W dniu 31-05-2011 16:38, km pisze:

> Dziękuję za odpowiedź,czym to uzasadniasz?
> Nie bardzo rozumiem jakie są przeciwskazania oprócz
> bełkotu marketingowego.
> Przecież przód z tyłem się "nie widzą".
Widza, widza - w wiekszosci czasu jazdy (tak pi x oko od 40km/h) tylna
opona jedzie w sladzie przedniej. I o ile na suchym roznice wynikajace z
rzezby bieznika sa powiedzmy na drodze pomijalne to juz na mokrym moze
sie okazac ze tylna opona jedzie dalej po mokrym w mniej kontrolowany
sposob.

> Intuicyjnie czuję że nie mam racji,ale nikt nie potrafi
> rzeczowo wyjaśnić dlaczego opona przednia i tylna powinny
> być w tej samej specyfikacji/wieku/zużyciu.
Powiem tak z doswiadczenia wiem ze firma ta sama wystarczy bo w sumie
biezniki robia podobne np Pilot Road z przodu i Macadam X100 z tylu..
Ale w momencie kiedy masz dwoch roznych producentow to moze sie okazac,
ze mieszanka z przodu bedzie juz np nagrzana a tyl zimny i w winklu
mozesz sie ciezko zdziwic ta roznica przyczepnosci.

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl