eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOśrodek doskonalenia jazdy na południu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 107

  • 71. Data: 2010-10-12 19:43:56
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>

    Dnia 12.10.2010 Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
    napisał/a:
    > Robert Rędziak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
    > skreślić):
    >
    >> instruktor sensowny
    >
    > I widzisz... O tym jest cała ta dyskusja: gdzie takiego instruktora znaleźć
    > w okolicy Katowic i/lub Krakowa?

    I ja i Robert już Ci napisaliśmy. http://www.alsds.eu

    Andrzej jest z Krakowa. Dużo szkoleń robi ostatnio w Częstochowie
    (Rudniki). Swojego czasu robił coś w Wieliczce - tam nie jeździłem więc
    nie wiem jak to wygląda.


    --
    ___________________________________________
    Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net


  • 72. Data: 2010-10-12 19:47:24
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>

    Adam 'Chloru' Drzewososki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy
    (niepotrzebne skreślić):

    > Dnia 12.10.2010 Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
    napisał/a:
    >> Robert Rędziak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
    >> skreślić):
    >>
    >>> instruktor sensowny
    >>
    >> I widzisz... O tym jest cała ta dyskusja: gdzie takiego instruktora znaleźć
    >> w okolicy Katowic i/lub Krakowa?
    >
    > I ja i Robert już Ci napisaliśmy. http://www.alsds.eu

    Tak, to czytałem. Zastanawiam się czy ma jakąś sensowną konkurencję. ;-)

    --
    Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał
    Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
    GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
    Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa.


  • 73. Data: 2010-10-12 20:00:48
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-12 12:51, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> napisał w
    > wiadomości news:93et22tj59rv$.1nwsvos8qkinz$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:02:53 +0200, Cavallino na pl.misc.samochody
    >> napisał(a):
    >>
    >>> Ale jeśli sensowne ograniczenie jest 90, to znak jest 90, a nie tak
    >>> jak u
    >>> nas 30.
    >>
    >> Tam w większości ograniczenia prędkości są spore.
    >
    > Nie chodzi czy spore czy nie spore, tylko czy oderwane od realiów czy nie.

    Tamte ograniczenia są bardzo bliskie realiów.
    W takiej Szwecji prosta, szeroka droga przez las poza terenem
    zabudowanym i tam zgodne z realiami 70-80km/h.
    Ograniczenie jest aż tak zgodne z realiami, że pewnie jechałbyś jeszcze
    o jakieś 5km/h mniej, bo szkoda się zagapić na jakimś zjeździe i
    przekroczyć tą zgodną z realiami prędkość.

    A te realia są po prostu takie, że tam mandat za 1km/h kosztuje więcej
    niż u nas najwyższe możliwe przekroczenie prędkości.


  • 74. Data: 2010-10-12 21:19:45
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Tue, 12 Oct 2010 19:47:24 +0200, Marek 'marcus075' Karweta
    <m...@g...com> wrote:

    > Tak, to czytałem. Zastanawiam się czy ma jakąś sensowną konkurencję. ;-)

    Nie wiem czy sensowną, bo u innych nie jeździłem, ale jest SJS,
    Kuchar miał (i chyba nadal ma) jakąś szkołę. Jest też kilka
    szkół związanych z markami (Renault coś ma, Porsche ma, Skoda
    ma).

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 75. Data: 2010-10-12 21:41:59
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-12 21:19, Robert Rędziak pisze:
    > On Tue, 12 Oct 2010 19:47:24 +0200, Marek 'marcus075' Karweta
    > <m...@g...com> wrote:
    >
    >> Tak, to czytałem. Zastanawiam się czy ma jakąś sensowną konkurencję. ;-)
    >
    > Nie wiem czy sensowną, bo u innych nie jeździłem, ale jest SJS,
    > Kuchar miał (i chyba nadal ma) jakąś szkołę.

    Kuchar ma, ale z Krakowa będzie daleko, bo to jest w Debrznie koło
    niczego ;) Z krakowskiego punktu widzenia 90km za Bydgoszczą.

    Bardzo duże tereny do jeżdżenia, jak dla mnie cały ośrodek rewelacyjny:
    http://www.rallyland.pl/

    Tereny:
    http://www.youtube.com/watch?v=fWyTUBHuKa8
    http://www.youtube.com/watch?v=-55W1DNNnSc

    Coś o szkole jest tu:
    http://www.abj.kuchar.net/
    http://www.youtube.com/watch?v=MWQnbdKZodU


  • 76. Data: 2010-10-12 22:08:46
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-12 19:38, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
    (...)
    > Tylko, że te gwałtowne ruchy biorą się z odruchów. Gadać i wpajać to
    > można długo i namiętnie.

    Odruchy to najpierw trzeba sobie wyrobić, a gadać i wpajać trzeba
    od małego. Zgodzę się z tym, że wielu polskim kierowcom (nie, nie
    są oni odosobnieni) można tłumaczyć wiele rzeczy długo i namiętnie,
    ale to inna para kaloszy.

    >> Ale nie, w Polsce oczywiście trzeba od
    >> dupy strony zaczynać - wypuścić młodego bez żadnych umiejętności
    >> i stosownego respektu do prawa i bezpieczeństwa, a później
    >> opowiadać ile to dają kursa różne. Młodemu należy najpierw
    >> uświadomić czym grozi taka jazda i do tego w zupełności wystarcza
    >> płyta poślizgowa.
    >
    > A płyta poślizgowa to jest dostępna na każdym parkingu i za darmo.

    No cóż - jak młodego się szkoli od małego, to znajdzie się taka
    'płyta'. Naturalna i za darmo. Oczywiście jeszcze lepiej, jak by
    była dostępna również na kursie, ale to zdaje się przyszłość.
    Jeszcze jedno - ta płyta ma młodemu uświadomić fakt istnienia
    sytuacji które może spotkać, a nie szkolenia go w zakresie
    jazdy w poślizgu kontrolowanym. Tak np. szkolą w przytaczanej
    tutaj Finlandii.

    > Taki kurs powinien być elementem szkolenia na PJ. Podstawowy stopień
    > pokazuje jak należy siedzieć w aucie, jak trzymać kierownicę i jak nią
    > kręcić, jak hamować, jak skręcać. Proste ćwiczenia hamowanie awaryjne z
    > ominięciem przeszkody (z ABS lub bez), slalomy różnego rodzaju (prosty,
    > rozstawny, na zmiennej nawierzchni asfalt/snieg etc.).

    A po co komu specjalne kursa ze slamomami? Najpierw niech się nauczy
    jeździć spokojnie i zobaczyć dokąd mu tej przyczepności starcza.
    Długa droga. W większości wypadków te Twoje propozycje są zupełnie
    zbędne. Trzymanie kierownicy, pozycja i hamowanie awaryjne jest
    w zakresie normalnego kursu PJ.

    > Sam kiedyś
    > jeździłem i ślizgałem się po parkingach i wiem ile wyniosłem z
    > nabierania nawyków różnych, niekoniecznie dobrych a ile wniosków
    > wyciągam z każdego szkolenia czy innego upalania.

    Nie zaczynaj jak kolega Tomasz Pyra - przeciętny kierowca ma
    dojechać bezpiecznie z punktu A do B, a nie bawić się w domorosłego
    (czy po jednodniowym kursie) mistrza rajdowego na drodze cywilnej.



  • 77. Data: 2010-10-12 23:11:23
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-12 22:08, Artur Maśląg pisze:

    >> Taki kurs powinien być elementem szkolenia na PJ. Podstawowy stopień
    >> pokazuje jak należy siedzieć w aucie, jak trzymać kierownicę i jak nią
    >> kręcić, jak hamować, jak skręcać. Proste ćwiczenia hamowanie awaryjne z
    >> ominięciem przeszkody (z ABS lub bez), slalomy różnego rodzaju (prosty,
    >> rozstawny, na zmiennej nawierzchni asfalt/snieg etc.).
    >
    > A po co komu specjalne kursa ze slamomami? Najpierw niech się nauczy
    > jeździć spokojnie i zobaczyć dokąd mu tej przyczepności starcza.

    Widać że nie byłeś na takim kursie, raczej nie wiesz na czym polega, ale
    w myśl zasady "nie mam pojęcia, więc się chętnie wypowiem" musisz się
    pospierać nawet z kimś kto pisze to co Ty.
    Bo na takim kursie właśnie uczą tego do czego tu próbujesz przekonywać.
    Takie kursy służą korygowaniu pewnych złych nawyków i uzmysłowieniu
    zagrożeń, których kierowca w normalnym ruchu drogowym nie ma możliwości
    poznać, bo te w ruchu drogowym zazwyczaj kończą się wypadkiem.

    Tam nikogo przez jeden lub dwa dni nie nauczą wychodzić z poślizgów

    A elementy zręcznościowe typu slalom wcale nie służą nauce pokonywania
    szykan z maksymalną prędkością, a jedynie wywołaniu pewnych zachowań
    samochodu i pokazaniu na przykładzie wpływu trzymania kierownicy na
    możliwości kierowcy.

    Właśnie na takim kursie uczą jeździć spokojnie, ekonomicznie i
    bezpiecznie. Wcale nie sportowo.


  • 78. Data: 2010-10-12 23:25:32
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-12 19:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

    >> Zgadza się. Najpierw należy nauczyć się rozpoznawać zbliżanie się do
    >> punktu utraty przyczepności i mieć do tego stosowny szacunek.
    >
    > Em... Ale to chyba zdrowiej będzie robić na jakimś (dużym) placu, a nie na
    > drodze, nie? Mnie chodzi właśnie o to, żeby dopaść siakąś szkołę, co mi na
    > wielkim placu (bez groźby rozwalenia auta!) pokaże co robić żeby samochodu
    > (przede wszystkim) nie wprowadzić w poślizg, a jak już się "uda" ślizgnąć
    > to jak na to reagować.

    I bardzo dobrze kombinujesz.
    Idź do którejś z polecanych szkół.
    Tam instruktorzy będą, w takich przypadkach jak Twój, doświadczeni
    bardziej niż ktokolwiek tutaj i pokażą Ci co i jak.

    Samodzielnie trudne jest nawet znalezienie odpowiedniego miejsca do
    ćwiczeń, a zorganizowanie sobie odpowiednich ćwiczeń też nie jest takie
    trywialne.
    A tak pójdziesz do szkoły i wcale nie za kosmiczne pieniądze dostaniesz
    obsługę która wszystko za Ciebie zorganizuje, zrobi i pokaże.

    > Nawet jak warunki będą chorobliwie śliskie, IMO
    > lepiej uczyć się na jakiejś lodowej masakrze, bo (taki dziwny tok
    > rozumowania) jak się w ekstremalnych warunkach nauczę, to w lżejszych
    > będzie tylko łatwiej. Chyba, że jestem w błędzie to podwijam ogon i brnę
    > dalej przez wątek.

    Co do warunków, to akurat lodowa masakra są to proste warunki - właśnie
    dlatego dobre do stawiania pierwszych kroków. Wszystko dzieje się tak
    powoli, że można łatwo poznawać reakcje samochodu.

    Najtrudniej opanować poślizg samochodu na suchym, przyczepnym asfalcie,
    bo reakcje samochodu są bardzo szybkie, do tego trudniejsze do
    przewidzenia, bo obciążone dodatkowymi efektami które na śliskim
    występują w dużo mniejszym stopniu (np. przechyły nadwozia).

    O ile opanować poślizg na lodzie jest stosunkowo łatwo, to zrobić to
    samo na przyczepnej nawierzchni jest już trudno.


  • 79. Data: 2010-10-12 23:31:14
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    *Tomasz Pyra* wrote in <news:4cb376f3$0$27044$65785112@news.neostrada.pl>:
    > W dniu 2010-10-11 15:39, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
    >> I teraz pytanie: czy mądrze prawią (i nie pytam o flejmy, bo odpowiedź jest
    >> oczywista) tzn., czy warto udać się na szkolenie w czasie którego wsadzą
    >> mnie na troleje, łuki oblane wodą i postawią przede mną łosia?
    > Jak najbardziej warto.
    > Taki kurs to wiele wartościowej wiedzy, którą później będziesz mógł już
    > samemu przekuć w umiejętności i odruchy.

    Przyłączam się. Warto. Jak najwcześniej.

    pozdr, rdx

    --
    http://bit.ly/blZkvE - hell 2kX


  • 80. Data: 2010-10-12 23:38:19
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    *Marek 'marcus075' Karweta* wrote in
    <news:1febb6surf7h8$.dlg@pedaluje.ile.moze>:
    > I teraz pytanie: czy mądrze prawią (i nie pytam o flejmy, bo odpowiedź jest
    > oczywista) tzn., czy warto udać się na szkolenie w czasie którego wsadzą
    > mnie na troleje, łuki oblane wodą i postawią przede mną łosia? Oraz drugie
    > pytanie: mieszka między Katowicami a Krakowem - w Jaworznie.

    Mozesz tez poczekać na zimę i udać się np do Miedzianej Góry (jak tu
    http://bit.ly/bzF0Ab). Jedno szkolenie zimowe daje tyle co piec letnich*.


    pozdr, rdx
    *moja subiektywna ocena

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: