On Sat, 18 Jul 2009 13:24:51 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>vari napisał:
>> No jak to. Przecież kolejna Biedronka czy inny Oszołom (Auchan) MUSI
>> mieć PABXa z publicznym zakresem numeracji aby się na czwarte biurko
>> pod lewym filarem w magazynie można było dodzwonić "z miasta".
>
>Ja mam wrażenie, że im raczej chodzi o to, żeby się nie dało z miasta
>dodzwonić.

Akurat czwarte biuro pod lewym filarem moze obslugiwac dwie setki
dostawcow i powinni sie oni dodzwonic "z miasta", a nie telefonistka,
"wybrany numer jest zajety, prosze zadzwonic ponownie".

>Ale mniejsza o to, nie o tym chciałem. Pytałem dlaczego
>ludność miałaby dostać kociokwiku od wprowadzenia numeru 22-012-34-56,
>skoro dzisiaj jest on wolny.

No w zasadzie tak - nie powinno byc problemow.
Ale juz by sie z tego nie mozna bylo wycofac.


J.

do góry

Pan J.F napisał:


>>> No jak to. Przecież kolejna Biedronka czy inny Oszołom (Auchan) MUSI
>>> mieć PABXa z publicznym zakresem numeracji aby się na czwarte biurko
>>> pod lewym filarem w magazynie można było dodzwonić "z miasta".
>>
>> Ja mam wrażenie, że im raczej chodzi o to, żeby się nie dało z miasta
>> dodzwonić.
>
> Akurat czwarte biuro pod lewym filarem moze obslugiwac dwie setki
> dostawcow i powinni sie oni dodzwonic "z miasta", a nie telefonistka,
> "wybrany numer jest zajety, prosze zadzwonic ponownie".

Możliwe. Nie znam się na biedronkach.

>> Ale mniejsza o to, nie o tym chciałem. Pytałem dlaczego ludność
>> miałaby dostać kociokwiku od wprowadzenia numeru 22-012-34-56,
>> skoro dzisiaj jest on wolny.
>
> No w zasadzie tak - nie powinno byc problemow.

No to dać im ten numer.

> Ale juz by sie z tego nie mozna bylo wycofac.

A to już jest jakiś argument przeciw -- specjaliści od planów numeracji
cenią sobie wyłącznie takie pomysły, z których za kilka lat trzeba się
wycofać i rrobić odwrotnie.

--
Jarek

do góry

Pan J.F napisał:


>>> No jak to. Przecież kolejna Biedronka czy inny Oszołom (Auchan) MUSI
>>> mieć PABXa z publicznym zakresem numeracji aby się na czwarte biurko
>>> pod lewym filarem w magazynie można było dodzwonić "z miasta".
>>
>> Ja mam wrażenie, że im raczej chodzi o to, żeby się nie dało z miasta
>> dodzwonić.
>
> Akurat czwarte biuro pod lewym filarem moze obslugiwac dwie setki
> dostawcow i powinni sie oni dodzwonic "z miasta", a nie telefonistka,
> "wybrany numer jest zajety, prosze zadzwonic ponownie".

Możliwe. Nie znam się na biedronkach.

>> Ale mniejsza o to, nie o tym chciałem. Pytałem dlaczego ludność
>> miałaby dostać kociokwiku od wprowadzenia numeru 22-012-34-56,
>> skoro dzisiaj jest on wolny.
>
> No w zasadzie tak - nie powinno byc problemow.

No to dać im ten numer.

> Ale juz by sie z tego nie mozna bylo wycofac.

A to już jest jakiś argument przeciw -- specjaliści od planów numeracji
cenią sobie wyłącznie takie pomysły, z których za kilka lat trzeba się
wycofać i robić odwrotnie.

--
Jarek

do góry

On Sat, 18 Jul 2009 13:55:06 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> Ale juz by sie z tego nie mozna bylo wycofac.
>
>A to już jest jakiś argument przeciw -- specjaliści od planów numeracji
>cenią sobie wyłącznie takie pomysły, z których za kilka lat trzeba się
>wycofać i robić odwrotnie.

Po prostu sa dobrymi projektantami i przewiduja w przyszlosci
wszystkie mozliwosci :-P

J.

do góry

Pan J.F napisał:

>>> Ale juz by sie z tego nie mozna bylo wycofac.
>>
>> A to już jest jakiś argument przeciw -- specjaliści od planów
>> numeracji cenią sobie wyłącznie takie pomysły, z których za
>> kilka lat trzeba się wycofać i robić odwrotnie.
>
> Po prostu sa dobrymi projektantami i przewiduja w przyszlosci
> wszystkie mozliwosci :-P

W dodatku nie kryją przed nami maluczkimi swoich przewidywań.
Jak do lokalnych numerów dodawali zero i kierunkowy, to przy tym
zapowiedzieli, że zero w przyszłości utną. A jak teraz ucinają,
to nie omieszkali zapowiedzieć, że wkrótce znowu coś dołożą.

--
Jarek

do góry

On 17 Lip, 14:51, "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze...
> > No i tu pytanie czy nowoczesne centrale stojace TP i innych sa w
> > stanie przyjac 12 czy 15 milionowa tablice translacji.
> >aleosochodźi ? ;)
> > Bo raczej nie byly do tego projektowane. W odroznieniu od
> > komorkowych.

> >Centrale stacjonarne i komórkowe są w zasadzie takie same więc nie
> >tędy droga

> Ale czy pare lat temu tez takie byly ?

Były i są, bo część komutacyjna jest w zasadzie taka sama!
Mówimy oczywiście o części komutacyjnej.
Centrale ("stacjonarne" i "komórkowe") są cały czas
apgrejtowane do aktualnych wymagań-potrzeb.
Świat się zmienia dość dynamicznie a za nimi
muszą podążać centrale.

Ograniczenia np. ilości cyfr, routingu są oczywiście też takie same
w obu centralach ale należy pamiętać, że apgrejt
robi się pod konkretną centralę-operatora i stąd głównie
wynikają różnice.

> Wcale sie nie dziwie ze dawniej ktos nie przewidzial ze beda
> wszystkie numery przeniesienione, i ze trzeba centrale stosownie
> wyposazyc.

j/w

Ircys

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

>
>>> A w nastepnym etapie .. w jednej Unii zyjemy, czemu jakies kraje ? :-)
>>Chyba wspominałem coś o tym, że by się przydała możliwość wybierania
>>numerów również z krajowym kierunkowym.
>
> Ale jaki krajowy kierunkowy - swobodna przenosnosc numeru w calej Unii
> :-)

Ta gadka jest o tyle beznadziejna, że celem jest telefonia internetowa z
adresami opisowymi.

do góry

On Mon, 20 Jul 2009 12:40:45 +0200, op23 wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>> Ale jaki krajowy kierunkowy - swobodna przenosnosc numeru w calej Unii
>> :-)
>Ta gadka jest o tyle beznadziejna, że celem jest telefonia internetowa z
>adresami opisowymi.

Ja tam nie wiem, ale zwykly telefon jest po prostu wygodny. Tylko
troche drogi.

Co prawda i Voip ma swoje zalety, ale i na zwyklym mozna sobie opisac
numery na co lepszym aparacie. Ewentualnie centrala moze zaoferowac
taka usluge - 10 lub 100 numerow skroconych ..

J.

do góry

Pan J.F napisał:

>>> Ale jaki krajowy kierunkowy - swobodna przenosnosc numeru w calej Unii
>>> :-)
>> Ta gadka jest o tyle beznadziejna, że celem jest telefonia internetowa z
>> adresami opisowymi.
>
> Ja tam nie wiem, ale zwykly telefon jest po prostu wygodny. Tylko
> troche drogi.

Zwykły telefon jest. W tym miejscu najlepiej postawić kropkę. Opisowe
adresy, tak jak w Skype, są wygodne. Temu nie przeczę. Ale ta wygoda
okupiona test tym, że śwat Skype niedostępny jest ze zwykłych telefonów.
A nie zapowiada się na razie, by świat cyfr miał szybko skapitulować
przed światem liter.

> Co prawda i Voip ma swoje zalety, ale i na zwyklym mozna sobie opisac
> numery na co lepszym aparacie. Ewentualnie centrala moze zaoferowac
> taka usluge - 10 lub 100 numerow skroconych ..

Odwrotnie też można -- do opisów Skype można (w telefonie lub centrali)
przypisać numery. Tak się zresztą robi, gdy ktoś chce połączyc oba
systemy. Ale to są tylko lokalne działania, nie maja one nic wspólnego
z ogólnie przyjętym systemem numeracji (adresowania).

--
Jarek

do góry

Nie zgadzam się, bo na wiekszości wyswietlaczy się nie mieści, a wiele słuchawek
pokazuje cyfry "od przodu" numeru niestety, lub co gorsza zmiejsza wielkość czcionki
do nieczytelnej.
JaC


-----

> Prezentacja to w ogole powinna byc w postaci +48....

do góry