-
Data: 2010-03-20 00:11:03
Temat: Re: Panda czy Clio?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:ho0jp9$nvt$1@inews.gazeta.pl...
> Yogi(n) pisze:
> (...)
>> Ale ja się nie dziwiłem naprawom zawieszenia. Przeczytaj jeszcze raz. Ze
>> zrozumieniem.
>
> Czytałem.
Tylko bez efektu ;-)
>> W wątku mowa o jakości wykonania/wykończenia clio.
>
> Dziwnym trafem o tym tylko trochę pisałeś.
>
> Nie, nie - to nie ja coś zakładam. Mało tego, poddaję w wątpliwość, że
> Twoje opowieści można w jakikolwiek sposób rozciągnąć na jakość Clio.
Ale można było, bez problemu na moją kieszeń. Auto, w którym przyciski
wystają z deski, a szyby się nie otwierają, nie należy do tanich w naprawie.
>> Zmieniłem je na corollę, gdy miało 7 lat i 112 tys. przebiegu a wyglądało
>> jakby miało 16-18.
>
> No popatrz, mogę tylko powtórzyć - miałeś jakiś specjalny egzemplarz.
Bardzo.
> Niczego nie zamierzam wymyślać - zwyczajnie eksploatowałem wiele
> samochodów (na różne metody) i te Twoje opowieści brzmią dość
> "ciekawie".
To zrób tak jak Staniak, kiedy mu czyjeś argumenty nie pasują - napisz, że
to anegdotki, które nie mają związku z rzeczywistością i wszystko co nie
pasuje do jego bredni jest po prostu nieprawdą. ;-)
>> Co więcej, to corolla przez ponad sześć lat woziła moje dzieci, w czasach
>> clio ich jeszcze na świecie nie było.
>
> No cóż, u mnie parę samochodów znosiło moich synów i jakoś strat nie
> zauważyłem. Nawet w starych F.
To tak, jak ja w corolli. Może poza wiecznie skopanym podłokietnikiem, który
wystarczyło od czasu do czasu przetrzeć.
>> Ani jedno ani drugie auto nie było "bite" czy malowane. Tak samo
>> regularnie myte, woskowane, regularnie serwisowane. Sam lakier na clio
>> wyglądał o wiele gorzej, że o wnętrzu nie wspomnę a tu nie tylko o wygląd
>> chodzi, a o "integralność", w clio sie rozłaziło po prostu.
>
> Ekhem - może postaraj się to porównać racjonalnie.
OK - koszt naprawy radia w corolli - 180 zł. Przez dziewięć lat na wszystkie
wizyty u mechaników - w tym przez trzy lata w ASO, wydałem 4,2 tysiąca (z
czego ASO "zjadło" prawie 3 tys., w zaufanym warsztacie wyszłoby pewnie
1-1,5 tys.). Innych wydatków (poza wspomnianym radiem i oczywiście
eksploatacyjnymi) nie było. Koszt remontów clio w ciągu bez mała czterech
lat przekroczył 9,5 tysiąca (w tym eksploatacja). Oczywiście paliwa nie
liczę. Gdybym chciał wymienić plastiki i pomalować to, co zmatowiało,
wyszłoby pewnie 12-14 kawałków (by wyglądały podobnie, czy też były w
porównywalnym stanie). Jest bardziej racjonalnie?
> Aha - czyli porównujesz stare usportowione Clio do cywilnej Corolli
> E11FL? W sumie to jeszcze gorzej, ponieważ ja mam porównanie tej R19 91'
> z Corollą E10 97' - samochody tej samej klasy, konstrukcyjnie
> bardziej zbliżone, eksploatowane w tym samych czasie. Ba, R5 też tam
> się gdzieś przemykało i jakoś tragedii nie było.
Porównuję auto klasy B francuskiego producenta w przyzwoitym stanie
początkowym, eksploatowane bardzo podobnie z autem klasy C japońskiego
producenta, które jako nowe było dwa razy tańsze i o wiele słabiej
wyposażone. I nie mówię o elementach istotnie różniących (charakter
zawieszenia, silnik, charakterystyka prowadzenia) - a wyłącznie jakość
materiałów, z których były wykonane.
> Wyjątkowy to on był, ale ze względu na to rozłażenie się.
Nie mam zdjęć, ale rodzina i znajomi widzieli jedno i drugie auto. Przy
sprzedaży clio "poszło" za ciut ponad 1/2 ceny komisowej, corolla za ok. 1,2
allegrowej (mówię o cenie z kilku aukcji, zdarzały sie i tańsze i droższe od
tej kwoty, choć średniej arytmetycznej ze wszystkich nie liczyłem). O czymś
to świadczy, prawda?
> Tak, typowe w samochodach używanych o nieokreślonej przeszłości.
Całkiem możliwe, ale nie zdarzyło się to w żadnym innym samochodzie - ani
to, ani inne porównywalne problemy - przynajmniej nie w samochodach w tym
wieku. Clio było moim trzecim autem (po "kanciaku" i golfie z 1989 roku) i
do żadnego nie musiałem tyle dołożyć, żeby było w jeżdżącym, dalekim od
ideału, stanie. A dbam o samochody, naprawdę.
--
Yogi(n)
Następne wpisy z tego wątku
- 20.03.10 15:08 JohnyK
- 17.03.10 22:45 Rafał \"SP\" Gil
- 17.03.10 22:47 Rafał \"SP\" Gil
Najnowsze wątki z tej grupy
- Spalił się spaliniak
- Jebany POPiS. Mamy się cieszyć że rząd Tuska naprawił spierdolone porozumienie z UE?
- W zyciu warto miec szczescie
- Elektryki
- PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- ceny OC
- Re: ceny OC
- Re: ceny OC
- ranking wyciszenia, głośność, hałas przy 130 km/h, na postoju, przy przyspieszaniu
- Pies z kulawą nogą nie kupi twojego elektryka
- "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- jakie małe auto duże w środku :-)
- Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- kupujmy części
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Spalił się spaliniak
- 2025-02-10 zarowka wifi - z sensowna apka lub lepiej albo lokalnie lub przez web. I zeby harmonogram miala
- 2025-02-10 Chrzanów => Programista NodeJS <=
- 2025-02-10 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2025-02-10 Dlaczego takie preferencje banków?
- 2025-02-10 Białystok => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-02-10 Mińsk Mazowiecki => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-02-10 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-10 Współczesne mierniki zniekształceń nieliniowych THD audio, produkują jakieś?
- 2025-02-10 Szczecin => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-02-10 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-02-10 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-02-10 Chrzanów => NodeJS Developer <=
- 2025-02-10 Warszawa => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-02-10 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=