy sytuację z kumplem który prowadził.
Stały trzy auta przy osi, ostatnie kierunek w lewo, znaczy skręca,
kolejne też a u pierwszego nie widać
było mrugania, albo tak przejechał że akurat nie było widać a może popsute.
Na skrzyżowaniu okazało się że też ruszył prosto, urwał lusterko i
poocierał lewy bok.
Werdykt, jego wina.
Jak by ludzie jeździli z zachowaniem przepisów to takiej sytuacji by nie
było.
Idealnie było by gdyby pasy były wymalowane ale nie zawsze tak jest, a
sąd orzeka zgodnie
z przepisami a nie kulturą.
Kulturę lepiej okazać w inny sposób np. dając możliwość włączenia się do
ruchu czy zatrzymując przed
przejściem dla pieszych, nie jeżdżąc na zderzaku itd itp ... tyle by
wystarczyło.
--
--- xyz