-
11. Data: 2019-01-27 19:24:05
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2019 20:59:22 GMT, PiteR napisał(a):
> na ** p.m.s ** Jacek pisze tak:
>> Czy ktoś z Kolegów miał Kormorany Snow? Jak opinie?
>> Nigdy nie miałem opon tej marki, a muszę szybko kupić zimówki i
>> nie chcę przepłacać. Opinie z internetu są niby dobre, tyle, że
>> nikt nie pisze, jak się jeździ po śniegu ;-)
>
> Stare Kormorany z Olsztyna były dobre na śniegu więc jeśli postęp
> nastąpił to można przypuszczać, że te z Czech są niegorsze.
No nie wiem - Barum Polaris to IMHO nie byly dobre zimowki.
A wydawaloby sie, ze w Czechach sniegu duzo ...
J.
-
12. Data: 2019-01-27 19:33:34
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Jan 2019 06:56:01 +0100, Marcin N napisał(a):
> Miałem Kormorany. Na polskich zimowych drogach często pełnych śniegu -
> zachowywały się ZNACZNIE lepiej od dwa razy droższych Yokoham, które
> dodają do Toyoty.
> Droższa opona wcale nie musi być lepsza w polskich warunkach drogowych,
> bo projektanci mogą nie rozumieć, co znaczy prawdziwa słowiańska zima.
Ale czy Kormorany nie sa "designed in France" ?
I np "made in Turkey" ?
A co Ci sie nie podoba w japonskiej zimie ?
https://www.youtube.com/watch?v=63Ij7DeRnbw
Fakt, ze jak juz odnieza, to i na letnich bym przejechal :-)
J.
-
13. Data: 2019-01-27 19:50:28
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-01-27 o 19:22, Cavallino pisze:
> W Poznaniu też nie.
> Zimówki są bez sensu, lepiej już wielosezonowe zakładać, przynajmniej
> nie zaskoczy śnieg w kwietniu czy w październiku....
Raczej też w tą stronę bym podążał bo naprawdę ciężko coś zauważalnie
lepszego kupić.
Ale też ostrożnie z tanimi:
https://youtu.be/2sXFnMAEsfk
>> Ale tanie zazwyczaj (nie zawsze) fatalnie. A już w szczególności po
>> pierwszym sezonie. Np. w chińskich
>
> Nie myl tanich opon z chińczykami.
Hehe, słuszna uwaga.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
14. Data: 2019-01-27 19:57:44
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-01-27 o 19:33, J.F. pisze:
> Ale czy Kormorany nie sa "designed in France" ?
> I np "made in Turkey" ?
Być może. Co nie W przypadku zimówek przestałem patrzeć na to kto je
robi bo prawie zawsze źle mi się na nich jeździło (po nie śniegu). A w
np. Imperialach chiński doszły efekty specjalne po pierwszym sezonie:
wibracje jakbym po bruku jechał ok 140km/h wzwyż. Nie do wyważenia.
Oponiarz mówił, że w tanich chińczykach wielu kierowców to samo zauważa.
> A co Ci sie nie podoba w japonskiej zimie ?
> https://www.youtube.com/watch?v=63Ij7DeRnbw
>
> Fakt, ze jak juz odnieza, to i na letnich bym przejechal :-)
Widziałem ten filmik. Cierpiący na klaustrofobię muszą do wiosny czekać :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
15. Data: 2019-01-27 20:51:47
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Maciek <m...@n...pl>
> W podobnej cenie są Uniroyale MS Plus 77. Mam je drugą zimę i radzą sobie
> znakomicie i na śniegu, i na błocie, i na asfalcie.
Pamiętam, że kupowaliśmy podobnie i parę spostrzeżeń wymieniliśmy wtedy.
Porównywałem je do Dębicy Frigo :)
Z tym, że Ty masz chyba napęd 4x4 co ważne a ja ośkę.
... a więc tak, dla potomnych i pytających co na zimę wedługomojej
opinii :) ..
Zakładamy - jazda - zwykła bez finezji sportowca ;)
Podtrzymuje wstępne odczucia sprzed roku, uciąg na śniegu Uniroyali jest
odczuwalnie gorszy vs Dębica.
W tym roku po śnieżycach i krakowskich kataklizmach miałem problem aby
ruszać z ręcznego pod górkę.
Zdarzały się też problemy aby wygrzebać się z dołka śniegowego, musiałem
kilkanaście razy rozhuśtać samochód i modlić się aby poszedł dalej przy
obrotach na poziomie zgaśnięcia silnika.
Pewnie 18 lat czegoś takiego nie doświadczyłem, czyli z okresu jak
jeździłem maluchem na wielosezonowych.
W podobnych przypadkach gdy samochód leżał mi dodatkowo podwoziem na
śniegu Dębica Frigo targała do przodu bez zająknięcia.
W kwestii uciągu na śniegu nie było dla niej kompromisu.
Tutaj przy Uniroyalach jest odczuwalnie gorzej.
Przy hamowaniu na śniegu i zakrętach już sprawa wygląda inaczej.
W moim odczuciu radzą sobie bardzo dobrze i nie czuję różnicy do Frigo.
Nie było niebezpiecznej sytuacji i nie musiałem testować marginesu
bezpieczeństwa jaki jeszcze pozostawiają kierowcy do wyjścia z opresji.
IMHO wyżej opisane różnice mogą być spowodowane rzeźbą bieżnika.
Dębica ma swobodne kloce po środku które gryzą śnieg:
https://tinyurl.com/yaygdkx5
https://tinyurl.com/ycgo8r9y
(tych modeli używałem i nie miałem nigdy żadnych problemóe jak samochód
wisiał podwoziem na śniegu czy też w górach)
Uniroyal MS Plus 77:
https://tinyurl.com/ycyw2lzb
IMHO środek słaby i ślizga, stąd różnica na -.
Na hamowaniu przy większym docisku daje radę.
Na śnieg:
Uniroyal MS Plus 77 czy Dębida Frigo?
Frigo!
Pozostałe warunki pogodowe:
Mokro/deszcz
Uniroyale zżerają Frigo bez dwuch zdań.
Te drugie przy hamowaniu są po prostu śliskie jak diabli a na
Uniroyalach bez pasów można wylądować na szybie.
Sucho i większe prędkości > 100, 120:
Frigo balonowate jak cholera, jakby na pontonie człowiek jechał.
Hamowanie awaryjne z pływającą kierownicą i myszkującym samochodem.
Uniroyal ok, przy awaryjnym zdecydowanie większe poczucie panowania nad
samochodem.
IMHO na śnieg oraz góry brać Frigo i się nie zastanawiać.
Na zimę + miasto oraz mokry okres przejściowy jesień/wiosna Uniroyale
świetnie.
Po roku czasu guma w uni miękka, jak nowa (dla porównania Frigo
twardnieją po 4 latach)
-
16. Data: 2019-01-27 21:53:50
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-01-27 o 18:27, mbeki pisze:
> W tym roku kupiłem kolejne kormorany. Jeżdżę mieście i nie mam okazji do testowania
gwałtownego hamowania, ani jazdy po śniegu. Obecne kormorany są cichsze od
poprzedników i dobrze trzymają auto w zakrętach. Jeżeli większość jazd odbywasz w
mieście to kupno droższych opon jest przepłacaniam.
Ciekawe jest to jak skrajne odczucia są dla tych samych opon. Gdy czytam
opinie użytkowników na oponeo itp, to opony te niewiele ustępują
najlepszym. Obawiam się, że powstają one na zasadzie "chwalę to co mam"
- bez żadnego porównania z innymi.
Za nie tak dawnych czasów, gdy dopadł mnie kryzys finansowy, jeździłem
na Frigo 2 i Kormoranach. Zresztą mój brat też to praktykował. Obaj mamy
te same wrażenia - i odmienne niż Twoje. Obie opony są gorzej niż
tragiczne na zakrętach przy suchym. Przy teście łosia i prędkości rzędu
80km/h auto zmienia się w ponton. Rzuca nim we wszystkie strony.
Wrażenie miałem takie jakby opona dociążona zwrotem mocno uginała się na
bokach powodując, że bieżnik stawał się wklęsły. Efekt - taki jakby auto
zamiast kół miało rolki do trenowania jazdy w poślizgu z nadsterownością.
Hamowanie średnie, nie powala ale nie jest beznadziejne w powyższych
warunkach.
Druga rzecz: w drugim sezonie zachowują się jak łyse. Każde opony zimowe
w 2gim sezonie stają się gorsze ale te zachowywały się jak letnie na
mrozie. Na śniegu jeszcze jeszcze, ale na suchym/mokrym - beznadzieja.
No i teraz pytania:
1. Czy kiedykolwiek miałeś lepsze?
2. Czy testowałeś porównawczo wykonując ostre manewry? Nie mówię o
profesjonalnym testowaniu z pomiarami lecz takim, które da bez
przyrządów efekt wow.
Bo może w tym leży przyczyna rozbieżności obserwacji?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
17. Data: 2019-01-27 22:44:40
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Jan 2019 21:53:50 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2019-01-27 o 18:27, mbeki pisze:
>> W tym roku kupiłem kolejne kormorany. Jeżdżę mieście i nie mam okazji do
testowania gwałtownego hamowania, ani jazdy po śniegu. Obecne kormorany są cichsze od
poprzedników i dobrze trzymają auto w zakrętach. Jeżeli większość jazd odbywasz w
mieście to kupno droższych opon jest przepłacaniam.
>
> Ciekawe jest to jak skrajne odczucia są dla tych samych opon. Gdy czytam
> opinie użytkowników na oponeo itp, to opony te niewiele ustępują
> najlepszym. Obawiam się, że powstają one na zasadzie "chwalę to co mam"
> - bez żadnego porównania z innymi.
Tez mnie ten rozrzut opinii zastanawia.
A w druga strone nie ma ? "Nawet nie jezdzilem, ale skrytykuje".
Albo "nie chciala mi firma kupic opon po 500zl i musze jezdzic na
takich po 200" ... to teraz krytykuje.
> Za nie tak dawnych czasów, gdy dopadł mnie kryzys finansowy, jeździłem
> na Frigo 2 i Kormoranach. Zresztą mój brat też to praktykował. Obaj mamy
> te same wrażenia - i odmienne niż Twoje. Obie opony są gorzej niż
> tragiczne na zakrętach przy suchym.
Co by nie mowic, to przydrozne rowy raczej nie sa usłane samochodami
na takich oponach.
Co nas wraca do pytania jak Ty jezdzisz ...
> Przy teście łosia i prędkości rzędu
> 80km/h auto zmienia się w ponton. Rzuca nim we wszystkie strony.
A gdzie bezpiecznie zrobic taki test ?
Moze bym swoje przetestowal ...
> No i teraz pytania:
> 1. Czy kiedykolwiek miałeś lepsze?
> 2. Czy testowałeś porównawczo wykonując ostre manewry? Nie mówię o
> profesjonalnym testowaniu z pomiarami lecz takim, które da bez
> przyrządów efekt wow.
Ale po co ? Zeby sobie moc ponarzekac na opony ?
J.
-
18. Data: 2019-01-27 22:45:37
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Maciek <m...@n...pl>
> Ciekawe jest to jak skrajne odczucia są dla tych samych opon. Gdy czytam
> opinie użytkowników na oponeo itp, to opony te niewiele ustępują
> najlepszym. Obawiam się, że powstają one na zasadzie "chwalę to co mam"
> - bez żadnego porównania z innymi.
Też mam takie wrażenie. Też testy z gazet auto można sobie wsadzić głęboko.
>
> Za nie tak dawnych czasów, gdy dopadł mnie kryzys finansowy, jeździłem
> na Frigo 2 i Kormoranach. Zresztą mój brat też to praktykował. Obaj mamy
> te same wrażenia - i odmienne niż Twoje. Obie opony są gorzej niż
> tragiczne na zakrętach przy suchym. Przy teście łosia i prędkości rzędu
> 80km/h auto zmienia się w ponton. Rzuca nim we wszystkie strony.
> Wrażenie miałem takie jakby opona dociążona zwrotem mocno uginała się na
> bokach powodując, że bieżnik stawał się wklęsły. Efekt - taki jakby auto
> zamiast kół miało rolki do trenowania jazdy w poślizgu z nadsterownością.
Zgadzam się co do Frigo, ponton w tych warunkach a przy awaryjnym z
wyższych V jest bardzo niemiło. Kormoranów nie znam.
IMHO za to na śniegu zwłaszcza głębokim są b.dpbre i tak bym je właśnie
sklasyfikował co do przeznaczenia. Super śniegowce być może na granicy
łańcuchów i nic ponad to.
>
> Druga rzecz: w drugim sezonie zachowują się jak łyse. Każde opony zimowe
> w 2gim sezonie stają się gorsze ale te zachowywały się jak letnie na
> mrozie. Na śniegu jeszcze jeszcze, ale na suchym/mokrym - beznadzieja.
U mnie 9cio letnie Frigo 2 lepiej darły do przodu w śniegu niż nowe
Uniroyale MS plus 77 o konsystencji gumy do żucia.
Na suchym i mokrym b.słabo ale jeździłem rozsądnie z tą świadomością,
pozostawiając sobie margines bezpieczeństwa w razie W ;-).
Ja tam nie muszę być wszędzie 1 i przed czasem ;-)
-
19. Data: 2019-01-27 23:20:10
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Jan 2019 22:45:37 +0100, Maciek napisał(a):
>> Ciekawe jest to jak skrajne odczucia są dla tych samych opon. Gdy czytam
>> opinie użytkowników na oponeo itp, to opony te niewiele ustępują
>> najlepszym. Obawiam się, że powstają one na zasadzie "chwalę to co mam"
>> - bez żadnego porównania z innymi.
>
> Też mam takie wrażenie. Też testy z gazet auto można sobie wsadzić głęboko.
Te testy cos tam usiluja zmierzyc (sume faktur za reklamy ?), a opinie
to raczej na podstawie wrazen autora ...
J.
-
20. Data: 2019-01-28 21:42:35
Temat: Re: Opony Kormoran Snow
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-01-27 o 22:44, J.F. pisze:
>
> Co by nie mowic, to przydrozne rowy raczej nie sa usłane samochodami
> na takich oponach.
Hmmm... mam przeciwne obserwacje oglądając klipy na YT, kanał StopCham.
A to, co powoduje, że rowów niektórzy z nich nie zaliczają, to fakt, że
jechali ze 20km/h - co i tak okazało się o wiele za szybko dla
posiadanych opon. Piruet 360 stopni i jedzie dalej :-)
> Co nas wraca do pytania jak Ty jezdzisz ...
Wiele przecież powiedziałem. Mam opony i nie waham się ich używać.
>
>> Przy teście łosia i prędkości rzędu
>> 80km/h auto zmienia się w ponton. Rzuca nim we wszystkie strony.
>
> A gdzie bezpiecznie zrobic taki test ?
> Moze bym swoje przetestowal ...
Wykup sobie godzinę na jakimś torze. Może masz gdzieś jakiś plac nie
monitorowany przez policję :-) Co to za pytanie?
>> 2. Czy testowałeś porównawczo wykonując ostre manewry? Nie mówię o
>> profesjonalnym testowaniu z pomiarami lecz takim, które da bez
>> przyrządów efekt wow.
>
> Ale po co ? Zeby sobie moc ponarzekac na opony ?
No bez jaj. Nie jest Ci do niczego potrzebna wiedza na temat granic
bezpieczeństwa korzystania z danych opon? Nie chcesz wiedzieć jak
samochód zachowa się i jak go opanować w krytycznej sytuacji, choćby
miała się ona przytrafić raz w całym życiu? Wolisz puścić kierownicę,
zasłonić oczy i krzyczeć, gdy coś niebezpiecznego przed maską się
wydarzy? :-D
--
Pozdrawiam,
Marek