On 2014-12-18 20:24, xyz wrote:

>> LOL - ty z tych co, jak dziesieciu zjedzie w lewo żeby
>> prawostrzałkowca przepuścić, to się wpierdolisz, staniesz na światłach
>> jak krowa żeby niekt przypadkiem z ich uprzejmości nie skorzystap,
>> potem wyprzedzisz prawą stroną (czego akurat w tym wypadku robić nie
>> wolno) i jeszcze zwyzywasz resztę od cwaniaczków, twierdząc, że
>> prawidłowo zrobiłeś. No, wot kultura!
>>
> Kultura kulturą ale są przepisy według których jedzie się prosto przy
> prawej krawędzi.

Ok. To rozumiem. Ale nie to, że ktoś omija uprzejmych, robi bydło na
skrzyżowaniu blokując tych, którym tamci ustąpili, na końcu wyprzedza
gdzie niewolno i twierdzi, że on jedzie prawidłowo, a inni łamią
przepisy. Zresztą sam napisałem, że ciekawy jestem, od razu położyć uszy
po sobie, w myśl zasady, że mając miękie serce trzeba mieć twardą dupę;)

> Kulturę lepiej okazać w inny sposób np. dając możliwość włączenia się do
> ruchu czy zatrzymując przed
> przejściem dla pieszych, nie jeżdżąc na zderzaku itd itp ... tyle by
> wystarczyło.

A tu się nie zgadzam. Mimo wszystko, wszyscy tak robią, wielu korzysta,
a jeszcze nie widziałem, żeby ktoś coś stracił, bo wyprzedzenie przez
kogoś nie traktuje jako ujmy na honorze.

Shrek.