eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 61. Data: 2010-03-24 15:50:41
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hocpgd.3hk.0@poczta.onet.pl...
    > "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    > news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
    >>>
    >>> Chyba muszę się zgodzić...
    >>> Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy
    >>
    >> Byle jakich.
    >
    > Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
    > absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?

    W swiecie rzeczywistym chyba praktycznie zawsze bazujemy na
    prawdopodobienstwie.

    Ukonczenie dobrej vs slabej uczelni daje wyzsze vs nizsze
    prawdopodobienstwo, ze absolwent do czegokolwiek sie nadaje. A wiec cos
    znaczy, czasem duzo.


  • 62. Data: 2010-03-24 15:59:40
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    news:hodcdv$3rs$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hocpgd.3hk.0@poczta.onet.pl...
    >> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >> news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>
    >>>> Chyba muszę się zgodzić...
    >>>> Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy
    >>>
    >>> Byle jakich.
    >>
    >> Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
    >> absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?
    >
    > W swiecie rzeczywistym chyba praktycznie zawsze bazujemy na
    > prawdopodobienstwie.
    >
    > Ukonczenie dobrej vs slabej uczelni daje wyzsze vs nizsze
    > prawdopodobienstwo, ze absolwent do czegokolwiek sie nadaje.
    > A wiec cos znaczy, czasem duzo.

    Nie napisałem że nic nie znaczy, napisałem że niewiele znaczy.
    Dopóki przez uczelnię da się prześlizgnąć bez zdobywania wiedzy
    a pracę magisterską da się zlecić komuś za pieniądze dotąd sama
    uczelnia niewiele będzie znaczyć jeśli nie idzie w parze z pasją do
    tematu i jakimś praktycznym doświadczeniem nieuchronnie dzięki
    tej pasji zdobytym...
    Elektronik bez pasji, co nie nigdy w ramach hobby niczego nie
    zlutował to tak jak informatyk co nigdy przy komputerze nie siedział.


  • 63. Data: 2010-03-24 16:18:49
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hocqlr.2kg.0@poczta.onet.pl...
    > "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    > news:hodav1$dqt$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >> news:hocoq3.6b0.0@poczta.onet.pl...
    >>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>> news:hod9dv$84j$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>
    >>>> Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy
    >>>> nimi przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para -
    >>>> wiec i firm elektronicznych itp. zero.
    >>>>
    >>>>> Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...
    >>>>
    >>>> Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
    >>>> kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza
    >>>> hameryko.
    >>>
    >>> Mimo iż od 11 lat mieszkam i pracuję w USA mam dobry kontakt z Polską
    >>> i wiem co się tam dzieje...
    >>
    >> Watpie.
    >
    > Pytanie czy ktoś kto siedzi całe życie w Polsce potrafi obiektywnie
    > ocenić stan Polski na tle rozwoju i dynamiki innych krajów skoro
    > nic poza Polską dobrze nie zna i nie ma żadnego odniesienia...

    Piszesz o sobie? Myslalem, ze zyjesz w hameryce?

    >>> niepotrzebnie próbujesz się nabijać z Ameryki.
    >>
    >> W ktorym miejscu sie nabijam?
    >
    > Używając określenia pejoratywne typu "przeciętny zjadacz hamburgerów"

    Inaczej: glupek zywiacy sie w fast foodzie - dzisiaj nie ma to odniesienia
    do narodowosci czy obywatelstwa.

    > oraz "gwarowo" nazywając Amerykę "hameryko". Nie udawaj że nie wiesz.

    To raczej nasmiewanie sie z kompleksow polskich imigrantow. Nie udawaj że
    nie wiesz.

    >>> Zgodnie z tym co mówi mi zaprzyjaźniony doktor na jednej z czołowych
    >>> uczelni technicznych w Polsce, nie ma żadnego high-techu w Polsce...
    >>
    >> Zdefinuj high-tech.
    >
    > Nowe technologie w telekomunikacji
    > Nanotechnologie
    > Zaawansowana sztuczna inteligencja
    > Biotechnologia i jej wykorzystanie w elektronice
    > Nietypowe źródła energii na światowym poziomie
    > Technika lotnicza (dalej się nasze śmigłowce rozbijają?)
    > Optoelektronika
    > Robotyka
    > Fizyka cząstek elementarnych

    Bardzo fajnie i uwazasz, ze trzymasz kupe z watkiem:"[PRACA] Pomówmy o
    wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010"?



  • 64. Data: 2010-03-24 16:22:15
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
    wiadomości news:hodene$2va$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:hod9lc$v96$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >> > I co z tego? Przemysł nie oznacza _automatycznie_ atrakcyjnych ofert
    > pracy
    >> > dla inżynierów elektroników.
    >>
    >> No wlasnie, sa tylko atrakcyjne oferty pracy dla gornikow i hutnikow.
    > Tylko
    >> jakos nie znam nikogo w tych zawodach.
    >
    > nie wiem czy są dla hutników czy nie ma, bo nie o tym rozmawiamy. Wsłuchaj
    > się w to, co mówi Pszemol, bo dobrze mówi - możesz mieć u nas od cholery
    > przemysłu, ale dopóki inżynierowie są tam potrzebni tylko do doglądania
    > czy zachodni sprzęt dobrze pracuje, nie będzie żadnego przełożenia na
    > sensowne, w miarę rozwojowe oferty dla elektroników analogowych. Automatyk
    > to jednak nie do końca to samo.
    > BTW, nawet polskie oddziały R&D poważnych firm elektronicznych potrafią
    > dostawać z centrali tylko podejrzanie prymitywne projekty. O czymś to
    > świadczy.

    Ja wiem, ze wygodnie Ci spychac temat na inne obszary, ale bylismy na etapie
    gdzie potencjalnie wiecej stanowisk pracy dla elektronikow - tam gdzie
    przemysl, czy tam gdzie przemyslu nie ma?


  • 65. Data: 2010-03-24 16:23:49
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hocras.7kc.0@poczta.onet.pl...
    > "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    > news:hodcdv$3rs$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >> news:hocpgd.3hk.0@poczta.onet.pl...
    >>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>> news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>>
    >>>>> Chyba muszę się zgodzić...
    >>>>> Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy
    >>>>
    >>>> Byle jakich.
    >>>
    >>> Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
    >>> absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?
    >>
    >> W swiecie rzeczywistym chyba praktycznie zawsze bazujemy na
    >> prawdopodobienstwie.
    >>
    >> Ukonczenie dobrej vs slabej uczelni daje wyzsze vs nizsze
    >> prawdopodobienstwo, ze absolwent do czegokolwiek sie nadaje.
    >> A wiec cos znaczy, czasem duzo.
    >
    > Nie napisałem że nic nie znaczy, napisałem że niewiele znaczy.

    A ja, ze dla mnie wiele znaczy - tego mnie nauczylo doswiadczenie zyciowe.



  • 66. Data: 2010-03-24 16:30:34
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>

    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hod9lc$v96$1@mx1.internetia.pl...

    > > I co z tego? Przemysł nie oznacza _automatycznie_ atrakcyjnych ofert
    pracy
    > > dla inżynierów elektroników.
    >
    > No wlasnie, sa tylko atrakcyjne oferty pracy dla gornikow i hutnikow.
    Tylko
    > jakos nie znam nikogo w tych zawodach.

    nie wiem czy są dla hutników czy nie ma, bo nie o tym rozmawiamy. Wsłuchaj
    się w to, co mówi Pszemol, bo dobrze mówi - możesz mieć u nas od cholery
    przemysłu, ale dopóki inżynierowie są tam potrzebni tylko do doglądania
    czy zachodni sprzęt dobrze pracuje, nie będzie żadnego przełożenia na
    sensowne, w miarę rozwojowe oferty dla elektroników analogowych. Automatyk
    to jednak nie do końca to samo.
    BTW, nawet polskie oddziały R&D poważnych firm elektronicznych potrafią
    dostawać z centrali tylko podejrzanie prymitywne projekty. O czymś to
    świadczy.

    e.


  • 67. Data: 2010-03-24 16:49:04
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    news:hode2o$urv$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hocqlr.2kg.0@poczta.onet.pl...
    >> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >> news:hodav1$dqt$1@mx1.internetia.pl...
    >>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >>> news:hocoq3.6b0.0@poczta.onet.pl...
    >>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>>> news:hod9dv$84j$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>>
    >>>>> Tak, same kopalnie i huty - jak sie wyjdzie z domu trudno sie miedzy
    >>>>> nimi przecisnac. Owe fabryki sa zbudowane z drewna i napedzane para -
    >>>>> wiec i firm elektronicznych itp. zero.
    >>>>>
    >>>>>> Jeśli w ogóle o high-tech gdzieś w Polsce można mówić...
    >>>>>
    >>>>> Zgodnie z wiedza przecietniego zjadacza hamburgerow high-tech to promy
    >>>>> kosmicznie i atomowe lotniskowce, wiec nie ma tego nigdzie poza
    >>>>> hameryko.
    >>>>
    >>>> Mimo iż od 11 lat mieszkam i pracuję w USA mam dobry kontakt z Polską
    >>>> i wiem co się tam dzieje...
    >>>
    >>> Watpie.
    >>
    >> Pytanie czy ktoś kto siedzi całe życie w Polsce potrafi obiektywnie
    >> ocenić stan Polski na tle rozwoju i dynamiki innych krajów skoro
    >> nic poza Polską dobrze nie zna i nie ma żadnego odniesienia...
    >
    > Piszesz o sobie? Myslalem, ze zyjesz w hameryce?

    Pisałem o Tobie.

    >>>> niepotrzebnie próbujesz się nabijać z Ameryki.
    >>>
    >>> W ktorym miejscu sie nabijam?
    >>
    >> Używając określenia pejoratywne typu "przeciętny zjadacz hamburgerów"
    >
    > Inaczej: glupek zywiacy sie w fast foodzie - dzisiaj nie ma to odniesienia
    > do narodowosci czy obywatelstwa.

    No ale nie oceniamy wiedzy o high-techu takiego głupka,
    no chyba że próbowałeś mnie właśnie tak nazwać...

    >> oraz "gwarowo" nazywając Amerykę "hameryko". Nie udawaj że nie wiesz.
    >
    > To raczej nasmiewanie sie z kompleksow polskich imigrantow.
    > Nie udawaj że nie wiesz.

    To wygląda raczej na kompleksy tych co im się nie udało wyjechać ;)

    >>>> Zgodnie z tym co mówi mi zaprzyjaźniony doktor na jednej z czołowych
    >>>> uczelni technicznych w Polsce, nie ma żadnego high-techu w Polsce...
    >>>
    >>> Zdefinuj high-tech.
    >>
    >> Nowe technologie w telekomunikacji
    >> Nanotechnologie
    >> Zaawansowana sztuczna inteligencja
    >> Biotechnologia i jej wykorzystanie w elektronice
    >> Nietypowe źródła energii na światowym poziomie
    >> Technika lotnicza (dalej się nasze śmigłowce rozbijają?)
    >> Optoelektronika
    >> Robotyka
    >> Fizyka cząstek elementarnych
    >
    > Bardzo fajnie i uwazasz, ze trzymasz kupe z watkiem:
    >"[PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010"?

    Tak samo jak Ty nie uwazasz ze w hucie czy kopalni nie ma miejsca
    wylacznie na inzynierow gornictwa czy hutnictwa tak samo i ja
    widze mnostwo zastosowan elektroniki w powyzszych dziedzinach.

    Sądzisz że nie ma roboty dla elektroników w robotyce?
    W telekomunikacji, sztucznej inteligencji, technice lotniczej?
    To są właśnie gałęzie przemysłu w których inżynier elektronik
    miałby fascynujące zadania projektowe a właśnie tych gałęzi
    przemysłu w Polsce nie ma.

    Co się elektronicznego projektuje w Polsce z dziedziny high-tech?
    Bramy wjazdowe sterowane pilotem rf? Centralki do domofonów?
    Śmiech po pachy...

    Gdzie jest firma w Polsce w której inżynier elektronik mógłby się
    wykazać zaprojektowaniem jakiegoś ASICa? Albo choć FPGA?
    A czy umiałby w ogóle zaraz po uczelni to już inna para kaloszy, nie?
    Robi ktos w ogle w Polsce np. 6-warstwowe plytki drukowane pod uklady BGA?
    Jakas firma plytkarska w Polsce oferuje plytki z kontrola impedancji w-cz?

    Mój kumpel z uczelni nie ma kasy aby kupić nowe kostki Altery/Xilinxa
    dla swoich studentów do labu... jak się mają studenci nauczyć
    projektowania takich układów skoro nigdy przy tym rąk nie brudzili
    bo uczelni nie stać na software i kostki do zajęć praktycznych?

    Ktoś gdzieś na polskiej uczelni bawi się w praktyce mikrofalami, albo
    gigabitowymi układami telekomunikacyjnymi, techniką komórkową 4G,
    czy optoelektroniką na "nieco" wyższym poziomie co transoptor czy
    opto-triac? Co się robi w Polsce na kierunku "automatyka i robotyka"?
    Jakieś fajne rzeczy? Ktoś brał udział w jakimś światowym konkursie?
    Obawiam się, że będzie bida z nędzą jak się popytasz...


  • 68. Data: 2010-03-24 17:03:57
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hocu7g.4tk.0@poczta.onet.pl...
    > "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    > news:hode2o$urv$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości

    >>> Pytanie czy ktoś kto siedzi całe życie w Polsce potrafi obiektywnie
    >>> ocenić stan Polski na tle rozwoju i dynamiki innych krajów skoro
    >>> nic poza Polską dobrze nie zna i nie ma żadnego odniesienia...
    >>
    >> Piszesz o sobie? Myslalem, ze zyjesz w hameryce?
    >
    > Pisałem o Tobie.

    Uhm, zatem Twoja wiedza z tego samego miejsca pochodzi co ponizsze.

    > Sądzisz że nie ma roboty dla elektroników w robotyce?

    Piszemy o pracy (np. w przemysle) w ogole, zawezenie do High-Tech jest z
    tylka wyjete


  • 69. Data: 2010-03-24 17:05:13
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    news:hodec4$3tr$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hocras.7kc.0@poczta.onet.pl...
    >> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >> news:hodcdv$3rs$1@mx1.internetia.pl...
    >>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >>> news:hocpgd.3hk.0@poczta.onet.pl...
    >>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    >>>> news:hodaeq$i5v$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>>>
    >>>>>> Chyba muszę się zgodzić...
    >>>>>> Skończenie studiów technicznych dziś niewiele znaczy
    >>>>>
    >>>>> Byle jakich.
    >>>>
    >>>> Istnieje jakaś uczelnia w Polsce której ukończenie GWARANTUJE, że
    >>>> absolwent będzie wartościowym pracownikiem? Podasz jej nazwę?
    >>>
    >>> W swiecie rzeczywistym chyba praktycznie zawsze bazujemy na
    >>> prawdopodobienstwie.
    >>>
    >>> Ukonczenie dobrej vs slabej uczelni daje wyzsze vs nizsze
    >>> prawdopodobienstwo, ze absolwent do czegokolwiek sie nadaje.
    >>> A wiec cos znaczy, czasem duzo.
    >>
    >> Nie napisałem że nic nie znaczy, napisałem że niewiele znaczy.
    >
    > A ja, ze dla mnie wiele znaczy - tego mnie nauczylo doswiadczenie zyciowe.

    A dla mnie skończenie studiów to o wiele za mało aby cokolwiek
    o człowieku powiedzieć... Natomiast brak studiów jest niestety
    często bardzo wymownym odbiciem jego wiedzy i inteligencji.
    Widziałem takich debilów po telekomunikacji w Szczecinie czy
    polibudzie w innym dużym mieście w Polsce że jak oni byli w stanie
    skończyć uczelnię to nie wyobrażam sobie kim jest ktoś kto nie mógł...


  • 70. Data: 2010-03-24 17:12:13
    Temat: Re: [PRACA] Pomówmy o wynagrodzeniach dla elektroników- wiosna 2010
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    Masz wiele racji, ale zapominasz o prawdopodobieństwie.
    Tu jest prawie 50 mln ludzi.
    Po Katyniu, Komunie 1,2 i 3 poziom może być zaniżony,
    ale czy naprawdę twierdzisz, że rozwinąć się może tylko ten, kto kupi
    kostkę Altery, ale tą najnowszą?

    Osobiście uważam, że rozwinąć się może ktoś, kto najmniej czasu poświęci na
    gadanie na Newsach.
    Czego i Tobie życzę.
    Cenię Cię, ale za bardzo popadłeś w USA lifestyle.
    "Nie udało się komuś wyjechać"
    Dziś budzi w Polsce śmiech.
    W czym problem w "wyjechaniu" do USA?
    Za 20 h możemy pić razem piwo w Massachusetts i nie za bardzo odbije się to
    na moim rachunku, a wycieczka może być ciekawa i pouczająca.
    Pozdrawiam,
    Sylwester

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: