eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPalikoty nocą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 31. Data: 2009-04-27 06:25:51
    Temat: Re: Palikoty nocą
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>

    > Pozwolisz, że pozostanę w tej akurat kwestii przy własnym zdaniu.
    > Usługodawca ma prawo zakładać, że jego klient jest osobnikiem myślącym
    > (Homo Sapiens), i jeżeli zleca przesłanie faksu to wie, co robi.

    Bez obrazy Macieju ale ja też zakładałem ze mój tekst czytają Homo Sapiens i
    PAMIETAJĄ taki fragment (nie cytuję dosłownie):
    "kliknięto "wyślij faks z potwierdzeniem przelewu" a obok była adnotacja że
    faks ZOSTANIE WYSŁANY MAKSYMALNIE W PRZECIĄGU 15 MINUT".

    Wielkimi literami dla podkreślenia znaczenia tekstu.

    Czy tak samo usprawiedliwialbyś firmę w takiej sytuacji:
    Zamawiasz taksówkę o godzinie 7 rano bo spieszysz się do pracy. Umawiasz się
    z dyspozytorem (można tak w wielu firmach) że taryfiarz zadzwoni domofonem.
    Czekasz i czekasz a taryfy nie ma.
    Jedziesz więc do pracy inną taksówką.
    Wracasz do domu zmęczony i kladziesz się spać.
    O godzinie 03:50 dzwoni domofon i zgłasza się taksówkarz chętny aby zawieźć
    Cię gdzie sobie zażyczysz.
    Jeteś zły bo Cię obudził ale on mówi że "mial dużo zleceń" i Twoja kolejka
    wypadła o 03:50 a PRZECIEŻ "zleca.... wiec wie co robi" (cytat z Ciebie).
    Zleciłeś więc masz.
    Czlowiek myślący (wiem jestem złośliwy ale to nie ja zacząłem) wyłącza
    domofony na noc (a te niewyłączalne * wyrywa z kablami).
    * - Są domofony niewyłączalne, moja Matka ma takowy - przy zdjetej słuchawce
    też dzwonią ale "tonem zajętym" z niezmienną głośnością i standardowym
    świergioleniem gdy ktoś wybierze ten numer na kalwiaturze przed klatką.

    > Korzystam z faksów wirtualnych, fax mail boxów i innych cudów. I mam
    > spokój.

    I czy tak powinna tłumaczyć się firma wysyłająca mi ten faks ?
    Czy może inaczej powinna ? Może ktoś zaproponuje tekst odpowiedzi na skargę
    ?
    Jak powinien wyglądać ?
    "Odwal się kliencie" ?
    "Myślący klient naszego banku zawsze wyłąca telefony gdy oczekuje na nasz
    faks a buty zawsze trzyma w lodowce".

    Ja mimo dorastania za komuny wciąż nie mogę się przyzwyczaić aby nie wierzyć
    w słowo pisane ("maksymalnie w ciągu 15 minut faks zostanie wysłany").
    Ja rozumiem "wysłany" w sensie telefonicznym a nie
    "systemowo-internetowo-intarnetowo-mailowym".
    Co mnie obchodzi JAK oni te faksy wysyłają.

    Do cholery !
    Tylko w Polsce chyba można o czymś takim napisać i zostać zasypany
    odpowiedziami w stylu (i znaczeniu) że "sam sobie jesteś winien".
    Takie myślenie właśnie wpajają nam rządzący (nie tylko krajem) nieudacznicy.
    Wpadłeś w dziurę na drodze (po szyby - widziałem taki wypadek bo pęknięta
    rura podmyła asfalt) ? Sam sobie jestes winien "nie zachowując nalezytej
    ostrożności" (wysyłajac przed pojazdem człeka z kilofem opukującego asfalt).
    Wszczepili ci w szpitalu gronkowca gdy przyszedłeś ze złamaną nogą ? Sam
    sobie jesteś winien "bo wiadomo jak jest w szpitalach i po co się tam
    pchałeś".
    Zbankrutujesz bo rząd wprowadzi "podatek ekologiczny" za UŻYWANIE starych
    samochodów (autentyczny projekt) ? Sam sobie jesteś winien bo kupiłeś stary
    samochód mogąc kupić nowy (mogąc mieć pieniądze bo zobacz - Kulczyk jakoś
    potrafi a ty nie - ty nieudaczniku). A w końcu nikt nie zmusza do kupna
    samochodu i możesz łazić piechotą (5 km do sklepu i tyleż do przystanku PKS
    jeżdżącego dwa razy dziennie).
    Sam sobie jesteś winien obywatelu ŻĄDAJĄC CZEGOKOLWIEK OD INNYCH (aby
    przestrzegali zasady współżycia społecznego i nie dzwonili w nocy, aby
    politycy myśleli o dobru OBYWATELI a nie "Państwa", by lekarze myli ręce a
    pielegniarki sale, by ZGŁOSZONĄ pękniętą rurą zainteresowal się choć pies z
    kulawą nogą.
    Normalnie szok czego te rozbestwione "niedojrzałe do demokracji i
    przypadkowe" społeczeństwo chce.
    Do roboty i podatki płacić. Cieszyć się że gdzieś na Jamajce prasa już miło
    o nas pisze.
    Nikt za nic ni odpowiada z wyjątkiem ciebie obywatelu bo ty odpowiadasz
    za.... wszystko.
    A jeśli tego nie wiesz to w Usenecie cię oświecą.
    vari



  • 32. Data: 2009-04-27 06:34:59
    Temat: Re: Palikoty nocą
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>

    > Na jaką cholerę zleca się online przez WWW banku wysłanie faksu
    > "potwierdzającego" przelew?

    Ha. Jest taka opcja to raz.
    Dwa, że wykonany prawidłowo przelew jak samolot z Misia (wyleciał dwa dni
    temu, nawet jeszcze nie wrócił).
    Przelew wykonany z banku do banku.
    Klientowi zależy bo od tego przelewu (nawaisem mówiąc koniecznego na skutek
    niekompetencji banku, ktory nie powiadomił aby wpłacić daną kwotę gdy w
    banku byłem a bank ten jest 100 km od mojego domu) zalezy uruchomienie
    kredytu (niekompetentni pracownicy pwoodowali że zamiast dwóch wizyt w
    odleglym banku, miałem ich pięć).
    Bank daje kredyty celowe z dofinansowaniem Ministerstwa Ochrony Środowiska
    (wiec ten a nie bliższy).
    Nie będę tu się rozpisywać o inwestycji ale gdy spłacę kredyt to w tym banku
    mohja noga nie postanie.
    Wniosek kredytowy złożony w grudniu zeszlgo roku a kredyt uruchomiony kilka
    dni temu.
    Ten faks był potrzebny aby UDOWODONIĆ (sic !) bankowi o którym mowa że
    POWINIEN mieć (i mial ale z powodu bajzlu i niekompetencji informacyjnej -
    na subkoncie) przesłane pieniądze (ktore sam mial zainkasować a sume kredytu
    przelać na konto wykonawcy).
    "Nie mamy pańskich pieniędzy i co pan nam zrobi".
    No to chciałem udowodnić że je przelałem.
    Nawet chciałem podać bezpośrednio numer faksu banku ale..... akurat wtedy
    "osoba odpwiedzlana" nie odbierała telefonu (a wysłanie na niewłaściwy faks
    gwaantuje że to sobie poleży gdzieś tygodniami a potem ktoś powie "bo pan
    pod zly numr wysłał").
    No to wysłałem do siebie a później mialem przefaksować do nich lub wysłać
    mailem (mail miałem do właściwej osoby).
    Po to właśnie.
    Po to właśnie obywatel tego kraju się użera z prostymi sprawami, które
    prostymi tylko się wydają (zwłaszcza oglądane przez telewizor).
    vari


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: