eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPanda czy Clio? › Re: Panda czy Clio?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Artur Maśląg <f...@p...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Panda czy Clio?
    Date: Fri, 19 Mar 2010 20:37:06 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 82
    Message-ID: <ho0jp9$nvt$1@inews.gazeta.pl>
    References: <op.u9nw4jv8bd5dre@arrow> <4b9fdb08$1@news.home.net.pl>
    <hnomji$og4$1@news.onet.pl> <4b9feba3$1@news.home.net.pl>
    <hnprcs$5uu$1@news.onet.pl> <4ba0c6e0$1@news.home.net.pl>
    <hnrhdv$ink$1@news.dialog.net.pl> <4ba15a8a$1@news.home.net.pl>
    <hnsdp0$gdn$1@news.onet.pl> <hnu59f$apa$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <hnu690$1aa$1@news.dialog.net.pl>
    <hnu7dm$oi3$1@atlantis.news.neostrada.pl> <ho0bh3$ovb$1@inews.gazeta.pl>
    <ho0fhl$oht$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ho0fgi$8p4$1@inews.gazeta.pl>
    <ho0ime$8fh$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: cyberdyne-t3.futrzak.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1269027433 24573 82.210.140.98 (19 Mar 2010 19:37:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Mar 2010 19:37:13 +0000 (UTC)
    X-User: futrzak1966
    In-Reply-To: <ho0ime$8fh$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2265600
    [ ukryj nagłówki ]

    Yogi(n) pisze:
    (...)
    > Ale ja się nie dziwiłem naprawom zawieszenia. Przeczytaj jeszcze raz. Ze
    > zrozumieniem.

    Czytałem.

    > W wątku mowa o jakości wykonania/wykończenia clio.

    Dziwnym trafem o tym tylko trochę pisałeś.

    > W tym
    > aucie była tragiczna. Nawet jesli poczynisz dwadzieścia dodatkowych,
    > niczym nieuzasadnionych założeń, to nie obronisz tezy, że to normalne w
    > czteroletnim aucie.

    Nie, nie - to nie ja coś zakładam. Mało tego, poddaję w wątpliwość, że
    Twoje opowieści można w jakikolwiek sposób rozciągnąć na jakość Clio.

    > Zmieniłem je na corollę, gdy miało 7 lat i 112 tys.
    > przebiegu a wyglądało jakby miało 16-18.

    No popatrz, mogę tylko powtórzyć - miałeś jakiś specjalny egzemplarz.

    > Nie, nie jeździłem nim inaczej
    > jak corollą (nie woziłem cementu, kóz, rusztowań ani tarcicy luzem.
    > Opakowanej też nie.). Nie ciągnąłem do odcinki. niezmieniałem biegów
    > przy ośmiu tysiącach obrotów/min. Nie wiem, co jeszcze "ciekawego"
    > wymyślisz.

    Niczego nie zamierzam wymyślać - zwyczajnie eksploatowałem wiele
    samochodów (na różne metody) i te Twoje opowieści brzmią dość
    "ciekawie".

    > Co więcej, to corolla przez ponad sześć lat woziła moje
    > dzieci, w czasach clio ich jeszcze na świecie nie było.

    No cóż, u mnie parę samochodów znosiło moich synów i jakoś strat nie
    zauważyłem. Nawet w starych F.

    > Ani jedno ani
    > drugie auto nie było "bite" czy malowane. Tak samo regularnie myte,
    > woskowane, regularnie serwisowane. Sam lakier na clio wyglądał o wiele
    > gorzej, że o wnętrzu nie wspomnę a tu nie tylko o wygląd chodzi, a o
    > "integralność", w clio sie rozłaziło po prostu.

    Ekhem - może postaraj się to porównać racjonalnie.

    > Alez proszę! Co chcesz wiedzieć? standar wyposażenia - tak ze cztery
    > oczka niższy od clio. Rocznik 2000. Model E11 FL. Pojemność 1,4, 12 koni
    > mniej od clio. Jakość plastików (w dotyku, wygląd, spasowanie) - tak o
    > pięć oczek wyżej. To była druga "od dołu" specyfikacja, czyli prawie
    > "golas". To, że zawieszenie wytrzymywało polskie drogi - to prawda - ale
    > jak przeczytasz jeszcze raz moje wypociny, to zauważysz, że nie o tym
    > mowa w wątku. Mowa o plastikach i wykończeniu. Materiałach, ich
    > spasowaniu, ich zachowaniu po paru latach eksploatacji.

    Aha - czyli porównujesz stare usportowione Clio do cywilnej Corolli
    E11FL? W sumie to jeszcze gorzej, ponieważ ja mam porównanie tej R19 91'
    z Corollą E10 97' - samochody tej samej klasy, konstrukcyjnie
    bardziej zbliżone, eksploatowane w tym samych czasie. Ba, R5 też tam
    się gdzieś przemykało i jakoś tragedii nie było.

    > Nawet jesli był wyjątkowy (a był, choćby ze względu na silnik,
    > przyspieszenie - a zwłaszcza - ceny napraw, których suma po mniej
    > więcej 2,5 roku przekroczyła wartość samochodu), to skutecznie zraził.

    Wyjątkowy to on był, ale ze względu na to rozłażenie się.

    > A co do twingo - w twingo znajomego (chyba z 1996, czyli z lepszych
    > czasów renaulta ) - kiedy je kupował w 2000 r., nie działały "tylko" -
    > wajcha kierunkowskazów (nie odbijała, a mrugała tylko lewa strona);
    > światło cofania (czujnik w skrzyni do wymiany) i przeciekający dach (ale
    > tylko przy ulewach). To oczywiście normalne w czteroletnich autach tej
    > marki, ale cóż.... Zadzwoniłem do niego własnie przed chwilą; to on
    > pamiętał o tych usterkach - jak powiedział, sprzedał z ulga po 14
    > miesiącach.

    Tak, typowe w samochodach używanych o nieokreślonej przeszłości.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: