eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ostrzejsze przeglądy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 81. Data: 2013-02-12 20:46:16
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-02-12 18:46, Shrek pisze:
    > On 2013-02-12 18:24, neelix wrote:
    >
    >>>> Jest ktoś na PMS, kto miał konktat z egzaminem teoretycznym wg nowej
    >>>> wersji?
    >>>> Na czym polega myk, że ludzie oblewają jak leci?
    >>> Na pytaniach ile może wystawać ładunek z pojazdu. W radiu były
    >>> przykłady "tajnych pytań"
    >>
    >> A to trzeba wiedzieć. Nawet warto, jeśli chce się przewozić towary
    >> bezpiecznie i bez mandatów. Popatrzcie tylko jak u nas odbywa się
    >> holowanie innego pojazdu. A wystarczy przeczytać proste zasady.
    >
    > Bo ja wiem. Nigdy mi nic nie wystaje z samochodu. A nawet jakby mi
    > wystawało, to raczej nie odważyłbym się na przepisowe 2m.

    No, ale masz na myśli 'wystawanie' w czasie holowania?


  • 82. Data: 2013-02-12 20:56:39
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Tue, 12 Feb 2013 17:50:22 +0100, Tomasz Pyra
    <h...@s...spam.spam> wrote:

    > Nie sądzę żeby te sprawne samochody miały mieć niższą szkodowość, nie
    > zdziwiłbym się nawet gdyby się okazało że te sprawne mają wyższą (bo
    > nowszy, lepszy i doinwestowany samochód, to pewnie samochód który
    > statystycznie jeździ więcej).

    Zakładasz BBK do swojego auta, zwiększając tym bezpieczeństwo,
    i...

    ...ubezpieczalnia podnosi Ci stawkę. Zapytaj kolegów z IRE/UK,
    etc.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 83. Data: 2013-02-12 21:04:57
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-02-12 20:26, Shrek pisze:
    > On 2013-02-12 20:16, Liwiusz wrote:
    >
    >> Generalnie eksploatacja samochodu to bardzo koszto- i podatkożerna
    >> czynność. Jest pewne, że większa sprzedaż nowych samochodów z nawiązką
    >> państwo by sobie odbiło w późniejszych podatkach.
    >>
    >> Pomijając już fakt, że tak normalnie, to i podatki, i wydatki powinny
    >> być niższe.
    >
    > Oj, stąpasz po cienkim gruncie. Skąd założenie, że skoro nie kupią
    > nowego, to nie będą ekspoatować starego.

    Masz rację, jak nie kupią, to będą eksploatować stary. I tego starego
    nie będzie eksploatował ktoś inny (choćby pośrednio). W efekcie na końcu
    tego łańcuszka zapoczątkowanego kupnem nowego samochodu będziemy mieli
    nowego posiadacza bardzo starego samochodu (zysk dla państwa) lub
    zezłomowany samochód ("zero"), czyli tak czy siak efekt podatkowy "na plus".

    --
    Liwiusz


  • 84. Data: 2013-02-12 22:32:00
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Iksiński" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:kfe404$hmd$...@n...news.atman.pl...
    >
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:kfdi92$3jr$1@news.task.gda.pl...
    >
    >>
    >> LOL, obniżenie podatków jako podniesienie podatków, to rzeczywiście
    >> kuriozum :)
    >
    > Może i kuriozum, ale tak to działa.
    > "Z" chciałby, żeby pewna grupa podatników płaciła mniejszy podatek, tylko
    > dlatego, że kupiła nowy produkt, a nie używany. W efekcie we "wspólnej"
    > kasie będzie mniej pieniędzy.

    Więcej.
    Mnożenie daje lepsze efekty niż dodawanie.




  • 85. Data: 2013-02-12 22:59:12
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Tue, 12 Feb 2013 19:56:39 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

    > On Tue, 12 Feb 2013 17:50:22 +0100, Tomasz Pyra
    > <h...@s...spam.spam> wrote:
    >
    >> Nie sądzę żeby te sprawne samochody miały mieć niższą szkodowość, nie
    >> zdziwiłbym się nawet gdyby się okazało że te sprawne mają wyższą (bo
    >> nowszy, lepszy i doinwestowany samochód, to pewnie samochód który
    >> statystycznie jeździ więcej).
    >
    > Zakładasz BBK do swojego auta, zwiększając tym bezpieczeństwo,
    > i...
    >
    > ...ubezpieczalnia podnosi Ci stawkę. Zapytaj kolegów z IRE/UK,
    > etc.

    I sądzę że tak właśnie jest.
    Nawet seryjne EVO czy inne STi założę się że statystycznie będzie bardziej
    szkodowe niż fabrycznie "niesprawne" Fabie czy inne Ceedy.

    Tak BTW czytałem że Rowan Atkinson urywając tył swojego McLarena F1 zrobił
    największą szkodę komunikacyjną w historii UK :)


  • 86. Data: 2013-02-12 23:43:27
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 12 Feb 2013 01:25:17 -0800 osobnik zwany Lisciasty
    napisał:

    > On Feb 12, 9:36 am, Maciek <d...@p...onet.pl> wrote:
    >> Kolejna bzdura. Wystarczyloby, zeby diagnosci robili swoje rzetelnie i
    >> nie dawali pieczatki na kredyt, tylko kazali naprawiac i wracac.
    >
    > Jaja sobie robisz? Taki diagnosta bardzo szybko pójdzie z torbami, jak
    > się fama rozniesie po okolicy że jest "problematyczny" :>
    >
    i to tylko pokazuje gdzie leży problem.




    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 87. Data: 2013-02-13 00:17:41
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Tue, 12 Feb 2013 08:19:32 +0100, z napisał(a):

    > W dniu 2013-02-12 01:12, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    >> IMHO powinno być to co jest, ale respektowane - jedziesz na przegląd, i
    >> dostajesz listę zaleceń ... i przyjeżdżasz sprawdzić zalecenia za 10 %
    >> ceny przeglądu - zrealizowane - OK, nie zrealizowane - nie przedłużamy
    >> 1,5 miesięcznego dopuszczenia do ruchu. A czemu 1,5 miesięcznego ? Bo
    >> polak za wiele nie zarabia, i na zakup nowych elementów niech ma czas do
    >> wypłaty, i jeszcze parę dni na pożyczenie od rodziny ... albo
    >> zezłomowanie pojazdu jeśli nie stać go na utrzymywanie auta w
    >> prawidłowym stanie technicznym.
    >>
    >
    > Dobrze mówi!!! :-)
    > Ani kierowcom ani społeczeństwu ani państwu TFU!!! nie potrzeba złomów z
    > nowszą datą produkcji!!!
    > Potrzeba nam lepszych jakościowo samochodów ,których nie trzeba na złom
    > oddawać co pięć lat. Coraz większe przekonanie w narodzie że nowe to gu...
    >
    > z
    >
    > PS. Jest jeszcze inne wyjście. Ulgi podatkowe na zakup nowych ale tego
    > to ja nie dożyję :-)

    Myślisz że to taka wielka radość będzie kupić za 60000zł samochód do
    którego 10000zł dopłaci Ci państwo, podczas gdy dziś ten samochód w salonie
    kosztuje 50000zł?
    Bo niestety, ale jakbyś nie zorganizował takiej akcji to tak się to właśnie
    skończy - akcja typu "developer na swoim" niech będzie najlepszym
    przykładem.

    Jedyna tego typu akcja która mogłaby _jakoś_ zadziałać to płacić za
    złomowanie statych samochodów przy kupnie nowego.
    Ale to też do bani, bo ile zapłacić?
    Jak zapłacisz 5000zł to nic nie uzyskasz, bo ludzie jeżdżący samochodami o
    wartości poniżej 5000zł, to nie jest klientela salonów samochodowych.
    Z kolei dopłacanie naprawdę znaczących kwot wymagało będzie podniesienia
    podatków pozostałej części społeczeństwa.

    Tak naprawdę to najlepiej jest jednak jak każdy sobie kupuje to na co go
    stać, bez żadnych sztucznych dopłat i innych pierdół.


  • 88. Data: 2013-02-13 00:21:35
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-02-11 23:38, Tomasz Pyra pisze:

    > Mowa jest oczywiście o ubezpieczeniu obowiązkowym, a stan techniczny
    > pojazdu sprawcy nie jest żadną podstawą od wykpienia się czegokolwiek.

    ale pomyśl... do umowy/regulaminu wrzucają punkt, że obowiązkiem
    kierowcy jest dbanie by stan samochodu nie stwarzał niebezpieczeństwa na
    drodze oraz odpowiadał wymogom. Potem w razie kolizji wypłacają
    odszkodowanie a na sprawcę wrzucą regres, że przez celowe zaniedbania
    doprowadził do wypadku lub spowodował zwiększenie prawdopodobieństwa
    wypadku, co według par. xyz regulaminu/umowy sprawia, że domagają się
    zwrotu poniesionych kosztów... Czysta spychologia i zbywanie się
    odpowiedzialności


  • 89. Data: 2013-02-13 00:23:24
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-02-12 15:49, BaX pisze:

    > tak "od zawsze" jak twierdzi szfagier,

    co to jest szfagier?


  • 90. Data: 2013-02-13 00:25:57
    Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-02-12 11:23, kojot23344 pisze:

    > Niech państwo najpierw skontroluje stan techniczny dróg po jakich mamy
    > jeździć. A dopiero potem nęka ludzi, którzy muszą jakoś wiązać koniec
    > z końcem w tym państwie.

    +1

    Ostatnio rozwaliłem półoś na olsztyńskich drogach... ciekawe czy jakbym
    pojechał tak na przegląd to wystarczyłoby to za wytłumaczenie :/

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: