eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 71. Data: 2010-03-24 17:16:03
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>

    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hode95$pm5$1@mx1.internetia.pl...

    > Ja wiem, ze wygodnie Ci spychac temat na inne obszary, ale bylismy na
    etapie
    > gdzie potencjalnie wiecej stanowisk pracy dla elektronikow - tam gdzie
    > przemysl, czy tam gdzie przemyslu nie ma?

    Kolego, blask Twojej nieomylności lekko mnie oślepia a Twoja
    wszechstronność mnie onieśmiela, więc powtórzę jeszcze raz, bo ja, mały
    żuczek, w obliczu majestatu wyraziłem się chyba nieprecyzyjnie: wbrew
    Twojemu mniemaniu korelacji z zagęszczeniem przemysłu nie ma, bo nasz
    akurat przemysł świetnie się obywa bez elektroników. Dlaczego, mniej
    więcej wyjaśnił Ci Kolega Pszemol i z tym akurat się w pełni zgadzam (BTW,
    uważam, że ironiczne wypowiadanie się o high-tech w USA, szczególnie w
    zestawieniu z Polską, jest nieco żałosne...).

    Poruszyłem temat poboczny, bo IMHO jest to informacja związana z tematem.
    Po prostu obecność w danym kraju high-tech, R&D i produkcji
    _która_z_tego_wynika (a więc nie montowni, hut, kopalni itp tradycyjnie
    pojmowanego przemysłu) przekłada się bardzo silnie na ilość miejsc pracy
    dla elektroników. Tymczasem nikt z zewnątrz nie jest zainteresowany żadnym
    poważnym outsorcingiem R&D do Polski, co potwierdzam ja i potwierdza wielu
    Kolegów również z tej grupy. Praca dla elektroników jest tam, gdzie
    istnieje jakaś rodzima produkcja na podstawie rodzimych projektów. Widać
    na Śląsku takich firm jest mało a wnikanie, dlaczego, jest poza tematem
    tej dyskusji.

    E.O.T.

    e.


  • 72. Data: 2010-03-24 17:21:45
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:hodh3h$lfe$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Po Katyniu, Komunie 1,2 i 3 poziom może być zaniżony,

    Jest 20 lat po komunie i znacznie wiecej po Katyniu. Problemem jest raczej
    matematyka w odstawce (czyli w miejscu gdzie na zachodzie jest od dawna) w
    dzisiejszych szkolach.


  • 73. Data: 2010-03-24 17:22:35
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hocv5p.6vs.0@poczta.onet.pl...
    > "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    > news:hodec4$3tr$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >> news:hocras.7kc.0@poczta.onet.pl...
    >>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>> news:hodcdv$3rs$1@mx1.internetia.pl...
    >>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >>>> news:hocpgd.3hk.0@poczta.onet.pl...
    >>>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>>>> news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>>>>
    >>>>>>> Chyba muszę się zgodzić...
    >>>>>>> Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy
    >>>>>>
    >>>>>> Byle jakich.
    >>>>>
    >>>>> Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
    >>>>> absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?
    >>>>
    >>>> W swiecie rzeczywistym chyba praktycznie zawsze bazujemy na
    >>>> prawdopodobienstwie.
    >>>>
    >>>> Ukonczenie dobrej vs slabej uczelni daje wyzsze vs nizsze
    >>>> prawdopodobienstwo, ze absolwent do czegokolwiek sie nadaje.
    >>>> A wiec cos znaczy, czasem duzo.
    >>>
    >>> Nie napisałem że nic nie znaczy, napisałem że niewiele znaczy.
    >>
    >> A ja, ze dla mnie wiele znaczy - tego mnie nauczylo doswiadczenie
    >> zyciowe.
    >
    > A dla mnie skończenie studiów to o wiele za mało aby cokolwiek
    > o człowieku powiedzieć...

    Jednak rzeczywiscie klopoty z czytaniem.


  • 74. Data: 2010-03-24 17:37:45
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> wrote in message
    news:hodh3h$lfe$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Masz wiele racji, ale zapominasz o prawdopodobieństwie.
    > Tu jest prawie 50 mln ludzi.
    > Po Katyniu, Komunie 1,2 i 3 poziom może być zaniżony,
    > ale czy naprawdę twierdzisz, że rozwinąć się może tylko ten, kto kupi
    > kostkę Altery, ale tą najnowszą?

    Chodzi o to, że można przejść przez studia całe nie widząc takich
    kostek na oczy ani razu... A potem doświadczenia nie ma gdzie
    zebrać w Polsce bo mało kto takimi rzeczami sie bawi w przemyśle.

    > "Nie udało się komuś wyjechać"
    > Dziś budzi w Polsce śmiech.

    Owszem, ale to był przytyk do Ghosta.
    To była moja odpowiedź na jego chamskie przygrywki z "hameryką"
    i próbą dokuczania gdy mówił o jakichś kompleksach imigrantów.

    > W czym problem w "wyjechaniu" do USA?
    > Za 20 h możemy pić razem piwo w Massachusetts i nie za bardzo odbije
    > się to na moim rachunku, a wycieczka może być ciekawa i pouczająca.

    Podróże kształcą :-) Nie zamierzam z Tobą wchodzić w dyskusję o co
    mi chodziło z wyjazdem do USA. Nie chodziło doprawdy o cenę biletu
    lecz raczej o całą przeprowadzkę, znalezienie sobie tu miejsca, pracy itp.
    Dziś USA nie jest atrakcyjna dla Polaków bo mają otwartą granicę na
    Zachód Europy ale jeszcze 10-15 lat temu ślinka ciekła niejednemu na
    możliwość pracy w USA. I nie mówię tu o pracy przy zmywaniu garów
    czy sprzątaniu domków lub pracy na budowie - mówię o legalnej pracy
    w zawodzie inżyniera elektronika.


  • 75. Data: 2010-03-24 17:38:48
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > > Po Katyniu, Komunie 1,2 i 3 poziom może być zaniżony,
    >
    > Jest 20 lat po komunie i znacznie wiecej po Katyniu. Problemem jest raczej
    > matematyka w odstawce (czyli w miejscu gdzie na zachodzie jest od dawna) w
    > dzisiejszych szkolach.

    To święte słowa. Zwłaszcza dodawanie, mnożenie, a dzielenie to już rarytas.
    Ale uważam, że historia ma duże znaczenie dla tego stanu.
    A czy jest po komunie to będzie można ocenić później (+20lat) , ale to inny
    temat.
    S.


  • 76. Data: 2010-03-24 18:05:47
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:hodj6a$6pa$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> > Po Katyniu, Komunie 1,2 i 3 poziom może być zaniżony,
    >>
    >> Jest 20 lat po komunie i znacznie wiecej po Katyniu. Problemem jest
    >> raczej
    >> matematyka w odstawce (czyli w miejscu gdzie na zachodzie jest od dawna)
    >> w
    >> dzisiejszych szkolach.
    >
    > To święte słowa. Zwłaszcza dodawanie, mnożenie, a dzielenie to już
    > rarytas.

    Tu chyba jeszcze nie bylo:

    Ewolucja programu matematyki na podstawie jednego zadania

    1960 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów.
    Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk
    drwala.

    1970 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt
    produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.

    1990 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji
    drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.

    2006 : (tylko dla chętnych) Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, drwal
    zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach
    postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne
    ptaszki i dzika zwierzyna.


  • 77. Data: 2010-03-24 18:10:13
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
    wiadomości news:hodhco$5bv$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:hode95$pm5$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >> Ja wiem, ze wygodnie Ci spychac temat na inne obszary, ale bylismy na
    > etapie
    >> gdzie potencjalnie wiecej stanowisk pracy dla elektronikow - tam gdzie
    >> przemysl, czy tam gdzie przemyslu nie ma?
    >
    > Kolego, blask Twojej nieomylności lekko mnie oślepia a Twoja

    Ale rzeczowo nie potrafisz?

    > BTW,
    > uważam, że ironiczne wypowiadanie się o high-tech w USA, szczególnie w
    > zestawieniu z Polską, jest nieco żałosne...

    Ojej, zapomniales dodac, ze jestem wielbladem.

    > E.O.T.

    Rozumiem.


  • 78. Data: 2010-03-24 18:13:31
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    news:hodkbb$ll5$1@mx1.internetia.pl...
    > Tu chyba jeszcze nie bylo:
    >
    > Ewolucja programu matematyki na podstawie jednego zadania
    >
    > 1960 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów.
    > Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk
    > drwala.
    >
    > 1970 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt
    > produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.
    >
    > 1990 : Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji
    > drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.
    >
    > 2006 : (tylko dla chętnych) Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, drwal
    > zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach
    > postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne
    > ptaszki i dzika zwierzyna.

    :-)))


  • 79. Data: 2010-03-24 20:09:35
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: Paweł Hadam <h...@g...odspamuj.com>

    W dniu 2010-03-24 13:20, Konop pisze:
    >> Pomyśl o przyszłości: kupisz dom, zapuścisz korzenie, dzieci
    >> pójdą do szkoły, narobisz sobie przyjaciół - firma Cię nie
    >> będzie potrzebować albo tobie się znudzi i będziesz chciał
    >> zmiany: jaka jest szansa znalezienia czegoś nowego w takiej
    >> Jesionce pod Rzeszowem a jaka np. gdzieś pod Warszawą,
    >> Londynem czy Chicago?
    >
    > Dokładnie! A w ogóle to pewnie dają umowę na okres próbny, na 3 miesiące
    > i wynagrodzenie takie, że człowiek nie przeżyje za to ;)... są pewne
    > firmy, raczej duże, którym ludzie potrafią zaufać i się przenieść... ale
    > tak jak mówisz - zawsze łatwiej się przenieść do Warszawy czy innego
    > dużego miasta, niż w miejsce, gdzie tych firm jest mało.
    > Osobiście uważam, że Górny Śląsk jest potencjalnie dobrym miejscem -
    > skupisko sporych miast, pomiędzy którymi można swobodnie podróżować...
    > Jest mi wszystko jedno, czy praca będzie w Gliwicach, Zabrzu, Chorzowie,
    > Bytomiu, Katowicach czy gdzieś jeszcze... Dlatego ciężko mi powiedzieć
    > jaką musiałbym mieć motywację, żeby wyjechać gdzieś, gdzie te
    > perspektywy są gorsze...
    > Choć, jak mówią, lepszy wróbel w garści....
    >

    Heh, aż mi głupio za mojego posta... Chciałem tylko podać przykład
    firmy, która potrzebuje elektroników, a okazało się, że oni to rżną
    każdego na kasie i tylko patrzą jak biednych prowincjonalnych inżynierów
    wykorzystać. Wiadomo, że w regionie wypłaty są niższe niż w "stolycy",
    ale nie każdy preferuje podróże. Dla mnie to bez różnicy wyjechać do
    Warszawy czy do Londynu, po prostu na dzień dzisiejszy wolę zostać tutaj
    rezygnując z części $$$. Ale wiele osób z Polski, w tym, o dziwo,
    większość ze śląska, nawet po doktoratach, przyjęło ofertę. Konop,
    jakbyś przeczytał mojego posta to zapewne zauważyłbyś, że umowa jest na
    czas nieokreślony od pierwszego dnia. Firma finansuje też przeprowadzkę.
    Firma znajduje się 13km od ścisłego centrum Rzeszowa, niedaleko lotniska.

    Co do motywacji pracodawcy - jasne, że chodzi o kasę. Jakby ona się nie
    liczyła, to rozbudowali by siedzibę w Monachium, miejsca tam mają dosyć.
    Z drugiej strony nie wiem, czy w całej Polsce znalazł by się inwestor
    chcący zainwestować 8 cyfrową sumę. Co do perspektyw: proponuję w
    goglach wpisać hasło "dolina lotnicza". Trochę się zaczyna dziać w
    okolicy w tym temacie, więc strachu nie ma.

    Pozdrawiam i życzę sukcesów w pracy na wszelkich prowincjach i we
    wszelkich stolicach.
    Paweł



  • 80. Data: 2010-03-24 20:58:05
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    On 24/03/2010 10:35, Ghost wrote:
    >
    > Użytkownik "nieuk" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:hobhfc$s4g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >> Nie kończyłem studiów celowo żeby czasem nie pójść drogą jaką nam
    >> konop przedstawił.
    >
    > Nie jestem elektronikiem, ale zatrudniania informatyka bez studiow na
    > _porzadnej_ uczelni unikam jak ognia. Elektronikowi bez studiow nie
    > dalbym zlecenia. Takie skrzywienie.

    Widzisz - a mysmy prosili agencje zeby kasowala dane o szkolach z CV.
    Chyba dlatego ze ludzie byli potrzebni do roboty a nie do przewracania
    papierkow.
    Programiste latwo sprawdzic, elektronika troche trudniej (no, dluzej).
    Ale po dni spedzonym 'na probe' wiekszosc brakow wychodzi.

    Pomysl - co z papiera z uczelni jak gosc nic nie potrafi?

    --
    Jerry1111

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: