-
Data: 2012-04-13 12:47:02
Temat: Re: Palenie w samochodzie
Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Fri, 13 Apr 2012 10:38:26 +0200, Krzysiek Kielczewski
> Dnia 13.04.2012 Myjk <m...@n...op.pl> napisał/a:
>
>>>>> Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?
>>>> Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest.
>>> Kontekst rodziny patologicznej wyciąłeś specjalnie czy przez pomyłkę?
>> Czy to pytanie jest podchwytliwe?
> Oczywiście :)
>> Co lub kto określa, że rodzina jest patologiczna? Dzisiaj za patologię,
>> przykładowo, uznaje się bicie (klaps) dziecka raz i więcej razy dziennie.
>> Jutro patologiczna może być rodzina bijąca (klapsująca) dziecko raz w roku.
>> Poza tym gdzie kończy się klaps, a zaczyna się uderzenie? Dopóki nie będzie
>> siniaka to jeszcze klaps?
> Ciężko zdefiniować. Może tak: jak nie przestaje boleć w przeciągu dwóch
> trzech minut to to nie jest klaps.
Stąd też właśnie rozprawianie nad patologią jest jałowe.
Wszystko zależy od najbardziej pospolitej definicji w danej chwili.
>> Poza tym tutaj naprawdę nie chodzi o siłę czy ilość, chodzi o sam fakt
>> zajścia takiej sytuacji. Uderzenie dziecka przez rodzica to mentalna
>> przegrana tego drugiego.
> Wtargnięcie dziecka na jezdnie w trakcie omawiania
> niebezpieczeństwa jest dużo poważniejszą przegraną...
Wtedy klaps i tak już nie pomoże. Jeśli jednak mówisz o sytuacji, gdy
dziecko uniknie jednak szkód, to klaps jak i przyłożenie się do należytego
wyjaśnienia sytuacji z odwołaniem do odpowiednich bodźców odniesie
identyczny skutek. Z tą różnicą, że drugi sposób wymaga ogromnego nakładu
pracy nie tylko długo po fakcie, ale także, a może przede wszystkim, daleko
przed.
> Klaps jest szybki,
O. Właśnie o tym wcześniej pisałem. To jest rozwiązanie
bardzo szybkie i wygodne, ale głównie dla RODZICÓW.
> krótkotrwały w skutkach
...fizycznych. Tylko co dalej?
> łatwy do zrozumienia i świetnie łączy przyczynę ze skutkiem.
Równie szybko i krótkotrwale jak sam klaps. Następnym razem dziecko będzie
bało się bólu fizycznego, który może zadać mu rodzic, natomiast analiza
przyczyny i skutku sytuacji wyląduje na dalszym planie -- i to jest
podstawowy błąd w teorii tzw. "niegroźnego, szybkiego klapsa".
Ryczącemu z bólu dziecku nie da się wyjaśnić gdzie popełniło błąd. Jak w
końcu się uspokoi, to mija "ten" właściwy moment w którym najlepiej wiążę
się przyczynę i skutek. Już nie wspomnę o tym, że warto się także
zastanowić, gdzie rodzic popełnił błąd, że w ogóle doszło do danej
sytuacji.
Niestety bardzo typowe dla ludzi jest obwinianie innych za swoje błędy -- w
przypadku rodzic-dziecko też pospolicie występuje ta sytuacja.
> A z drugiej strony przemoc
> psychiczna jest o wiele groźniejsza: potrafi pozostawić wieloletnie
> ślady w psychice, głupi tekst w stylu "jesteś niegrzeczny i mamusia już
> cię nie kocha" potrafi latami tkwić w głowie.
Oczywiście, tylko wg wcześniejszej definicji to już też rodzaj patologii, a
takie zachowanie świadczy ponownie, jak w przypadku klapsa, tylko i
wyłącznie o bezsilności rodzica.
> Oczywiście możemy zacząć rozmawiać o idealnie kulistych^W^W^W idalnych
> rodzicach i idealnych dzieciach, ale przejdźmy do rzeczywistości: w
> procesie wychowawczym kary są niezbędne. IMO klaps w sytuacji nagłej nie
> jest zły.
Rzeczywistość jest taka, jak ją sobie sami zbudujemy. Kary, oczywiście są
niezbędne, bo bez kary nie ma nauki -- ale karą nie musi być przykładanie
siły ani dręczenie psychiczne jak w Twoim przykładzie.
--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 13.04.12 13:14 RoMan Mandziejewicz
- 13.04.12 13:52 Krzysiek Kielczewski
- 13.04.12 14:01 Krzysiek Kielczewski
- 13.04.12 14:18 RoMan Mandziejewicz
- 13.04.12 14:24 J.F
- 13.04.12 14:25 Franc
- 13.04.12 14:26 Franc
- 13.04.12 14:32 Franc
- 13.04.12 15:51 RoMan Mandziejewicz
- 13.04.12 16:00 Myjk
- 13.04.12 16:33 RoMan Mandziejewicz
- 13.04.12 18:39 Myjk
- 13.04.12 18:47 Myjk
- 13.04.12 19:30 Artur Maśląg
- 13.04.12 20:03 Myjk
Najnowsze wątki z tej grupy
- Spalił się autobus :-)
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
Najnowsze wątki
- 2025-03-14 Spalił się autobus :-)
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-14 Lublin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-14 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2025-03-14 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-14 VAT-R Umowa najmu na adres zamieszkania
- 2025-03-14 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-14 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-03-14 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-14 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-14 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2025-03-13 Raspberry Pi 3 Model B+
- 2025-03-13 Kuchenka elektryczna
- 2025-03-12 test
- 2025-03-13 własny ekran startowy