eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 230

  • 131. Data: 2013-12-09 00:03:25
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2013-12-08 22:56, Cavallino pisze:

    > Nie.
    > To Ty jak zwykle nie widzisz konsekwencji Twoich działań, a ja tak i
    > dlatego jak już, to musi to być działanie wyprzedzające.

    Ty jak zwykle nie widzisz czegoś innego: w tym wątku wszyscy traktują
    Cię jak świra, który żyje we własnym zmyślonym świecie. Twoje argumenty
    nawet nie są zbijane, bo nie ma w tym celu.

    Ot - nawiedzony ekstremista, który na szczęście rewolucje robi zza
    klawiatury komputera - nie wadząc nikomu.

    --
    MN


  • 133. Data: 2013-12-09 00:43:45
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>>>> Na jakiej podstawie prawnej?
    >>>>
    >>>> Ale to chodzi o to, aby taka podstawe prawną stworzyć:
    >>>> pada snieg - nie wolno ci jezdzic z samochodem na oponach letnich.
    >>>
    >>> Nie zgadzam się, to już za późno, bo szanse na wyegzekwowanie
    >>> takiego zakazu są ŻADNE.
    >>
    >> Bo?
    >> Jaki widzisz problem, aby na najwiekszych 5-6 skrzyzowaniach w
    >> Poznaniau pojawiła sie policja, wyłapywała tych co nie moga ruszyc,
    >> prosiła ich na bok i spokojnie, bez pospiechu obsługiwała?
    >
    > Ty tak poważnie czy sobie jaja robisz?
    > Na oko trzeba by wyłapać tak z 50% delikwentów biorących udział w
    > ruchu, naprawdę uważasz że to jest możliwe bez spowodowania jeszcze
    > większych korków?
    >
    ROTFL
    Chcesz powiedziec, ze w piątek tworzyly sie korki bo 50% ludzi ma letnie
    opony?
    To juz sa jakies jaja...
    Tych chcesz karac kazdego kto rusza troche wolniej niz na suchym czy tych
    co ewidetnie miela w miejscu i nie moga w ogole ruszyc?
    >>
    >>> Zakaz ma działać wyprzedzająco, masz w ogóle nie móc wyjeżdżać na
    >>> letnich oponach w okresie, w którym śnieg MOŻE padać.
    >>
    >> to jest zakaz wyprzedzajacy.
    >> Jak pada, nie jedziesz.
    >> Jeżeli próbujesz
    >
    > To blokujesz innych.
    > A chodzi o to, żeby do tego nie dopuścić.
    >
    Nie, chodzi aby do tego nie dopuścic nie tworzac jednoczesnie innych
    niedogodności. Alb stworzyc ich mozliwie mało.
    Na poczatek najmniej dotkliwe byłoby stwierdzenie, ze w takiej pogodzie
    jjechac na letnich sie nie da i ze jak próbujesz i policja cie złapie to
    bulisz 500.
    Do tego wzmozone działania policji i kazdy sobie szybko przeliczy ze jak ma
    zapłacic 500 mandatu to lepiej nie jechac bo za 500 to ma prawie komplet
    nówych opon.
    Jak to sie nie sprawdzi bo ludzie nadal beda jezdzic i policja co opad
    bedzie zatrzymywała 500 na letnich to wtedy mozna pomyslec o wiekszych
    reperkusjach.
    A ty od razu chcesz najbardziej represyjny system.
    A jak sie nie sprawdzi to rozłozysz rece i powiesz, ze to nie ty.

    > Pedofila też się między dzieci nie wsadza, tylko u katoli robi się
    > odwrotnie.
    >
    >>> Tak, żebyś nie próbował mimo wszystko wrócić do domu na letnich.
    >>>
    >> A jaka różnica czy próbujesz jechac bez zimowych w sniegu i próbujesz
    >> bez zimowych jak sniegu nie ma?
    >
    > Masz mieć motywację, żeby je zmienić ZANIM ten śnieg spadnie.
    >
    Po co?
    Masz na nich nie jechac w sniegu.
    Co ci przeszkadzaja letnie opony jak jest sucho?
    Niech sobie jedzie.

    >>> Jedziesz sobie jak gdyby nigdy nic, zaczyna padać śnieg i co?
    >>> I śmigło, stanie jeden baran z drugim na drodze i będzie stał
    >>> czekając jak stopnieje, albo przyjedzie ktoś i go wyciągnie pod
    >>> górkę.
    >>
    >> Jak jezdzisz po miescie? Stajesz na najblizszym parkingu.
    >> Jak jedziesz w trase? Myslisz wczesniej albo czekasz w lesie.
    >
    > Co znaczy w lesie?

    W lesie znaczy ze otwierasz lodówke i wyciagasz piwo.
    nie wiesz co to znaczy "w lesie"

    > Parkingów dla TIR-ów w lesie nie ma, więc staliby na drodze.
    > I to już wystarczy, żeby zablokowali ją dokumentnie.
    >
    Ja nie pisze o tirowcach tylko o osobówkach.
    Na tirowcach sie nie znam, nie wiem jakie maja mozliwosci jezdzenia na
    zimowych itp
    >
    >>> Trzeba odebrać debilom szansę na coś takiego i zamandatować ich
    >>> ZANIM ten śnieg zacznie padać.
    >>
    >> Jak zwykle przesadzasz.
    >
    > Nie.
    > To Ty jak zwykle nie widzisz konsekwencji Twoich działań, a ja tak i
    > dlatego jak już, to musi to być działanie wyprzedzające.

    Moich? Ja nie jezdze na letnich w sniegu...
    A formułujac oczekiwania, własnie nad tymi konsekwencjami sie zastanawiam.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
    Zbigniew Trzaskowski


  • 132. Data: 2013-12-09 00:43:45
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>> Zależy, jeśli jednak da się spokojnie jechać szybciej, to trzeba ich
    >>> również karać, za blokowanie ruchu.
    >>> Brak umiejętności jazdy na śliskim, również jest powodem dla którego
    >>> NIE NALEŻy wyjeżdżać gdy jest ślisko.
    >>
    >> W Piatek w wielu miejscach własnie tak było a i tak wyswałes
    >> wszystkich od debili.
    >
    > Ale właśnie dlatego, że spokojnie dało się w miarę normalnie jechać, a
    > oni nie jechali normalnie.

    W wielu miejscahc sie dało, w wielu miejscach sie dało bardzo powoli.
    W niektorych było poblokowane.

    > Ja widzę związek przyczynowo skutkowy, pomiędzy oponami (i
    > umiejętnościami rzecz jasna też) a tym tempem.

    Ja tez.
    Ale nie widze problemu aby wyłapywac przez policje tych ktorzy tych opon
    nie dostosowali do warunków.
    Wystarczyłoby na poczatek wyłapac 100. Myslisz, ze by nie wystarczyo na
    poczatek?
    A widziałes gdzies policje w miescie?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stanęliśmy na skraju przepaści,
    ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"


  • 136. Data: 2013-12-09 00:43:46
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>>> A co za problem zamiast nakazu dopisać przepis który nakładałby
    >>>> kare za blokowanie ruchu spowodowane nieodpowiednim ogumieniem?
    >>>
    >>> Taki przepis już jest poniekąd, przy czym pomija przyczyny
    >>> blokowania.
    >>>
    >> A jednak policja nie działa?
    >
    > Oczywiście że nie, zajmuje się TYLKO suszeniem zza krzaków.
    >
    No własnie, maja możliwośc a sie nie zajmują.
    Skad przypuszczenie, ze nowy bat wykorzystaja tak jak powinni?
    Nie oszukujmy sie...

    >>To po co dawac jej kolejne narzedzie do tego
    >> samego?
    >
    > Przecież pisałem - suszarki do lamusa na miesiąc.
    >
    To jest tak samo głupie jak i nierealne.
    Jest wiele miejsc i sytuacji w ktorych suszarki sa jak najbardziej na
    miejscu.
    Ale sa chyba ukrywane w tajemnicy, skoro policja rzadko tam trafia...

    >>>> Kara przeciez ma równiez działanie prewencyjne.
    >>>> Oczywiście jeżeli jest odpowiednio wysoka.
    >>>
    >>> Żadne, bo szans na wyłapanie takich praktycznie nie ma.
    >>
    >> Bo?
    >
    > Bo przez korki spowodowane przez lamusów na letnich polucja nie
    > dojedzie na miejsce choćby nawet chciała, chyba że helikopterem.
    > A tyle żeby dolecieć do każdego winnego w Poznaniu ich nie ma, patroli
    > samochodowych zresztą też nie.
    >
    Nie rozśmieszaj mnie.
    Jak zaczyna podac to moge ci od razu powiedziec gdzie powinni byc.
    Dojada w 5-10 minut. Moga poczekac, czy opad sie szybko skonczy czy tez
    skonczy sie jakąs wieksza sprawą.
    Nie rozumiem, skąd to usprawiedliwianie...
    Z jednej strony oczekujesz działania przed faktem od kierowców.
    A od policji nie? Oni mają tylko reagować? A przygotowac sie przed faktem
    nie?

    >> Ja rozumiem terminy, pospiech ale to jest coś, czym policja powinna
    >> sie zajac w pierwszej kolejnosci a nie sprawdzaniem zimówek w
    >> osobówkach.
    >
    > Na trasach tak, w mieście to nie TIR-y stanowią problem.

    Również w miesice tiry stanowia problem.
    W piatek przynajmneij na jednym skrzyzowaniu blokowały tiry.

    > Już bardziej autobusy, jak te które nie potrafiły zjechać z
    > Piłsudskiego w Inflancką przez kilka godzin.
    >
    Byc moze ROWNIEZ.

    >>> Zadziała tylko masowość kary za sam pomysł jazdy na nieodpowiednich
    >>> oponach w danym okresie.
    >>>
    >> Moim zdaniem szuaksz rozwiazania nie tam gdzie jest problem.
    >
    > Nie - to Ty źle definiujesz skuteczność swoich pomysłów.
    >
    Możliwe ze obaj sie mylimy...

    >>> Owszem, tym razem w słusznej sprawie, czyli wpływającej pozytywnie
    >>> na płynność ruchu.
    >>
    >> I masz jakiekolwiek nadzieje, ze wykorzystaja je prawidłwo?
    >
    > Bez prikazu z góry jasne że nie.
    >
    A dlaczego teraz nie maja prikazu?

    >>> A co widzisz złego w karaniu debili za ich głupotę?
    >>>
    >> Widze tylko tyle, ze widzisz poprawe w regulacjach, ktore przyniosa
    >> koszty a nie poprawe sytuacji.
    >
    > Jakie koszty, komu?
    >
    Koszty wymiany opon.
    Koszty mandatów jak zapomnisz ze termin był 30.11
    >>>>
    >>>> Zreszta pytał cie juz ktos i zdaje sie nie odpowiedziałes
    >>>
    >>> Przecież zakazałem debilom wypowiadania się w tym wątku, więc czemu
    >>> miałbym im odpowiadać, jeśli w swoim debiliźmie nie raczyli tego
    >>> zrozumieć?
    >>>
    >> Aha, czyli jednak po prostu rzucasz pomysły
    >
    > To nie był żadne pomysł, tylko moje oczekiwanie (żądanie) wobec władz.
    >
    Czyli miałes pomysł żadać od władz konkretnch rzeczy.
    To tez pomysł.

    >>> Gdzie zadeklarowałem, że jest to złoty środek na wszystkie przewiny
    >>> kierowców?
    >>> To jest tylko łatwy środek wyeliminowania jednej z nich, oczywistej
    >>> dla każdego myślącego.
    >>>
    >> No nie od dzis wiemy, ze najlepiej by sie jezdziło jakby w ten czy
    >> inny sposób wyeliminowac wszystkich jadacych inaczej niz ty.
    >
    > Znowu dyskutujesz ze swoimi rojeniami, zacznij to leczyć.
    >
    Znowu ten niesmak dyskutowania z Toba...
    Możesz sobie te sugestie o chorobie i leczeniu pod choinkę włożyc...
    >>
    >>> Bezsensowne świecenie światłami można było wprowadzić, mimo że
    >>> przyniosło to więcej szkody niż pożytku?
    >>> Zakaz jazdy na niewłaściwych oponach nie ma szans przynieść żadnych
    >>> szkód.
    >>>
    >> Nie chodzi o to zeby nie przyniosło szkód.
    >> Chodzi o to zeby przyniosło realne zyski.
    >> Nie przyniesie.
    >
    > A światła przyniosły?

    Nie wiem, nie zajmowałem sie nigdy badaniem tego.
    Przyniosły?

    > Nie, a szkody i owszem.
    >
    Jeżeli nie przyniosły pozytywnych skutków to oczywiste ze przyniosły
    szkody.
    >>>>
    >>>> Przy czwartkowych opadach opony zimowe wiele by Poznaniowi nie
    >>>> pomogły.
    >>>
    >>> Nie zgadzam się.
    >>>
    >>>>Bo
    >>>> problemem nie był śnieg tylko lód.
    >>>
    >>> Najpierw śnieg.
    >>> Gdy ja jechałem z pracy (ok. 16), to jeszcze lodu nie było, a korki
    >>> już były.
    >>
    >> Miejscami juz był. Wyjezdzałem z Koziegłów i juz było cięzko.
    >
    > Po pierwsze - mówiłem o Poznaniu.
    > Po drugie - o tym co widziałem na mojej trasie, przez Koziegłowy nie
    > jechałem.
    > A że pół godziny później lód się pojawiał to nie dziwota, jak stoisz w
    > miejscu i mielisz kołami, to go w końcu stworzysz.
    >
    Pisałem ci ze był równeiz w miejscach gdzie nikt nie mielił.
    Ale jak tu ze slepym o kolorach rozmawiac.
    >>
    >>> Lód powstał później, gdy ślizgające się matoły wyślizgały śnieg
    >>> kręcąc kołami w miejscu.
    >>>
    >> Na serio?
    >
    > Na serio.
    > Podczas normalnej jazdy sam z siebie się nie stworzy ze śniegu.
    >
    A z czego sie tworzy?

    >>> Tak, już kilka poranków wcześniej było sypane.
    >>> W piątek chyba też.
    >>
    >> Hmm, to jest o tyle ciekawe, ze jak wieczorem jechałem z rataj, to
    >> były miejsca gdzie nadal był lód i jechało sie 20 na godzine a były
    >> juz miejsca gdzie było tylko mokro i mozna było spokojnie jechać.
    >
    > No i o czym to świadczy w kontekście sypania przed?
    >
    Ze w jednych miejscach posypali a w inynch nie?
    Albo ze długo im zajeło posypanie głównych arterii po.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"


  • 135. Data: 2013-12-09 00:43:46
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail m...@n...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >> Osobówki jadące 20 km/h, na czele kolumny, z kołami kręcącymi się w
    >> miejscu też widziałem.
    > O! To właśnie ja! Tak miałem wczoraj.
    >
    > PS: Mam zimówki od listopada.
    >
    Nalezy ci sie mandat za oblodzenie miasta...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.


  • 134. Data: 2013-12-09 00:43:46
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >> Przeciez nie o snieg chodzi a o lód co na drodze miejscami lezał.
    >
    > No właśnie nie leżał.

    Pozostawiam to bez komentarza...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
    że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć


  • 137. Data: 2013-12-09 15:19:09
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Axel" <n...@s...mu>

    "Artur Maśląg" wrote in message
    news:52a4d3c6$0$2159$65785112@news.neostrada.pl...

    >> A ja gdzieś napisałem, że jeździłem tylko Jerozolimskimi, albo tylko
    >> głównymi drogami? Napisałem o Jerozolimskich, że mimo dobrych warunków
    >> sporo kierowców jechało jak ostatnie cioty. A przejechałem o 15 pół
    > (...)
    >"A z nawierzchnią nie miałem nigdzie żadnych problemów"

    Bo nie miałem. Tam gdzie było bardziej ślisko wystarczyło zachować minimum
    ostrożności, nie dodawać gwałtownie gazu, płynnie hamować i zachować większy
    odstęp. Zero problemów.

    > Czy chcesz, czy nie, w wielu miejscach była szklanka i ogólnie warunki
    > były fatalne. Tam gdzie było dobrze to było dobrze.

    W tym czasie i miejscach, gdzie ja jechałem - były dobre. Miejscami na
    bocznych uliczkach było trochę śniegu, ale nie było ślisko (na zimówkach).
    Problemy tworzyli kierowcy.

    > Piszesz, że sporo kierowców "jechało jak ostatnie cioty" - może już
    > się "naślizgali" przed chwilą i woleli nie ryzykować?

    Po pierwsze - mogli nie ryzykować prawym pasem, a nie lewym (to na
    Jerozolimskich). Po drugie - przy ruszaniu bardzo łatwo sprawdzić, czy jest
    przyczepność, czy jej nie ma, a nie blokować skrzyżowanie ruszając jak na
    lodzie, którego nie było (to np. na Woronicza).

    --
    Axel


  • 138. Data: 2013-12-09 15:54:21
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: robot <r...@v...pl>

    W dniu 2013-12-07 18:01, anacron pisze:

    > Gówno prawda. Tak się składa, że wyruszyłem z Włocławka wczoraj około
    > 14:00 (tak to Kujawsko-Pomorskie) mijając wypadek na obwodnicy Kowala na
    > letnich oponach bocznymi i leśnymi drogami nadłożyłem sobie ponad 50km,
    > po drodze wyciągając z rowów i zasp 7 samochodów (6 z nich na 100% miało
    > zimówki), potem przebiłem się w okolice Skierniewic, następnie Kalisza
    > po czym wróciłem przez Koło. Ponad 500km, w najgorszą możliwą pogodę na
    > letnich oponach (a miejscami przebijałem się autem przez zaspy o prawie
    > wysokości koła). Więc za przeproszeniem, pierdolicie hipolicie, ludzie
    > jeździć nie umieją a nie opony.
    >
    Jakim traktorem jeździsz?

    --
    pozdro


  • 139. Data: 2013-12-09 16:41:28
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-12-09 15:54, robot pisze:
    > W dniu 2013-12-07 18:01, anacron pisze:
    >
    >> Gówno prawda. Tak się składa, że wyruszyłem z Włocławka wczoraj około
    >> 14:00 (tak to Kujawsko-Pomorskie) mijając wypadek na obwodnicy Kowala na
    >> letnich oponach bocznymi i leśnymi drogami nadłożyłem sobie ponad 50km,
    >> po drodze wyciągając z rowów i zasp 7 samochodów (6 z nich na 100% miało
    >> zimówki), potem przebiłem się w okolice Skierniewic, następnie Kalisza
    >> po czym wróciłem przez Koło. Ponad 500km, w najgorszą możliwą pogodę na
    >> letnich oponach (a miejscami przebijałem się autem przez zaspy o prawie
    >> wysokości koła). Więc za przeproszeniem, pierdolicie hipolicie, ludzie
    >> jeździć nie umieją a nie opony.
    >>
    > Jakim traktorem jeździsz?

    Komendanta zapytaj - pewnie kierował ruchem, jak nasz bajkopisarz
    wyciągał na letnich z rowów inne samochody, o przebijaniu się przez
    zaspy nie wspomnę. No, ale to pewnie specjalna wersja traktora
    - turbina śniegiem chłodzona :)



  • 140. Data: 2013-12-09 16:47:38
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-12-09 15:19, Axel pisze:
    > "Artur Maśląg" wrote in message
    > news:52a4d3c6$0$2159$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>> A ja gdzieś napisałem, że jeździłem tylko Jerozolimskimi, albo tylko
    >>> głównymi drogami? Napisałem o Jerozolimskich, że mimo dobrych warunków
    >>> sporo kierowców jechało jak ostatnie cioty. A przejechałem o 15 pół
    >> (...)
    >> "A z nawierzchnią nie miałem nigdzie żadnych problemów"
    >
    > Bo nie miałem.

    Ale mieli inni.

    Proponuję jednak więcej tolerancji i empatii.

    BTW - jak wybrałeś się na zwiedzanie DC w piątek po południu i do tego
    w takich warunkach, to naprawdę współczuję:>


strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: